Zawody Pucharu Świata w Kuopio rozpoczęły się z 14. belki od skoków dwóch Słoweńców - Matica Benedika i Andraza Pograjca, którzy w serii próbnej spisali się bardzo dobrze. W konkursie jednak nie było już tak różowo. Benedik lądował na buli, ale Pograjc o dziwo poradził sobie w trudnych warunkach lądując na 123 metrze, co na dłuższy czas dało mu prowadzenie w zawodach.
Taki sam wynik zanotował Junshiro Kobayashi, ale był za Słoweńcem. Lepszy za to okazał się Vincent Descombes Savoie - 127 metrów. Niestety Stefan Hula spisał się znacznie słabiej - 113 metrów i nie miał większych szans na II serię.

Kolejnym liderem został Matjaz Pungertar (126 m). Do czołówki dołączyli także Gregor Deschwanden, Reruhi Shimizu (po 123,5 m) i Karl Geiger (127,5 m). Po nich oglądaliśmy dwóch kolejnych Polaków. Najpierw dzisiejszy jubilat - Dawid Kubacki - który kończy 23 lata - uzyskał 127 metrów w dobrym stylu. To dało mu prowadzenie. Krzysztof Miętus lądował jednak znacznie bliżej - 118 metrów, ale nie był jeszcze bez szans na punkty.

Kolejny znakomity skok oddał Daiki Ito. Japończyk poszybował na 129 metr, jak zwykle w dobrym stylu. To on wyprzedził naszego reprezentanta o 4,3 punktu. Dobre skoki należały także do Austriaków Stefana Krafta (129,5 m) i Michaela Hayboecka (130,5 m). Obaj jednak nie wyprzedzili Daikiego Ito. W czubie tabeli plasowali się po swoich próbach również Zografski (125,5 m) i Kasai (127,5 m), którzy skakali już z obniżonego rozbiegu. Najstarszy zawodnik w PŚ był na 2. miejscu, za swoim rodakiem.

Na chwilę wstrzymano zawody przed skokiem Piotra Żyły. Nasz złotousty skoczek znakomicie spisywał się do tej pory na treningach. W konkursie także nie zawiódł lecąc 123 metry, co dawało mu tymczasowe 10. miejsce.

Warte uwagi były też odległości Stjernena (127,5 m), Vassilieva (127 m), Tepesa (129 m) i Takeuchiego (125,5 m). Po skoku tego ostatniego mieliśmy aż trzech Japończyków na czele stawki.

Mieliśmy dziś niefart. Znów przerwano na chwilę zawody z powodu silnego wiatru i znów przed skokiem Polaka. Maciej Kot nie poradził sobie z warunkami i progiem skoczni. 107 metrów wykluczyło trzeciego Polaka w tym konkursie z walki o punkty.

Nowym liderem został Michael Neumayer - 130 metrów. Niemiec znakomicie spisywał się w każdym skoku na Puijo i był jednym z faworytów do zwycięstwa. Tylko metr bliżej lądował Tom Hilde, ale miał wyższe noty za styl i mniej korzystny wiatr, co dało mu niespodziewanie 1. miejsce przed skokami ośmiu najlepszych skoczków.

Zwycięzca dwóch ostatnich konkursów Pucharu Świata, Richard Freitag, tym razem nie zachwycił i podobnie jak Ammann był daleko poza czołówką, choć strata punktwa nie była aż tak duża. Tuz po nim znacznie lepiej zaprezentował się Kamil Stoch. Polak skoczył aż 135 metrów, tylko pół metra bliżej od rekordu obiektu. To musiało dać prowadzenie! Polak miał 11,6 punktu przewagi nad Hilde.

Starali się go dogonić Freund (129,5 m), Bardal (129 m) i Schlierenzauer (128,5 m). Nie udało im się, a totalną wpadkę zaliczył Anders Jacobsen (118,5 m). To spowodowało, że Norweg nie zdobył dziś punktów.

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Kamil Stoch
Polska
135.0
142.3
2
Severin Freund
Niemcy
129.5
134.4
3
Anders Bardal
Norwegia
129.0
130.9
4
Tom Hilde
Norwegia
129.0
130.7
5
Michael Neumayer
Niemcy
130.0
128.2
6
Gregor Schlierenzauer
Austria
128.5
127.0
 
Daiki Ito
Japonia
129.0
127.0
8
Noriaki Kasai
Japonia
127.5
126.7
9
Taku Takeuchi
Japonia
125.5
125.4
10
Stefan Kraft
Austria
129.5
125.3
11
Jurij Tepes
Słowenia
129.0
124.9
12
Andreas Stjernen
Norwegia
127.5
124.1
13
Dimitry Vassiliev
Rosja
127.0
123.7
14
Robert Kranjec
Słowenia
126.0
123.2
15
Peter Prevc
Słowenia
126.0
123.0
16
Dawid Kubacki
Polska
127.0
122.7
17
Jan Matura
Czechy
126.5
122.3
18
Vladimir Zografski
Bułgaria
125.5
121.9
19
Matjaz Pungertar
Słowenia
126.0
121.2
20
Wolfgang Loitzl
Austria
124.5
120.2
 
Michael Hayboeck
Austria
130.5
120.2
22
Karl Geiger
Niemcy
127.5
120.1
23
Richard Freitag
Niemcy
124.0
120.0
 
Vincent Descombes Sevoie
Francja
127.0
120.0
25
Piotr Żyła
Polska
123.0
119.6
26
Andreas Wank
Niemcy
124.0
117.4
27
Simon Ammann
Szwajcaria
122.5
115.2
28
Reruhi Shimizu
Japonia
123.5
114.1
29
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
123.5
112.9
30
Denis Kornilov
Rosja
123.5
112.8
31
Andraz Pograjc
Słowenia
123.0
112.3
32
Manuel Fettner
Austria
120.5
111.7
33
Junshiro Kobayashi
Japonia
123.0
111.5
34
Lauri Asikainen
Finlandia
121.5
107.7
35
Anders Jacobsen
Norwegia
118.5
107.6
 
Lukas Hlava
Czechy
120.5
107.6
37
Jaka Hvala
Słowenia
118.5
106.2
38
Krzysztof Miętus
Polska
118.0
106.1
39
Alexey Romashov
Rosja
114.5
102.3
40
Roman Koudelka
Czechy
115.0
98.2
41
Andreas Kofler
Austria
110.0
96.3
42
Andrea Morassi
Włochy
114.0
94.7
43
Andreas Wellinger
Niemcy
111.5
94.1
44
Sebastian Colloredo
Włochy
114.5
93.7
45
Stefan Hula
Polska
113.0
93.6
46
Kaarel Nurmsalu
Estonia
115.0
92.2
47
Maciej Kot
Polska
107.0
87.1
48
Danny Queck
Niemcy
110.0
86.3
49
Ville Larinto
Finlandia
83.0
38.8
50
Matic Benedik
Słowenia
72.0
10.7


Po dość krótkiej przerwie organizatorzy rozpoczęli drugą serię skoków. Zaczął Denis Kornilov z 13. belki skokiem na 124 metr. Rosjanin poprawił nieco swoją pozycję. Później liderami zostawali: Andreas Wank (128 m), Piotr Żyła (129 m) i Vincent Descombes Savoie (129 m).

Słabiej spisali się za to Ammann (120 m) i z obniżonej belki na życzenie trenera Richard Freitag (113 m). Tragicznie wręcz zaprezentował się Hayboeck, który w pierwszym skoku miał drugą odległość (tym razem tylko 103 metry).

Francuza na prowadzeniu zmienił za to inny Austriak - Wolfgang Loitzl, skokiem na 128,5 metra, ale nie cieszył się długo. Jan Matura uzyskał taką samą odległość i to on stał w miejscu przeznaczonym dla tymczasowego lidera zawodów.

Tylko 117 metrów uzyskał w drugiej próbie Dawid Kubacki i niestety spadł do trzeciej dziesiątki...

Niewystarczające skoki oddali Słoweńcy - Prevc (125,5 m) i Kranjec (121,5 m). Obaj spadli w klasyfikacji. Podobna sprawa odnosiła się do Vassilieva (126,5 m) i Stjernena (126,5 m). Ku uciesze Gorana Janusa chociaż Tepes nie zawiódł - 127 metrów. Był nowym liderem konkursu.

Przyszedł czas na czołową dziesiątkę po 1. serii. Otwierał ją Stefan Kraft, który poszybował pięknie na 130,5 metra i miał sporą przewagę nad Słoweńcem i mógł awansować w klasyfikacji.

Tuż po Austriaku zaprezentowało się trzech Japończyków. Taku Takeuchi nie pokonał rywala skokiem na 127 metrów i był dopiero piąty... Noriaki Kasai lądował znacznie bliżej - tylko 121 metrów i wypadł daleko poza czub tabeli... Tylko Daiki Ito wytrzymał presję. 132 metry pozwoliły mu wyprzedzić Stefana Krafta.

Co prawda Gregor Schlierenzauer nie pokonał Japończyka (128 metrów), ale to pozwoliło mu na przypieczętowanie drugiej kryształowej kuli w swojej karierze!

Michael Neumayer nie był zadowolony po swoim drugim skoku. 128,5 metra w bardziej korzystnych warunkach dawało Niemcowi dopiero 4. miejsce, za Ito, Schlierenzauerem i Kraftem. Próba nie udała się także Tomowi Hilde (125 metrów). Norweg był dopiero szósty.

Szanse na rehabilitacje miał Anders Bardal, który skakał podczas pojawienia się czarnego dymu z kaplicy Sykstyńskiej. 127,5 metra dawało mu na razie 2. miejsce.

Severin Freund był w lepszej formie od Bardala. 130 metrów nie dało jednak Niemcowi prowadzenia. Miał aż 11,2 punktu odjęte za warunki wietrzne. Kamil Stoch potrzebował zatem 125,5 metra do pierwszego zwycięstwa w PŚ w tym sezonie. Udało się polecieć na 129 metr! Brawo Kamil!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Kamil Stoch
Polska
135.0
129.0
268.1
2
Daiki Ito
Japonia
129.0
132.0
257.2
3
Severin Freund
Niemcy
129.5
130.0
255.2
4
Anders Bardal
Norwegia
129.0
127.5
253.7
5
Gregor Schlierenzauer
Austria
128.5
128.0
253.5
6
Stefan Kraft
Austria
129.5
130.5
252.0
7
Michael Neumayer
Niemcy
130.0
128.5
247.0
8
Jurij Tepes
Słowenia
129.0
127.0
245.6
9
Tom Hilde
Norwegia
129.0
125.0
245.3
10
Jan Matura
Czechy
126.5
128.5
244.8
11
Wolfgang Loitzl
Austria
124.5
128.5
244.1
12
Taku Takeuchi
Japonia
125.5
127.0
242.6
13
Peter Prevc
Słowenia
126.0
125.5
241.7
14
Vincent Descombes Sevoie
Francja
127.0
129.0
240.8
15
Piotr Żyła
Polska
123.0
129.0
239.9
16
Dimitry Vassiliev
Rosja
127.0
126.5
239.0
 
Andreas Wank
Niemcy
124.0
128.0
239.0
18
Andreas Stjernen
Norwegia
127.5
126.5
238.9
19
Noriaki Kasai
Japonia
127.5
121.0
237.0
20
Robert Kranjec
Słowenia
126.0
121.5
234.2
21
Karl Geiger
Niemcy
127.5
125.0
232.4
22
Denis Kornilov
Rosja
123.5
124.0
225.6
23
Vladimir Zografski
Bułgaria
125.5
118.0
225.0
24
Dawid Kubacki
Polska
127.0
117.0
221.9
25
Simon Ammann
Szwajcaria
122.5
120.0
221.4
26
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
123.5
120.0
217.4
27
Matjaz Pungertar
Słowenia
126.0
115.5
214.8
28
Richard Freitag
Niemcy
124.0
113.0
210.5
29
Reruhi Shimizu
Japonia
123.5
110.5
202.8
30
Michael Hayboeck
Austria
130.5
103.0
190.9
31
Andraz Pograjc
Słowenia
123.0
 
112.3
32
Manuel Fettner
Austria
120.5
 
111.7
33
Junshiro Kobayashi
Japonia
123.0
 
111.5
34
Lauri Asikainen
Finlandia
121.5
 
107.7
35
Anders Jacobsen
Norwegia
118.5
 
107.6
 
Lukas Hlava
Czechy
120.5
 
107.6
37
Jaka Hvala
Słowenia
118.5
 
106.2
38
Krzysztof Miętus
Polska
118.0
 
106.1
39
Alexey Romashov
Rosja
114.5
 
102.3
40
Roman Koudelka
Czechy
115.0
 
98.2
41
Andreas Kofler
Austria
110.0
 
96.3
42
Andrea Morassi
Włochy
114.0
 
94.7
43
Andreas Wellinger
Niemcy
111.5
 
94.1
44
Sebastian Colloredo
Włochy
114.5
 
93.7
45
Stefan Hula
Polska
113.0
 
93.6
46
Kaarel Nurmsalu
Estonia
115.0
 
92.2
47
Maciej Kot
Polska
107.0
 
87.1
48
Danny Queck
Niemcy
110.0
 
86.3
49
Ville Larinto
Finlandia
83.0
 
38.8
50
Matic Benedik
Słowenia
72.0
 
10.7

klasyfikacja Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »