Finałowy konkurs tegorocznej edycji Pucharu Świata miał przynieść dwa rozstrzygnięcia. Kto stanie na podium Pucharu Świata obok Schlierenzauera, oraz która z ekip: Norwegia czy Austria wygra Puchar Narodów.
Zawody, w których wzięło udział 31 skoczków rozpoczął Denis Kornilov - jedyny z Rosjan. Uzyskał z 21. belki przyzwoity rezultat - 204,5 metra.

Słabiej spisali się Hlava (197 m), Fettner (193 m) i Kubacki (189 m). Przed skokiem Taku Takeuchi jury przerwało na chwilę konkurs z powodu zmiennego wiatru. Ostatecznie Japończyk poleciał 182,5 metra i to on był na końcu stawki. Mimo tego miał awans do II serii, gdyż na rozbiegu nie pojawił się Andreas Wellinger.

Długo Rosjanin prowadził w konkursie. Kolejne skoki były coraz krótsze. Dopiero Rune Velta uzyskał 207,5 metra i napędził Norwegów do walki o Puchar Narodów. Tuż po nim zaprezentował się Noriaki Kasai. Japończyk po raz kolejny zachwycił lotem na 207 metrów. To nie wystarczyło jednak by zostać nowym liderem konkursu.

Z 16 numerem skakał Anders Bardal. V-ce lider PŚ poszybował na 196 metr, co dawało mu tymczasowe 5-te miejsce.

Maciej Kot tym razem nie doleciał do dwusetnego metra. 191 wystarczyło na 6-te miejsce.

Kolejny z konkurentów Kamila Stocha - Severin Freund spisał się bardzo dobrze. 206,5 metra dawało mu prowadzenie i aspirację do podium końcowej klasyfikacji Pucharu Świata. Nieźle zaprezentował się też jego rodak - Richard Freitag (202,5 m). Dość niespodziewanie także Loitzl dołączył do czołówki - 207,5 metra.

Potem obejrzeliśmy loty dwóch Polaków. Najpierw Piotr Żyła poleciał na 201,5 metra, a potem Kamil Stoch znów musiał czekać na zielone światło. Już się do tego przyzwyczailiśmy. Ostatecznie Mistrz Świata poleciał 205,5 metra i zajmował pierwsze miejsce - o 0,1 punktu przed Severinem Freundem.

Najdalszy skok oddał Michael Neumayer - 209 metrów i to Niemiec został nowym liderem konkursu!

Nie cieszył się jednak długo z prowadzenia. Jurij Tepes potwierdził wysoką dyspozycję lądując na 217 metrze. Słoweniec miał aż 12 punktów przewagi nad Neumayerem. Metr dalej lądował jego rodak - Peter Prevc, ale miał lepsze warunki i znalazł się za Tepesem.

Właśnie bardziej sprzyjający wiatr spowodował, że Stjernen i Kranjec mimo dalekich skoków znaleźli się poza ścisłą czołówką. Mieli jednak do niej małą stratę punktową. Słabiej skoczył lider PŚ - Gregor Schlierenzauer - tylko 198,5 metra i zajmował dopiero 15 miejsce.

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Jurij Tepes
Słowenia
217.0
218.2
2
Peter Prevc
Słowenia
218.0
212.7
3
Michael Neumayer
Niemcy
209.0
206.2
4
Kamil Stoch
Polska
205.5
204.7
5
Severin Freund
Niemcy
206.5
204.6
6
Rune Velta
Norwegia
207.5
204.4
7
Wolfgang Loitzl
Austria
207.5
203.1
8
Andreas Stjernen
Norwegia
210.5
203.0
9
Noriaki Kasai
Japonia
207.0
200.9
10
Robert Kranjec
Słowenia
206.5
199.7
11
Richard Freitag
Niemcy
202.5
199.3
12
Jan Matura
Czechy
199.0
196.4
13
Denis Kornilov
Rosja
204.5
196.0
14
Piotr Żyła
Polska
201.5
194.0
15
Gregor Schlierenzauer
Austria
198.5
193.9
16
Lukas Hlava
Czechy
197.0
192.1
17
Martin Koch
Austria
198.5
191.8
18
Anders Bardal
Norwegia
196.0
188.6
19
Maciej Kot
Polska
191.0
184.1
20
Manuel Fettner
Austria
193.0
183.2
21
Andreas Wank
Niemcy
190.5
181.3
22
Dawid Kubacki
Polska
189.0
179.0
23
Daiki Ito
Japonia
188.0
177.7
24
Andraz Pograjc
Słowenia
186.0
175.1
25
Stefan Kraft
Austria
182.0
171.8
26
Sebastian Colloredo
Włochy
178.5
171.2
27
Tom Hilde
Norwegia
184.0
170.6
28
Taku Takeuchi
Japonia
182.5
170.4
29
Michael Hayboeck
Austria
183.5
166.7
30
Anders Fannemel
Norwegia
159.5
143.3
31
Andreas Wellinger
Niemcy
DNS
DNS


Po 1. serii Austria miała wirtualne 85 punktów, a Norwegia tylko pięć oczek więcej. To nie dawało większych szans Wikingom na końcowy triumf w Pucharze Narodów. Mogło się jeszcze jednak sporo zmienić. My liczyliśmy na to, że Stoch awansuje na podium i pokona Freunda, a być może nawet Bardala, który zajmował dopiero 18. lokatę po 1. serii.

Rozpoczął jednak Anders Fannemel, na którego liczyli Norwegowie. Ten niestety kompletnie zawalił pierwszą próbę. W drugiej odsłonie z 22. belki poleciał dużo lepiej - 197,5 metra. Jego rodak, Tom Hilde uzyskał 186 metrów i to on objął prowadzenie.

Kolejnym liderem został Stefan Kraft - 197,5 metra i Austria miała większe nadzieje na końcowy sukces. Tymczasem lepszy od niego okazał się Daiki Ito, który poszybował na 199 metr.

Tuż po nim na belce pojawił się Dawid Kubacki. Polak uzyskał 190,5 metra i przegrał z Japończykiem.

Upadku w ostatnim skoku sezonu doznał Andreas Wank. Na szczęście nic mu się nie stało. Niemiec jednak spadł na koniec stawki.

Kolejnym Polakiem na belce był Maciej Kot. Nasz reprezentant znów nie popisał się lotem. 194 metry dały mu miejsce przed Kubackim, a za Ito, o pół punktu.

Lepiej zaprezentował się Anders Bardal - 196,5 metra. Norweg walczył o wysoką pozycję chcąc pokonać w PŚ Stocha. Jak na razie był na czele stawki.

Szybko pokonał go Martin Koch (202 m), a kolejnym liderem był jego rodak Gregor Schlierenzauer (210 m).

Po dobywcy kryształowej kuli skakał Piotr Żyła. Liczyliśmy na to, że znacznie poprawi swoją pozycję. Udało się przeskoczyć Austriaków lecąc aż 216 metrów!

Znakomicie spisał się także Denis Kornilov - 213,5 metra. Mimo tego Rosjanin był za naszym skoczkiem. Słabszy okazał się też Robert Kranjec - 209,5 metra i Polak wszedł do czołowej dziesiątki.

Noriaki Kasai był kolejnym liderem konkursi. 217,5 metra spowodowało spadek za niego Piotrka Żyły. Słabszy skok Stjernena (199 m) praktycznie przekreślił szanse Norwegii na Puchar Narodów...

Po słabszym locie Loitzla tylko Rune Velta mógł dać podopiecznym Stoeckla końcowy sukces. Miał małą stratę do podium, a tylko to dawało im szanse. Spisał się znakomicie - 217,5 metra i był nowym liderem.

Po jego skoku nastapiła bezpośrednia walka Freunda ze Stochem. Niemiec poszybował na 205,5 metra, a Polak 207 metrów i zapewnił sobie 3. miejsce w Pucharze Świata w tym sezonie. W konkursie zajmował jednak dopiero 6. miejsce przed czołową trójką do końca konkursu.

Michael Neumayer miał szanse na idealne zakończenie sezonu. 204,5 metra spowodowało jednak, że spadł za Kamila. Rune Velta miał już podium i Norwegowie mieli realną szansę na Puchar Narodów!

Na górze skoczni pozostało dwóch Słoweńców. Peter Prevc uzyskał 212,5 metra i miał drugie podium w swojej karierze. Przegrywał jednak z Veltą, a to oznaczało sukces Norwegii!

Jurij Tepes poleciał 214 metrów i dostał wysokie noty za styl. Co prawda miał sporo punktów odjętych za wiatr, ale wygrał konkurs!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Jurij Tepes
Słowenia
217.0
214.0
425.5
2
Rune Velta
Norwegia
207.5
217.5
423.7
3
Peter Prevc
Słowenia
218.0
212.5
422.5
4
Noriaki Kasai
Japonia
207.0
217.5
417.8
5
Piotr Żyła
Polska
201.5
216.0
409.6
6
Robert Kranjec
Słowenia
206.5
209.5
406.5
 
Denis Kornilov
Rosja
204.5
213.5
406.5
8
Kamil Stoch
Polska
205.5
207.0
406.1
9
Severin Freund
Niemcy
206.5
205.5
404.9
10
Michael Neumayer
Niemcy
209.0
204.5
401.8
11
Gregor Schlierenzauer
Austria
198.5
210.0
400.7
12
Jan Matura
Czechy
199.0
202.5
397.2
13
Andreas Stjernen
Norwegia
210.5
199.0
397.0
14
Wolfgang Loitzl
Austria
207.5
194.5
393.5
15
Martin Koch
Austria
198.5
202.0
388.1
16
Anders Bardal
Norwegia
196.0
196.5
378.4
17
Daiki Ito
Japonia
188.0
199.0
370.9
18
Maciej Kot
Polska
191.0
194.0
370.4
19
Lukas Hlava
Czechy
197.0
186.5
367.8
20
Richard Freitag
Niemcy
202.5
183.5
366.7
21
Dawid Kubacki
Polska
189.0
190.5
363.5
22
Stefan Kraft
Austria
182.0
197.5
363.3
23
Manuel Fettner
Austria
193.0
184.5
356.6
24
Andraz Pograjc
Słowenia
186.0
185.5
350.8
25
Tom Hilde
Norwegia
184.0
186.0
346.2
26
Sebastian Colloredo
Włochy
178.5
176.0
336.3
27
Anders Fannemel
Norwegia
159.5
197.5
332.8
28
Taku Takeuchi
Japonia
182.5
171.5
330.0
29
Michael Hayboeck
Austria
183.5
171.5
328.7
30
Andreas Wank
Niemcy
190.5
175.5
326.4
31
Andreas Wellinger
Niemcy
DNS
 
DNS

klasyfikacja Pucharu Świata »
klasyfikacja PŚ w lotach »
klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »