Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
21
22
23
24
25
28
29
30
31
październik 2024
Najbliższe zawody
22.11.2024, godz. 16:15
Lillehammer HS-140
PŚ mix

Pierwszą trójkę minionego Pucharu Świata w skokach narciarskich otwiera 24 letni Fin – dobrze nam wszystkim znany Matti Hautamäki. Pomimo stosunkowo młodego wieku w Pucharze skacze już ósmy sezon – i piąty raz z rzędu zmieścił się w czołowej dziesiątce Pucharu Świata. Udało mu się to w stylu znakomitym – przy niezwykle imponującym finiszu (bijąc na głowę tym samym też przecież imponujący finisz Romoerena sprzed roku). Przyjrzyjmy się więc jego startom od początku sezonu.


3. Matti Hautamäki (Finlandia) – 1275 punktów(8/+4)

Rozpoczął od czwartego miejsca i dwóch nierównych skoków u siebie w Kuusamo. Po pierwszej serii bowiem świetnym skokiem na 140,5 metra zajmował drugie miejsce. Niestety zawalił drugi skok i wypadł poza podium. Powtórzył ten wynik dzień później (z tym że tym razem lepszy miał skok drugi). W Trondheim było nieco gorzej – choć też nieźle. Szóste i piąte miejsce nie przyniosło Mattiemu wstydu (zwłaszcza, że w drugim konkursie zanotował drugi wynik w serii finałowej). W Harrachovie potwierdziło się to, iż w tej części sezonu Matti skakał bardzo dobrze, ale nierówno. W pierwszy dzień bowiem skoczył 133,5 i 140 metrów (ten drugi skok dał mu awans z jedenastej na siódmą pozycję). A w drugi dla odmiany 135,5 i 126,5 metra (co dało mu spadek z siódmego na dwunaste miejsce). Podobnie – ale jednak o półkę wyżej prezentował się w Engelbergu. Tam zajął dwa razy szóste miejsce, drugi raz w tym sezonie spadłszy z podium (a konkretnie z trzeciego miejsca po pierwszej serii), zaś w drugim konkursie awansował z miejsca dziewiątego. Ta część sezonu dała mu pewien niedosyt ale i szóste miejsce w klasyfikacji łącznej.

Turniej 4 Skoczni to nie najlepsze starty Mattiego. Znać było, że jeszcze nie jest w najwyższej formie. Zdecydowanie z najlepszej strony pokazał się w Oberstdorfie: skacząc 122,5 i 126,5 metra zajął tam szóste miejsce. Potem już w dziesiątce się nie mieścił. W Garmisch-Partenkirchen po słabym skoku na 111,5 metra zajmował raptem szesnastą pozycję po pierwszej serii. Skok 7 metrów dalszy pozwolił mu jednakże awansować na jedenaste miejsce. W Innsbrucku zaś po pierwszej serii był siódmy (119 metrów), by fatalnym skokiem na odległość 110 metrów spaść na miejsce dziewiętnaste. Na zakończenie Turnieju w Bischofschofen znów wypadł z dziesiątki – tym razem kończąc na pozycji dwunastej. W łącznej klasyfikacji Turnieju zajął dziesiąte miejsce, w Pucharze Świata spadł Matti natomiast na miejsce siódme.

W Willingen nastąpiło przesilenie. W konkursie drużynowym Matti wypadł dobrze, przyczyniając się do miejsce drugiego Finów, ale indywidualnie skoczył 95,5 metra i wyprzedził jedynie Tahtahunova. Jednakże po tej ewidentnej wpadce w każdych zawodach pucharowych, w których brał udział zmieścił się w pierwszej dziesiątce.

Najpierw były loty w Kulm. Ówczesny rekordzista świata w długości skoku nie zawiódł. W pierwszy dzień po pierwszej serii był dopiero dwunasty, ale świetnym skokiem na 205,5 metra w drugiej serii awansował o sześć miejsc. Dzień później był tuż poza podium (Małysz, Widhoelzl i Jussilainen byli wtedy nie do pokonania). W Titisee było nieco gorzej. W obu konkursach młodszy z braci Hautamäki był dziesiąty (o dziwo skacząc wręcz niezwykle równo). W Zakopanem było podobnie. Tam, bardzo popularny Fin (pamiętamy, odniósł tu swoje drugie zwycięstwo w karierze w roku 2002, przerywając serię Svena Hannawalda) był odpowiednio siódmy (zły pierwszy skok) i dziesiąty. W Pucharze Świata spadł Hautamäki na miejsce ósme. Sezon już był wówczas za półmetkiem, a jeszcze ani razu nasz bohater nie zdołał zmieścić się na podium. To się miało już rychło odmienić.

Do Sapporo Matti nie pojechał, co okazało się strzałem w dziesiątkę. W Pragelato bowiem wręcz wykosił całą konkurencję, że tak użyję kolokwializmu. Skoki na odległość 132,5 i 134,5 metra dały mu zasłużone i miażdżące niemal zwycięstwo. Finowie, w nienajsilniejszym składzie (czyli bez Ahonena) zajęli w konkursie drużynowym miejsce piąte (za Polakami!). Po Pragelato były już Mistrzostwa w Oberstdorfie, ale Matti tam akurat nie zachwycił. Na K90 w nierównych warunkach nierówno skakał – i z 10. miejsca po pierwszej serii spadł na siedemnaste (i przegrał ze swoim bratem, co nieczęsto się mu zdarza). W drużynie Finowie uplasowali się tuż za podium. Na K120 było nieco lepiej. Szóste miejsce indywidualnie (a poziom był tam doprawdy wysoki) i drugie miejsce drużynowo. I co ważne: właśnie Matti, a nie Ahonen najlepiej w konkursie drużynowym skakał.

Mistrzostwa, co by o nich nie powiedzieć, dla Hautamäkiego były jedynie przerwą w niezwykłej serii. Najpierw w Lahti dobrze skakał w drużynie – i podobnie jak na MŚ zdobyli w niej Finowie drugie miejsce, a potem indywidualnie nie dał szans nikomu – skacząc 127,5 i 124,5 metra. Podobnie było w Kuopio – tam wygrał w jeszcze lepszym stylu, bo osiągając najlepszy wynik dwóch serii. Awansował też z ósmego miejsca na siódme w PŚ. Triumfalny marszu ciąg dalszy miał miejsce w Norwegii. W Lillehammer po pierwszej serii był dopiero szósty (131 metrów), a że prowadził Ahonen to wydawało się, że passa zostanie przerwana, ale skok o 4 metry dalszy w serii finałowej pozwolił mu odnieść czwarte z rzędu zwycięstwo pucharowe (Ahonen jak pamiętamy w ogóle wypadł poza podium). Uskrzydlony wygrał piąty raz w Oslo. W Pucharze był szósty, ale z minimalną stratą do trzeciego (jeszcze wtedy) Jandy – na koniec sezonu mieli dokładnie zamienić się miejscami. W Planicy udało mu się wygrać szósty raz z rzędu i wyrównać niesamowity rekord Ahonena z tego sezonu – gdy Janne wygrał szósty raz wydawało się, że nikt nie powtórzy tego przez lata, tymczasem szybciej niż ktokolwiek przypuszczał przestał być samodzielnym rekordzistą w kategorii „zwycięstwa pucharowe z rzędu).

Jednak planicka wiktoria Mattiego była co najmniej kontrowersyjna. Widhoelzl łącznie skoczył 4,5 metra dalej i wcale nie aż tak drastycznie odstawał od Hautamäkiego stylem – jednak przegrał z nim o 0,1 punkta. Fin awansował w końcu na trzecie miejsce w klasyfikacji łącznej, ale w ostatnim konkursie na podium nie stanął. Niemniej był jednym z bohaterów dnia. Przed konkursem stracił swój rekord w długości skoku (231 metrów), na rzecz Romoerena, który w serii próbnej uzyskał 234 metry. Zdeprymowany lekko w pierwszej serii osiągnął „zaledwie” 217,5 metra, co dawało mu ósme miejsce. W drugiej poszybował na odległość 235,5 metra i odzyskał swój rekord… na mniej więcej pięć minut (Romoeren jednak postawił na swoim a USTANY skok na 239 metrów budzi niekłamany podziw). Ostatecznie Hautamäki skończył zawody na czwartym miejscu, a Puchar oczywiście na trzecim.

Matti w tym sezonie wygrał swój czternasty konkurs – co daje mu czternaste miejsce w tabeli wszech czasów (a trzecie wśród Finów – nie trzeba dodawać chyba kto go wyprzedza). A przecież jest to zawodnik na dorobku. Drugi raz w swej karierze stanął na podium całego cyklu PŚ. Tak więc można mówić w jego przypadku o wręcz znakomitym sezonie (pomimo pewnego niedosytu spowodowanego startem na MŚ). Hautamäki to zawodnik, który jest w stanie wygrać cały Puchar i to już w najbliższej przyszłości. Czy tak się stanie – zobaczymy.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« lipiec 2005 - wszystkie artykuły
Komentarze
Jade
MATTI IS THE BEST!!!
(27.07.2005, 16:38)
szymko
a mnie ciekawi jedna rzecz: czy w tym sezonie zimowym będzie się Matti rozpędzał równie długo co w pozostałych dwóch, czy może weżmie pod uwagę fakt, że w lutym (??-dobrze myślę) są Igrzyska i że wypadałoby się sprężyć nieco szybciej. Jeśli się spręży, to pragnę zakomunikować, że złoty medal przypadnie właśnie jemu=)
(22.07.2005, 22:11)
Kasia
Matti był,jest i będzie zawsze moim idolem.Uwielbiam go za wszystko -nawet jeśli skoki mu nie wychodzą.Jest to zawodnik z klasą i życze mu wielu sukcesów!!!Matti I love you.
(22.07.2005, 18:32)
spiderman
Jak zwykle fajny tekst. Matti na początku sezonu nie skakał źle ale niezwykle nierówno. Gdyby nie to, to mógłby zająć w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata nawet drugie miejsce.
(22.07.2005, 10:32)
Jarek Gracka
@ Luk
jasne, że będą - Roar pewnie jeszcze w tym tygodniu
(21.07.2005, 17:30)
fan skoków
Lubię Hautamaekich, nie myślałem że Matti tak wysoko się znajdzie po Willingen, ale wolałbym żeby conajmniej na jego miejscu był jeden z Polaków a on na miejscu Ljoekelsoeya, Na koniec taka moja mała refleksja na temat braci Hautamaekich myślę że na MŚ w Lahti gdyby Jussi nie chorował to by na K90 zastąpił Mattiego w pamiętnym konkursie drużynowym i to by Finowie cieszyliby się ze złota a nie Austriacy.
pozdrawiam
(21.07.2005, 16:40)
Luk
@Jarek Gracka
Panie Jarku czy w tym miesiącu będą jeszcze opisy Ljoekelsoeya iAhonena ?
(21.07.2005, 15:42)
miia
nooo w koncu sie doczekalam :) jak finska druzene uwielbiam najbardziej tak Matti jest w niej najlepszy choc Janne tez uwielbim. zycze im sukcesow na IO hmmm powiedzmy Matti zloto, Adas srebro i Janne braz ;) Pozyjemy zobaczymy.
(21.07.2005, 14:25)
ola
@ Jarek Gracka
może to niesportowy pogląd, ale dla mnie takie niespodzianki są jednak niesprawiedliwe....mam nadzieję, że Matti - nauczony doświadczeniem -będzie się szybciej rozkręcał niż do tej pory i uda mu się też o coś powalczyć w TCS. A do Turynu pojedzie dobrze przygotowany...
czekamy na kolejne, ostatnie już :((( cześci
(21.07.2005, 11:04)
Jarek Gracka
@ ola
dziękuję za słowa uznania :)
jeśli chodzi o Mattiego to nie wiem czy ma medal w kieszeni - wielkie imprezy lubią przynosić wielkie niespodzianki (że wspomnę Ammanna, Benkovica i Ingebrigtsena), co do dominacji - jak ustabilizuje formę i przestaną mu się zdarzać takie wpadki to jest to możliwe
(21.07.2005, 10:07)
anulka
dla mnie Matti jest już najlepszym skoczkiem, a w przyszłości bedzie wygrywał wszystko tak jak jeszcze niedawno Adam. Pozdrawiam wszystkich tórzy też tam myślą :)
(21.07.2005, 10:06)
ola
Panie Jarku! Wiele już tu padło zachwytu pod Pana adresem, ale nie sposób nie dodać po raz kolejny, że to nie tylko znakomity artykuł, ale ZNAKOMITA seria....Może pomyśli Pan o jakiś felietonach po opisie sezonu skoczków???
Nie wiem, czy się Pan ze mną zgodzi, ale dla mnie Matti H. ma już złoty medal IO w kieszeni...W najbliższych latach będzie takim dominatorem, jak ostatni Schmidt, Małysz czy Ahonen...Serdecznie pozdrawiam
(21.07.2005, 08:26)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ 04/05 Subiektywnie i Przeglądowo cz.22
PŚ 04/05 Subiektywnie i Przeglądowo cz.22

PŚ 04/05 Subiektywnie i Przeglądowo cz.22

Najbliższe zawody - szczegółowy program
21 listopada 2024 (czwartek)
19:30
PŚ Lillehammer
odprawa techniczna K/M
22 listopada 2024 (piątek)
09:30
PŚ Lillehammer
oficjalny trening K
13:45
PŚ Lillehammer
oficjalny trening M
16:15
PŚ Lillehammer
konkurs mix
23 listopada 2024 (sobota)
11:00
PŚ Lillehammer
kwalifikacje K
12:30
PŚ Lillehammer
konkurs ind. K
14:45
PŚ Lillehammer
kwalifikacje M
16:00
PŚ Lillehammer
konkurs ind. M
24 listopada 2024 (niedziela)
11:00
PŚ Lillehammer
kwalifikacje K
12:30
PŚ Lillehammer
konkurs ind. K
14:45
PŚ Lillehammer
kwalifikacje M
16:00
PŚ Lillehammer
konkurs ind. M
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Sonda
Kto był największym objawieniem lata 2024?
Paweł Wąsek
Alex Insam
Artti Aigro
Valentin Foubert
Tate Frantz
Julijan Smid
Szymon Byrski
Łukasz Łukaszczyk
Niki Humml
inny skoczek
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich