Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Piotr Żyła - brązowy medalista mistrzostw Polski - skakał w letnim sezonie na bardzo wysokim poziomie, szczególnie w Japonii, Kazachstanie i Klingenthal. Z zawodnikiem z Wisły rozmawialiśmy po MP w Zakopanem.

- Myślę, że w Hakubie oddałem naprawdę dobre skoki (zajął dwa razy drugie miejsce - przyp. red.). W Ałmatach pierwszy skok nie był idealny, ale drugi był już w porządku - mówi Żyła. - Co do konkursu w Kazachstanie, w zeszłym roku były już tam rozegrane zawody Pucharu Kontynentalnego, ale myślę, że zawody Letniej Grand Prix były bardzo fajne. Organizacja też w porządku, nie było żadnych problemów. Spotkaliśmy się ze sporym zainteresowaniem, może dlatego, że to nowa skocznia. Poza tym Ałmaty to duże miasto, więc wielu kibiców przyszło oglądać zawody.

Żyła podsumował swoje dotychczasowe starty w Letniej Grand Prix:

- Uważam, że moje skoki były dobre. Może poza konkursem w Wiśle (śmiech). W każdych zawodach starałem się dać z siebie wszystko. Wiadomo - zdarzały się lepsze i gorsze skoki, ale jestem zadowolony.

Chociaż dla Żyły ważne są letnie występy, to najbardziej istotna jest jednak zima:

- Mam nadzieję, że w tym roku nie powtórzy się to, co w zeszłym - chciałbym, żeby moje dobre skoki z lata przełożyły się na zimę. Trenuję właśnie po to, żeby zimą było dobrze. Chociaż dobre skoki latem również cieszą. Trzeba cały czas utrzymywać formę na jakimś poziomie i na pewno trzeba pozytywnie myśleć.

Reprezentacja Polski znajduje się obecnie na drugim miejscu w klasyfikacji drużynowej LGP, mimo zakończenia kariery przez Adama Małysza.

- Każdy indywidualnie ciężko pracuje i stara się skakać jak najlepiej - odpowiada Żyła na pytanie, co jest tajemnicą sukcesu drużyny. - Każdy ma jakiś punkt do koncentracji i do treningu, na którym się skupia - zakończył.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« wrzesień 2011 - wszystkie artykuły
Komentarze
adam94
Kwestia prędkości-Małysz zawsze miał stratę do innych, ale potrafił ich przeskoczyć. Liczy się masa ciała i pozycja dojazdowa. Polonus ja akurat się nie zgadzam z twoimi teoriami spiskowymi jak ta o medalach Ammanna(a to koksowanie, a to wiązania) czy Hannawalda(rzekome koksowanie, on był mocny, bardzo szczupły, świetny lotnik, ale psychika wysiada. Anoreksja?)
Hautamaeki to jeszcze nie jest taki humorzasty jak Olli. Poza tym to nie ten zawodnik co 5-10 lat temu gdy potrafił wygrać kilka konkursów z rzędu, bić rekordy skoczni i zdobyć medale na największych imprezach. Nie ten wiek po prostu. U Jacobsena siadła psychika i tyle. A kaprysy Gregora, pukanie się w kask? O tym chyba zapominacie.
(02.10.2011, 12:27)
daf
PS. Akurat o Hautamaekim wiadomo nie od dziś, że gość ambicji ma niewieli - jak mu się coś nie spodoba (np. decyzja o obniżeniu rozbiegu), to potrafi celowo skoczyć na bulę, żeby coś komuś udowadniać - podobnie było z Ollim - oni obaj mogli równie dobrze wygrać konkurs jak i zająć 50 miejsce.
Jacobsen też miewał humory.
(29.09.2011, 06:05)
daf
@Emil
A dlaczego zaczęły się sypać prędkości? Może po prosu byli w chwilowym dołku formy? Nie zdarzyło Ci się mieć gorszego dnia?
(29.09.2011, 06:02)
daf
Gość z takim przerostem ambicji (Hannawald) mógł się koksować - bardziej wierzę w to, niż w sabotaż w naszej kadrze.
(29.09.2011, 06:01)
Polonus
Porównywanie tych dwóch rzeczy świadczy o zupełnej ignorancji.
A dowodów na Hannawalda nie ma tak jak nie było na NRD-owskie pływaczki i lekkoatletki.
(28.09.2011, 20:22)
OjciecMarek
@Polonus
A dowodów na to tyle, ile na świadome sabotowanie kariery Grzegorza Miętusa przez serwismenów.
(28.09.2011, 20:03)
Polonus
Ja nie insynuuję koksowania się Hannawalda, dobry człowieku. Ja to wiem.
(28.09.2011, 19:47)
OjciecMarek
@Polonus
Napisał człowiek insynuujący na swoim blogu koksowanie Hannawalda.
(28.09.2011, 15:16)
Polonus
Żyła miał wielkie szczęście. Kruczki rozregulowały go w 2009 roku na tyle mocno, że po sezonie wyleciał z kadry. I przez to mógł trenować z fachowcem. To jest cała tajemnica jego, nazwijmy to na razie trochę na wyrost, sukcesu.
Prędkości na rozbiegu. Cóż. To jest skomplikowana mocno kwestia. To jest , m.in. pochodna masy ciała. A pisanie o specjalnie złym smarowaniu nart niektórych skoczków to już chyba podchodzi pod szkalowanie. ja się moge zgodzić, że serwisman jest przeciętniakiem, a nawet słabeuszem. Ale żeby mu zarzucać takie rzeczy to trzeba mieć albo dowody albo nie po kolei.
(28.09.2011, 14:30)
Emil
@daf. Kiedy u Morgensterna zaczęły się sypać prędkości to zaczeły się sypać też skoki podobnie u Koflera. Przypomnę finałowy konkurs w Planicy gdzie Morgi miał bardzo niskie jak na siebie prędkości i mimo dobrego wiatru skoczył krótko. Podobnie Kofler. Jacobsen i Hautamaeki mieli wprawdzie bardzo zły wiatr ale mogli by spokojnie bule przelecieć gdyby pojechali normalnie (czyli 1,5 km/h szybciej).
(28.09.2011, 11:27)
daf
@:)
Twierdzenie, że świetny kombinezon i narty to dodatkowe metry to truzim. Retoryka. Nie trzeba być Ahonenem, żeby to wiedzieć.

