Polscy skoczkowie byli blisko historycznego zwycięstwa w drużynowym konkursie skoków w Zakopanem. Piotr Żyła, Maciej Kot, Krzysztof Miętus i Kamil Stoch nie obronili prowadzenia po pierwszej serii, ale druga lokata na rodzimej ziemi jest również wielkim osiągnięciem. Ten wynik potwierdza, że w ostatnich latach Łukaszowi Kruczkowi udało się zbudować silny zespół. Osiągnięcie Polaków jest tym bardziej istotne, że za naszymi plecami pozostali Austriacy, Niemcy i Norwegowie.
Konkurs rozpoczął się przy dość gęsto padającym śniegu, co mogło mieć niebagatelny wpływ na prędkości osiągane przez skoczków na progu. Z tego powodu zresztą minimalnie opóźnił się start rywalizacji - tory najazdowe musiały być przetarte przez przedskoczków.

Jako pierwszy na rozbiegu pojawił się Ville Larinto. Fin startował z dwunastej belki, a osiągnięta przez niego odległość nie zachwycała - 115 metrów. Już po chwili podopiecznych Pekki Niemelä wyprzedzili Włosi, których reprezentował Roberto Dellasega (117,5 m).

Kolejną drużyną, jaka objęła prowadzenie, była Polska - świetny skok oddał bowiem Piotr Żyła. Nasz skoczek w dobrym stylu poleciał na odległość 129 metrów, dzięki czemu mieliśmy ponad dwadzieścia punktów przewagi nad Włochami. Nieźle poradził sobie również Jurij Tepes (127,5 m), jednak Słoweńcom wystarczało to w tym momencie tylko na drugą lokatę.

Bardzo dobrze spisał się Rune Velta, reprezentant uznawanej za faworyta Norwegii. Podopieczny Alexandra Stoeckla poszybował na odległość 132,5 metra, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie (2,1 punktu przewagi nad Polską). Bliżej lądowali Andreas Wank (120,5 m) i Wolfgang Loitzl (126 m) - po pierwszej kolejce Niemcy i Austria zajmowali więc odpowiednio piąte i czwarte miejsce.

Wyniki po I kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Norwegia
Norwegia
129.7
2
Polska
Polska
127.6
3
Słowenia
Słowenia
122.0
4
Austria
Austria
120.8
5
Niemcy
Niemcy
111.1
6
Włochy
Włochy
105.0
7
Japonia
Japonia
100.5
8
Rosja
Rosja
99.9
9
Finlandia
Finlandia
94.7
10
Czechy
Czechy
91.3

Dla drugiej grupy rozbieg skrócono do jedenastej belki - wpływ na to miał coraz silniejszy wiatr pod narty. Warunki wykorzystał Mika Kulmala - wynik 117 metrów był lepszy, niż jego kolegi, który startował kilka minut wcześniej.

Na prowadzenie wychodzili kolejno Włosi (114,5 m Andrei Morassiego), Rosjanie (117 m Ilji Rosliakowa) i wreszcie Polacy - Maciej Kot spisał się rewelacyjnie! Zakopiańczyk w bardzo dobrym stylu (i - co ważne - przy słabym wietrze) uzyskał aż 133 metry! Nad zajmującymi drugie miejsce Rosjanami i Włochami mieliśmy już sześćdziesiąt punktów przewagi!

W podobnych warunkach startował Tom Hilde. Trzeci zawodnik Turnieju Czterech Skoczni nie zachwycił - tylko 119,5 metra sprawiło, że Norwegia spadła za Polskę i drugą w tym momencie Słowenię. Nie zachwycił również Andreas Wellinger (121 m), natomiast całkiem dobrze spisał się Andreas Kofler (128 m i drugie miejsce Austrii).

Wyniki po II kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Polska
Polska
264.6
2
Austria
Austria
244.1
3
Słowenia
Słowenia
240.4
4
Norwegia
Norwegia
238.9
5
Niemcy
Niemcy
224.5
6
Rosja
Rosja
204.4
 
Włochy
Włochy
204.4
8
Czechy
Czechy
196.3
9
Finlandia
Finlandia
191.0
10
Japonia
Japonia
175.7

Również z jedenastej belki startował Jarkko Määttä. Skok Fina nie był szczególnie daleki - zaledwie 102 metry nie dawały jego drużynie nadziei na awans do finału. Chwilę później po raz pierwszy w trakcie tego konkursu zawodnik musiał opuścić belkę startową - na możliwość oddania skoku musiał poczekać Davide Bresadola (103,5 m), a to samo wkrótce czekało Denisa Korniłowa.

