Andreas Wellinger triumfował w indywidualnym konkursie Pucharu Świata w Willingen. Dla Niemca to drugie zwycięstwo w karierze, pierwsze przed własną publicznością. Najlepszy z Polaków, Kamil Stoch, był dziś piąty.
Na początek rywalizacji belkę startową ustawiono w bramce jedenastej - dość nisko, bowiem wiatr pod narty przekraczał prędkość dwóch metrów na sekundę. Te warunki wykorzystał otwierający konkurs Ryoyu Kobayashi - Japończyk uzyskał 129,5 metra.
Liderzy zmieniali się szybko - po Kobayashim na prowadzenie wychodzili Joachim Hauer (131 m), Anze Semenic (129,5 m) i Janne Ahonen (132 m) - Słoweniec i Fin startowali jednak przy słabszym wietrze (odpowiednio 1,5 m/s i 1,3 m/s).
Legendarnego Fina nie wyprzedziło kilku kolejnych skoczków - m.in. Tom Hilde, który lądował daleko (137 metrów), ale przy silniejszym wietrze. Na prowadzenie wyszedł za to Dienis Korniłow - 136 metry przy podmuchach 1,88 m/s.
Po skoku Gregora Schlierenzauera wydawało się, że Austriak może zagościć na prowadzeniu na dłużej - w bardzo dobrym stylu poleciał na odległość 141,5 metra, na dodatek odjęto mu stosunkowo niewiele punktów za warunki (1,74 m/s). Mało jednak brakowało, żeby już po chwili zmienił go Jan Ziobro. Polak spisał się świetnie - uzyskał 143,5 metra i tylko o półtora punktu przegrał ze Schlierenzauerem.
Ziobro szybko stał się pewny awansu do drugiej serii, niepewny był za to Stefan Hula. 136 metrów (wiatr 2,15 m/s) w tym momencie rywalizacji dawało jedenastą lokatę. O ile Noriaki Kasai przedłużył nadzieję Polaka na występ w finale, to inaczej było po próbie Jurija Tepesa - 142 metry (wiatr 1,23 m/s) dały mu wyraźne prowadzenie nad Schlierenzauerem. Inni skoczkowie zawdzięczali mu z kolei krótszy rozbieg (dziesiąta belka).
Drugim z Polaków, który już mógł przygotowywać się do startu w drugiej serii, był Dawid Kubacki. Zawodnik z Szaflar doleciał do 135. metra (wiatr 1,64 m/s), co w tym momencie dawało mu czwarte miejsce. Daleko latali również Peter Prevc (137,5 m), Vincent Descombes Sevoie (138,5 m) i świetnie dysponowany w ostatnich dniach Andreas Wellinger. Niemiec w dość umiarkowanych warunkach (1,74 m/s) uzyskał aż 147,5 metra - prowadził z prawie dziesięciopunktową przewagą nad Tepesem.
Liczebność Polaków w czołówce zwiększyła się po skoku Piotra Żyły (138 metrów - piąte miejsce), jednak jeszcze większe emocje budziła próba Manuela Fettnera (144,5 m), który przegrywał tylko z Wellingerem. Dość słabo spisali się natomiast Markus Eisenbichler (133 m), Michael Hayboeck (135,5 m) i Maciej Kot (133 m przy wietrze 1,72 m/s - dopiero 21. lokata).
Emocje wróciły do najwyższego poziomu wraz ze skokiem Stefana Krafta - 148,5 metra (wiatr 2,05 m/s) w świetnym stylu (cztery dziewiętnastki) nie wystarczyło jednak do objęcia prowadzenia. Austriak był drugi ze stratą niespełna trzech punktów do Wellingera.
Skoki krótsze przeplatały się z naprawdę dalekimi. A ponieważ Prevc nie lądował daleko, to świetną odległość musiał osiągnąć Daniel Andre Tande. I Norweg zrobił to - uzyskał aż 149,5 metra, dzięki czemu wyszedł na prowadzenie.
Liczyliśmy, że kończący pierwszą serię Kamil Stoch wyłamie się ze wspomnianej powyżej reguły. Polak chwilę musiał poczekać na zielone światło, jednak gdy za drugim razem usiadł na belce, otrzymał sygnał do startu. 145 metrów (wiatr 1,92 m/s) było dobrym wynikiem, choć na prowadzenie nie wystarczyło - Stoch na półmetku rywalizacji był czwarty, a do Tande tracił 8,3 punktu.
Wyniki po I serii
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Daniel Andre Tande
149.5
134.6
2
Andreas Wellinger
147.5
133.4
3
Stefan Kraft
148.5
130.6
4
Kamil Stoch
145.0
126.3
5
Manuel Fettner
144.5
125.6
6
Jurij Tepes
142.0
123.7
7
Gregor Schlierenzauer
141.5
116.8
10
Richard Freitag
133.0
112.0
11
Peter Prevc
137.5
108.4
12
Dawid Kubacki
135.0
108.1
13
Anders Fannemel
138.0
107.6
14
Vincent Descombes Sevoie
138.5
107.3
15
Michael Hayboeck
135.5
107.0
16
Johann Andre Forfang
138.5
106.5
17
Domen Prevc
133.0
106.3
18
Andreas Stjernen
135.0
105.1
19
Evgeniy Klimov
132.5
104.9
20
Stephan Leyhe
133.5
104.6
21
Markus Eisenbichler
133.0
103.8
Denis Kornilov
136.0
103.8
23
Robert Johansson
133.5
103.5
24
Andreas Kofler
134.0
103.2
25
Maciej Kot
133.0
103.1
26
Janne Ahonen
132.0
101.4
27
Jernej Damjan
133.5
101.1
29
Markus Schiffner
134.0
100.5
31
Jakub Janda
136.0
99.2
32
Stefan Hula
136.0
98.6
33
Daniel Huber
134.0
97.3
34
Anze Lanisek
132.0
96.4
35
Roman Koudelka
135.0
96.3
36
Karl Geiger
130.5
96.2
37
Noriaki Kasai
131.0
96.0
38
Anze Semenic
129.5
94.5
39
Dimitry Vassiliev
132.5
91.1
40
Andreas Wank
126.5
89.9
41
Lukas Hlava
129.0
89.3
42
Joachim Hauer
131.0
87.9
43
Jarkko Määttä
131.0
87.4
44
Ryoyu Kobayashi
129.5
86.3
45
Ville Larinto
127.5
85.5
46
Antti Aalto
125.0
84.9
47
Kento Sakuyama
127.0
80.1
49
Vojtech Stursa
122.0
73.4
50
Ilmir Hazetdinov
120.0
71.8
Przed drugą serią wiele się nie zmieniło - belka startowa pozostała w bramce dziesiątej, wiatr przekraczał prędkość jednego metra na sekundę. Pogorszyły się jedynie odległości osiągane przez skoczków blisko lądowali Cene Prevc (119,5 m), Markus Schiffner (115,5 m), Tom Hilde (113 m) i Jernej Damjan (118,5 m). Dużo lepiej wyglądała przy tym próba Janne Ahonena (129,5 m - prowadzenie).
Wielki Fin nie utrzymał się długo na czele - miał pecha, bo tuż po nim startował Maciej Kot. 135 metrów spokojnie wystarczyło, by to nazwisko Polaka znajdowało się na szczycie tabeli wyników. Zakopiańczyk zresztą awansował do czołowej dwudziestki, bowiem za nim plasowali się Andreas Kofler (130,5 m), Robert Johansson (128,5 m), Dienis Korniłow (134,5 m) i Markus Eisenbichler (129,5 m).
Kot musiał opuścić miejsce przeznaczone dla lidera po skoku Jewgienija Klimowa. Rosjanin potwierdził wysoką formę - doleciał do 140. metra, wylądował w dobrym stylu i otrzymał łączną notę o 7,7 punktu wyższą od Polaka.
O ile przed Kotem (a za Klimowem) znalazł się Andreas Stjernen (133 m), to Domen Prevc (120 m) i Johann Andre Forfang (124 m) lądowali dużo bliżej. Wszyscy jednak spadli w tabeli wyników po próbie Michaela Hayboecka - Austriak uzyskał 145,5 metra i zdecydowanie prowadził; on również mógł liczyć na istotny awans w porównaniu z lokatą zajmowaną po pierwszej serii.
I tak się działo - krótsze skoki oddawali Vincent Descombes Sevoie (132 m), Anders Fannemel (127,5 m) i Dawid Kubacki (136 m), który wskutek dużej liczby punktów odjętych za wiatr i słabe lądowanie był piąty. Za linię 140. metra poleciał za to Peter Prevc. Słoweniec miał bardzo korzystne warunki (2,26 m/s) i je wykorzystał, lecąc na odległość 142,5 metra - był drugi, tracąc do Hayboecka 7,4 punktu.
Przed startami najlepszych dziesięciu zawodników pierwszej serii rozbieg skrócono do bramki dziewiątej. Podczas próby Richarda Freitaga okazało się, że i wiatr osłabł - Niemiec w słabym stylu lądował na 121. metrze, czym zapewnił Hayboeckowi awans do TOP10.
Austriaka nie wyprzedzili także Polacy - Piotr Żyła (131 m; wiatr 1,46 m/s - trzeci) i Jan Ziobro (127 m; wiatr 1,8 m/s - ósmy). Za wciąż podążającym w górę tabeli Hayboeckiem znaleźli się także Gregor Schlierenzauer (135 m) i Jurij Tepes (125,5 m). Lepszy rezultat uzyskał dopiero Manuel Fettner (136 m) - w tym momencie na trzech czołowych lokatach mieliśmy trzech Austriaków.
Tę grupę rozbił Kamil Stoch - 135 metrów w umiarkowanie dobrym stylu wystarczyło na drugie miejsce. Zwycięstwo było już więc niemożliwe. Miejscu Polaka na podium zapobiegli z kolei dwaj następni skoczkowie - Stefan Kraft (135,5 m - pierwszy) i Andreas Wellinger (135 m - prowadzenie z przewagą 0,3 punktu nad Austriakiem).
Gdy Wellinger wyszedł na czoło, niemieccy kibice oszaleli z radości. Ta stała się jeszcze większa, gdy Daniel Andre Tande wylądował na 134. metrze - Norweg był czwarty, a Wellingeer odniósł swoje drugie zwycięstwo w karierze i pierwsze przed własną publicznością!
Wyniki końcowe
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Andreas Wellinger
147.5
135.0
242.3
2
Stefan Kraft
148.5
135.5
242.0
3
Manuel Fettner
144.5
136.0
241.0
4
Daniel Andre Tande
149.5
134.0
240.4
5
Kamil Stoch
145.0
135.0
232.9
6
Michael Hayboeck
135.5
145.5
225.9
7
Gregor Schlierenzauer
141.5
135.0
222.5
8
Jurij Tepes
142.0
125.5
221.1
9
Peter Prevc
137.5
142.5
218.5
10
Piotr Żyła
138.0
131.0
216.2
11
Evgeniy Klimov
132.5
140.0
214.8
12
Andreas Stjernen
135.0
133.0
209.5
13
Maciej Kot
133.0
135.0
207.1
14
Dawid Kubacki
135.0
136.0
206.3
15
Jan Ziobro
143.5
127.0
203.3
16
Andreas Kofler
134.0
130.5
201.5
17
Denis Kornilov
136.0
134.5
201.4
18
Markus Eisenbichler
133.0
129.5
200.1
19
Vincent Descombes Sevoie
138.5
132.0
199.9
20
Stephan Leyhe
133.5
134.0
199.6
21
Janne Ahonen
132.0
129.5
198.4
22
Anders Fannemel
138.0
127.5
195.2
23
Richard Freitag
133.0
121.0
194.7
24
Robert Johansson
133.5
128.5
193.3
25
Domen Prevc
133.0
120.0
187.5
26
Johann Andre Forfang
138.5
124.0
184.5
27
Jernej Damjan
133.5
118.5
178.9
28
Cene Prevc
131.5
119.5
170.6
29
Markus Schiffner
134.0
115.5
170.3
30
Tom Hilde
137.0
113.0
165.8
31
Jakub Janda
136.0
99.2
32
Stefan Hula
136.0
98.6
33
Daniel Huber
134.0
97.3
34
Anze Lanisek
132.0
96.4
35
Roman Koudelka
135.0
96.3
36
Karl Geiger
130.5
96.2
37
Noriaki Kasai
131.0
96.0
38
Anze Semenic
129.5
94.5
39
Dimitry Vassiliev
132.5
91.1
40
Andreas Wank
126.5
89.9
41
Lukas Hlava
129.0
89.3
42
Joachim Hauer
131.0
87.9
43
Jarkko Määttä
131.0
87.4
44
Ryoyu Kobayashi
129.5
86.3
45
Ville Larinto
127.5
85.5
46
Antti Aalto
125.0
84.9
47
Kento Sakuyama
127.0
80.1
49
Vojtech Stursa
122.0
73.4
50
Ilmir Hazetdinov
120.0
71.8
klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »