Po odwołanym konkursie na skoczni dużej w Willingen zawiedzeni kibice mieli dostać zadośćuczynienie w postaci bezpośrednich spotkań ze skoczkami i trenerami. Część z zawodników, w tym Kranjec, Tepes, Schmitt i Boyd Clowes oddali skoki na wybudowanym na szybko małym obiekcie na zeskoku K-30. Niestety skok Kanadyjczyka zakończył się groźnym upadkiem.
21-letni mieszkaniec Calgary upadł podczas lądowania najprawdopodobniej nabawił się poważnej kontuzji. Skoczek doznał licznych otarć na twarzy, a lekarze podejrzewają złamanie obojczyka.