Niezły - w porównaniu do poprzedników - skok oddał Lukas Hlava. Czech wylądował dokładnie na czerwonej linii (120 m), wyprowadzając swój zespół na czoło. Za naszymi południowymi sąsiadami znaleźli się Rosjanie (109,5 m Korniłowa), za to na prowadzenie wysunęli się po chwili Polacy. Na odległość 118 metrów poleciał bowiem Krzysztof Miętus.

Dalej od Miętusa lądowali Jaka Hvala (126 m), Anders Jacobsen (128 m), Richard Freitag (122,5 m) i Thomas Morgenstern (119 m), jednak po trzech skokach zachowywaliśmy przewagę nad pozostałymi zespołami.

Wyniki po III kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Polska
Polska
374.8
2
Słowenia
Słowenia
365.7
3
Norwegia
Norwegia
363.1
4
Austria
Austria
350.7
5
Niemcy
Niemcy
338.2
6
Czechy
Czechy
311.3
7
Rosja
Rosja
295.5
8
Włochy
Włochy
284.8
9
Japonia
Japonia
276.2
10
Finlandia
Finlandia
265.5

Rozpoczynający ostatnią kolejkę pierwszej serii Lauri Asikainen miał pewne problemy w locie, być może przeszkadzał mu wirujący wiatr. To sprawiło, że Fin uzyskał zaledwie 114,5 metra, a Pekka Niemelä mógł już opuścić platformę trenerską, aby porozmyślać o powrocie Janne Ahonena...

Warunki stawały się coraz trudniejsze. Dość silny wiatr (dochodzący nawet do 3 m/s) wiał z tyłu skoczni, a gęsty śnieg zasypywał tory. Na swój start kilka minut musiał czekać Sebastian Colloredo, który walczył o awans Włochów do drugiej serii. Wyzwaniu sprostał - 125,5 metra dawało wysoką przewagę nad Finlandią oraz - mniejszą - nad startującą później Japonią.

W tym samym miejscu wylądował po chwili Jan Matura. 125,5 metra dało Czechom prowadzenie i pewność startu w kolejnej rundzie. Z pierwszego miejsca Czesi spadli po skoku Kamila Stocha. Polak spisał się świetnie - 133 metry (w bardzo dobrych warunkach - odjęto mu niemal dziesięć punktów) pozwoliło nam objąć prowadzenie!

Za nami plasowali się Słoweńcy (121 m Petera Prevca), Norwegowie (tylko 117,5 m Andersa Bardala), Niemcy (125 m Severina Freunda) i Austriacy (117 m Stefana Krafta). Po pierwszej serii prowadzili więc Polacy, którzy mieli aż 25,7 punktu nad Słowenią!

Wyniki po IV kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Polska
Polska
505.4
2
Słowenia
Słowenia
479.7
3
Norwegia
Norwegia
466.7
4
Austria
Austria
457.5
5
Niemcy
Niemcy
449.3
6
Czechy
Czechy
431.0
7
Rosja
Rosja
406.4
8
Włochy
Włochy
399.1
9
Japonia
Japonia
396.0
10
Finlandia
Finlandia
366.8

Druga seria skoków nie przyniosła zmiany belki - nadal była ustawiona na pozycji jedenastej. Nieźle tutaj spisał się Jakub Janda - Czech uzyskał 120,5 metra.

Kolejny bardzo dobry skok oddał Piotr Żyła. Nasz reprezentant uzyskał 128,5 metra (choć w locie trochę nim potrząsnęło...), prowadzenie Polaków nie było więc zagrożone. Bliżej lądowali bowiem Jurij Tepes (123 m), Rune Velta (121 m), Andreas Wank (121 m) i Wolfgang Loitzl (123,5 m).

