Reprezentacja Austrii wygrała ostatni w sezonie drużynowy konkurs Pucharu Świata w Planicy, wyprzedzając Słoweńców i Norwegów. Czwarte miejsce z dużą stratą do podium zajęli Polacy.
Na początek konkursu drużynowego belkę startową ustawiono w pozycji jedenastej, wiatr wiał lekko w plecy. O ile pierwsze dwa skoki - w wykonaniu Daniła Wasiliewa i Caseya Larsona - nie były zbyt dalekie, to więcej mogliśmy się spodziewać po Remo Imhofie. Szwajcar nie zawiódł - 215 metrów (0,18 m/s w plecy) dało jego zespołowi prowadzenie.
Tylko na chwilę - minutę później pierwsze miejsce zajmowali już Japończycy, a to za sprawą Naokiego Nakamury (219 m - 0,05 m/s w plecy). Nieco dalej lądował Aleksander Zniszczoł (219,5 m), ale Polak zrobił to w korzystniejszych warunkach (0,13 m/s pod narty) - nasz zespół był trzeci, ale ze stratą tylko 2,4 punktu do Japończyków.
Podobnie wyglądała sytuacja w przypadku Lovro Kosa - 220 m (0,26 m/s pod narty) wystarczyło na czwarte miejsce, zaledwie 0,2 punktu za Polską i 2,6 punktu za Japonią. Blisko znaleźli się też Norwegowie, przy czym Johann Andre Forfang (222,5 m - 0,15 m/s) dał im prowadzenie. Na koniec pierwszej kolejki prowadzili jednak Austriacy (Daniel Tschofenig: 225,5 m - 0,32 m/s).
Wyniki po I kolejce |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Austria |
|
203.5 |
2 |
Norwegia |
|
201.3 |
3 |
Japonia |
|
198.4 |
4 |
Szwajcaria |
|
196.4 |
5 |
Polska |
|
196.0 |
6 |
Słowenia |
|
195.8 |
7 |
Niemcy |
|
173.1 |
8 |
USA |
|
142.0 |
9 |
Kazachstan |
|
138.4 |
Na początku drugiej kolejki warunki bardzo się poprawiły - wiatr zaczął dość mocno wiać pod narty. To zapewne pozwoliło Swiatosławowi Nazarence w ustaleniu rekordu życiowego na poziomie 155,5 metra.
W utrzymaniu wysokich lokat nie pomogli swoim ekipom Killian Peier (190 m - 0,78 m/s) i Keiichi Sato (191,5 m - 0,6 m/s), nic wielkiego nie pokazał również Markus Eisenbichler (202,5 m - 0,46 m/s). My z pewnym niepokojem patrzyliśmy natomiast na występ Pawła Wąska, który uzyskał 204 metry (0,56 m/s).
Polska prowadziła, ale wciąż czekaliśmy na skoki trzech kolejnych zawodników z tej grupy. Tutaj nie zawiódł Domen Prevc - przy mocnym wietrze pod narty (0,75 m/s) Słoweniec poszybował na odległość 240,5 metra, a dzieła dopełniły świetne noty za styl (59 punktów - w tym dwie dwudziestki). Tym samym gospodarze wyprzedzali Polaków aż o 45,9 punktu!
Świetnie spisali się również Bendik Jakobsen Heggli (232 m - 0,86 m/s) i Michael Hayboeck (229,5 m - 0,77 m/s) - tym samym Norwegowie i Austriacy kolejno wychodzili na drugie miejsce ze stratą kilku punktów do Słoweńców.
Wyniki po II kolejce |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Słowenia |
|
412.6 |
2 |
Austria |
|
404.8 |
3 |
Norwegia |
|
403.3 |
4 |
Polska |
|
366.7 |
5 |
Japonia |
|
350.1 |
6 |
Szwajcaria |
|
343.7 |
7 |
Niemcy |
|
340.5 |
8 |
USA |
|
298.6 |
9 |
Kazachstan |
|
237.2 |
W trzeciej kolejce pierwszy godny większej uwagi skok oddał Simon Ammann. Doświadczony Szwajcar przy wietrze 0,62 m/s poszybował na odległość 219,5 metra, pozwalając swojej drużynie znacząco odskoczyć Japończykom. Jednych i drugich wyprzedzili Niemcy - stało się tak dzięki Karlowi Geigerowi (228 m - 0,72 m/s).
Bardzo zadowolony ze swojego lotu mógł być Kamil Stoch. Polak poleciał na odległość 233,5 metra (0,89 m/s) i został bardzo wysoko oceniony przez sędziów (59 punktów - w tym dwie dwudziestki). Nasza ekipa była na czele.
