Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Czy dzisiejszy odcinek "Notatnika" mógłby zacząć się inaczej? Z pewnością nie - zwycięstwo Piotra Żyły i czwarte miejsce Kamila Stocha to kolejny świetny wynik naszej drużyny...


Tytułem wstępu - z tekstu poniżej nie do końca wynika to, co po tych kilku konkursach w Skandynawii najważniejsze. A najważniejsze jest to, że RZĄDZIMY! Na pewno nie tak, jak jeszcze niedawno Austriacy czy w poszczególnych konkursach Norwegowie, ale żywcem - jako nacja - jesteśmy w tej chwili bardzo mocni. Mamy trzech skoczków na pierwszą dychę i czwartego na drugą. A jak do Planicy ściągniemy, zamiast Miętusa i Huli, ze dwóch skoczków, co nie robią łaski że żyją, to może być jeszcze weselej. No to lecimy.

1.

POLONICA
  1. Piotr. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Zasłużył na samodzielne zwycięstwo, ale na Tepesa nie ma bata. Gość jest niereformowalny i tyle. Nawet go wypadek córki nie ruszy. Ale nie będziemy się nim zajmować. Piotrek jest dopiero piątym - po Bobaku, Fijasie, Małyszu i Stochu - Polakiem, który wygrał zawody tej rangi. Jest też 241. skoczkiem w historii Pucharu Świata, który stanął na podium. Jednocześnie 134., który wygrał konkurs.

    Jeśli chodzi o ten sezon, to Piotr powiększył grono „tych, co na podium” do 25, a liczbę zwycięzców do jedenastu. Było do tej pory zaledwie pięć sezonów, kiedy na podium stała większa liczba zawodników. Ale aż w dziesięciu sezonach na najwyższym stopniu podium stało więcej niż jedenastu skoczków. Żyła jest też obecnie piątym najbardziej punktodajnym Polakiem w historii PŚ. Przed nim tylko Małysz, Stoch, Fijas i Mateja. Tego ostatniego połknie, mam nadzieję, już w piątek. Bobaka połknął był dzisiaj.

    To wszystko jednak nieważne. Ważne, że Piotr przełamał bariery. Kto wie, czy dla naszej reprezentacji nie jest to wygrana ważniejsza od tych dwóch kamilowych. W niedzielę do polskich skoczków dotarło, że nie ma rzeczy niemożliwych.

  2. Kamil. Ciekawe, czy zdążył już podziękować Kruczkowi za kolejny genialny manewr taktyczny. Ten pierwszy Polacy omal nie przypłacili brakiem medalu drużynowego w Predazzo. Tym razem straty poniósł tylko Kamil. Wypada tylko się modlić, żeby FIS już przed Planicą zabroniła trenerom podejmowania niesportowych decyzji, które w dodatku - zamiast korzyści - mogą przynieść ich zawodnikom znaczne szkody.

    Teraz, żeby było milej i luźniej, statystyczna ciekawostka. To już czwarty raz, kiedy Kamil zajmuje w zawodach PŚ czwarte miejsce. Czterokrotnie zajmował łącznie cztery pozycje w czołowej dziesiątce (drugą, trzecią, piątą i rzeczoną czwartą). Łącznie punktowanych miejsc, które zajmował Stoch czterokrotnie, naliczyłem równe dziesięć (jeszcze lokaty: 12., 15., 17., 21., 23. i 29.). Magia czwórki :) Aha, jak chce, żeby to był (pucharowo rzecz ujmując) jego najlepszy sezon w życiu, to musi - chcąc nie chcąc - w Planicy dwa razy wygrać. Inaczej nie przekroczy 1078 punktów, które uzbierał w zeszłym sezonie.

  3. Maciek. Gada do kamery niepotrzebnie różne rzeczy, które onetowskie badziewiaki wykorzystują potem na równie różne sposoby. Co do konkursu - ucieszył się ze zwycięstwa Żyły chyba bardziej niż sam Piotrek. Chyba w końcu uwierzył, że on też może wygrać zawody PŚ. Sam Kot po raz piętnasty skończył konkurs w drugiej dziesiątce, a niedzielny rezultat był siódmym najlepszym w jego karierze (również w sezonie). Przekroczył barierę pięciuset punktów w karierze (523) i czterystu punktów w sezonie (415).

  4. Dawid. Jego dzisiejszy występ to przykład, jak czasami niewielka jest różnica między zawodami uznanymi za całkiem przyzwoite w wykonaniu skoczka, a takimi, po których wszyscy mają do niego pretensje. Na szczęście dzisiaj zaszła ta pierwsza okoliczność. Tym razem flaszkę otrzymuje Freitag :) A tak w ogóle, to był to już czterdziesty konkurs w karierze Kubackiego. Po raz piąty kończył zawody w drugiej dziesiątce.

  5. Krzysztof. Jakaś kara za jego „norweską beznadzieję” powinna jednak mieć miejsce. Tym bardziej, że w Finlandii wiele lepiej nie było. Moim zdaniem powinien dołączyć do Huli i zwolnić miejsce Ziobrze oraz Biegunowi. I nieważne, jak spiszą się tamci dwaj w Planicy. Zasłużyli sobie na występy w PŚ. Na pewno w tej chwili bardziej niż Krzysiek i Stefan. A że trafią na finał? Trudno. Było, Krzysiu i Stefciu, skakać na elementarnym poziomie, to byśta w Planicy też skakali. Statystyka? Tym razem z tym nazwiskiem nie wiąże się nic ciekawego. Chyba że za coś takiego uznać wiadomość, iż Miętus już tuzin razy w tym sezonie startując w konkursie nie zdobył punktów. No to informuję.

  6. Stefan. Najłatwiej kopać leżącego. Ja tego robił nie będę. Mam tylko nadzieję, że PZN, w swojej arogancji i nieliczeniu się z nikim i niczym, nie posunie się aż do tego, żeby do Planicy, zamiast kogoś z dwójki Biegun - Ziobro, pojechał obiecujący (tylko nie wiem komu i co), 26-letni, Stefan. Wydaje mi się, że ponadmiesięczne wczasy za dwa punkty to jest wystarczająco dobra zapłata za jego reprezentacyjne lutowo-marcowe usługi. W tym sezonie temu panu należy już podziękować.

    Piszę to ja, jego wieloletni sympatyk. Dalej go zresztą lubię, choć cały czas nie wiem za co. Wkurzył mnie jednak w tym całym Turnieju Nordyckim (tak a propos to chyba nikt nie wie, czy ten Turniej w tym roku miał miejsce, czy nie miał) na tyle, że nie chce mi się nawet dzisiaj w jego statystyki patrzeć. I lepiej dla niego, bo nie byłbym obiektywny. Tak swoją drogą, trochę za dużo tych dyskwalifikacji w tym roku w polskiej reprezentacji. Nawet z czysto marketingowego punktu widzenia. To w zasadniczy sposób podważa wyniki uzyskiwane przez Polaków. Zamiast więc dawać godzinne albo dłuższe wywiady Kurzajewskiemu redaktorowi, pan prezes powinien się skupić na zapobieganiu tego typu sytuacjom. Między innymi, bo parę innych zadań, nie ruszonych z powodu licznych priorytetów nie wiązanych raczej z piastowaną funkcją, też przed nim stoi.

2.

Schlieri jest jednak niesamowity. Abstrahując od tego, jak pomógł mu Tepes, to jednak wygrać konkurs będąc bez formy potrafi mało kto. A może, z tych wielkich, tylko on. Co więcej, po tej wygranej może nabrać wiatru w żagle i jeszcze w Planicy coś ugrać. Niedzielne zwycięstwo to było jego osiemdziesiąte podium w karierze. Do Ahonena ma stratę 28, a do Małysza dwunastu pudeł. Następnego z czynnych skoczków, Morgensterna, wyprzedza już w tym zakresie o osiem oczek.

3.

Robcio Kranjec zaokrąglił w niedzielę liczbę swoich podiów do dwudziestu. Pięć wygranych, pięć razy drugi i wczoraj skompletował dziesięć miejsc trzecich. Tym samym znalazł się na 36. miejscu tabeli wszech czasów podiumowców, wciskając się bezpośrednio przed Loitzla. Z Jandą przegrywa tylko mniejszą liczbą wygranych. To wczorajsze trzecie miejsce to była jednocześnie jego sześćdziesiąta obecność w czołowej dziesiątce.

4.

Po raz pięćdziesiąty Anders Jacobsen wylądował w czołowej dziesiątce, nie stając na podium. Startował w niedzielę w swoim 130. konkursie. Przyznam się, że mnie znów trochę zaskoczył. Myślałem że będzie skakał gorzej. Jest strasznie nieprzewidywalny w tym sezonie. Ale w Planicy powinien być bardzo przewidywalnie groźny.

5.

Już 105-krotnie w czołowej dziesiątce kończył zawody Wolfgang Loitzl. Jak poskacze w Planicy w miarę przyzwoicie, to sprawi sobie na koniec sezonu jeszcze jeden okrągły prezent - ale musi być przynajmniej dwa razy dziesiąty.

6.

Dimitrij Wasiliew punktował w niedzielę po raz 130. Inne okrągłości wydają się być w tej chwili, w tym sezonie znaczy, poza jego zasięgiem. Do dziesięciu pudeł brakuje mu jednego, a do trzech tysięcy punktów - osiemdziesięciu siedmiu. Ale, a nóż widelec, zaskoczy jak Żyła?

7.

Dla Reruhi Szimizu konkurs w Oslo był dziesiątym punktowanym, a trzecim najlepszym w karierze. Tylko dwa razy w Soczi skakał lepiej.

8.

Inny z Japończyków, Daiki Ito, po raz pięćdziesiąty znalazł się w dziesiątce - tyle że drugiej. Pięćdziesiąty pobyt w pierwszej może obchodzić już w Planicy.

9.

Trzecie punkty w karierze Kaarela Nurmsalu i jednocześnie życiówka. Jeszcze nigdy nie zdobył ich naraz ośmiu.

10.

Po raz trzydziesty wywalczył w niedzielę pucharowe punkty Antonin Hajek. Nie na tyle dużo jednak, by móc się cieszyć z osiągnięcia pięciuset oczek w karierze. Brakuje mu do nich jednego.

11.

Dla Juty Łataze występ w Oslo był 120. kontaktem i osiemdziesiątym konkursem w karierze. Ale nawet to nie skłoniło go, żeby zdobyć punkty. Tak poważniej, to zabrakło mu do tego ledwie 0,3 punktu.

12.

Należy odnotować dwudziesty kontakt i piętnasty konkurs Danny'ego Quecka. Przy czym furory w tych zawodach nie zrobił - po raz jedenasty nie zdobył w konkursie żadnych punktów.

13.

Największy przegrany tego weekendu to niewątpliwie Jurij Tepes. Gorzej już otworzyć drugiej setki swoich podejść do Pucharu nie mógł. Po dwóch z rzędu miejscach w dziesiątce konkursu tym razem, po raz siedemnasty w karierze, nie zakwalifikował się do zawodów głównych. Z drugiej strony, jak się popatrzy w jego statystyki, to on w Oslo nigdy jeszcze żadnych punktów nie zdobył. A w zeszłym sezonie też przepadł w eliminacjach skacząc równie beznadziejnie.

14.

Często przeze mnie ostatnio wzmiankowany Andrea Morassi przypomniał sobie w Oslo o swoim rekordzie i dalej go śrubuje. To jego 57. nieudane kwalifikacje do Pucharu. W sobotę miał okrągły, 135., kontakt z tym cyrkiem. Nie jestem przekonany, że Cecon albo Jiroutek, bo nie wiem kto tam w końcu rządzi, pozwolą mu za tydzień skakać w Planicy. Chociaż może tak, bo inaczej sami by do Słowenii nie mogli za darmo pojechać :)

15.

Paskudną passę kontynuuje Peter Frenette. Czwarty raz z rzędu, a dwunasty w sezonie, nie przeszedł kwalifikacji. A w ogóle to te nieudane kwalifikacje były akurat „jubileuszowe” - piętnaste w karierze. Ma tego na liczniku o dwa więcej niż odbytych konkursów.