Wyniki po V kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Polska
Polska
626.6
2
Słowenia
Słowenia
597.7
3
Norwegia
Norwegia
581.2
4
Austria
Austria
579.8
5
Niemcy
Niemcy
561.0
6
Czechy
Czechy
537.5
7
Włochy
Włochy
502.5
8
Rosja
Rosja
493.7
9
Japonia
Japonia
396.0
10
Finlandia
Finlandia
366.8

Belka pozostawała w bramce jedenastej, a konkurs toczył się dalej. Najbardziej emocjonującym momentem szóstej kolejki z pewnością miał być występ Macieja Kota. Zanim jednak zobaczyliśmy Polaka na belce, dobry występ zaliczył Ilja Rosliakov - Rosjanin uzyskał 126 metrów, a jego drużyna była trzecia (za Polską i Czechami).

Przyszła pora na Kota - Polak poleciał na odległość 127 metrów. Odjęto mu co prawda aż 12,1 punktu za korzystne warunki (1,12 m/s pod narty), ale pozostawaliśmy na prowadzeniu. Lepiej od Kota spisał się Robert Kranjec (126,5 m), ale strata do naszej reprezentacji nadal była duża.

Ogromne trudności podczas lotu miał Tom Hilde. Norweg musiał ratować się przed upadkiem i lądował zaledwie na dziewięćdziesiątym metrze - tym samym Norwegia mogła zapomnieć o walce o podium. W tym momencie drużyna Alexandra Stoeckla była trzecia, tracąc prawie 120 punktów do Polski.

Szóstą kolejkę kończył Andreas Kofler, który przy mocnym wietrze pod narty (1,09 m/s) poleciał na odległość 129,5 metra. Austria była trzecia.

Wyniki po VI kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Polska
Polska
742.1
2
Słowenia
Słowenia
718.0
3
Austria
Austria
699.6
4
Niemcy
Niemcy
669.4
5
Norwegia
Norwegia
623.2
6
Czechy
Czechy
620.9
7
Rosja
Rosja
611.0
8
Włochy
Włochy
600.8
9
Japonia
Japonia
396.0
10
Finlandia
Finlandia
366.8

W siódmej kolejce z niecierpliwością oczekiwaliśmy Krzysztofa Miętusa, teoretycznie najmniej równego członka naszego zespołu. Przed występem Polaka nieźle spisał się Lukas Hlava (123 m przy 1,27 m/s pod narty), słabiej - Denis Kornilov (115 m - 0,47 m/s).

Gdy na belce miał usiąść Miętus, publiczność zawrzała. Krzysiek skakał przy ogromnym dopingu publiczności. Niestety, Polak nie wytrzymał presji i doleciał zaledwie do 108 metra... Nadal prowadziliśmy, ale po chwili na rozbiegu pojawił się Jaka Hvala...

Słoweniec nie zawiódł - lądował aż osiemnaście metrów dalej. W tym momencie objęli prowadzenie, a Polska spadła na drugie miejsce. Do podopiecznych Gorana Janusa traciliśmy w tym momencie aż 17,3 punktu. To dużo.

Miętus nie był jedynym zawodnikiem w tej kolejce, który mocno popsuł skok. Podobnie stało się w przypadku Andersa Jacobsena (tylko 113,5 metra).

Siódmą grupę kończyli Richard Freitag (123 m) i Thomas Morgenstern (123,5 m) - obie drużyny kolejno zajmowały trzecią lokatę.

Wyniki po VII kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Słowenia
Słowenia
842.6
2
Polska
Polska
824.9
3
Austria
Austria
813.1
4
Niemcy
Niemcy
781.1
5
Czechy
Czechy
726.6
6
Norwegia
Norwegia
716.9
7
Rosja
Rosja
707.9
8
Włochy
Włochy
671.7
9
Japonia
Japonia
396.0
10
Finlandia
Finlandia
366.8

Ostatnia grupa skoczków startowała w zmienionej kolejności - odwrotnie do miejsc zajmowanych przez poszczególne reprezentacje po siedmiu skokach. W tej kolejce na uwagę zasługuje świetny występ Dimitrija Wasiliewa - Rosjanin uzyskał aż 131 metrów, choć - tradycyjnie - w słabym stylu.

Kolejny słaby skok oddał reprezentant Norwegii. Tym razem Anders Bardal uzyskał zaledwie 115 metrów - podopieczni Alexandra Stoeckla byli za Rosją! Wyprzedzili ich także Czesi (118 m Jana Matury), którzy - jak się początkowo wydawało - znaleźli się za Rosjanami. Po konkursie nastąpiła jednak korekta noty za drugi skok Wasiliewa, przez co Czesi wyprzedzali również Rosjan.

Bardzo dobrze spisał się Severin Freund. Były lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata poszybował na odległość 129 metrów, wyprowadzając Niemców na pierwsze miejsce.

O podium dla Austrii walczył Stefan Kraft. Młody zawodnik doleciał do punktu K - to wystarczało, aby stanąć na "pudle".

Bardzo zmotywowany do jak najlepszego występu był Kamil Stoch. Mieszkaniec z Zębu uzyskał 130 metrów, zapewniając naszej drużynie podium! Czy to mogło wystarczyć do zwycięstwa? To zależało od Petera Prevca. Ten jednak nie zawiódł swoich kolegów czekających na dole skoczni i poleciał na odległość 123,5 metra. To dało Słoweńcom zwycięstwo! Polacy przegrali dosyć wyraźnie - do podopiecznych Gorana Janusa stracili 9,1 punktu...

Wyniki końcowe
 
kraj
 
punkty
1
Słowenia
Słowenia
963.5
2
Polska
Polska
954.4
3
Austria
Austria
931.1
4
Niemcy
Niemcy
908.4
5
Czechy
Czechy
833.7
6
Rosja
Rosja
831.8
7
Norwegia
Norwegia
822.0
8
Włochy
Włochy
781.3
9
Japonia
Japonia
396.0
10
Finlandia
Finlandia
366.8

Nieoficjalne wyniki indywidualne
Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Kamil Stoch
Polska
133.0
130.0
260.1
2
Maciej Kot
Polska
133.0
127.0
252.5
3
Jaka Hvala
Słowenia
126.0
126.0
249.9
4
Piotr Żyła
Polska
129.0
128.5
248.8
5
Rune Velta
Norwegia
132.5
121.0
244.2
6
Andreas Kofler
Austria
128.0
129.5
243.1
 
Wolfgang Loitzl
Austria
126.0
123.5
243.1
8
Jurij Tepes
Słowenia
127.5
123.0
240.0
9
Robert Kranjec
Słowenia
126.5
126.5
238.7
10
Severin Freund
Niemcy
125.0
129.0
238.4
11
Peter Prevc
Słowenia
121.0
123.5
234.9
12
Dimitry Vassiliev
Rosja
122.5
131.0
234.8
13
Jan Matura
Czechy
125.5
118.0
226.8
14
Richard Freitag
Niemcy
122.5
123.0
225.4
15
Stefan Kraft
Austria
117.0
120.0
224.8
16
Sebastian Colloredo
Włochy
125.5
118.5
223.9
17
Andreas Wank
Niemcy
120.5
121.0
222.8
18
Andreas Wellinger
Niemcy
121.0
120.5
221.8
 
Ilja Rosliakov
Rosja
117.0
126.0
221.8
20
Lukas Hlava
Czechy
120.0
123.0
220.7
21
Thomas Morgenstern
Austria
119.0
123.5
220.1
22
Anders Jacobsen
Norwegia
128.0
113.5
217.9
23
Anders Bardal
Norwegia
117.5
115.0
210.2
24
Roberto Dellasega
Włochy
117.5
115.5
200.8
25
Jakub Janda
Czechy
109.0
120.5
197.8
26
Andrea Morassi
Włochy
114.5
114.0
197.7
27
Krzysztof Miętus
Polska
118.0
108.0
193.0
28
Roman Koudelka
Czechy
115.5
105.0
188.4
29
Denis Kornilov
Rosja
109.5
115.0
188.0
30
Alexey Romashov
Rosja
115.0
111.5
187.2
31
Davide Bresadola
Włochy
103.5
106.0
158.9
32
Tom Hilde
Norwegia
119.5
90.0
149.7
33
Taku Takeuchi
Japonia
125.0
 
119.8
34
Lauri Asikainen
Finlandia
114.5
 
101.3
35
Yuta Watase
Japonia
115.5
 
100.5
 
Daiki Ito
Japonia
115.0
 
100.5
37
Mika Kulmala
Finlandia
117.0
 
96.3
38
Ville Larinto
Finlandia
115.0
 
94.7
39
Shohei Tochimoto
Japonia
101.5
 
75.2
40
Jarkko Määttä
Finlandia
102.0
 
74.5

klasyfikacja Pucharu Świata »