Dziś w Libercu odbył się konkurs skoków na skoczni HS-100 w ramach 10-tego Europejskiego Festiwalu Młodzieży (EYOWF 2011). Wśród nich są oczywiście byli Polacy z Klemensem Murańką na czele. Liczyliśmy na medal naszego młodego skoczka.

W pierwszej serii, przy lekkim wietrze najdalej skoczył Jarkko Maeaettae z Finlandii, który uzyskał aż 107 metrów i miał ogromną przewagę nad drugim Klemensem Murańką (101,5 metra). Tuż za nim z 3-punktową stratą był mało znany Florian Gugg z Austrii (102 m).

Do II serii zakwalifikowali się wszyscy czterej Polacy. Aleksander Zniszczoł zajmował 10. miejsce (93 m), 24-ty był Mateusz Kojzar, a 29-ty Krzysztof Biegun.



Druga seria rozpoczęła się przy nieco większym wietrze. Krzysztof Biegun uzyskał 89,5 metra i poprawił swoją pozycję w klasyfikacji. Jeszcze lepiej spisał się syn znanego Włocha - Federico Cecon - lądując na linii 95 metrów. Był to znaczny awans. Niestety Mateusz Kojzar spisał się słabiej niż Biegun. 87,5 metra dawały mu jednak miejsce przed kolegą z drużyny, ale za prowadzącym Ceconem.

Kolejnym liderem zostawał Miika Ylipulli (93,5 m). Potem długo nikt nie mógł pokonać Fina. Udało się to dopiero Olkowi Zniszczołowi, który poleciał na 95,5 metra! Niestety Polak nie cieszył się długo prowadzeniem. Lepszy od niego okazał się Jaka Kosec (97 m) ze Słowenii.

Konkurs robił się coraz bardziej interesujący. Daniel-Andre Tande po skoku na 97 metr pokonał Słoweńca o 2,5 punktu, ale to było mało na Austriaka Ulricha Wohlgenannta - 102 metry! Zawodnik ten miał szanse nawet na podium. Musiał jednak pokonać przynajmniej trzech skoczków. Udało się to po słabszych skokach Berggaarda (97 m), Susnika (86 m) i jego rodaka Gugga (84,5 m). Wiatr dał znać o sobie...

Wstrzymaliśmy oddech przed skokiem Murańki. Ten odbił się od belki i poleciał na 91,5 metra... To dawało Polakowi 3. miejsce przed skokiem ostatniego zawodnika. To mogła być strata medalu.

Jarkko Maeaettae miał ogromną przewagę po pierwszym skoku. Emocje podgrzało zdjęcie Fina z belki. W końcu 16-latek skoczył i uzyskał 103 metry zapewniając sobie złoty medal! To oznaczało 4 miejsce Polaka.