Freund: Forma nie jest jeszcze perfekcyjna
Opublikowano: 1 grudnia 2012, 23:31
Dzisiejsze zwycięstwo w Kuusamo było czwartym indywidualnym triumfem Severina Freunda w Pucharze Świata. Niemiec był szczęśliwy, tym bardziej, że wczoraj przyczynił się również do sukcesu drużyny. Początek sezonu jest więc dla niego bardzo udany - wcześniej zwyciężył także w Lillehammer:
- Moje skoki były dobre, choć wiem, że mogę skakać jeszcze lepiej. Forma jeszcze nie jest perfekcyjna, jednak wygrałem dwa z trzech konkursów, więc jestem zadowolony.
Freund pochwalił obiekt Rukatunturi:
- Lubię startować w Kuusamo, ponieważ ta skocznia różni się od typowo europejskich - panujące na niej warunki pozwalają mi wydobyć z moich skoków to, co najlepsze. Poza tym jest to jeden z niewielu obiektów, na których można osiągnąć nawet 150-metrowe skoki, co dostarcza mi podobnych wrażeń, jak loty narciarskie.
Niemiec odniósł się także do warunków panujących podczas weekendowych zawodów:
- Gdy tu przyjeżdżasz, wiesz, że będzie dużo śniegu i wiatru, i warunki na skoczni nie zawsze będą równe dla wszystkich. Nie sądzę, by kiedykolwiek udało się przeprowadzić zawody, w których warunki byłyby całkowicie sprawiedliwe - to jest jednak część skoków narciarskich.
Autor: A. Mysiak + Clio
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (2)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
legol
02.12.2012, 10:54
Dla mnie Freund jest jednym z kandydatow do kuli.Obok Gregora oczywiscie.Ammann jako trzeci.Ale konkurencja silna jest w tym roku jak nigdy.Jeszcze przeciez nie wolno zapominac o Norwegach i Morgensternie.
Koval90PL
02.12.2012, 01:24
A nasi poza Kubackim nadal tragicznie. Gdyby Stoch skakał na swoim dobrym poziomie i był w "10", to zamazałoby to obraz polskich skoków. Bylby, że Stoch się liczy w czołówce, a do tego inni Polacy punktują, jak nie jeden to drugi. Apoloniusz by mówił o medalu w drużynie na MŚ po 7 miejscu naszych w Kussamo. Dobrze życzę Kamilowi - powrotu do formy, ale może dobrze się stało , że ma taki początek, bo bynajmniej widać w jakim miejscu są polskie skoki. Gdy w słabej formie jest jedyny zawodnik, który ma potencjał na ścisłą czołówkę, to po prostu wypadamy blado.