Prowadzenie straciliśmy szybko, bo następny na liście startowej był Timi Zajc. Słoweniec ruszał z belki ósmej (rozbieg skrócony na prośbę trenera) i choć lądował w dość rozpaczliwy sposób (z wysokiego pułapu), to 232,5 metra (0,6 m/s) dało gospodarzom pierwsze miejsce - mimo gorszych not za styl.
Przed skokiem Roberta Johanssona rozbieg wydłużono do bramki dziesiątej. Norweg również spodobał się sędziom (jednomyślnie - same dziewiętnastki), a odległość 237,5 metra (0,52 m/s) wystarczyła, by podopieczni Alexandra Stöckla byli na drugim miejscu (11,1 punktu za Słoweńcami).
Kolejny bardzo dobry występ zaliczył Jan Hoerl, ale 231,5 m (0,59 m/s) to było za mało, by Austriacy znaleźli się przed Norwegami, nie mówiąc o Słoweńcach.
Wyniki po III kolejce |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Słowenia |
|
638.0 |
2 |
Norwegia |
|
626.9 |
3 |
Austria |
|
619.7 |
4 |
Polska |
|
573.1 |
5 |
Niemcy |
|
539.7 |
6 |
Szwajcaria |
|
528.2 |
7 |
Japonia |
|
501.8 |
8 |
USA |
|
436.1 |
9 |
Kazachstan |
|
338.6 |
Przed czwartą kolejką sędziowie skrócili rozbieg do bramki dziewiątej. Na początku awans do finału przypieczętowali USA, pożegnaliśmy się zatem z Kazachami do przyszłego sezonu. Wyższy poziom od reprezentantów wspommnianych krajów prezentował Gregor Deschwanden - 224,5 m (0,99 m/s) oznaczało prowadzenie Szwajcarów. Tylko metr dalej - za to w lepszych warunkach (1,21 m/s - poleciał Ryoyu Kobayashi. Tym samym podopieczni Ronnego Hornshucha jeszcze bardziej uciekli Japończykom.
Wkrótce, między innymi za sprawą świetnych warunków (1,4 m/s pod narty), mogliśmy oglądać znakomitą próbę Andreasa Wellingera. Niemiec we wspaniałym stylu (5 x 19,5 punktu) doleciał aż do 240. metra. Niewiele bliżej (239,5 m - 1,26 m/s; do tego skrócony rozbieg: ósma belka) lądował po chwili Piotr Żyła - Polska prowadziła, wyprzedzając Niemców o 42,8 punktu.
Taką samą odległość, ale z siódmej belki, osiągnał Anze Lanisek. Po uwzględnieniu wiatru (1,15 m/s) i - znów - wysokich not za styl (59 punktów - dwie dwudziestki) Słowenia miała już 77 punktów więcej niż Polska.
Daleko - ale nie aż tak daleko, jak poprzednicy - poleciał Halvor Egner Granerud. Przy wietrze 0,64 m/s Norweg uzyskał 234,5 m (57 punktów za styl). Lepiej spisał się kończący pierwszą serię Stefan Kraft (235,5 m - 0,33 m/s), który indywidualnie miał najwyższą notę. Austriacy zajmowali trzecie miejsce, ale do drugich Norwegów tracili tylko 0,1 punktu.
Wyniki po IV kolejce |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Słowenia |
|
883.9 |
2 |
Norwegia |
|
872.2 |
3 |
Austria |
|
872.1 |
4 |
Polska |
|
806.9 |
5 |
Niemcy |
|
764.1 |
6 |
Szwajcaria |
|
737.9 |
7 |
Japonia |
|
709.1 |
8 |
USA |
|
577.3 |
9 |
Kazachstan |
|
410.0 |
Druga seria - a piąta kolejka - rozpoczęła się przy dziesiątej belce startowej. Szybko doczekaliśmy się skoku daleko za punkt K - 215 metrów (0,37 m/s pod narty) uzyskał Naoki Nakamura. Niewiele bliżej lądował Remo Imhof (213,5 m - 0,41 m/s), natomiast dużo bliżej - Felix Hoffmann (193,5 m - 0,52 m/s). Tym samym Szwajcarzy wyprzedzili Niemców.
Znacznie lepszą odległość osiągnął natomiast Aleksander Zniszczoł - 221,5 metra (0,69 m/s) w dobrym stylu pozwalało Polakom utrzymać lokatę. Nieco dalej (224 m) w nieco słabszych warunkach (0,54 m/s) i w nieco lepszym stylu poleciał Daniel Tschofenig - Austriacy powiększyli więc (też nieco) przewagę nad naszym zespołem.
Tym samym ekipa Andreasa Widhoelzla wyprzedziła Norwegów, ponieważ Johann Andre Forfang nie przekroczył 220. metra - odległość 217,5 m (0,9 m/s) skutkowała różnicą 13,4 punktu pomiędzy tymi dwoma zespołami. Co zaskakujące, Austriacy wyprzedzili też Słoweńców - nie zachwycił bowiem Lovro Kos (215 m - 0,94 m/s).
Wyniki po V kolejce |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Austria |
|
1069.1 |
2 |
Słowenia |
|
1063.9 |
3 |
Norwegia |
|
1055.7 |
4 |
Polska |
|
998.3 |
5 |
Szwajcaria |
|
922.7 |
6 |
Niemcy |
|
919.8 |
7 |
Japonia |
|
895.8 |
8 |
USA |
|
729.5 |
9 |
Kazachstan |
|
410.0 |
Dla drugiej grupy rozbieg wydłużono do bramki jedenastej. Z pewnością na taki krok nie narzekał Markus Eisenbichler (222,5 m - 0,85 m/s). Wobec słabszej próby Killiana Peiera (198,5 m - 1,12 m/s) Niemcy z powrotem znaleźli się przed Szwajcarami, i to ze sporą przewagą.
Trochę lepszą odległość niż kilkadziesiąt minut wcześniej uzyskał Paweł Wąsek - tym razem Polak lądował na 207. metrze (1,21 m/s), ale w klasyfikacji nic to nie zmieniało.
Znów dalekim lotem zachwycił Bendik Jakobsen Heggli - 234 m (1,1 m/s) to nieznacznie mniej od życiówki Norwega, który wyprowadził swój zespół na pierwsze miejsce. Jednak tylko na chwilę - minutę później z pierwszego miejsca cieszyli się Słoweńcy (Domen Prevc: 239,5 m - 0,93 m/s; znów dwie dwudziestki za styl). I cieszyli się dalej po skoku Michaela Hayboecka (236,5 m - 1 m/s), bowiem Austriacy przegrywali z nimi o 0,4 punktu.
Wyniki po VI kolejce |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Słowenia |
|
1267.3 |
2 |
Austria |
|
1266.9 |
3 |
Norwegia |
|
1248.1 |
4 |
Polska |
|
1154.2 |
5 |
Niemcy |
|
1100.5 |
6 |
Szwajcaria |
|
1063.7 |
7 |
Japonia |
|
1037.2 |
8 |
USA |
|
871.0 |
9 |
Kazachstan |
|
410.0 |
Trzecia grupa ruszała z belki dziesiątej, a pierwsi skoczkowie - mimo niezłych warunków - musieli przejechać na nartach sporo metrów, zanim przekroczyli punkt K. Czerwoną linię tyłami nart dotknął Simon Ammann (200,5 m - 1,15 m/s), który powiększył przewagę Szwajcarów nad Japończykami, ale też stratę do Niemców (Karl Geiger: 217 m - 1,04 m/s).
Zdecydowanie dalej od poprzedników poleciał Kamil Stoch - ale i tutaj 228,5 metra (1,02 m/s) nic nie zmieniało w tabeli wyników. Większy potencjał na roszady miała natomiast pozostała trójka...
Zaczął Robert Johansson: 227 m (1 m/s) sprawiło, że Norwegowie stracili do Austriaków jeszcze więcej - Jan Hoerl w takich samych warunkach doleciał bowiem do 233. metra. Przewagę nad wszystkimi powiększyli natomiast Słoweńcy - Timi Zajc z belki dziewiątej (skrócenie rozbiegu na prośbę trenera) poszybował na odległość 236,5 metra (0,59 m/s; tym razem świetne noty od sędziów - 59 punktów i znów dwie dwudziestki).
Wyniki po VII kolejce |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Słowenia |
|
1490.7 |
2 |
Austria |
|
1469.1 |
3 |
Norwegia |
|
1442.6 |
4 |
Polska |
|
1351.7 |
5 |
Niemcy |
|
1280.4 |
6 |
Szwajcaria |
|
1216.2 |
7 |
Japonia |
|
1168.1 |
8 |
USA |
|
989.7 |
9 |
Kazachstan |
|
410.0 |
I wreszcie przyszła pora na czwartą grupę, dla której belkę startową ustawiono w pozycji dziewiątej. Przed skokami ostatniej ósemki można było spodziewać się, że w tabeli wyników raczej nic się nie zmieni - różnice pomiędzy poszczególnymi ekipami były spore.
I rzeczywiście - ósme miejsce potwierdzili Amerykanie (Andrew Urlaub: 154,5 m - 0,88 m/s), siódme - Japończycy (Ryoyu Kobayashi: 219,5 m - 1,27 m/s), szóste - Szwajcarzy (Gregor Deschwanden: 224,5 m - 1,53 m/s), a piąte - Niemcy (Andreas Wellinger: tylko 206,5 m - 1,41 m/s).
Piotr Żyła walczył nie tyle o utrzymanie czwartego miejsca, co o jak najdalszy lot. Nie było tak daleko, jak w pierwszej rundzie, ale Polak i tak był zadowolony ze skoku na odległość 226,5 m (1,21 m/s).
No i dotarliśmy do podium. Trzecie miejsce Norwegów przypieczętował Halvor Egner Granerud (239,5 m - 1,52 m/s), a drugą pozycję Austriaków - Stefan Kraft (235,5 m - 1,39 m/s, przy czym on startował z ósmej belki - rozbieg skrócony na prośbę szkoleniowca); znów zresztą po skoku Krafta widzieliśmy wysokie noty za styl (59 punktów, dwie dwudziestki).
Na koniec mieliśmy jednak niespodziankę - w znacznie trudniejszych warunkach startował kończący konkurs Anze Lanisek. 217 metrów przy wietrze 0,93 m/s w plecy nie wystarczyło, by to gospodarze triumfowali. Zwycięstwo przypadło Austriakom, którzy wyprzedzili gospodarzy o 6,1 punktu!
Na prowadzenie w cyklu Planica 7 wyszedł natomiast Stefan Kraft, który obecnie ma 24,4 punktu przewagi nad Anze Laniskiem.
Wyniki końcowe |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Austria |
|
1688.7 |
2 |
Słowenia |
|
1682.6 |
3 |
Norwegia |
|
1655.2 |
4 |
Polska |
|
1549.7 |
5 |
Niemcy |
|
1451.0 |
6 |
Szwajcaria |
|
1409.2 |
7 |
Japonia |
|
1358.3 |
8 |
USA |
|
1096.0 |
9 |
Kazachstan |
|
410.0 |
Nieoficjalne wyniki indywidualne
Wyniki końcowe |
|
zawodnik |
kraj |
odl. 1 |
odl. 2 |
punkty |
1 |
Stefan Kraft |
|
235.5 |
235.5 |
472.0 |
2 |
Halvor Egner Granerud |
|
234.5 |
239.5 |
457.9 |
3 |
Timi Zajc |
|
232.5 |
236.5 |
448.8 |
4 |
Anze Lanisek |
|
239.5 |
217.0 |
437.8 |
5 |
Piotr Żyła |
|
239.5 |
226.5 |
431.8 |
6 |
Domen Prevc |
|
240.5 |
239.5 |
420.2 |
7 |
Robert Johansson |
|
237.5 |
227.0 |
418.1 |
8 |
Jan Hoerl |
|
231.5 |
233.0 |
417.1 |
9 |
Kamil Stoch |
|
233.5 |
228.5 |
403.9 |
10 |
Gregor Deschwanden |
|
224.5 |
224.5 |
402.7 |
11 |
Daniel Tschofenig |
|
225.5 |
224.0 |
400.5 |
12 |
Michael Hayboeck |
|
229.5 |
236.5 |
399.1 |
13 |
Ryoyu Kobayashi |
|
225.5 |
219.5 |
397.5 |
14 |
Andreas Wellinger |
|
240.0 |
206.5 |
395.0 |
15 |
Bendik Jakobsen Heggli |
|
232.0 |
234.0 |
394.4 |
16 |
Aleksander Zniszczoł |
|
219.5 |
221.5 |
387.4 |
17 |
Naoki Nakamura |
|
219.0 |
215.0 |
385.1 |
18 |
Johann Andre Forfang |
|
222.5 |
217.5 |
384.8 |
19 |
Remo Imhof |
|
215.0 |
213.5 |
381.2 |
20 |
Karl Geiger |
|
228.0 |
217.0 |
379.1 |
21 |
Lovro Kos |
|
220.0 |
215.0 |
375.8 |
22 |
Markus Eisenbichler |
|
202.5 |
222.5 |
348.1 |
23 |
Simon Ammann |
|
219.5 |
200.5 |
337.0 |
24 |
Felix Hoffmann |
|
201.5 |
193.5 |
328.8 |
25 |
Paweł Wąsek |
|
204.0 |
207.0 |
326.6 |
26 |
Decker Dean |
|
198.0 |
194.0 |
298.1 |
27 |
Casey Larson |
|
177.0 |
188.5 |
294.2 |
28 |
Keiichi Sato |
|
191.5 |
195.5 |
293.1 |
29 |
Killian Peier |
|
190.0 |
198.5 |
288.3 |
30 |
Junshiro Kobayashi |
|
193.5 |
178.0 |
282.6 |
31 |
Erik Belshaw |
|
182.5 |
169.5 |
256.2 |
32 |
Andrew Urlaub |
|
172.5 |
154.5 |
247.5 |
33 |
Danil Vassilyev |
|
173.5 |
|
138.4 |
34 |
Sabirzhan Muminov |
|
158.0 |
|
101.4 |
35 |
Svyatoslav Nazarenko |
|
155.5 |
|
98.8 |
36 |
Nikita Devyatkin |
|
117.5 |
|
71.4 |
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku
klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
klasyfikacja generalna Planica Seven »