dfdf
15.11.2013, 19:42
@Obergruppenfuhrer - no i będzie sport amatorski, nadal SPORT - zawody przede wszystkim dla zawodników, którzy walczą o zwycięstwo. Co do pieniędzy w sporcie się nie wypowiadam, bo to bardzo skomplikowana kwestia, ale faktem jest, że w pierwszym rzędzie sport jest dla sportowców, a kibice to rzecz wtóra. Więc zmiany są zwykle z myślą o zawodnikach, nie o kibicach.
Na koniec stwierdzam jako biegacz amator: zawody bez kibiców już zaliczyłem, ale takich bez zawodników nie. ;)
Pozdrawiam!
Obergruppenfuhrer
14.11.2013, 09:02
@Jaro - dlatego ja się odmeldowuję, może wrócę jak już nie będzie całej tej hołoty, której starwić nie mogę. Niemniej dopuszczam mysle, że po niej przyjdzie jeszcze gorsza, ale jesli nawet, to trudno - na skokach swiat się nie kończy, cos sobie znajdę:-D
Obergruppenfuhrer
14.11.2013, 09:00
@dfdf - doprawdy, poradzi sobie bez kibiców? chyba coś ci się pomyliło. jak nie będzie kibiców, to nie będzie sponsorów, jak niue będzie sponsorów, to nie będzie zawodowego uprawianai sportu i róznej masci schlierenzauery, a przy okazji Hofery i inne Tepese bedą się musiały wziąć do uczciwej pracy! I może wtedy wróci jakaś normalność w tym wszystkim. Jak na razie są w tym za duże pieniądze.
kolo
07.11.2013, 08:20
już to widze jak Radik Zhaparov przeskakuję tą linię
mam pytanie
06.11.2013, 19:28
Czy kogoś z redakcji tego portalu można obserwować na Twitterze?
Jaro
04.11.2013, 20:53
@Stefan
Równie dobrze mógłbyś napisać "wygasić Słońce". Nie da się :)
Stefan
04.11.2013, 14:49
Zwolnić Hofera. Dziwne te pomysły.
Jaro
03.11.2013, 18:27
@dfdf
Tak, zwłaszcza taki Gregorek, który najpierw przeskakuje skocznię, upada, a potem puka się w głowę i krzyczy w kierunku sędziów.
dfdf
31.10.2013, 20:20
Kibice, co Wy tacy przeciwni wszelkim zmianom w skokach? Świat się zmienia, sport też, w każdej dyscyplinie, i w kwestii podejścia do kibica, i w kwestii podejścia do równości szans. Sport nie jest tylko dla kibiców, nawet sobie bez nich poradzi - sport jest przede wszystkim dla zawodników. ;)
A gadanie, że ta linia zwiększy wypadkowość na skoczniach - bez żartów, skoczkowie to nie dzieci bez wyobraźni, swój rozum mają i swoje możliwości znają.
Obergruppenfuhrer
31.10.2013, 08:53
kolejny debilny pomysł. od zeszłego sezonu zaprzestałem oglądania skoków i tylko się utwierdzam w tej decyzji..
Dawid123456
30.10.2013, 23:19
Ta linia jest przede wszystkim uatrakcyjnieniem dla kibiców pod skocznią.
Zawodnik już w momencie wybicia wie mniej więcej gdzie wyląduje, czy będzie to skok dobry, czy nieudany. Więc takich scenariuszy o jakich tu piszecie raczej nie będzie (choć przyznam w sumie, że gdy tylko usłyszałem, że pomysł wchodzi do użytku też miałem takie obawy. Ale szybko zostały one rozwiane podczas dyskusji na konkurencyjnym portalu).
O wszystkim przekonamy się już podczas pierwszych zawodów PŚ, na razie takie gadki to wróżenie z fusów.
MrRadzio
28.10.2013, 18:57
@Jaro
Widzę że masz takie same obawy co i ja :D
Jaro
27.10.2013, 13:57
Czyli zawodnicy będą wiedzieć, gdzie trzeba skoczyć aby prowadzić? Hm... Już widzę ciekawe możliwości:
1. Zawodnik widzi, że nie doleci do linii, więc na siłę próbuje przedłużać skok. W efekcie upada i robi sobie krzywdę.
2. Zawodnik przekracza linię, ale wynik okazuje się mniejszy od spodziewanego (błąd techniczny).
3. Linia celowo wyświetla się inaczej dla jednych zawodników (no nie wiem, może np. dla AUTów?), a inaczej dla innych.
Już widzę, że będzie wesoło :)
jandalf
25.10.2013, 10:13
To nie jest dobry pomysł.
selekcja naturalna
24.10.2013, 22:33
Jak skoczek zacznie coś wyczyniać w locie bo zobaczy linie, to potem najwyżej dostanie nagrodę Darwina. Jak jest debil i nie umie się zachować w locie to jego problem. Jury ma dbać bo wiatr nie zdmuchnął skoczków albo żeby Ci nie musieli skracać bo jury belkę umieściło za wysoko, a nie prowadzić ich za rączkę by czasem jakiś nie wpadł na pomysł by nie lądowąć tylko ciągnąć.
Sebek99pl
24.10.2013, 20:53
Wypad z Hoferem. Z roku na rok coraz więcej durnowatych pomysłów...
MrRadzio
24.10.2013, 19:27
Przecież ta linia to jest chory pomysł! Pomyślcie sobie co pomyśli albo zacznie wyczyniać w powietrzu zawodnik który widzi kilka stałych linii do których się przyzwyczaił oraz jedną która nie dość że świeci to jeszcze lata po całej skoczni - ja się pytam co to ma być?
uskotko
24.10.2013, 12:42
Haha, dobre! A zdjecie Waltera jak zawsze piekne ^^
Adam
24.10.2013, 12:31
Oj, to Żyle będzie często się ta linia mylić :)
Pieter
24.10.2013, 12:24
Tja, pewnie nie-austriiakom będzie linia w oczy świecić. :p
Polonus
24.10.2013, 10:42
Po co powtarzać po Hoferze te bzdury o uatrakcyjnieniu? Kolejne wypaczenie, a nie zadne uatrakcyjnienie.
jak ktoś ma ochotę to zapraszam w tej sprawie na mój blog. przedostatni post.
