Finałowy konkurs Turnieju Czterech Skoczni zapowiadał się bardzo interesująco. W kwalifikacjach źle przygotowane tory najazdowe przeszkodziły Schlierenzauerowi, natomiast w serii próbnej Austriak zdecydowanie pokonał Jacobsena. Dobrze spisywał się też Kamil Stoch, który wciąż miał szanse na 3. miejsce w Turnieju.
Już pierwszy skok w konkursie oddał Stefan Hula. Polak oczyścił tory uzyskując dobry rezultat - 127 metrów z 24. belki i nie dał się pokonać ponownie Freundowi. Niemiec uzyskał 126 metrów i w ogóle mógł nie dostać się do II serii.

Kolejne pary wygrali Czesi Lukas Hlava i Jan Matura, który wygrał z Simonem Ammannem i objął prowadzenie w konkursie.

Niestety do poziomu Huli nie dostosował się Krzyś Miętus. 123 metry to było za mało na Andreasa Wanka, który skoczył także słabo - 124,5 metra. Niemiec mimo wygranej ze złości rozwalił drzwiczki wahadłowe w bramce wyjściowej z wybiegu skoczni...

Pierwszy skok powyżej 130 metrów oddał Rune Velta. Norweg mimo tego nie był nowym liderem, przegrywając z Maturą o 0,2 punktu. Dokonał tego Thomas Morgenstern (132 m).

Kolejne emocje czekały nas w polskiej parze. Piotr Żyła uzyskał całkiem dobry rezultat - 127 metrów przy sporym wietrze pod narty, a Dawid Kubacki poleciał dwa metry bliżej i to on był dziś bez punktów.

W środku stawki skakał Gregor Schlierenzauer, który zepsuł skok kwalifikacyjny. W konkursie było już znacznie lepiej. 133 metry dawały mu prowadzenie w konkursie. Pokonał tym samym Roberta Kranjca (127,5 m), ale jak zwykle nie stał na miejscu dla skoczka by podać rękę przeciwnikowi...

Kolejny dobry skok oddał Anders Bardal, który miał podobną wpadkę wczoraj jak Schlierenzauer. Martin Koch nie dał rady Norwegowi uzyskując 127 metrów. Miał jednak spore szanse na awans do II serii jako lucky loser.

132 metry uzyskał też nieobliczalny Vassiliev. Oczywiście fatalne lądowanie dało mu dopiero 6. miejsce. Tuż po nim skakał Maciej Kot w parze z Richardem Freitagiem. Polak poleciał tyle samo co Rosjanin, ale w lepszym stylu i wysoko postawił poprzeczkę przeciwnikowi. Freitag uzyskał 130 metrów ale też miał pewny awans.

Kolejną sensację mieliśmy po skoku Andreasa Wellingera, który zrobił największy błąd w swojej karierze. Po lądowaniu na 133,5 metra, nie przejeżdżając linii sędziowskiej Niemiec zaczął cieszyć się unosząc ręce. Stracił równowagę i upadł tracać cenne punkty i przegrywając parę z Rosliakovem.

Anders Jacobsen walczył o wygraną w Turnieju. 131,5 metra dawało jeszcze nadzieje, ale były one już nieco mniejsze niż przed skokiem. Tracił do Austriaka 0,8 punktu i był przed Kotem, który spadł na 3. miejsce.

Stefan Kraft był kolejną rewelacją konkursu. 131 metrów dawało Austriakowi z kwoty narodowej bardzo wysokie - 3. miejsce, kosztem Polaka. Bardzo dobrze poleciał też Michael Neumayer (132 m), ale w gorszym stylu i był w dziesiątce.

Bez rewelacji spisał się Tom Hilde. 126,5 metra sprawiało, że Bardal zbliżał się do niego w klasyfikacji Turnieju. Mieliśmy nadzieję, że zrobi to także Kamil Stoch. Polak poleciał na 131 metrów i dostał 7,6 punktu za wiatr i zajmował czwartą pozycję, tuż przed Kotem.

Zwycięzca kwalifikacji, Wolfgang Loitzl tym razem poszybował na 130 metr i był w ścisłej czołówce.

Wygrani
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Gregor Schlierenzauer
Austria
133.0
133.3
2
Anders Jacobsen
Norwegia
131.5
132.5
3
Stefan Kraft
Austria
131.0
131.8
4
Kamil Stoch
Polska
131.0
131.4
5
Maciej Kot
Polska
132.0
130.4
6
Wolfgang Loitzl
Austria
130.0
129.6
7
Thomas Morgenstern
Austria
132.0
128.1
8
Anders Bardal
Norwegia
130.0
127.6
9
Michael Neumayer
Niemcy
132.0
127.4
10
Jan Matura
Czechy
129.5
126.2
11
Rune Velta
Norwegia
131.0
126.0
12
Andreas Kofler
Austria
128.5
125.8
13
Dimitry Vassiliev
Rosja
132.0
125.1
14
Tom Hilde
Norwegia
126.5
123.8
15
Peter Prevc
Słowenia
127.5
122.3
16
Michael Hayboeck
Austria
127.5
120.3
 
Stefan Hula
Polska
127.0
120.3
18
Jurij Tepes
Słowenia
125.5
119.1
19
Ilja Rosliakov
Rosja
124.5
117.2
20
Andreas Wank
Niemcy
124.5
114.4
21
Vladimir Zografski
Bułgaria
123.5
114.2
22
Lauri Asikainen
Finlandia
124.0
114.1
23
Noriaki Kasai
Japonia
123.0
114.0
24
Piotr Żyła
Polska
127.0
112.3
25
Lukas Hlava
Czechy
122.5
110.3
Przegrani
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Jaka Hvala
Słowenia
128.5
127.9
2
Richard Freitag
Niemcy
130.0
127.2
3
Robert Kranjec
Słowenia
127.5
120.6
4
Anders Fannemel
Norwegia
127.0
119.1
5
Martin Koch
Austria
127.0
118.1
 
Martin Schmitt
Niemcy
127.0
118.1
7
Severin Freund
Niemcy
126.0
118.0
8
Matjaz Pungertar
Słowenia
126.0
117.7
9
Daiki Ito
Japonia
125.0
117.2
10
Taku Takeuchi
Japonia
123.0
116.9
11
Reruhi Shimizu
Japonia
123.5
115.1
12
Andreas Wellinger
Niemcy
133.5
114.2
13
Sebastian Colloredo
Włochy
124.0
113.9
14
Krzysztof Miętus
Polska
123.0
113.6
15
Simon Ammann
Szwajcaria
122.5
113.5
16
Peter Frenette
USA
123.0
111.8
17
Dawid Kubacki
Polska
125.0
111.6
18
Lukas Mueller
Austria
123.0
109.6
19
Manuel Poppinger
Austria
119.0
107.3
20
Andreas Stjernen
Norwegia
119.5
106.0
21
Vegard Swensen
Norwegia
118.5
105.8
22
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
120.5
105.1
23
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
119.5
104.7
24
Cestmir Kozisek
Czechy
114.0
95.5
25
David Unterberger
Austria
113.0
94.5


W drugiej serii zobaczyliśmy aż 32 skoczków. Schmitt zajął 5. miejsce ex aequo jako lucky loser, a Andreas Wellinger po upadku, ale najdłuższej odległości serii miał prawo startu w finale.

Skoki rozpoczął Lukas Hlava z 26. belki. Czech poleciał na 123 metry. Tuż po nim o punkty musiał walczyć Piotr Żyła, który uzyskał 124,5 metra i był przed rywalem.

Noriaki Kasai mógł być pewien punktów po locie na 127 metrów. Kolejnymi liderami byli Zografski (126,5 m) i pechowiec z 1. serii Andreas Wellinger - 130 metrów.

Niemca wyprzedził Martin Koch skokiem na 129 metr. Obaj przesunęli się sporo w klasyfikacji konkursu. Pokonali m.in. Stefana Hulę, który w drugiej próbie poleciał 122 metry.

Michael Hayboeck mimo skoku na 127,5 metra pokonał swojego rodaka Kocha o 0,6 punktu. Szybko jednak wyprzedził go Peter Prevc skokiem na 130 metr.

Tom Hilde bezpośrednio walczył z Kamilem Stochem mimo słabszej pozycji po 1. serii miał przewagę 3,7 punktu. Druga próba to 131 metrów i niskie noty za styl. Norweg objął zdecydowane prowadzenie, ale wysoko postawił poprzeczkę Polakowi, który musiał skoczyć podobną odległość.

130,5 metra poleciał Vassiliev. Tym razem miał lepsze lądowanie i to pozwoliło na wyprzedzenie Norwega. Kolejny skoczek, Andreas Kofler lądował ciut bliżej - 126 metrów i nie był liderem.

Wiatr dał się we znaki skoczkom. Coraz krótsze były skoki, a Vassiliev wciąż stał na deszczu w miejscu dla lidera. Czołową dziesiątkę rozpoczął Michael Neumayer, który poleciał na 128,5 metra. To dało mu 2. pozycję.

Kolejny rywal Stocha, Anders Bardal skoczył 130 metrów, a więc też poprawnie. Był nowym liderem konkursu, ale nie pokonał Hildego w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni.

Potem oglądaliśmy Hvalę i Morgensterna (po 127 metrów) Obaj przegrali z Bardalem. Jeszcze słabiej spisał się Wolfgang Loitzl - tylko 123 metry.

Byliśmy pełni obaw przed skokami Polaków w tak trudnych warunkach. Maciej Kot niestety uzyskał 126 metrów. Był to jednak dobry rezultat w porównaniu z konkurentami. Zajmował 6. miejsce. Kamil Stoch poleciał znacznie lepiej - 131,5 metra co dało mu prowadzenie, ale przegrał z Tomem Hilde.

Młodziutki Stefan Kraft także spisał się znakomicie - 131 metrów dało mu sensacyjne podium Pucharu Świata w drugim występie!

Walka o zwycięstwo została na koniec. Anders Jacobsen nie zawiódł. 139 metrów to niebotyczna odległość w tym konkursie przy tych warunkach. Noty jednak dostał niskie, ale miał i tak ogromną przewagę nad Kraftem.

Wrzawa przed skokiem Schlierenzauera była ogromna. 137,5 metra wystarczyło do wygrania i konkursu i Turnieju. Wysokie noty za styl dały mu 45. zwycięstwo w Pucharze Świata.

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Gregor Schlierenzauer
Austria
133.0
137.5
272.7
2
Anders Jacobsen
Norwegia
131.5
139.0
270.4
3
Stefan Kraft
Austria
131.0
131.0
261.3
4
Kamil Stoch
Polska
131.0
131.5
260.2
5
Anders Bardal
Norwegia
130.0
130.0
257.3
6
Thomas Morgenstern
Austria
132.0
127.0
253.7
7
Dimitry Vassiliev
Rosja
132.0
130.5
252.9
8
Michael Neumayer
Niemcy
132.0
128.5
251.5
9
Tom Hilde
Norwegia
126.5
131.0
250.9
10
Maciej Kot
Polska
132.0
126.0
250.8
11
Jaka Hvala
Słowenia
128.5
127.0
250.4
12
Richard Freitag
Niemcy
130.0
125.0
248.1
13
Andreas Kofler
Austria
128.5
126.0
247.2
14
Jan Matura
Czechy
129.5
125.0
246.2
15
Peter Prevc
Słowenia
127.5
130.0
245.2
16
Michael Hayboeck
Austria
127.5
127.5
244.6
17
Martin Koch
Austria
127.0
129.0
244.0
18
Wolfgang Loitzl
Austria
130.0
123.0
243.9
19
Andreas Wellinger
Niemcy
133.5
130.0
243.2
20
Ilja Rosliakov
Rosja
124.5
128.5
242.8
21
Andreas Wank
Niemcy
124.5
129.5
242.2
22
Vladimir Zografski
Bułgaria
123.5
126.5
240.6
23
Noriaki Kasai
Japonia
123.0
127.0
240.4
24
Martin Schmitt
Niemcy
127.0
126.0
239.8
25
Rune Velta
Norwegia
131.0
121.5
238.0
26
Anders Fannemel
Norwegia
127.0
125.5
237.8
27
Robert Kranjec
Słowenia
127.5
123.5
237.6
28
Lauri Asikainen
Finlandia
124.0
124.5
235.4
29
Stefan Hula
Polska
127.0
122.0
231.3
30
Piotr Żyła
Polska
127.0
124.5
230.5
31
Jurij Tepes
Słowenia
125.5
118.5
226.2
32
Lukas Hlava
Czechy
122.5
123.0
223.0
33
Severin Freund
Niemcy
126.0
 
118.0
34
Matjaz Pungertar
Słowenia
126.0
 
117.7
35
Daiki Ito
Japonia
125.0
 
117.2
36
Taku Takeuchi
Japonia
123.0
 
116.9
37
Reruhi Shimizu
Japonia
123.5
 
115.1
38
Sebastian Colloredo
Włochy
124.0
 
113.9
39
Krzysztof Miętus
Polska
123.0
 
113.6
40
Simon Ammann
Szwajcaria
122.5
 
113.5
41
Peter Frenette
USA
123.0
 
111.8
42
Dawid Kubacki
Polska
125.0
 
111.6
43
Lukas Mueller
Austria
123.0
 
109.6
44
Manuel Poppinger
Austria
119.0
 
107.3
45
Andreas Stjernen
Norwegia
119.5
 
106.0
46
Vegard Swensen
Norwegia
118.5
 
105.8
47
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
120.5
 
105.1
48
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
119.5
 
104.7
49
Cestmir Kozisek
Czechy
114.0
 
95.5
50
David Unterberger
Austria
113.0
 
94.5


klasyfikacja Pucharu Świata »
klasyfikacja Turnieju Czterech Skoczni »
klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »