Bohater ostatnich dni, Thomas Morgenstern, nie wystąpi w najbliższych zawodach Pucharu Świata. Ośmiokrotny złoty medalista MŚ doznał kontuzji kolana, którą było już widać po ostatnim skoku w konkursie drużynowym.
Na Austriaka czeka flaszeczka od naszej kadry, a wręczyć ją ma osobiści Piotr Żyła. To wszystko za zauważenie błędu jury w drużynówce, co dało nam upragniony medal. Niestety Polacy będą musieli odłożyć prezent prawdopodobnie aż do spotkania w Planicy na koniec sezonu.

Morgenstern doznał bowiem kontuzji kolana. Konkretne badania potwierdziły uszkodzenie torebki stawowej i obicie prawego kolana.

- Dla mnie najważniejsze było wiedzieć, co mi dolega. Nie doszło do pęknięć, wszystkie więzadła są silne. Mam uszkodzoną torebkę stawową, co oczywiście boli, ale to nic istotnego. Jest też obicie i odrobina wody w kolanie, ale nie ma tragedii - powiedział skoczek.

Kontuzja eliminuje Austriaka z zawodów PŚ w Finlandii i Norwegii. Trener Pointner nie miał jednak problemów ze skompletowaniem kadry. Do Skandynawii polecą Gregor Schlierenzauer, Wolfgang Loitzl, Manuel Fettner, Andreas Kofler, Michael Hayboeck i Stefan Kraft.