Reprezentanci gospodarzy triumfowali podczas rozgrywanych w rumuńskim Rasnowie zawodów z cyklu FIS Carpath Cup. W konkursach kobiet i mężczyzn startowali również Polki i Polacy.

W czwartkowych i piątkowych konkursach oprócz reprezentantów krajów karpackich gościnnie brali udział również skoczkowie z Japonii i Szwecji, jednak nie byli oni klasyfikowani.

W czwartkowym konkursie kobiet najlepsza okazała się Carina Alexandra Militaru, która oddawała skoki na odległość 64 i 59 metrów. Rumunka wyprzedziła swoją rodaczkę Danę Haralambie (60,5 i 60 m) oraz Japonkę Ayakę Igarashi (60 i 59 m). Najlepsza z Polek, Anna Twardosz, zajęła piąte miejsce.

W piątek wśród pań najlepszy łączny rezultat uzyskała Ayaka Igarashi (62,5 i 61 m), która minimalnie wyprzedziła Danę Haralambie (60,5 i 62,5 m). Na najniższym stopniu podium stanęła Militaru (58 i 59 m). Najlepszą Polką ponownie była Twardosz, która tym razem zajęła szóstą lokatę.

W czwartkowych zawodach mężczyzn podium opanowali Japończycy - Keiichi Sato (69 i 66 m), Yuto Kinoshita (65,5 i 63,5 m) oraz Yuken Iwasa (64,5 i 64 m), natomiast wśród reprezentantów krajów karpackich najlepiej spisał się Stefan Valentin Blega (63,5 i 65,5 m - czwarte miejsce). Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem był Dominik Kastelik - ósme miejsce.

W piątek reprezentant gospodarzy nie dał już sobie wyrwać zwycięstwa - na najwyższym stopniu podium stanął Robert Valentin Tatu (67,5 i 66 m), nieznacznie wyprzedzając innego Rumuna - Stefana Valentina Blegę (66 i 68 m). Trzecią lokatę zajął Keiichi Sato (66,5 i 67 m). Kastelik ponownie został sklasyfikowany na ósmym miejscu (63 i 65,5 m).

Rywalizacja w ramach cyklu FIS Carpath Cup 2014 została zakończona - oprócz zawodów w Rasnowie kalendarz obejmował dwa konkursy w Szczyrku. W klasyfikacji generalnej pań triumfowała Carina Alexandra Militaru, która wyraźnie wyprzedziła Kingę Rajdę. Wśród mężczyzn również najlepszy okazał się reprezentant Rumunii - Stefan Valentin Blega, natomiast Dawid Jarząbek, Dominik Kastelik i Paweł Gut zajęli miejsca 4-6. Polacy wygrali za to klasyfikację drużynową mężczyzn, natomiast wśród pań na czele zameldowały się Rumunki przed Polkami.