Dziesięć lat temu w Predazzo mistrzem świata zostawał Adam Małysz. Dzisiaj na tej samej skoczni złoty medal wywalczył Kamil Stoch. Polak wyprzedził Petera Prevca i Andersa Jacobsena...
Warunki od początku konkursu nie sprzyjały dalekim skokom i - co tu ukrywać - były trudne. Wiejący w plecy wiatr o sile przekraczającej 1 m/s sprawił, że belka startowa została ustawiona wysoko - aż na dziewiętnastej bramce.

Wobec tego, mimo długiego rozbiegu, na pierwszy skok za punkt K musieliśmy trochę poczekać. Za czerwoną linią wylądował startujący z numerem ósmym Kaarel Nurmsalu (121 m). Estończyk został liderem i miał duże szanse na awans do drugiej serii.

Wiatr wzmagał się. Gdy jego siła wzrosła do prawie 1,5 m/s, rozbieg został wydłużony do 21. belki. Jako pierwszy przy tak długim najeździe skakał Yuta Watase - Japończyk spisał się dobrze, uzyskując 119 metrów (druga lokata).

Podobnie jak w serii próbnej bardzo dobrze spisał się Vincent Descombes Sevoie. Francuz co prawda nie lądował już tak daleko, ale 122 metry wystarczyły do zajęcia drugiego miejsca.

Konkurs trwał, a na czele cały czas mieliśmy Estończyka. Z prowadzenia zepchnął go dopiero Daiki Ito. Reprezentant Japonii poleciał na odległość 127,5 metra - to dawało mu 5,4 punktu przewagi nad Nurmsalu. Niewiele bliżej (126,5 m) lądował pierwszy z naszych reprezentantów, Dawid Kubacki. Polak znalazł się za Ito, ale przed Nurmsalu. Co ciekawe, Japończyk i Polak mieli już nieco słabszy wiatr w plecy.

Dobre skoki oddawali Noriaki Kasai (125 m z lekkimi problemami po lądowaniu - czwarty) i Manuel Fettner (126,5 m - drugi). My jednak czekaliśmy na drugiego z naszych reprezentantów, Piotra Żyłę. Zawodnik Wisły Ustronianki lądował nieco bliżej, bo na 124 metrze. Po dodaniu całkiem wysokich not za styl i trzynastu punktów za wiatr 1,20 m/s w plecy Polak zajmował piąte miejsce.

Kolejną zmianę na prowadzeniu zanotowaliśmy po skoku Andreasa Wanka. Sympatyczny Niemiec uzyskał 127,5 metra, dzięki czemu zdołał o 0,6 punktu wyprzedzić Ito. Dobry skok oddał też Thomas Morgenstern. Austriak lądował na 126 metrze, ale miał problemy na odjeździe. Najpierw zachwiał się, po czym upadł - to na szczęście miało miejsce już za linią upadku, nie odjęto mu więc zbyt wielu punktów.

Trzeci z Polaków, Maciej Kot, nie był zadowolony ze swojego występu. Fakt, liczyliśmy chyba na nieco więcej - 125 metrów dało tylko szóstą lokatę, ale też niezłą pozycję do ataku w drugiej serii.

Świetną formę z wczorajszych kwalifikacji potwierdził Wolfgang Loitzl. Doświadczony Austriak poleciał na odległość 128,5 metra, na dodatek zrobił to w świetnym stylu (3 x 19, 2 x 19,5 pkt) - to oczywiście oznaczało, że mamy nowego lidera.

Jeszcze dalej poleciał Michael Neumayer - 130,5 metra to była dotychczas najlepsza odległość konkursu. Niemiec był jednak dopiero czwarty - to za sprawą niskich not za styl, jakże typowych dla tego zawodnika... Po chwili w tym samym miejscu wylądował Peter Prevc. Słoweniec lądował bardzo ładnie i teraz to on był na czele.

Do walki o czołowe miejsca, po Wanku i Neumayerze, włączył się także trzeci z Niemców - Richard Freitag poleciał na odległość 129 metrów, która w tym momencie dawała trzecią lokatę.

Przyszła kolej na Kamila Stocha. Liczyliśmy, że Polak skoczy daleko - i nie zawiódł! 131,5 metra, na dodatek w przepięknym stylu (20 punktów od szwajcarskiego sędziego!) oznaczało prowadzenie z ponad pięciopunktową przewagą nad Prevcem!

Za naszym skoczkiem plasowali się Severin Freund (126,5 m - jedenasty), Anders Jacobsen (129 m - trzeci), Anders Bardal (127,5 m - ósmy) i Gregor Schlierenzauer (125 m - dopiero szesnasty!). Druga seria zapowiadała się bardzo emocjonująco...

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Kamil Stoch
Polska
131.5
144.9
2
Peter Prevc
Słowenia
130.5
139.8
3
Anders Jacobsen
Norwegia
129.0
138.4
4
Wolfgang Loitzl
Austria
128.5
138.1
5
Richard Freitag
Niemcy
129.0
137.7
6
Andreas Wank
Niemcy
127.5
136.0
7
Daiki Ito
Japonia
127.5
135.4
8
Anders Bardal
Norwegia
127.5
134.9
9
Michael Neumayer
Niemcy
130.5
134.6
10
Simon Ammann
Szwajcaria
127.5
134.2
11
Tom Hilde
Norwegia
127.5
133.4
12
Jan Matura
Czechy
127.5
133.3
13
Severin Freund
Niemcy
126.5
133.1
14
Manuel Fettner
Austria
126.5
133.0
15
Taku Takeuchi
Japonia
126.0
132.7
16
Gregor Schlierenzauer
Austria
125.0
131.7
17
Andreas Stjernen
Norwegia
125.0
131.3
18
Maciej Kot
Polska
125.0
130.5
19
Dawid Kubacki
Polska
126.5
130.4
20
Kaarel Nurmsalu
Estonia
121.0
130.0
21
Piotr Żyła
Polska
124.0
129.0
22
Thomas Morgenstern
Austria
126.0
128.9
23
Noriaki Kasai
Japonia
125.0
128.0
24
Stefan Kraft
Austria
124.5
126.5
25
Robert Kranjec
Słowenia
123.0
126.1
26
Roman Koudelka
Czechy
120.5
123.5
27
Jaka Hvala
Słowenia
122.0
123.3
28
Jurij Tepes
Słowenia
122.0
123.2
29
Lukas Hlava
Czechy
121.5
122.2
30
Vincent Descombes Sevoie
Francja
122.0
121.9
31
Vladimir Zografski
Bułgaria
120.5
121.4
32
Denis Kornilov
Rosja
121.0
120.8
 
Sebastian Colloredo
Włochy
122.0
120.8
34
Yuta Watase
Japonia
119.0
119.6
35
Roberto Dellasega
Włochy
115.5
119.3
36
Dimitry Vassiliev
Rosja
118.5
115.9
37
Ilja Rosliakov
Rosja
118.0
114.7
38
Andrea Morassi
Włochy
112.0
112.7
39
Anders Johnson
USA
111.0
107.4
40
Radik Zhaparov
Kazachstan
111.0
106.0
41
Alexey Romashov
Rosja
109.0
105.9
42
Marco Grigoli
Szwajcaria
110.0
103.9
43
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
112.5
103.8
44
Carl Nordin
Szwecja
110.0
102.7
45
Anssi Koivuranta
Finlandia
105.5
98.2
46
Jakub Janda
Czechy
104.5
95.0
47
Ville Larinto
Finlandia
103.5
94.5
48
Lauri Asikainen
Finlandia
106.0
91.1
49
Martti Nomme
Estonia
104.0
90.9
50
Peter Frenette
USA
98.0
83.1

Druga seria rozpoczęła się przy belce startowej ustawionej na 21. bramce. Przy wietrze w plecy o sile 1,07 m/s Vincent Descombes Sevoie spisał się lepiej, niż niespełna godzinę temu - 126,5 metra. W tym samym miejscu wylądował Lukas Hlava, a noty za styl pozwoliły Czechowi wyprzedzić Francuza.

Hlava nieco awansował w stosunku do miejsca zajmowanego po pierwszej serii, bowiem skaczący po nim Jurij Tepes (124,5 m), Jaka Hvala (125 m) i Roman Koudelka (121,5 m) plasowali się za nim. Zmiana na prowadzeniu nastąpiła po skoku Roberta Kranjca (126,5 m), a kolejnym liderem został Thomas Morgenstern. Austriak z rozbiegu skróconego na prośbę trenera do dziewiętnastej belki uzyskał 125,5 metra.

Przyszła kolej na Polaków. Piotr Żyła uzyskał 126,5 metra - to była dobra odległość, ale nie wystarczyła do wyprzedzenia Austriaka. Dawid Kubacki (126 m) również nie zdołał wyjść na prowadzenie, nie wyprzedził również Żyły. Maciej Kot nie nawiązał do występów kolegów - 122,5 metra oznaczało dalszą lokatę, dopiero dziesiątą...

Za Morgensternem, a przed Polakami, uplasował się Andreas Stjernen (127 m). Austriaka wyprzedził za to jego kolega z reprezentacji, Gregor Schlierenzauer. Srebrny medalista ze skoczni normalnej uzyskał 128,5 metra, startując z dziewiętnastej belki. Z kolei po skoku Manuela Fettnera (125,5 m z 19. belki - drugie miejsce) mieliśmy na czele trzech Austriaków. Obrazek dość typowy, jednak nie w tej fazie konkursu...

Ta sytuacja nie trwała długo. Mimo dobrego skoku na odległość 129,5 metra za prowadzącym Austriakiem uplasował się Severin Freund. Niemiec stracił do Schlierenzauera 1,8 punktu. Na czoło zdołał za to wyjść Jan Matura. Doświadczony Czech doleciał aż do 132 metra i teraz to jego nazwisko było na szczycie listy wyników!

Starty ostatniej dziesiątki rozpoczął Simon Ammann. Szwajcar zrobił to w doskonałym stylu. Poleciał na odległość 132,5 metra, to jednak nie wystarczyło, aby pokonać Maturę. Czecha nie wyprzedzili też Michael Neumayer (124 metry z zaledwie osiemnastej belki), Anders Bardal (129 m), Daiki Ito (127 m, dziewiętnasta belka), Andreas Wank (129,5 m) i Richard Freitag (128,5 m).

Zmiana na czele nastąpiła dopiero po skoku Wolfganga Loitzla. Austriak bez skracania rozbiegu, przy wietrze 0,54 m/s w plecy, poleciał na odległość 132,5 metra. Prowadził i był bardzo blisko medalu. To, czy stanie na podium, zależało od występu Andersa Jacobsena. Norweg ze skróconego rozbiegu (belka dziewiętnasta) uzyskał 131 metrów i był już pewien medalu!

Peter Prevc również poleciał daleko - 130,5 metra wystarczyło do wyprzedzenia Jacobsena. A na górze skoczni pozostał tylko Kamil Stoch...

Polak ze skróconego rozbiegu (belka nr 19.) w doskonałym stylu uzyskał 130 metrów - to dało mu złoty medal! 6,1 punktu przewagi nie pozostawiało wątpliwości, kto był dzisiaj najlepszy!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Kamil Stoch
Polska
131.5
130.0
295.8
2
Peter Prevc
Słowenia
130.5
130.5
289.7
3
Anders Jacobsen
Norwegia
129.0
131.0
289.1
4
Wolfgang Loitzl
Austria
128.5
132.5
284.9
5
Jan Matura
Czechy
127.5
132.0
281.4
6
Richard Freitag
Niemcy
129.0
128.5
280.4
7
Simon Ammann
Szwajcaria
127.5
132.5
279.8
8
Gregor Schlierenzauer
Austria
125.0
128.5
279.2
9
Severin Freund
Niemcy
126.5
129.5
277.4
10
Daiki Ito
Japonia
127.5
127.0
276.9
11
Anders Bardal
Norwegia
127.5
129.0
276.4
 
Andreas Wank
Niemcy
127.5
129.5
276.4
13
Michael Neumayer
Niemcy
130.5
124.0
274.3
14
Tom Hilde
Norwegia
127.5
129.0
273.6
15
Manuel Fettner
Austria
126.5
125.5
272.7
16
Thomas Morgenstern
Austria
126.0
125.5
271.8
17
Taku Takeuchi
Japonia
126.0
126.0
270.5
18
Andreas Stjernen
Norwegia
125.0
127.0
268.9
19
Piotr Żyła
Polska
124.0
126.5
268.1
20
Dawid Kubacki
Polska
126.5
126.0
265.3
21
Robert Kranjec
Słowenia
123.0
126.5
264.5
22
Noriaki Kasai
Japonia
125.0
125.0
263.7
23
Stefan Kraft
Austria
124.5
124.5
262.3
24
Lukas Hlava
Czechy
121.5
126.5
260.3
25
Jaka Hvala
Słowenia
122.0
125.0
259.8
26
Kaarel Nurmsalu
Estonia
121.0
122.5
259.4
27
Maciej Kot
Polska
125.0
122.5
258.7
28
Jurij Tepes
Słowenia
122.0
124.5
258.1
29
Vincent Descombes Sevoie
Francja
122.0
126.5
256.7
30
Roman Koudelka
Czechy
120.5
121.5
250.5
31
Vladimir Zografski
Bułgaria
120.5
 
121.4
32
Denis Kornilov
Rosja
121.0
 
120.8
 
Sebastian Colloredo
Włochy
122.0
 
120.8
34
Yuta Watase
Japonia
119.0
 
119.6
35
Roberto Dellasega
Włochy
115.5
 
119.3
36
Dimitry Vassiliev
Rosja
118.5
 
115.9
37
Ilja Rosliakov
Rosja
118.0
 
114.7
38
Andrea Morassi
Włochy
112.0
 
112.7
39
Anders Johnson
USA
111.0
 
107.4
40
Radik Zhaparov
Kazachstan
111.0
 
106.0
41
Alexey Romashov
Rosja
109.0
 
105.9
42
Marco Grigoli
Szwajcaria
110.0
 
103.9
43
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
112.5
 
103.8
44
Carl Nordin
Szwecja
110.0
 
102.7
45
Anssi Koivuranta
Finlandia
105.5
 
98.2
46
Jakub Janda
Czechy
104.5
 
95.0
47
Ville Larinto
Finlandia
103.5
 
94.5
48
Lauri Asikainen
Finlandia
106.0
 
91.1
49
Martti Nomme
Estonia
104.0
 
90.9
50
Peter Frenette
USA
98.0
 
83.1

tabela medalowa mistrzostw świata »