Wczoraj odbyło się spotkanie na najwyższym szczeblu w Polskim Związku Narciarskim. Apoloniusz Tajner rozmawiał z trenerem kadry skoczków narciarskich - Łukaszem Kruczkiem.
- W ogóle nie było tematu zwolnienia trenera Kruczka. To spotkanie dotyczyło głównie analizy sytuacji i ustaleniu programu naprawczego. W Kuusamo na spotkaniu z zawodnikami padła taka propozycja ze strony Kruczka. Miało to za zadanie wstrząsnąć skoczkami i wybadać ich nastroje. Wszyscy opowiedzieli się jednak za trenerem - powiedział Apoloniusz Tajner.

Na spotkaniu ustalono, że Kamil Stoch i Piotr Żyła wraz z trenerem Kruczkiem i Grzegorzem Sobczykiem pojadą potrenować do austriackiego Ramsau. W Soczi zobaczymy zatem tylko czterech naszych skoczków: Dawida Kubackiego, Macieja Kota, Bartłomieja Kłuska i Krzysztofa Miętusa. Będą oni pod opieką Zbigniewa Klimowskiego i psychologa Kamila Wódki.

Do Pucharu Świata nie dołączą więc młodsi zawodnicy, których domagali się kibice. Limit znów nie zostanie wykorzystany. Na Puchar Kontynentalny do Ałmatów pojedzie Aleksander Zniszczoł, Klemens Murańka, Jan Ziobro, Stanisław Biela i Stefan Hula z trenerami Robertem Mateją i Piotrem Fijasem. Jeżeli któryś z zawodnikiem błyśnie formą, to w nagrodę może liczyć na wyjazd na zawody Pucharu Świata do Engelbergu.