Nikt wszak nie twierdzi, że smarowanie nart nie ma znaczenia, a już sugerowanie aby zajmował się tym ktokolwiek to obniżenie poziomu dyskusji do dna.

Nadal twierdzę natomiast, że przekładanie wprost prędkości na progu na długość skoku jest bez sensu - jak pisał @and równie dobrze możnaby się bawić w puszczanie ze skoczni worków kartofli i oglądanie który dalej poleci. Wówczas faktycznie największe szanse miałyby te, które są najlepiej posmarowane... No, ale to już chyba jednak inna dyscyplina sportu.
(28.09.2011, 10:10)
:)
A ktoś tez mądry (znaczy Ahonen) powiedział że świetny kombinezson to dodatkowe kilka metrów a świetne narty (znaczy i świetnie posmarowane) to następne kilka/kilkanaście.
Wole wierzyć takiemu fachowcowi a nie przeciętniakom czy zwykłym kibicom.
A skoro smarowanie nie ma znaczenia to może PZN weźmie przypadkowych ludzi z pośredniaka pracy i zaoszczędzi sporo kasy, bo ci ludzie to chętnie za 1000 zł będa robili biorąc pod uwagę darmowe wojaze po świecie i darmowe wyżerki w hotelach.
(28.09.2011, 09:44)
daf
@lol
Na prędkość wpływają nie tylko smary ale też pozycja dojazdowa - sposób ustawienia środka ciężkości ciała, obciążenia nart oraz aerodynamika - przecież to logiczne, że zawodnik mocno skulony zjedzie szybciej niż wyprostowany jak kij (mniejsze opory powietrza).
A co do różnic w prędkościach między zimą a latem naszych zawdoników na tle innych - ja tego nie dostrzegam. Owszem, zdarza się, ale nie dostrzegam jakiejś regularności - bywały nawet konkursy, że kilku naszych było wolniejszych a kliku nie... Czy to oznacza, że serwisman niejednakowo się przykłada do pracy? Nie sądzę.
Wy też nie sądźcie, albowiem sami będziecie osądzeni - jak ponoć powiedział kiedyś ktoś mądry ;)
(28.09.2011, 06:20)
daf
@:)
Małysz w 2001 roku prędkości miał mniejsze od Schmitta nawet więcej niż o 1km/h (ponoć był to efekt takiej a nie innej pozycji dojazdowej - nie smarowania) a skakał dalej.
Porównanie z Kubicą do 1km/h na progu w skokach na skoczni dużej jest nieadekwatne i mocno przesadzone. A słabszy zawodnik w najmocniejszym bolidzie szanse na zwycięstwo większe ma tylko na papierze - nie zapominajmy o umiejętnościach zawodnika i popełnianych błędach, w szczególności pod wpływem stresu i presji.

A co do Żyły - jestem spokojny. Już ostatnią zimę miał niezłą, latem ustabilizował formę i spodziewam się, że podobnie jak Stoch, również tej zimy będzie sobie dawał radę świetnie.
(28.09.2011, 06:13)
lol
No właśnie z tym nasi zawodnicy mają problemy - z prędkościami. W lecie nie odstają tak bardzo prędkościami od innych zawodników. Ba, czasem mają nawet lepsze. Ale w zimie wszystko się sypie i prędkości są zbyt niskie, żeby osiągać dobre odległości. Pytanie tylko czy to wina zawodników, czy serwisanta (podejrzewam to drugie, bo rok w rok jest ten sam problem).
(27.09.2011, 23:33)
:)
Posadź Kubicę do małego fiata a przegra z każdym przeciętniakiem w bolidzie
(27.09.2011, 22:56)
and
@:)
Nie obrażaj skoczków. To nie są worki kartofli.
(27.09.2011, 20:35)
Koala
Trzymam kciuki za Piotrka bo chcąc nie chcąc jest teraz obok Kamila filarem naszej reprezentacji.
(27.09.2011, 18:37)
ski
mądry jesteś
(27.09.2011, 18:17)
:)
Tajemnica sukcesu Żyły i Zniszczoła jest taka, że jeżdzili tylko minimalnie wolniej od Wanka i Hilde.
Gdy zaczynają jeździć o 1-1,5 km wolniej to kończą tak jak każdy na hamujących nartach. Przy niskiej prędkości na progu trudno się porządnie odbić i trudno odlecieć.
Wyniki każdego skoczka zależą w 90% od serwisanta. Jesli serwisant źle posmaruje to nawet w wielkiej formie ląduje się 10-15 m bliżej od najlepszych.
(27.09.2011, 17:24)
fan Stocha
Pomarzyć zawsze można ;)
(27.09.2011, 16:42)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Piotr Żyła: Chciałbym, żeby dobre skoki z lata przełożyły się na zimę
Piotr Żyła: Chciałbym, żeby dobre skoki z lata przełożyły się na zimę

Piotr Żyła: Chciałbym, żeby dobre skoki z lata przełożyły się na zimę

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich