Na tle rodaczek wyróżniła się Shigeno Misaki - 86 metrów przy silnym wietrze pod narty (1,61 m/s) dało jej prowadzenie. Jak się okazało, od tego momentu podmuchy były coraz częstsze i silniejsze, co jednak - w większości przypadków - nie wpływało pozytywnie na odległości.
Jako pierwsza za punktem K wylądowałą Julia Clair. Francuzka uzyskała 90,5 metra, choć - trzeba przyznać - duży wpływ na ten wynik miał wiatr (2,37 m/s pod narty). Mimo to jej nota była wystarczająca, aby objąć prowadzenie. Niewiele słabiej spisała się Yurika Hirayama (87,5 m) - była druga.
Po skokach siedemnastu zawodniczek komisja sędziowska podjęła decyzję o skróceniu rozbiegu z 22. do 20. belki - mimo że ostatnie skoki były bardzo krótkie.
Przy takim najeździe najlepiej poradziły sobie Katharina Althaus (88,5 m przy 1,79 m/s pod narty) i Atsuko Tanaka (93,5m z przednim wiatrem o sile 3,19 m/s!), które kolejno obejmowały prowadzenie. Jeszcze mocniej wiało pod narty Elenie Runggaldier - Włoszka miała podmuch o sile aż 3,21 m/s. Włoszka prowadziła, a rozbieg - decyzją jury - został ponownie skrócony (belka osiemnasta).
Aż dziewięć metrów bliżej wylądowała kolejna na liście startowej Eva Logar. Słowenka uzyskała 88,5 metra, jednak zrobiła to w nie tak korzystnych warunkach (1,56 m/s) - wyszła więc na prowadzenie.
Wiatr nieco osłabł, a wyniki uzyskiwane przez zawodniczki były słabsze. Swoje próby zawaliły m.in. Ursa Bogataj (74 m), Maja Vtic (73 m), Spela Rogelj (79 m), Lindsey Van (73 m) czy Carina Vogt (75 m). To sprawiło, że belka startowa ponownie się przemieściła - tym razem w górę, bo do dwudziestej bramki.
To okazało się strzałem w dziesiątkę - rozwój sytuacji znowu stał się dynamiczny. Co prawda podniesienie belki nie pomogło Evelyn Insam (83,5 m), ale startująca tuż po niej Jacqueline Seifriedsberger uzyskała 94,5 metra (wiatr 1,82 m/s) - to dawało pierwsze miejsce.
Dużo bliżej lądowała Anette Sagen. Norweżka uzyskała tylko 87,5 metra, jednak miała praktycznie ciszę w powietrzu, stąd odjęto jej zaledwie 1,1 punktu - była druga.
Dobra passa trwała - za czerwoną linią wylądowała też Coline Mattel. Reprezentantka Francji przy wietrze 0,9 m/s uzyskała 93 metry i wyszła na prowadzenie. Nie pokonały jej już Sarah Hendrickson (87,5 m - siódma) i Sara Takanashi (85 m - dwunasta).
Po zakończeniu pierwszej serii okazało się, że ta była ostatnią - swoje drugie zwycięstwo w karierze (a pierwsze samodzielne) odniosła więc Coline Mattel.
Wyniki końcowe
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Coline Mattel
93.0
120.2
2
Jacqueline Seifriedsberger
94.5
111.9
3
Anette Sagen
87.5
111.4
4
Eva Logar
88.0
109.5
5
Elena Runggaldier
97.5
108.0
6
Line Jahr
85.0
106.8
7
Sarah Hendrickson
87.5
106.3
8
Atsuko Tanaka
93.5
105.6
9
Katharina Althaus
88.5
100.5
10
Jessica Jerome
80.0
100.0
Katja Pozun
77.0
100.0
12
Sara Takanashi
85.0
99.1
13
Julia Clair
90.5
96.8
14
Yurika Hirayama
87.5
96.5
15
Wendy Vuik
87.5
96.3
16
Yuki Ito
79.5
95.9
17
Evelyn Insam
83.5
95.4
18
Anja Tepes
78.5
93.7
19
Misaki Shigeno
86.0
93.2
20
Carina Vogt
75.0
90.8
21
Maren Lundby
80.0
89.8
22
Ayuka Takeda
81.0
89.1
Spela Rogelj
79.0
89.1
24
Bigna Windmueller
85.5
88.8
25
Alexandra Pretorius
80.5
88.6
26
Lea Lemare
79.0
88.4
27
Ursa Bogataj
74.0
87.7
28
Lindsey Van
73.0
86.6
29
Roberta D'Agostina
84.5
86.5
30
Aki Matsuhashi
80.0
86.2
31
Ramona Straub
79.5
85.7
32
Seiko Koasa
82.0
83.0
33
Maja Vtic
73.0
80.8
34
Abby Hughes
73.0
80.2
35
Taylor Henrich
75.0
77.7
36
Yoshiko Kasai
75.0
77.2
37
Melanie Faisst
77.5
73.3
38
Irina Avvakumova
74.5
72.8
39
Manuela Malsiner
72.0
70.6
40
Anastasiya Gladysheva
73.5
66.4
41
Ayumi Watase
69.0
64.0
klasyfikacja Pucharu Świata kobiet »