Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
25
26
27
28
29
listopad 2024
Najbliższe zawody
22.11.2024, godz. 16:15
Lillehammer HS-140
PŚ mix

W naszym opracowaniu przyszła kolej na zawodników zajmujących miejsca od dwudziestego pierwszego do trzydziestego. To już sprawa jak najbardziej poważna, gdyż mamy do czynienia z bezpośrednim zapleczem światowej czołówki. Zawodnicy z tych miejsc to zarówno ci z hukiem dobijający się do najwyższych zaszczytów (jak Neumayer czy Forfang), próbujący odzyskać dawną wielkość (Hocke, Ammann), czy odchodzący już ze świata wielkich skoków (jak Funaki). Jakkolwiek można bawić się w podziały socjonarciarskie tę dziesiątkę tworzą skoczkowie ciekawi i nietuzinkowi. Przyjrzyjmy się więc im nieco bliżej.

30. Kazuyoshi Funaki (Japonia) - 133 punkty (11/+10)
Co by nie powiedzieć, ten ongiś wielki skoczek znalazł się w trzydziestce przez szczęśliwy przypadek. Otóż w konkursach w Europie zdobył on raptem... 7 punktów w czterech konkursach (czyli co łatwo zauważyć był najwyżej dwudziesty ósmy). Za to w Sapporo... W pierwszym konkursie zdarzyło się coś co nie miało chyba precedensu w historii Pucharu Świata. Otóż Funaki skoczył w pierwszym skoku, słabo, słabiutko. Nie doskoczył do dziewięćdziesiątego metra. Jednak jemu, Yliriesto i Yoshioce z powodu skandalicznego stanu rozbiegu pozwolono powtórzyć skok. Funaki zaskoczył wszystkich i sam siebie skacząc 135 metrów i odebrał zwycięstwo tym samym Morgiemu, bowiem drugiej serii już nie było. Dzień później był dziesiąty i tak dość niespodziewanie zajął w klasyfikacji łącznej miejsce trzydzieste. I jeszcze ciekawostka statystyczna. Niżej sklasyfikowany wśród zawodników, którym udało się wygrać konkurs w sezonie był tylko Danneberg w pierwszym cyklu 1979/80.

29. Dmitri Vassiliev (Rosja) - 163 punkty (5/+30)
Dmitri Vassiliev wypłynął na szerokie wody w tym samym czasie co Adam Małysz i zaczął czarować świat swoimi zwycięstwami. Jakkolwiek, co się później okazało wspomagał się podejrzanymi środkami i został zdyskwalifikowany za ich używanie (słusznie, czy nie - co do tego mam spore wątpliwości niemniej fakt pozostaje faktem). Wrócił zrazu nieudolnie w sezonie 2003/04, ale miniony sezon miał już całkiem udany. Zaczął falstartem - ale potem zjawił się na Turnieju 4 Skoczni, gdzie wrócił w dobrym stylu do światowych skoków. W Oberstdorfie był dziesiąty - najlepszy wynik w całym sezonie, w Ga-Pa dziewiętnasty, w Innsbrucku - dwudziesty drugi, a w Bischofshofen czternasty - co dało mu dobre - dwunaste miejsce w całym Turnieju. Potem również jego skoki cieszyły oko - w Willingen poza świetnym startem w drużynie (czwarte miejsce) osiągnął pozycję czternastą, podczas lotów w Kulm siedemnastą i piętnastą. Nieco gorzej było w Titisee - tam tylko raz zmieścił się w serii punktowanej i to raczej w dolnych jej rejonach, za to w Pragelato znowu uplasował się na wysokim, dwunastym miejscu. Na Mistrzostwach w drużynie był piąty i czwarty, a indywidualnie dwa razy w trzydziestce. W Turnieju Nordyckim raczej nie zachwycił. W Planicy za to, o ile w pierwszym konkursie wypadł dobrze, ale bez rewelacji, to w drugim, na zakończenie sezonu dwunaste miejsce w konkursie o niebotycznym poziomie zasługiwało na słowa uznania (a drugi skok - 228 metrów na oklaski). Vassiliev więc daje wszelkie powody by wierzyć w to, że i bez wspomagaczy jest w stanie nawiązać walkę o najwyższe lokaty.