Zainteresowanych twórczością autora zapraszamy na jego blogi - marcopolo.salon24.plharem48.blog.onet.pl.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« marzec 2013 - wszystkie artykuły
Komentarze
Pawmak
Właśnie @Emila miałem na myśli, bo raz tu też o tym wspomniał :) A kto raz przy relacji live pisał, że powołałby na Planicę Bieguna? ;)
(20.03.2013, 10:18)
Emil
@Paweł Stawowczyk O zdolnościach lotniczych Bieguna pisałem nie u was... w styczniu. Przecież nie trzeba mamuta by to ocenić. Przecież logiczne jest to że skoro wzrost ze wzrostem wielkości skoczni zawodnik sobie lepiej radzi to na mamucie też będzie lepiej skakał. To nie tak że zawodnik na K-60 skacze słabo na K-90 średnio, na K-120 dobrze i nagle na mamucie znowu będzie skakał średnio czy słabo. Nie. Zwłaszcza że u Krzyśka widać nawet gdy są dwa konkursy na tej samej skoczni to zawsze lepiej dużo sobie radzi kiedy są skoki pod HS niż kiedy czołówka ledwie przekracza punkt K. Na mamucie nie obowiązuje nic inne zasady niż na innych skoczniach. Tylko niektóre kwestie są bardziej ważne inne mniej.
(20.03.2013, 09:31)
Polonus
@qqq
A kto mówi, że to nie był Harrachov?
fakt, była to seria próbna. Od Małysza skoczyli dalej tylko dlatego, że skakali z wyższej belki. Do dzisiaj natomiast nie wiadomo w czym i na jakich nartach skakali. W konkursie też skoczyli podobnie, tyle że po jakieś 50 m krócej. Taką oto wartośc mają ich skoki na odległośc 195m.
Tylko nie pisz, że Małysz w drugiej serii też nie skoczył nawet 150m. Jak oglądałeś konkurs to wiesz, że miał skrajnie trudne warunki. Co oczywiście nie przeszkodziło Tepesowi w tych warunkach go puścic.
(20.03.2013, 09:12)
Pawmak
W Oberstdorfie oddali ciut więcej skoków, a niektórzy już wcześniej zwietrzyli predyspozycje Bieguna. W formie byli podobnej, a jeśli ktoś był w wyższej, to Ziobro. A w Planicy 200 dużo łatwiej uzyskać, zwłaszcza w takiej formie, jak Zniszczoł wtedy miał.
(20.03.2013, 08:21)
qqq
Polonus

Ale i tak to był Harrachov (A nie Planica) i w czasach kiedy 200 metrów uzyskiwała garstka skoczków.

I to była regularna seria próbna a nie jako przedskoczkowie, Tajner i Pochwała skoczyli wówczas dalej od Małysza,
(20.03.2013, 08:08)
Paweł Stawowczyk
Mnie najbardziej zastanawia fakt, jak można ocenić, że Jan Ziobro nie jest lotnikiem, a Biegun jest. Na podstawie 4-5 skoków w zyciu na mamucie. Idąc tym tropem Aleksander Zniszczoł to urodzony lotnik, bo w 1 próbie poleciał ponad 200 metrów... kwestia formy i techniki. Myślę, że można się tego nauczyć. Ciężko się nauczyć nie skacząc na mamutach...
(19.03.2013, 15:49)
OtokoNoHito
Swoją drogą na 18 naszych zawodników, którzy w tym sezonie zdobywali punkty w PŚ i PK tylko 6 nie jest rocznikami 90tymi - Stoch, Żyła, Hula, Rutkowski, Śliż i Bachleda. Z czego ostatnia 2jka to już praktycznie emeryci bez realnych szans na jakiekolwiek występy w PŚ a i w PK będzie im o nie trudno, Rutkowski to póki co solidny kontynentalowiec i zważywszy na konkurencję nie wiem czy jeszcze na dobre wróci do ekipy na PŚ. W sumie - tylko 3ech naszych roczników 80tych liczy się w obsadzaniu na PŚ. To pokazuje ogrom przełomu jaki się dokonał w naszych skokach i przy okazji tworzy pewną wyrwę generacyjną - 26 letni Stoch jest naszym najbardziej doświadczonym zawodnikiem w PŚ (Hula rok starszy, ale doświadczony na pewno mniej, uwzględniając ilość startow). Jakkolwiek - myślę, że nie ma co być w ocenianiu Huli zbyt surowym, jak pisałem, jest jednym z ledwie paru, który w ogole z roczników 80tych się uchował i jest jeszcze w grze, a zaczynał karierę i treningi w innych czasach i w innych warunkach, ciężko mu rywalizować z nowym napływem zawodników "pokolenia Małysza". Co oczywiście nie znaczy, że powinien mieć jakieś fory z tego powodu. Po prostu - od rocznika 86 w dół nie znajdziemy nikogo lepszego od niego aż do roczników 70tych i Matei, Skupnia (choć jakby Hula miał mniejszą konkurencję i startował w PŚ tak długo jak on, mógłby mieć podobną ilość punktów w karierze, bo średnią na konkurs ma podobną) i Małysza oczywiście.

Co nie zmienia w niczym faktu, że w Planicy bylem za tym by zastąpił go Ziobro albo Biegun. Już wiadomo, że skład jedzie bez zmian - szkoda.
(19.03.2013, 15:07)
Polonus
Rekordy Pochwały i Tajnera były uzyskane w dniu kiedy skakali przedskoczkowie. Rozbieg był 10m dłuższy niż podczas normalnego treningu.
(19.03.2013, 13:54)
piotr186
Polonus

Jakub Kot to apropo rzekom zdolności lotniczych Ziobry, Uwierzyłbym gdyby w Oberstdorfie w miarę regularnie skakał ponad 180 metrów a nie jednorazowo...

T.Tajner i Pochwała mają rekordy po 195 m i to z Harrachova w czasach kiedy taka odległość budziła respekt, jednak nigdy bym ich lotnikami nie nazwał..
(19.03.2013, 13:47)
marmi
No nie wiem czy Kubacki to dobry pomysł na Planicę, bo mamuty to nie jego specjalność. Z pewnością go jednak wezmą i mam nadzieję, że punkty jednak jakieś zdobędzie :)
(19.03.2013, 13:45)
Seba99pl
@Składy na Planice
Jakub Kot niech poskacze po chleb do sklepu a nie na Planicy
(19.03.2013, 11:14)
OtokoNoHito
Okej, ja również wtrącę swoje trzy grosze. Najpierw co do belek i Kruczka - sprawdza się moja teza, że Kruczek jest i będzie naprzemiennie krytykowany albo za to, że belki nie obniżył i zabrał komuś szansę, albo, że obniżył i zabrał komuś szansę. I naprawdę nie wiem czemu służą te złośliwości, zwłaszcza w kontekście kolejnego naprawdę udanego występu naszej drużyny. Pomyślmy - albo robimy z Kruczka sabotażystę, który działa wbrew interesom zawodników, choć jest ostatnim, który na tym zyskuje, albo robimy z niego idiotę. który nie wiedzieć czemu nie robi rzeczy w mniemaniu nieomylnych kibiców oczywistych. Dla mnie Kruczek nie jest ani sabotażystą, ani idiotą. Stoch jest w dobrej formie, w przeszłości manewr się sprawdzał i trener zaryzykował, a w momencie zmieniania belki wiatr ucichł, bywa. Druga sprawa, że Kamil miał chyba tylko jakieś 0.5 mniejszą prędkość, a do podium zabrakło mu prawie 4 metrów, do zwycięstwa jakieś 5.5 (a gdyby nie obniżona belka i dodatnie punkty to jeszcze więcej). I czy z wyższej belki by to skoczył to są wyłącznie spekulacje i zgadywanki. Lepiej by było by ten przepis znieśli, bo rodzi niepotrzebne wątpliwości i spekulacje, na zawodników i trenerów zsyła niepotrzebną krytykę i ogólnie zaciemnia obraz sprawy tego kto był najlepszy, a kto zyskał lub stracił. Ale wyjątkowo, tym razem, nie uważają tak tylko kibice tutaj, więc jest na to szansa.

Druga sprawa, powołań na Planicę. Stoch, Żyła, Kot, Kubacki - to pewniacy, do czego wszyscy się chyba zgadzają. Hula startować nie powinien, z tym chyba też większość się zgadza. Zostają 2 miejsca i 3 zawodników - Miętus, Ziobro i Biegun. I kogo trenerzy odrzucą, to ja to zaakceptuję, bo mają więcej wiedzy na ich temat.
(19.03.2013, 10:05)
MrRadzio
@Emil
Ups moj blad. Chociaz po co oni tam jada? Jeszcze Muotke zrozumiem (lotnik) ale Asikainen? No ale rozumiem koniec sezonu eeeeh. Szkoda mi ich.
(19.03.2013, 08:30)
korus
O nie, moim zdaniem Miętusa nie ma po co wywalać. Prezentuję dobrą formę i równą, taką na punktowanie w okolicach 20. miejsca, w porywach lepiej, coś mu w tej Norwegii nie poszło (w Trondheim wybitnie nie poszło, ale treningi w Oslo były obiecujące).
(19.03.2013, 00:37)
Emil
@MrRadzio Akurat Finowie będą :P http://www.flying-circus-forum .de/showthread.php?id=13241 Skopiował z tego tylko dodał Polaków
(18.03.2013, 23:03)
MrRadzio
@Emil
I jeszcze podal finow a kazdy wie ze finow nie bedzie bo skonczyli sezon.
(18.03.2013, 22:48)
Emil
Skład na Planice będzie jutro. I żadnego J.Kota w składzie nie będzie. Chociaż widzę że kolega sprytny. Idealnie napisał tak żeby wyglądało że składy są z wiarygodnej strony flying-circus.
(18.03.2013, 22:24)
legol
Jakub Kot?
On moze ale sobie ulepic Planice ze sniegu przed domem i na niej sobie skoczyc.
(18.03.2013, 22:10)
Składy na Planicę
Bulgarien/Bulgaria:
Vladimir Zografski

Finnland/Finland:
Olli Muotka
Lauri Asikainen

Frankreich/France:
Vincent Descombes-Sevoie

Norwegen/Norway:
Anders Bardal
Anders Fannemel
Tom Hilde
Anders Jacobsen
Rune Velta
Andreas Stjernen
Kim Rene Elverum Sorsell

Polen/Poland:
Kamil Stoch
Maciej Kot
Piotr Zyla
Dawid Kubacki
Krzysztof Mietus
Jakub Kot

USA:
Anders Johnson
Peter Frenette
Nick Alexander
Nick Fairall
(18.03.2013, 21:48)
MatMaister
Ja absolutnie nie odbieram Żyle tego co sobie wywalczył. Wygrał i już. Ale jednak jest taka delikatna nutka -jeśli można to tak określić- niezadowolenia, że nie był tym jedynym.
(18.03.2013, 20:41)
gracz1
Uważam, że Kaarel Nurmsalu w następnym sezonie zdobędzie dużo więcej punktów niż w tym.
(18.03.2013, 19:35)
piotr186
Polonus

E, tam Klimek by w Planicy 110 metrów nie skakał skoro w Oberstdorfie te 150 metrów wyciągnąć potrafił...


Jedynym juniorem który zasługuje na start w Planicy jest obecnie Krzysztof Biegun.

Co do Miętusa to pewnie Kruczek będzie miał argument ze ma on niezerowe szanse na wystąpienie w finałowym konkursie..
(18.03.2013, 18:56)
jb
Wysyłać Ziobrę za zasługi w PK - czyli miejsca w dziesiątce beznadziejnie obsadzonych konkursów? Gdzie zwycięzca całego cyklu zajmuje ostatnie miejsce w Oslo? Gdzie lepszych od Ziobry w PK Hula bije w konkursach PŚ na głowę? Bez żartów. To może wyślijmy do Planicy Kukułę - najlepszego naszego zawodnika z FISu. Mocno gorszego miejsca niż Ziobro pewnie nie zajmie... Na dzień dzisiejszy Hula jest o klasę lepszy niż Ziobro. Co prawda w praktyce oznacza to, że Hula walczy o miejsce w trzydziestce (cześciej bez powodzenia), a Ziobro walczyłby o to, by nie przegrać z Kazachami i Koreańczykami...
(18.03.2013, 18:46)
Polonus
@Tchigo
Nie bój żaby. Jakby choc trochę na to w tej chwili zasługiwał to ja bym pierwszy o nim pamiętał.
Po co ma jechac na Velikankę? Żeby skakac po 110m?
(18.03.2013, 18:03)
Ichigo
Ziobro, Biegun, Ziobro, Ziobro, Biegun i tak w kółko i kółko... A o Klimku nikt nie pamięta?
(18.03.2013, 16:32)
Scoop
@antypajank
@MatMaister

Ale pieprzycie!!!

Żyła wygrał zasłużenie, skoczył daleko w pięknym stylu, koniec, kropka!!!

"tak trochę wygrał" - -co to ma znaczyć??? Wygrał i koniec, jest pierwszy mimo, iż dzieli się z Pścilenzauerem to i tak jest pierwszy!
Nie "trochę wygrał" tylko Wygrał!!!
(18.03.2013, 16:29)
antypajank
@MatMaister no dokladnie, tymbardziej ze podzielona ze schlierenzauerem ktorego zwyciestwa czesto nie sa wcale wynikiem tego ze jest najlepszy, i tak samo bylo i tym razem. po tym konkursie odnioslem wlasnie wrazenie jakby Żyła tak ''troche wygral '' ;/
(18.03.2013, 15:35)
MatMaister
Też macie takie dziwne poczucie, że ta wygrana nie jest taka całkowita, tylko połowiczna. W sensie, nie taka pełnoprawna, przez to, że podzielona z innym skoczkiem.
Ja zawsze dziwnie patrzę na takie sytuacje. Tak samo jak Małysz kiedyś wygrywał z Zakopanem, jak Ahonnen T4S z Jandą. No dziwnie tak jakoś.
(18.03.2013, 15:17)
gość
Póki co powstrzymałbym się od oceniania umiejętności Asikainena na mamutach. Ma przecież w tym roku swój pierwszy sezon w PŚ no i Niemelae za trenera.
(18.03.2013, 15:17)
Emil
Po ostatnim w PK w Niżnym Tagile jestem wielkim entuzjastą startu Bieguna. Chłopak zawsze, od kiedy go obserwuje dużo lepiej radzi sobie na skoczniach dużych niż mniejszych a jeszcze lepiej przy wysokich rozbiegach i przednich wiatrach. Teraz dwa razy miejsce w dziesiątce na PK na K-90 może odpowiadać walce o wygraną w PK na dużej skoczni a na mamucie...I jeszcze zaczął kosić prędkościami na progu co już na mamucie ma naprawdę kolosalne znaczenie.
(18.03.2013, 15:15)
Bartt
Trochę krytyka Kruczka za manewr z belką moim zdaniem nie uzasadniona, bo kto mógł przewidzieć, że akurat przed skokiem Kamila wiatr zupełnie ucichnie? Gdyby Kamil skakał z wyższej belki skoczyłby pewnie tyle co Kranjec (ok 126; przy założeniu że całą winę za słabszy wynik ponosi wiatr i belka, a nie błąd Kamila) co i tak dałoby mu 4 miejsce... Po prostu miał pecha i tyle. Widać było na tej skoczni, że gdy wiało w okolicach - 10 punktów to latało się grubo powyżej 130, a przy wietrze -2, około 10 metrów bliżej... Kamil naprawdę nie mógł więcej zrobić.
(18.03.2013, 15:03)
Polonus
@SDAS
No, jest to jakiś pomysł. Przy czym uzupełniłbym go o uwagę, że 50 najlepszych, ale chętnych żeby tam pojechać i skakać. Nie może to być oblig. No i trzeba pomyśleć o puli dla Słoweńców. Przynajmniej do chwili kiedy będą mieli inny konkurs u siebie. Za dużo tych zawodów w Germanii, a za mało gdzie indziej. komu co roku potrzebny mamut w Oberstdorfie? Albo Willingen? Potem są takie jaja jak w tym sezonie.
(18.03.2013, 14:21)
Polonus
@Ponurzyca
Nie wiem czy nasza polemika ma sens, ale wybór skoczków na Planicę to, moim zdaniem, papierek lakmusowy dla Kruczka. Już kilka razy, ze strachu i z wrodzonej zachowawczości, nie potrafił podjąć żadnej odważnej decyzji. A jak już jakąś podejmuje to o d... roztrzaść (np. wczoraj). Miętus co miał pokazać to w tym sezonie pokazał. Nie było to na tyle dobre, żeby go nagradzać skakaniem w Planicy. ze szkoleniowego punktu widzenia jego wyjazd jest NIC NIE WARTY. A wyjazd Bieguna czy Ziobry wprost przeciwnie.
(18.03.2013, 14:12)
SDAS
PLANICA POWINNA BYĆ PROFESJONALNYM WIELKI FINAŁEM I POWINNO TAM WYSTĄPIĆ 50 NAJLEPSZYCH SKOCZKÓW SEZONU:
AUT: (8) Schilenzauer, Loitzl, Kofler, Morgerstern, Fettner, Koch, Kraft, Hayebock
NOR:(6) Bardal, Jacobsen, Hilde, Stjernen, Fannemel, Velta
POL:(5) Stoch, Kot, Żyłą, Kubacki, Miętus
GER: (9) Freund, Freitag, Neumayer, Wellinger, Wank, Schmitt, Geiger, Mechler, Queck
SLO:(5) Kranjec, Prevc, Hvala, Tepes, Pungertar
CZE:(4): Matura, Hlava, Hajek, Koudelka
SUI: (2): Amman, Deschwaden
JAP:(4) Takeuchi, Ito, Kasai, Shimizu
RUS:(2) Vassiliev, Korniłov
BUL:(1) Zogravski
ITA: (1) Colloredo
FRA (1) Descombes-Sevoie
FIN (1) Asikainen
DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ!




(18.03.2013, 14:05)
Scoop
Myślę że nie warto gadać o Żyle i Stochu bo wystarczy spojrzeć na wyniki, które mówią same za siebie.

Co do Maćka Kota to faktycznie dobrze, tudzież przyzwoicie skacze, a jednak ma jakiś problem!
Rozmowa z porządnym psychologiem wyjaśni mu mnóstwo spraw, że następnym razem nie będzie gadał bzdur!
Trzymaj się Maćko bo jesteś nam potrzebny tak samo jak reszta ekipy!!!

Kubacki skacze w miarę równo i jego priorytetem nadal powinno być regularne kwalifikacje do serii finałowej.
Na pierwszą "10" przyjdzie czas!

CO do występu w Planicy Huli czy Miętka zgodzę się z jednym - Hula do domu, wystarczy jego popisów!
Jakiś młodziak mógłby się sprawdzić na mamucie!
Natomiast Miętusa bym zostawił, dziwne, ale jakoś nadal wierzę, że pomimo fatalnych wpadek
("drużynówka" w Zakopanem)
może coś osiągnąć jeszcze w tym sezonie!


Teraz tak na koniec.
Zostawmy już kwestie Kruczka i jego belki. Jest jak jest i tego nie zmienimy. Pokerowe zagranie trenera ułatwiło zdobycie medalu dla naszej ekipy w Predazzo oraz w Lahti, natomiast tu albo przecenił umiejętności Kamila i warunki jakie w tym momencie panowały na skoczni, albo samemu Kamilkowi puściły nerwy i popełnił błąd.
Zostawmy to już! Prawie 3 skoczków w pierwszej "10" tym się powinniśmy cieszyć.
Mam nadzieję że tak samo będzie w Słowenii!!!
(18.03.2013, 13:57)
Polonus
@saf
Na tej samej zasadzie co Funaki. I Golberger.
(18.03.2013, 13:53)
Polonus
@dsa
Stoch nie miał nic wspólnego z tą decyzją. Czep się psiego ogona jak musisz.
(18.03.2013, 13:52)
Ponurzyca
Nie rozumiem jaki cel ma Wasza polemika...
Rzecz idzie przecież o 1 (jeden) konkurs. Na drużynówkę na dzień dzisiejszy nr 4 jest Kubacki. Jak najbardziej zasadne jest zabranie do Planicy Bieguna i Ziobro. Myślę, że i Hula i Miętus nie mieli by za złe Kruczkowi gdyby zapadła taka decyzja. Jest też opcja taka, że np. Ziobro startuje w konkursie indywidualnym (za Hulę), a Biegun w drużynowym (za Kubackiego) - tu Biegun ma 2 pewne skoki w konkursie. Ziobrę wmontować jako przedskoczka.
Bo decyzja o zabraniu właśnie tych dwóch zawodników może mieć tylko jeden cel - kolejny trening na mamucie.
(18.03.2013, 13:49)
saf
Schmitt zasłużył na wyprawę do Planicy!!
(18.03.2013, 13:48)
dsa
WIELKA BARWA DLA ŻYŁY KTÓRY SIĘ NICZYM NIE PRZEJMUJE!
Stoch i Kruczek ukarani za pyszałkowatość i tak Stoch miał farta skoczył tylko 121m a za wiatr mu mało odjęli i dostał bardzo wysokie noty mimo miernego skoku powinien zając 6-7 miejsce nie 4.
(18.03.2013, 13:47)
dmzl
A nie jest przypadkiem tak, że w Planicy skacze tylko 30 najlepszych?
(18.03.2013, 13:43)
Bobby
Sytuacja wygląda tak, że Hula na pewno nie może jechać, bo nic ciekawego nie wyskacze. Za niego mógłby jechać Ziobro, ale lotnik z niego chyba wielki nie jest..? Z drugiej strony Biegun jest lepszym lotnikiem, ale też wiadomo, że nie jest w niebiańskiej formie.

Mimo wszystko obstawiałbym :

Stoch
Żyła
Kot
Kubacki
Miętus< br>Biegun

będzie Ziobro nic się nie stanie :)

Zobaczymy !
(18.03.2013, 13:02)
uskotko
Bardzo ladne zdjecie :)
(18.03.2013, 12:52)
M_B
Ja jednak nie jestem za startem Janka Ziobry w Planicy mimo wszystko, docenianie wysiłku docenianiem, ale patrząc na jego skakanie w PŚ w tym sezonie w 3-ech konkursach, to gdyby Hlava nie dostal DSQ, to Janek miałby 0 punktów i 2 razy NQ i jedno ledwie wywalczone Q, a że to nie jest jeszcze do tego lotnik, to niestety, ale średnio mi się widzi jego skakanie w PŚ, on jest raczej zawodnikiem kontynentalowcem, taką gorszą wersją Huli, który też jest świetnym kontynentalowcem, co w niezbyt dużym stopniu przekłada się do PŚ. Bardziej przychylałem się, by zastąpił Hulę w Trondheim i Oslo, ale niestety wyszło inaczej, jak Janek będzie dalej w podobnej formie co w tym roku, a nawet ją jeszcze poprawi, to w końcu wywalczy miejsce w kadrze na PŚ, choćby podczas LGP może błyszczeć, bo wątpię, że nasza żelazna 5-tka (bo tak trzeba określić naszych startujących cały sezon w PŚ zawodników) będzie tam wyraźnie eksploatowana, raczej będą oszczędzani i otworzy się tym samym droga między innymi dla Janka na regularne startowanie, jak tam będzie w stanie regularnie punktować, to jest szansa, że w PŚ może być podobnie, bo choćby taki Hula w LGP do tej pory punktował regularnie tylko w 1 sezonie, po którym zresztą zaliczył swój najlepszy punktowo sezon w PŚ, który i tak oceniam bardzo średnio w jego wykonaniu. Bieguna chcę sprawdzić w Planicy, Ziobry nie, nawet mimo tego, że Janek w COC-u wypadał lepiej od Krzyśka.
(18.03.2013, 12:51)
Polonus
@M-B
No to mamy remis. Pytanie. Czy chodzi nam o to, zeby miętus zdobył kolejne 4 albo 5 pkt czy jednak o to, aby:
1. docenić w jakiś tam sposób wysiłek Ziobry, który przez cały sezon skakał dobrze, jeśli nie lepiej, w PK
2. sprawdzić jakie sa faktyczne mozliwości Bieguna na mamucie

Ci dwaj zasłuzyli sobie na Planicę. Miętus ma za sobą ze dwadzieścia konkursów w sezonie. W większości nie punktował. Ale to pół biedy. Na MŚ był na wycieczce, a po MŚ, w Skandynawii zdobył wszystkiego 12 pkt. To nie są zdobycze, które zasługują na nagrodę w postaci wyjazdu do Planicy. Tak przynajmniej uważam ja. gdyby jeszcze nie było konkurencji to pal licho. Ale jest! Przekonajmy się, że Ziobro nie nadaje się na mamuty. I wtedy następny raz niech jedzie kto inny. Ale nie możemy wiecznie wystawiać trzy razy z rzędu nawet nie ocierającego się o punkty Miętusa, No chyba, że to święta krowa pokroju młodego Tajnera albo Pochwały. To przepraszam.
(18.03.2013, 12:42)
Pawmak
Co do tego, kto z Polaków powinien jechać do Planicy, nie mam zdecydowanego zdania. Mamy kłopot bogactwa. Kubacki jest w za dobrej formie, żeby nie jechać, więc kwestia dwóch miejsc. Jeśli decydują zasługi, to Ziobro na pewno, ale czy za same zasługi powinno się jeździć albo za karę nie jeździć na jakiekolwiek zawody, to ja tak nie uważam, choć ktoś tak może uważać. Jeśli zasługi nie powinny decydować, to Ziobro jest ostatnią osobą z tych 4 kandydatów, która powinna jechać (i jak zawali, to sobie tylko pogorszy humor na koniec sezonu po tych dobrych występach, więc nie wiem, czy aż tak warto). Zresztą mówimy tylko o zasługach w PK, a tam dużo lepsze od Ziobry wyniki mieli trzej Słoweńcy, którzy w Skandynawii wszyscy wypadli jeszcze gorzej niż Hula. Co do Miętusa, to zawalił ze statystycznego punktu widzenia ostatnie konkursy, ale formy nie ma złej i nadaje się na mamuta. Bieguna jednak też warto byłoby wystawić, więc może dałbym go za tego Hulę, ale nie w kategoriach jakiejś kary dla Huli.
(18.03.2013, 12:42)
Polonus
@qqq
To może Jakuba Kota wystawimy? Mniej absurdu bym jednak prosił.
(18.03.2013, 12:33)
qqq
Rekord życiowy Ziobry to 180,5 metra, Jakub Kot w tym samym Oberstdorfie (ale 3 lata wcześniej) skakał dalej...
(18.03.2013, 12:14)
M_B
Sorry machnąłem się, w ogniwach zamiast Kubackiego oczywiście Maciek Kot.
(18.03.2013, 12:14)
M_B
No ale teraz wytłumacz mi dlaczego Miętus odpadł tylko w 1 konkursie na mamutach w Q, kiedy był w tragicznej formie do tego, co też chcesz ominąć.

Powiem Ci, że akurat w tym przypadku to i Biegun i Ziobro nie mieli jakichś nadzwyczajnych rywali w Oberstdorfie, ba ! W Oberstdorfie nie było choćby naszych 3 najlepszych ogniw, które są całkowicie niepodważalne w kontekście PŚ (Stoch, Żyła, Kubacki).

W kwalifikacjach odpadły tam takie tuzy jak : Vojtech Stursa młody i klepiący bulę Czech, Borek Sedlak, który w tym sezonie skacze beznadziejnie, Chil Ku Kang i Heung Chul Choi, David Viry, Alexey Korolev, Lauri Asikainen, który udowodnił w tym sezonie, że lotnikiem to on jest żadnym, Nico Polychronidis, Miran Zupancic, który w COC-u błyszczał tylko w Japonii, Ossi-Pekka Valta, Peter Frenette, który już zaczął mieć dołek formy, który ma do dziś, Aleksander Zniszczoł, który widzieliśmy jak skakał ostatnimi czasy w kontynentalach i Matjaz Pungertar, jedyny, który coś tam skacze w PŚ, ale bez szału, cały sezon i ma mniej punktów niż choćby Miętus.

Ziobro bez DSQ zająłby w tym konkursie 39 miejsce, a Biegun zajął 30-ste, dodajmy do tego naszych 3 pewniaków jakby tam byli + Ammanna, Kasaiego, Maturę i Hlavę i co ? Mocno tak strasznie ten Oberstdorf był obsadzony?
(18.03.2013, 12:13)
qqq
Polonus

Ja się zgadzam ze Hula nie powinien jechać do Planicy (a powinien za niego jechać Biegun), ale Ziobro za Miętusa?? To bym się zastanowił, w sumie Ziobrze się należy ten start tyle że żaden z niego lotnik...

To już bym się zastanowił nad nie wzięciem Kubackiego gdyby nie to ze ma spore szanse na start w finałowym konkursie gdzie startuje tylko 30 najlepszych z obecnych w Planicy skoczków.
(18.03.2013, 12:12)
Polonus
I ja nie twierdzę, że Miętus jest naszym najgorszym rozwiązaniem na mamuty. Nie jest. Ale Hula miał jeszcze lepsze pojedyncze wyniki na mamucie. Np. dwa lata temu był w Harrachovie 18 i 21. To znaczy że też ma jechać do Planicy?
Biegun pokazał w Obestdorfie, że potrafi skakać na mamutach. Ziobro nie pokazał, ale swoją postawą w sezonie zasłużył na wystep w Planicy. Wiec czemu go nie spróbować? On nie zdobył w tym sezonie punktów w dwóch startach, a Miętus chyba w kilkunastu.
(18.03.2013, 12:09)
Polonus
Aha. Do poniższych rozważań wziąłem pierwszy wymieniony przez Was z brzegu konkurs, a nie żebym specjalnie szukał.
(18.03.2013, 12:00)
Polonus
@qqq i @M-B
Konkursy na mamutach sa specyficzne. Często na zawody przyjeżdża czterdzietu kilku zawodników. Z tego 10-ciu nie bierze udziału w kwali. Zostaje 35. Mogę się zgodzić, łaski zresztą nie robię, że Miętus w takiej sytuacji raczej nie odpada w eliminacjach. to nie Bachleda. I że czasem przyzwoicie wypadł nawet w konkursie. Ale przykładowo: oto odpadł w kwaliw Kulm w sezonie 2009/10: Lamb, lazzaroni, Matura (zupełnie bez formy), Karaułow, Nordin, Aleksander, Balkaasen, koroliew, Zmoray, Hrgota, ipatow, Queck oraz Mechler i Stoch, którzy wyraźnie skrewili. A kto, m.in., wszedł do konkursu? Czoj, Kovaljeff, Kim. taki jest stopień trudności niektórych zawodów na mamucie.
(18.03.2013, 11:59)
M_B
To możemy policzyć, a i tak wyjdą 3 zawalone konkursy i tylko jeden totalnie, więc skuteczność 70%, a to raczej chyba zła skuteczność nie jest co ?
(18.03.2013, 11:51)
Polonus
@M_B
Ciekawe stawianie sprawy:)
To może Małyszowi nie policzymy występów w trzech sezonach 1998-2000. Będzie miał statystyki lepsze od Nykaenena:)
(18.03.2013, 11:50)
M_B
@qqq

Dzięki, że to napisałeś, właśnie dlatego mówię, że raczej starty Miętusa na mamutach są pozytywne, niż odwrotnie, tylko 1 raz się nie zakwalifikował i to w sezonie, w którym był beznadziejny wręcz.
(18.03.2013, 11:40)
qqq
Krzysztof Miętus a mamuty:

2009/2010

Tauplitz -28,27

2010/2011

Oberstdorf - odpadł w kwlaifkacjach

2011/20 12

Oberstdorf - 24
Planica - 34
MŚL (Vikersund) -35

2012/2013

Vikersund - 25,23
Harrahov - 14,21


W sumie 10 startów (9 PŚ, 1 MŚL) na skoczniach mamucich, 7 razy (7 razy w PŚ) punktował 2 razy nie punktował (raz PŚ raz MŚL) i raz nie przebrnął kwalifikacji (PŚ).

Jak dotąd Miętus w Planicy startował tylko raz.
(18.03.2013, 11:37)
M_B
Sądzę, że ten rekord Jurisa Nurmsalu na pewno pobije, choć raczej obstawiałbym do tego bardziej następny sezon, niż ten. On w końcu się ogarnął w skokach po przejściu z kombinacji i zaryzykuję stwierdzenie, że za rok złamie 100 punktów, o ile nie zakręci się koło 200 punktów w PŚ ;).
(18.03.2013, 11:36)
Seba99pl
Nurmsalu pobije rekord pkt Jana Jurisa z 2002/2003 (28pkt)? Narazie ma 20 pkt więc jest blisko. Na Planicy musi być 22 to zdobędzie 9 pkt ale czy mu się uda.
(18.03.2013, 11:29)
qqq
A co ma Tajner do dyskwalifikacji Huli czy innego Polaka?? Zresztą Austriacy mieli więcej dyskwalifikacji ,sam Kofler miał aż dwie w tym sezonie i po drugim DSQ zaczął mieć spore problemy z punktowaniem w PŚ (a wcześniej wygrywał zawody PŚ).

Jak ktoś kombinuje ze sprzętem to raczej Austriacy niż Polacy...
(18.03.2013, 11:27)
M_B
@Polonus

W tym sezonie nie zawalił żadnego można powiedzieć ;), w każdym starcie na mamucie punktował, też sezon 2010/2011 skreśliłbym z obserwacji wyników mamutowych Krzyśka, bo w tamtym sezonie był w tragicznej wręcz formie i niepotrzebne było jego branie tam by zaliczał bulę za bulą (Przypomnę, że w tamtym sezonie zdobył 0 punktów PŚ i całe 5 na COC-u... w Zakopanem do tego), to pozostają nam do obserwacji sezony 2009/2010 i 2011/2012, w sezonie 2009/2010 Krzysiek skakał tylko w Kulm, gdzie punktował w obydwu konkursach. A w 2011/2012 Krzysiek startował na mamutach w Oberstdorfie, gdzie punktował, w Planicy, gdzie się zakwalifikował, ale nie wszedł do 2 serii (34 miejsce) i w MŚwL, gdzie też nie wszedł do 2 serii w rozgrywanym od nowa konkursie, a wszedłby, gdyby nie przerwali wcześniejego, więc tych zawalonych mamucich startów Miętusa jest o wiele mniej, niż co najmniej przyzwoitych ;).
(18.03.2013, 11:17)
Lipathor
Byłoby albo i nie było. Kamil źle trafił z warunkami.
(18.03.2013, 10:34)
Polonus
@Lipathor
Pastwić może nie, ale kopię kruszyć jest o co. Byłoby pierwsze i drugie miejsce. To chyba lepiej niż pierwsze na spółkę?
A co do Krzyśka, to jak już wróci z tej siłowni to niech się zgłosi. A le do Planicy niech jedzie Biegun. I Ziobro, nawet jakby miał zawalić zawody.
(18.03.2013, 10:25)
Lipathor
Ech Panie Kłusowniku, wiem że nie przepadasz Pan za naszym trenejro ale tym razem nie ma się co nad Kruczkiem pastwić. Kamil skakał naprawdę dobre skoki i gdyby wiatr nagle nie "zgasł" mógłby skoczyć za daleko więc IMHO decyzja była zgodna z intencją tego przepisu - dbałość o bezpieczeństwo zawodnika. A że przestało wiać? Peszek. I tak Kamil sobie nieźle poradził w porównaniu np. do Rycha Piątka. A Krzysiek Miętus koniecznie powinien wybrać się na siłkę, może z Dawidem? W zamian mógłby go podszkolić z fazy lotu. Gdyby tak połączyć Dawida i Krzyśka w jednego zawodnika z Dawida wybiciem i Krzyśka lotem... byle nie odwrotnie.
(18.03.2013, 09:54)
Polonus
@M_B
Masz oczywiście rację. Pisałem to oglądając Barcelonę i musiało mi się oko śliznąć:)
Co do Miętusa. On już tak skacze 5 sezonów. Mamy w Planicy znów patrzeć jak, w tej swojej anemicznej próbie, nie dostaje się do konkursu? To ja już wolę patrzeć jak skacze Ziobro. nawet jeżeli skoczy na bulę. A chyba nie skoczy. Nie pisząc i Biegunie, który ma żyłkę do skakania na mamutach. Nie piszę tego z domu, więc nie podam dokładnie ile mamutowych konkursów zawalił już Miętus. Ale jednego możesz być pewny. Niemało. Niech sie lepiej dobrze pzrygotuje do MP. Bo jak nie to go w ósemce może nie być.
(18.03.2013, 09:41)
M_B
Błąd przy Nurmsalu, on wczoraj zdobył 10 a nie 8 punktów, był tuż za Kubackim.

Co do Krzyśka sam nie wiem, według mnie ten występ mu się mimo wszystko należy, skoro Dawid swego czasu w treningach błyszczał i w zawodach skakał nic, to Krzysiek też może dostać szansę w Planicy, bo on poza Trondheim akurat w Kuopio i Oslo oddawał dobre próby, tylko konkursy wychodziły mu gorzej i to w Kuopio raczej z powodu warunkow atmosferycznych, do których miał pecha.
(18.03.2013, 09:20)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Z notatnika kłusownika - cz. 21: Oslo
Z notatnika kłusownika - cz. 21: Oslo

Z notatnika kłusownika - cz. 21: Oslo

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich