W ciągu ostatnich konkursów skoków narciarskich nie oglądaliśmy Thomasa Morgensterna. Teraz Austriak powraca, aby walczyć o medale podczas mistrzostw świata w Val di Fiemme.
Austriacki skoczek na skutek nieco słabszej dyspozycji na początku sezonu oraz podczas Turnieju Czterech Skoczni postanowił poćwiczyć w domowym zaciszu.

- Wracam! Kilka tygodni temu zdecydowałem, że będę przygotowywać się sam. To był dla mnie czas pełen emocji, narodziła mi się córka. Postanowiłem skupić się na indywidualnych treningach, jak najwięcej chwil chciałem spędzić z Lilly - komentuje ostatnie tygodnie utytułowany zawodnik.

Już w tym tygodniu skoczkowie rozpoczynają zmagania na mistrzostwach świata w Val di Fiemme. Morgi liczy na dobry występ:

- Wiem, że to ciężki turniej, ale chcę zdobyć medal. Nic nie jest niemożliwe! - z nadzieją na triumf opisuje swoje odczucia złoty medalista olimpijski z Turynu.