marmiJeden Fin w FIS Cupie i jeszcze (minimalnie ale jednak) poza 30. Tam naprawdę nie ma komu skakać :( Wydaje się, że w ogóle sport tam upada na znaczeniu, zdobyli na IO tylko 1 złoty medal dziś rzutem na taśmę w maratonie na 50km...
W czołówce raczej bez większych niespodzianek (trochę dla mnie obaj na 3. miejscu) ale nie sprawdziła się teoria o Gruzinie Gobozovi. Nie dość, że nie skoczył 10m mniej niż każdy inny to nawet nie był ostatni! Kadyrow musiał mieć wyjątkowo nieudany skok z rozpaczliwym lądowaniem, mocno nie udały się też skoki Stretcha i Szubitidze, jakby ich pominąć to byłoby nawet 15m różnicy choćby do Węgra :-)
Niemniej drużynowo Gruzja mogłaby tu z Kazachstanem spokojnie walczyć :)
(25.02.2018, 16:01)