28. Daniel Forfang (Norwegia) - 178 punktów (2/P/2002)
Forfang był objawieniem Letniego Grand Prix. Objawieniem i rewelacją. Wygrał tam dwa konkursy i zajął trzecie miejsce w klasyfikacji łącznej. Zimą nie było jednak aż tak pięknie. Pierwszy konkurs nie przyniósł mu nawet awansu do pięćdziesiątki. W drugim był siedemnasty - i kiedy się wydawało, iż teraz już będzie zachwycał, przyplątała się paskudna kontuzja. Kiedy wrócił w Oberstdorfie - znowu było nieźle (trzynasta lokata), ale następne punkty zdobył dopiero w Bischofshofen (też zresztą niemało bo szesnaście). Dalej było różnie - w Willingen tak sobie (trzecia dziesiątka), w Kulm bardzo dobrze (dziesiąta i jedenasta lokata), w Titisee i Zakopanem - wręcz katastrofalnie (bez punktów). Te nierówne wyniki skłoniły Kojonskoskiego do nie wystawienia go do żadnego z konkursów na MŚ. W Turnieju Skandynawskim punktował w Kuopio i Oslo - gdzie zajął najlepsze póki co w swoim życiu dziewiąte miejsce. Na koniec sezonu w Planicy za każdym razem wchodził do serii finałowej, ale nie odgrywał w niej decydującej roli. Słowem - miało być znakomicie, było "tylko" dobrze.

27. Stephan Hocke (Niemcy) - 183 punkty (4/+7)
Hocke powoli odzyskuje formę. Choć nie należy jeszcze do światowej czołówki, już nikt nie dziwi się, iż to ten sam skoczek, który kiedyś wygrał w Engelbergu. W trzydziestce zmieścił się czternaście razy (w sezonie 2003/04 - dziewięć) kilka razy naprawdę błysnąwszy świetną formą. Tak było przede wszystkim w Titisee, gdzie był dziewiąty i w Pragelato - gdzie był piąty (choć co znamienne - na MŚ mimo to nie wystąpił). W Trondheim, Harrachovie, dwa razy w Titisee, w Zakopanem i Kuopio był w drugiej dziesiątce. Hocke robi wrażenie ustabilizowanego na niezłym, równym poziomie - czy poziom ów się zwiększy? Zobaczymy.

26. Michael Moellinger (Szwajcaria) - 205 punktów (2/P/2003)
Czasem zmiany wychodzą na dobre. Tak stało się w przypadku ex-Niemca Moellingera. W swojej ojczyźnie był raczej skoczkiem drugiego sortu. W Szwajcarii stał się znanym i dość cenionym zawodnikiem. Najlepiej wypadł na samym starcie - w Kuusamo, gdzie był dwunasty i dziesiąty. Potem już tak dobrze nie było - ale nie było też źle. W sumie w sezonie punktował wiele razy - aż osiemnaście. Poza Kuusamo wyróżnił się w Engelbergu (osiemnasty), w Bischofschofen (dziewiętnasty), w Willingen (jedenasty!) i w Pragelato (siedemasty). Na MŚ w Oberstsorfie raczej słabo. A tak swoją drogą, jeśli przyjąć, że Rosja to spadkobierca ZSRR i WNP, Jugosławia to poprzednik Słowenii, Czechosłowacja - Czechów, to Moellinger jest dopiero piątym zawodnikiem startującym w barwach dwóch krajów.

25. Tommy Ingebrigtsen (Norwegia) - 224 punkty (11/-14)
Tym razem norweski weteran nie pokazał do końca na co go stać - a wciąż stać go na wiele. Rozpoczął wręcz katastrofalnie od ostatniego miejsca w Kuusamo. W Trodheim wydawało się, iż przyszła poprawa (osiemnaste miejsce), ale już w drugim konkursie drugi skok miał beznadziejny. Nie lepiej było w Harrachovie (dwa razy trzecia dziesiątka) i w Engelbergu (tylko 3 punkty w konkursie drugim i przedostatnia pozycja w pierwszym). Podczas Turnieju 4 Skoczni w Oberstdorfie i w Ga-Pa nie zachwycił (znowu trzecie dziesiątki), by w Innsbrucku doznać pierwszego w sezonie przebłysku (dziesiąta lokata!). Co z tego, skoro w Bischofshofen nie zmieścił się do trzydziestki. W Zakopanem też tylko raz pokazał się z dobrej strony. To spowodowało, iż na MŚ nie pojechał - może Kojonkoski popełnił błąd, bo Tommy wykazywał wręcz niewiarygodną mobilizację podczas takich imprez - vide Thunder Bay `95 - gdzie zdobył sensacyjne mistrzostwo i Val di Fiemme `03, gdzie był nieoczekiwanie drugi. W Turnieju Skandynawskim oglądaliśmy już innego Tommy`ego. W Lahti był jedenasty, tak samo w Oslo - a i w pozostałych konkursach zdobywał punkty. A w Planicy widzieliśmy wreszcie takiego Tommy`ego jakiego zawsze chcielibyśmy oglądać. W pierwszym konkursie był szósty, a w drugim siódmy - przy czym w tym drugim toczył prawdziwą i pasjonującą walkę o zwycięstwo. Po pierwszej serii był trzeci, a w drugiej pofrunął na odległość 236 metrów - niestety nie ustawszy jej. Te starty przypomniały nam, iż Tommy jest skoczkiem doprawdy światowej klasy.

24. Alexander Herr (Niemcy) - 233 punkty (10/+2)
To największy pechowiec sezonu 2004/05. A miało być tak pięknie. Wydawało się, że Herr stanie się liderem niemieckiej drużyny i zajmie miejsce w panteonie światowych skoków. Rozpoczął wszak od drugiego miejsca w Kuusamo. Potem był dziewiąty i dziesiąty. Do Turnieju 4 Skoczni nie zszedł poniżej siedemnastej lokaty. Na nim było już gorzej, ale nic nie zapowiadało willingenowskiej katastrofy. Tam, w konkursie drużynowym, pofrunął niezwykle daleko, ale skoku nie ustał, a upadek należał do tych najpaskudniejszych. Efekt - zerwane więzadła i przerwany sezon. Miejmy nadzieję, że Alex odbuduje się po tej traumie.

23. Simon Ammann (Szwajcaria) - 243 punkty (6/-10)
Simi w sezonie 2003/04 wrócił do czołowej piętnastki Pucharu Świata, w minionym jednak nie pokazał aż tak wysokiej klasy. Obok bardzo dobrych i przekonywujących rezultatów zdarzały mu się wpadki i klęski. Niewątpliwie początek w Kuusamo nie należał do udanych: tylko 3 punkty na rozpoczęcie sezonu. Dla odmiany potem zanotował serię czterech bardzo udanych startów: jedenaste i ósme miejsce w Trondheim oraz piętnaste i czternaste w Harrachovie. Potknął się co prawda w pierwszym konkursie u siebie w Engelbergu (miejsce 25), to jednak trzynaste miejsce w drugim do porażek się nie zaliczało. Tą część sezonu miał więc w sumie całkiem udaną. O wiele gorzej było w Turnieju Czterech Skoczni: w Oberstdorfie co prawda zapunktował, za to w Ga-Pa nawet nie było go w konkursie! Zniechęcony tym zawalił pozostałe konkursy Turnieju. Wrócił jednak do dobrej formy w Willingen, gdzie zajął najlepsze w sezonie - siódme miejsce. Potem jednak było już tylko gorzej. Dziewięć razy co prawda był w drugiej serii, to jednak na uwagę zasługują tylko starty w Titisee (jedenasta pozycja) i w Lahti (czternasta lokata). Jego występ na MŚ przeszedł bez echa - ledwie czterdzieste czwarte (K90) i dwudzieste siódme (K120) miejsce. W drużynie też bez rewelacji. Ogółem więc: mogło być o wiele lepiej.

22. Michael Neumayer (Niemcy) - 259 punktów (4/P/2003)
To spora niespodzianka in plus. Neumayer wśród skoczków niemieckich raczej nigdy nie należał do czołówki, ale w minionym sezonie pokazał, że lekceważyć go na pewno nie wolno. Początek nie zwiastował dobrego sezonu. W Kuusamo bez punktu. Potem do Turnieju Czterech Skoczni zawsze był w drugiej serii, ale nigdy wyżej niż na osiemnastym miejscu (Harrachov). W Oberstdorfie był na dobrej, szesnastej pozycji, w Ga-Pa na dwudziestej trzeciej. Ale w austriackiej części Turnieju znów nie było go w trzydziestkach. Przebudzenie przyszło w Willingen - tam był dwunasty. W Bad Mitterndorf dwudziesty i osiemnasty - Michael powoli przyzwyczajał się do dobrych rezultatów. W Titisee na wstępie wpadka (pięćdziesiąta pozycja - nie ostatnia, gdyż wówczas zrezygnowano z kwalifikacji), ale w drugim konkursie szesnasty. W Zakopanem w odniesieniu do drugiego konkursu w Titisee raz był oczko niżej, raz oczko wyżej - widać już było, że druga dziesiątka leży w zasięgu ręki Neumayera. W Pragelato zawiódł, ale jego w sumie równe starty dały mu miejsce w drużynie niemieckiej, akurat przeżywającej kryzys. Na Mistrzostwach wystąpił na K90 - by potem ustąpić pola Rizterfeldowi - nic dziwnego indywidualnie był trzydziesty drugi, w drużynie był najsłabszy - ale nie słaby, stąd zasłużenie zapracował na srebrny medal. Kto wie, czy nie należało go jednak zatrzymać. Odpowiedź na to pytanie zna Peter Rohwein. Po Mistrzostwach w Turnieju Nordyckim skakał znowu na swoim poziomie - drugie dziesiątki w trzech pierwszych konkursach, choć w Oslo przydarzyła mu się przykra wpadka. Natomiast Planica to już inny Neumayer. Tam był jedenasty i dziewiąty bijąc z każdym kolejnym skokiem swój rekord życiowy, by ostatecznie pobić rekord Niemiec - to przyczyniło się do wyprzedzenia Ammana. Dziewiąte miejsce to nomen omen najlepszy start Michaela w karierze - choć rokuje on nadzieje na lepsze starty.

21. Henning Stensrud (Norwegia) - 275 punktów (8/+12)
Henning jest najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem z tej części opracowania. Ale jego starty były w sumie najmniej ciekawe. Bez rewelacji, ale i bez wpadek. Tylko sześć razy zabrakło go w trzydziestce, a liczba ta jest jeszcze mniejsza gdy odejmiemy dyskwalifikację (Lillehammer) i absencję (Pragelato). Co ciekawe, w czterech konkursach na jego terenie zapunktował tylko raz! Czyli z sześciu wpadek, aż połowa zastała go w domu - to przykład sportowego pecha. Jeśli chodzi o najlepsze rezultaty to przytrafiły mu się one podczas lotów - czternaty i szesnasty w Kulm, dziesiąty podczas finałowego konkursu w Planicy (to jedyna dziesiątka Stensruda - osiągnął ją dzięki świetnemu 226,5 m w drugim skoku), w Sapporo - co nie dziwi ani trochę - tam trzynaste i piętnaste miejsce to w sumie zawód i w Kuopio - piętnasty. Do tego można dodać jeszcze trzy szesnaste miejsca (Engelberg, Ga-Pa i Innsbruck) i wysoką piętnastą lokatę w Turnieju 4 Skoczni. Tak jawi nam się obraz skoczka dobrego, choć nie na tyle, by przebić się do świetnej kadry norweskiej podczas MŚ.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« kwiecień 2005 - wszystkie artykuły
Komentarze
fan skoków
To raczej już nie będzie przeczytane ale napisze gdyby ktos przegladal na MŚ Rosja była 5 i 6, a nie 4 i 5.
pozdrowienia
(19.07.2005, 10:36)
Queen
gratuluje, jestes swietnym dziennikarzem sportowym
(11.05.2005, 21:01)
Kasia
Jarek a co oznacza 6/ ?
(15.04.2005, 19:49)
Jarek Gracka
@ Luk
sorry!
@ Emil
nie, nie zapomniałem, ale tak jak napisałem CSRS i Czechy liczę za jeden kraj
(12.04.2005, 10:26)
Emil
Jarek Gracka : Chyba zapominiałes jeszce o Sakali :) Pozdrawiam
(11.04.2005, 20:10)
Luk
@Jarek Gracega
Jestem Luk bez u, tak na przyszłość...
(11.04.2005, 15:45)
Jarek Gracka
@ Luku
te minusy dotyczą spadku o określoną liczbę miejsc w PŚ
@ Jasiek
tak, dokładnie
(11.04.2005, 14:41)
Luk
@autor
Ja tu nic nie rozumiem.
W poprzedniej części pisało np. Lindstroem ok- 80
Jak pamiętam to w poprzednim sezonie Lindstroem miał ponad 300 punktów a tym sezonie poniżej 10 czyli powinno być Lindstroem - 290
(11.04.2005, 14:32)
andbal
@autor
Odnośnie Vassilieva to lepszy byłby zapis że e turnieju nordyckim to nie startował. Chyba tylko w pierwszych zawodach ale nie pamiętam dokładnie. Potem ekipa Rosji pojechała na Mistrzostwa Rosji.
(11.04.2005, 12:18)
Jasiek
@Jarek Gracka
Prosze Pana, Czyli ze ci zawodnicy to: Ingemar Mayr, Dionis Vodnev , Andrei Verveikini, Martin Svagerko i Michael Moellinger??
(11.04.2005, 11:37)
Jarek Gracka
Tak jak pisałem popełniłem pewien błąd - chodziło mi o skoczków punktujących dla dwóch krajów - tak więc ani Chadaaev, ani Chvykov się nie pisza, bo nie zdobyli oni nigdy choćby punktu dla jednego kraju
(11.04.2005, 08:34)
Stawy
no Jarek, ja dodałbym jeszcze Czadowego Piotrusia :-) Rosja i Białoruś, ale nie wiem czy to uznasz :-)
(10.04.2005, 22:32)
LL
Pnie Jarku bo się pan rozpłynie w tych komplementach!:P
(10.04.2005, 20:32)
Luk
Mhm, kiedy będzie kolejna część?
(10.04.2005, 19:13)
Dexter
@Jarek Gracka
A faktycznie przypominam sobie o Werwejkinie i Wodniewie... Dzieki za info

Pozdrawiam i czekam na kolejne czesci ;)))
(10.04.2005, 19:04)
Jarek Gracka
@ Dexter
Tu się wdarł pewien chochlik, bo chodziło mi o to, że Moellinger był 5 zawodnikiem PUNKTUJĄCYM w barwach dwóch krajów, a nie wiedzieć czemu napisałem tak - mea culpa.
A ci zawodnicy to: Mayr, Dionis Vodnev (ZSRR, Kazachstan i Niemcy), Andrei Verveikin (ZSRR i Kazachstan) i Martin Svagerko (Czechosłowacja i Słowacja)
(10.04.2005, 18:48)
Dexter
@autor
Piszac o Moellingerze i jego zmianie barw narodowych wspominasz o 5 podobnych przypadkach... Ja zliczylem 4: MM, Ingemar Mayr, Glynn Pedersen, Dmitry Chvykov... i ?
(10.04.2005, 18:43)
Jagaciarz
Wielkie dzieki za ten cykl.Czyta sie z przyjemnoscia.
(10.04.2005, 18:27)
Velikanka
Herr zafshe sie musi wywalic w Willingen =/
biedny Alex =[
(10.04.2005, 17:33)
MrSnowman
Nasz drogi Jacek Gracka
Jego pismo to dla kibiców gratka

Nawet nie czuje kiedy rymuje......
(10.04.2005, 17:12)
Jasiek
@spiderman
Ja takze.
(10.04.2005, 15:08)
spiderman
W tym roku te podsumowania jakoś wam idą szybciej niż w roku ubiegłym i to jest dobre. Czekam na kolejne...
(10.04.2005, 14:36)
Johnny Black
Taa...szkoda tego Herra...Ja tam Niemnom sie kibicuję, ale jego lubię...Szkoda mi go...

Panie Jarku!
Jak zwykle świetne podsumowanie...Gratulacje...
(10.04.2005, 14:25)
spiderman
Po raz kolejny super podsumowanie. Czekam na kolejną cześć.
(10.04.2005, 14:24)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ 04/05 Subiektywnie i Przeglądowo cz.4
PŚ 04/05 Subiektywnie i Przeglądowo cz.4

PŚ 04/05 Subiektywnie i Przeglądowo cz.4

Najbliższe zawody - szczegółowy program
21 listopada 2024 (czwartek)
19:30
PŚ Lillehammer
odprawa techniczna K/M
22 listopada 2024 (piątek)
09:30
PŚ Lillehammer
oficjalny trening K
13:45
PŚ Lillehammer
oficjalny trening M
16:15
PŚ Lillehammer
konkurs mix
23 listopada 2024 (sobota)
11:00
PŚ Lillehammer
kwalifikacje K
12:30
PŚ Lillehammer
konkurs ind. K
14:45
PŚ Lillehammer
kwalifikacje M
16:00
PŚ Lillehammer
konkurs ind. M
24 listopada 2024 (niedziela)
11:00
PŚ Lillehammer
kwalifikacje K
12:30
PŚ Lillehammer
konkurs ind. K
14:45
PŚ Lillehammer
kwalifikacje M
16:00
PŚ Lillehammer
konkurs ind. M
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Skoki narciarskie w TV
Najbliższe transmisje i programy
20.11.2024
10:00
Eurosport w Player.pl Oberstdorf | Mężczyźni HS 137
20.11.2024
11:00
Eurosport w Player.pl Garmisch-Partenkirchen | Mężczyźni HS 142
6.12.2024
11:05
TVP Sport Skoki narciarskie - Puchar Świata - PolSKI Turniej 2024 - podsumowanie
6.12.2024
15:15
TVP Sport studio - skoki narciarskie - Puchar Świata, Wisła
LIVE
6.12.2024
17:45
TVP Sport skoki narciarskie - Puchar Świata, Wisła - kwalifikacje
LIVE
6.12.2024
17:55
TVP1 Puchar Świata, Wisła - kwalifikacje
LIVE
6.12.2024
19:05
TVP1 Puchar Świata, Wisła - kwalifikacje (studio)
LIVE
6.12.2024
19:10
TVP Sport studio - skoki narciarskie - Puchar Świata, Wisła
LIVE
6.12.2024
23:40
TVP Sport Skoki narciarskie - PŚ, Wisła - kwalifikacje
7.12.2024
06:35
TVP Sport Skoki narciarskie - PŚ, Wisła - kwalifikacje
transmisje ze skoków
najbardziej aktualny program TV »
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Sonda
Kto był największym objawieniem lata 2024?
Paweł Wąsek
Alex Insam
Artti Aigro
Valentin Foubert
Tate Frantz
Julijan Smid
Szymon Byrski
Łukasz Łukaszczyk
Niki Humml
inny skoczek
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich