Koniec sezonu dla Happonena
Opublikowano: 28 listopada 2012, 12:25
Jak już wcześniej informowaliśmy, Janne Happonen musiał przejść we wtorek operację kolana. Kontuzja, której doznał podczas niedzielnych kwalifikacji okazała się groźniejsza niż przypuszczano i Fin będzie musiał odpuścić cały sezon zimowy.
Diagnoza: zerwanie więzadła oznacza zakończenie sezonu dla Janne Happonena. Wcześniej podejrzewano tylko uszkodzenie łąkotki, co powodowałoby jedynie 5-6 tygodni przerwy.
- Więzadło zerwane jest prawie całkowicie - powiedział Pekka Niemelä. - Operacja przebiegła dobrze, ale rehabilitacja takiej kontuzji może potrwać nawet sześć miesięcy. - kończy fiński szkoleniowiec.
Sam skoczek, mimo trapiących go wiecznie kontuzji, nie poddaje się. Zamierza walczyć o szybki powrót do skakania. - Myślę pozytywnie o przyszłości. Perspektywy całkowitego odzyskania sprawności kolana są obiecujące. Teraz chcę skupić się na rehabilitacji - mówi 28-latek.
Autor: Paweł Stawowczyk
Źródło: wiadomość skispringen-news.de
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
kokoka
28.11.2012, 19:26
Jest nadzieja na poprawę sytuacji fińskich skoków w następnym sezonie. Już od kilku tygodni w Finlandii trwa kampania reklamowa mająca na celu pozyskanie sponsorów....
Skoczek120
28.11.2012, 18:44
Pytanie: Czy jest sens kontynuowania kariery?? Osobiście chciałbym, by jeszcze w swojej karierze coś osiągnął. Szkoda tych kontuzji, ale one dają znak, że zdrowie nie jest już jego mocną stroną. Toteż aluzja to tych, co wierzą w 70 zwycięstw Grzegorza - moim zdaniem do 50 może dociągnąć, ale nic więcej. Wątpię w seryjne zwycięstwa, a utrzymanie w czołówce przez kolejne pięć sezonów uznałbym za cud. Taka prawda... ;]
Maciekw7
28.11.2012, 17:43
Niestety to prawda. Kontuzja Hapoonena to symboliczna garść piasku rzucona na grób fińskich skoków. W dwóch pierwszych konkursach PŚ tylko on zdobywał punkty dla Finlandii. Drużynówka drużynówką, ale czy w Kussamo po raz pierwszy od (no właśnie od kiedy?) żaden Fin nie znajdzie się w "30"? Wielka szkoda, naprawdę tragedia dla tej kadry narodowej.
Szymon97
28.11.2012, 15:50
Co za pech.! Teraz już chyba w Kussamo czyli w ich państwie nie zobaczymy drużyny na drużynówkę. Nawet jeśli wystawią 2 zawodników z rezerw to i tak odpadną po 1 serii zawodów.
Lauri Asikainen i Sami Niemi , którzy zostali są w beznadziejnej dyspozycji a do tego Ville Larinto , Harri Olli, Ansi Koivuranta i Janne Happonen leczą kontuzję , bądz są w słabej dyspozycji.
Cóz za pech Finów.
Chyba zapomnimy o potędze Finów na najbliższe kilka lat . Właśnie rozpada się jedna z największych Drużyn w skokach , których historię tworzyli tak wspaniali zawodnicy jak Matti Nykanen , Matti Hautameki czy Janne Ahonen .. szkoda mi Finów
Polonus
28.11.2012, 13:11
Wyjątkowy pechowiec. Trzeba mieć niezwykły hart ducha żeby, tak jak on, mając w przeciągu czterech czy pięciu lat, trzy poważne kontuzje, myśleć jeszcze poważnie o powrocie do skoków. Podejrzewam, że jego optymizm nie przełoży się już, niestety, na rzeczywisty powrót do światowej czołówki. Obym się mylił, ale narciarskie sukcesy Janne Happonena bezpowrotnie za nami.