lolopo
22.01.2013, 21:44
@Lordek123
W japońskim nie ma głoski "w"
Lordek123
22.01.2013, 16:36
To się pewnie po Japońsku będzie nazywac Ushwiti Ito (wymowa: uszwiti ito)
PLANET
22.01.2013, 16:30
Mial zolte swiatlo.
mariusz1234z
22.01.2013, 15:32
Ja nie rozumiem dlaczego nie pozwolili Ito w Sapporo na oddanie skoku jeszcze raz tylko go zdyskwalifikowali !!!
fanBER
22.01.2013, 14:49
Czy tylko ja mam wrażenie, że to pewnego rodzaju nabijanie się z nieporadności Daiki Ito... Ale co tam, ważne jest bezpieczeństwo!;)
Glon
22.01.2013, 12:40
Fajna nazwa: "uchwyty Ito".
OtokoNoHito
22.01.2013, 11:41
Cóż, skoro montują to bezpośrednio pod wpływem wypadku Ito to nazwa "uchwyt Ito" jest adekwatna, nawet jeśli to Loitzl był pierwszy;]
FanZografskiego
22.01.2013, 11:35
Nazwa uchwyt Ito bardziej medialna i prostsza mimo wszystko :)
Jarek Gracka
22.01.2013, 11:21
raczej małe prawdopodobieństwo spadku by było, tarcie jest duże, tam się mocno wypłaszcza, niewielką miał prędkość, poza tym to nie jest taka duża wysokość. Jak Vinko Bogataj przeżył swoje przepadnięcie przez belkę w 1970 to wszystko jest możliwe :)
Ale ja bym zmienił nazwę na uchwyt Ito-Loitzla jednak :]
legol
22.01.2013, 10:18
Nawet jakby Ito spadl z progu to moglo by sie w najlepszym wypadku skonczyc tylko na potluczeniach, jakby spadal powoli oczywiscie, a jak z predkoscia to juz bylo by juz gorzej.Oczywiscie i tak by przezyl ale sezon mialby juz z glowy, a w najgorszym wypadku kariere.
piotr186
22.01.2013, 08:21
Dziwne.. dwa takie wypadki +(wpadniecie człowieka z obsługi na Romorena w Predazzo ale z belki wtedy nie spadł) od wielu lat i od razu jakieś zmiany wymyślają.. żeby w innych kwestiach tak szybko reagowali i zmieniali przepisy w FIS-e...
Ale fakt faktem że sytuacja z Daiki Ito wyglądała groźnie, przez chwilę byłem pewny ze spadnie z rozbiegu, ledwo zdołał się zatrzymać.. Na szczęście...
APK
21.01.2013, 23:51
Moim zdaniem jest to bardzo dobry pomysł, chociaż nie wiem czy rozbieg skoczni nie jest zbyt szeroki i czy zawodnik będąc w takiej sytuacji, będzie w stanie złapać się tych uchwytów, które powinny się nazywać uchwytami Loitzla bo to on byl prekursorem takich wypadków. O ile w przypadku Austriaka było to mniej niebezpieczne i przyznam szczerze dość zabawne, to podczas tej sytuacji z udziałem Japończyka na prawdę się przejąłem.
MrRadzio
21.01.2013, 23:17
zdarzeniom...
marian
21.01.2013, 22:55
SYTUACJOM
matt
21.01.2013, 22:54
'...takim sytuacją..' ? Raczej takim sytuacjom ;)