Chociaż Tom Hilde rozpoczął już wraz z kolegami z drużyny przygotowania do lata, możliwe, że skoczka będzie czekała operacja kostki, która wykluczy go nie tylko z treningów, ale nawet z letnich konkursów.
- W tej chwili nie jestem w stanie nic powiedzieć na pewno. Kontuzja jest dość tajemnicza i nie wiem, co może być jej przyczyną. Wydaje mi się, że to jakiś uraz ścięgien w kostce. Wiem za to, że kontuzja powoduje ból pojawiajacy się podczas treningów, a w przypadku zawodowego sportowca taka sytuacja nie może mieć miejsca. Zdjęcia jednak nie pokazują dokładnie przyczyny bólu - możliwe więc, że Toma czeka operacja – skomentował sytuację lekarz Hilde. – Termin operacji został ustalony na jutro, ale wczorajsze i dzisiejsze badania pokażą dokładnie, co się dzieje. Wtedy zdecydujemy, czy warto operować. Nie wiadomo też, jak długi będzie okres rekonwalescencji po zabiegu, skoro nie wiemy, co jest przyczyną bólu.

Do tej pory Hilde ćwiczył nad zwinnością i siłą fizyczną, ale ból pojawiał się przy każdym biegu bądź przy ćwiczeniach z obciążnikami.

- Ostatnio Tom odczuwał mniejszy ból niż choćby tydzień wcześniej, dlatego decyzja o operacji nie została jeszcze podjęta. Ból pojawia się jednak od czasu mistrzostw świata w Predazzo, więc myślę, że trzeba podjąć ostateczną decyzję i go skutecznie wyeliminować – dodaje lekarz.