alfons6669
@Fan Sinkoveca
W zeszłym sezonie Stoch był regularnie w dwudziestce, Małysz w pierwszej dziesiątce, a pod koniec ciągle na podium. Rutkowski kilkukrotnie punktował i praktycznie cały czas kwalifikował się do konkursów. Hula również był w większości konkursów, kilka razy w trzeciej dziesiątce. Miętusy i Bachleda kilkukrotnie punktowali. Zgodnie z Twoją propozycją wydaje mi się, że wcale nie byłby to lepszy sezon od poprzedniego.
(23.10.2010, 12:22)
Fan Sinkoveca
Jeśli wyniki byłyby takie jak napisałem, byłby to najlepszy sezon Polaków od wielu wielu lat, jest to więc optymistyczno -realistyczna prognoza.
(23.10.2010, 11:38)
piotr186
Fan Sinkoveca
A twój typ dla Sinkovca to pewnie regularne wygrywanie w PŚ... coś marnie oceniasz naszych Polaków , chyba na więcej ich stać niż myślisz.
(22.10.2010, 23:14)
alfons6669
@piotr186
Piotrusiu już n-razy było to już przerabiane. Jeszcze się nie znudziłeś?
(22.10.2010, 18:11)
Fan Sinkoveca
A to moje prognozy:
Małysz - pierwsza trojka PŚ
Stoch - Regularne miejsca w pierwszej dwudziestce PŚ, kilka razy pierwsza dziesiątka
Kubacki - regularne kwalifikowanie się do konkursów, kilka razy w pierwszej trzydziestce
Rafał Śliż - punkty w Sapporo i Zakopanem
Stefan Hula - Dwa czy trzy miejsca w trzeciej dziesiątce
Maciej Kot - kilka kwalifikacji do konkursów
Miętusy - punkty raz czy dwa
(22.10.2010, 16:43)
piotr186
alfons6669
No pewnie, bo ty wolisz żeby wygrywali Austriacy...
(22.10.2010, 14:32)
Jarek Gracka
Andi Goldberger w sezonie 1992/93 wygrał dwa konkursy i zdobył kryształową kulę. Nie ma reguły. Teoretycznie można nie wygrać ani razu :)
(22.10.2010, 11:05)
nina
Życzę, żeby spełniły się przewidywania i by NASZ MISTRZ zdobył kolejny tytuł mistrza swiata i puchar swiata
(22.10.2010, 11:00)
alfons6669
@SKI
Ljoekelsoeyowi w sezonie 2004/05 do zajęcia drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej wystarczyły raptem 2 zwycięstwa ;)
Jak wspomniano Adam zdobywał kulę z trzema zwycięstwami i podobnie Ahonen.
******
Wydaje mi się, że niepotrzebnie podgrzewacie atmosferę i wypisujecie swoje oczekiwania. Owszem, można być optymistą, ale oczekiwanie kilkunastu zwycięstw, medali i zwycięstw w turniejach jest dla mnie po prostu przesadą.
(22.10.2010, 10:00)
piotr186
SKI,Polonus
Adam wygrał kryształowa kulę w seoznie 2002/2003 wygrywając tylko 3 konkursy.... wiec jest i możliwe żeby wygrać A na pewno być W "3" PŚ mając tylko 2 wygrane. Ale oczywiście gorąco życzę Adamowi żeby pobił Nykanena w liczbie zwycięstw w zawodach PŚ!!
(21.10.2010, 16:53)
Polonus
2 zwycięstwa w PŚ nie wystarczą do tego by w Planicy stanąć na podium. Zresztą. Miejsce na podium klasyfikacji generalnej PŚ nie powinno byc w żadnym razie celem Małysza. Powinien się skupic tylko i wyłącznie na jak największej ilości zwycięstw. Potem MŚ i, last but not least,T4S. Wypadałoby na starość znów go wygrać. Nie mówię, że koniecznie w takim stylu jak 10 lat temu, ale ... W końcu w 10-tą rocznicę można dołozyć drugiemu 10 pkt. W kazdym konkursie:)
Kamil. Będzie dobrze. Jak dobrze? Zobaczymy:) Co do reszty nie byłbym aż takim optymistą. Niech regularnie sa w 20-tce. To będzie super.
(21.10.2010, 14:36)
SKI
Popieram opinię @krwistego, z zastrzeżeniem, że dotyczy kadr A i B, zaś co do Mistrza uważam to za plan minimum, bo niby dlaczego Adam miałby w tym sezonie dobić tylko do 40-tki? Brakuje mu raptem 2 zwycięstw. To zbyt mało, by się spełniła zakładana przez Autora pierwsza trójka PŚ.
Uważam, że w takiej formie stać Adama, by dobił do 50-tki. No i oczywiście zdobył 5. KK. :)
(21.10.2010, 10:51)
piotr186
Ale w przypadku Adama Małysza oczekiwałbym przegonienia w ilości zwycięstw w zawodach PŚ Nykanena.
(20.10.2010, 22:50)
piotr186
No bardzo optymistyczne prognozy, ale podpisuję się pod tym żeby się spełniły.
(20.10.2010, 22:49)
kibic 147
MŚ Juniorów 2011 będą w Otepaa, gdzie Grzegorz Miętus wygrał poprzedniej zimy swój pierwszy konkurs w PK, więc teraz może być wysoko, ale na medal bym presji nie wywierał. W tym samym wieku przełom 17/18 lat, tylko że siedem lat wcześniej Mistrzostwo Świata Juniorów w Stryn zdobył Mateusz Rutkowski też niebędący wówczas jeszcze w kadrze A. Miejmy nadzieję że kariery Grześka czy Tomka Byrta potoczą się lepiej, czas Klimka przyjdzie później.
(20.10.2010, 20:06)
krwisty
Optymista he he Oby Twój optymizm był trafiony w 90 procentach. 10 procent zostawiam na to, że jednak nie trafisz tak jak opisałeś, bo będzie jeszcze lepiej...
(20.10.2010, 19:55)