Później niż inne kadry, bo dopiero w minionym tygodniu, Finowie rozpoczęli przygotowania do kolejnego sezonu. Wszystko jednak idzie zgodnie z planem, a czterodniowe zgrupowanie w Kuopio przebiegło pomyślnie.
Pekka Niemelä po katastrofalnej zimie jest pozytywnie nastawiony przed nadchodzącym latem:

- Z obozu wracamy bardzo zadowoleni. Uczestniczyli w nim zarówno skoczkowie, jak i trenerzy kadry narodowej, trenerzy klubowi oraz zespół serwisowy. Pomagał nam też Mika Kojonkoski - komentuje wyjazd Niemelä. - Trenowaliśmy mniej więcej w składach, w jakich udamy się na igrzyska, przetestowaliśmy też nowe stroje.

Fińska kadra, zmagająca się w ostatnim czasie z brakiem pieniedzy, słabą formą oraz kontuzjami zawodników, zdaje się wychodzić na prostą.

- Forma Janne Ahonena jest wciąż bardzo wysoka. Zawodnicy, którzy zmagali się z kontuzjami, też dochodzą do swojej formy wyjściowej. Myślę, że będziemy gotowi na czas – dodaje trener kadry narodowej. – Olli Muotka trenuje z Janne i bardzo dużo wynosi z tych treningów. Progres jest zauważalny. Niestety, wciąż brakuje nam Janne Happonena, któremu kontuzja nadal nie pozwala na powrót na skocznię.

Po zgrupowaniu w Kuopio skoczkowie rozjechali się do domów. Ponownie spotkają się 24 lipca na obozie treningowym w niemieckim Oberstdorfie. Po tym obozie Niemelä zdecyduje, którzy ze skoczków wystartują w Letniej Grand Prix.