Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Choć Skokinarciarskie.pl są serwisem traktującym o... cóż, skokach narciarskich, czasami zdarza się nam napisać o czym innym - jeśli w jakiś sposób wiąże się z tematem przewodnim. Prywatne zainteresowania skoczków niewątpliwie zaliczają się do tej grupy, choć z góry uspokajamy, że nie planujemy serii artykułów traktujących o golfie czy wędkarstwie. Wyścigi dragsterów są jednak w Polsce dyscypliną właściwie nieznaną, więc postaramy się choć trochę przybliżyć ją Czytelnikom - mając na uwadze, że już czwarty rok i to z powodzeniem uprawia ją Janne Ahonen.

Idea drag racing przybyła do Europy ze Stanów Zjednoczonych, zaś pierwsze zawody zaczęto rozgrywać w Wielkiej Brytanii. Dyscyplina - jak i kilkadziesiąt innych - znajduje się w oficjalnym kalendarzu rozgrywek Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) i cieszy się ogromną popularnością w wielu krajach. Drag racing jest notabene najszybszą dyscypliną motorową świata: najlepsze auta (kategoria TopFuel) osiągają prędkość ponad 500 km/h, a przyspieszają do setki w mniej niż sekundę. Dla porównania, bolidy najbardziej znanej Formuły 1 rozpędzają się do "zaledwie" 300 km/h (setka w 3 sekundy). Takim oto sportem zainteresował się Janne Ahonen.

Zasada jest niezwykle prosta: wyścig odbywa się na liczącym niewiele ponad 400 metrów, pokrytym warstwą gumy i kleju, torze, startują dwa pojazdy, a wygrywa ten, który będzie pierwszy na mecie. W konkursie głównym spotykają się w parach poszczególni zawodnicy kwalifikacji - i poprzez kolejne etapy wyłania się najlepszego. Także w obrębie tej dyscypliny dzieli się zawodników na poszczególne konkurencje. We wczorajszych zawodach na torze Motopark (Finlandia) startowało ponad 100 kierowców w ponad dwudziestu kategoriach - podział obejmował nie tylko typ pojazdu, ale także wiek. Nie ma natomiast w drag racing mowy o płci - a mniejsze zainteresowanie wyścigami pośród dziewczynek, dziewcząt i pań wynika tylko i wyłącznie z mniejszego zainteresowania mechaniką.

Wyścigi odbywają się w kategoriach takich jak: samochody uliczne, motory, Harley i inne, których nawet nie jestem w stanie tu wymienić. Większość z nich to pojazdy "domowej roboty", choć przykładowo auta stajni Eagle Racing (dla której startuje Ahonen) są zupełnie profesjonalnymi pojazdami. Co ciekawe, wygląd zewnętrzny pojazdu nie ma nic do rzeczy - nie zdziwcie się, gdy w jednej parze zobaczycie na starcie miniaturę bolida F1 oraz coś, co wygląda na zupełnie normalną Toyotę. A kiedy już popalą opony i spokojnie ustawią się na linii startu, pozostaje im tylko czekać, aż po trzech żółtych światłach zapali się zielone. Znawcy mówią jednak, że kto zobaczył zielone, ten już przegrał.

W tym sporcie liczy się przede wszystkim refleks. Kierowca musi posiadać zdolność maksymalnej koncentracji, by nie dać się rozproszyć, a zareagować w odpowiednim momencie. Nie bez znaczenia jest doświadczenie - choć niekoniecznie doświadczenie wyścigowe. Kiedy Janne Ahonen zainteresował się dragsterami, nikt nie przypuszczał, że zacznie osiągać tak zdumiewające wyniki: pierwszy sezon zakończył na trzeciej pozycji, a kolejne dwa należały w całości do niego. Warto przy tym wspomnieć, że włączył się do rywalizacji z kierowcami, którzy ścigają się od lat kilku-kilkunastu... i zostawił ich daleko w tyle. Okazało się, że skoki narciarskie i drag racing mają znacznie więcej wspólnego, niż można to było przypuszczać: w obu sportach wszystko rozstrzyga się w ułamku sekundy, a powodzenie zależy tylko od refleksu zawodnika.

W ostatni weekend pogoda dała się bardzo we znaki organizatorom inaugurujących sezon zawodów w Motopark. Sytuacja wyglądała mniej więcej tak, że przez chwilę padał deszcz, potem osuszano tor, następnie znów padał deszcz i zabawa zaczynała się od nowa. Dopiero koło godziny 15 pogoda ustabilizowała się na tyle, że można było rozegrać kwalifikacje (sobota) oraz konkurs (niedziela). W międzyczasie nieliczna publiczność bawiła się przy dźwiękach muzyki, podziwiała najbardziej oryginalne pojazdy, zaś mechanicy i sami kierowcy dokonywali ostatnich przeglądów technicznych. Ari Saukko, osobisty trener Ahonena, także tutaj udzielał swojemu podopiecznemu rad. Nie zabrakło telewizji i prasy... oraz niespodziewanych atrakcji w rodzaju przejażdżki dwuosobowym dragsterem. Niżej podpisana poświadcza, że jest to doznanie jedyne w swoim rodzaju i aż żal, że trwa tak krótko.

Janne Ahonen nie miał we wczorajszym konkursie szczęścia - odpadł już w pierwszej rundzie (ćwierćfinał). Jego partner z ekipy, 22-letni Antti Horto, poradził sobie lepiej (awansował do półfinału), ale niewiele (do finału już nie). Eagle Racing, najlepsza fińska stajnia od wielu lat i faworyt w swojej kategorii, musiała przełknąć gorycz porażki i myśleć już o kolejnych zawodach (przełom czerwca i lipca na torze w Alastaro) - z nadzieją na większy sukces. Atmosfera jednak panowała wspaniała i może rzeczywiście coś jest w twierdzeniu, że to jedna wielka rodzina. Wszyscy przyjechali tam przede wszystkim dobrze się bawić.

Bez względu na starty w wyścigach Ahonen zupełnie normalnie zamierza przygotowywać się do sezonu skoków. W tygodniu ćwiczy na skoczni w Lahti, w planach ma także obozy treningowe reprezentacji. Tradycyjnie już opuszcza Letnią Grand Prix, deklarując jedynie występ w Hinterzarten. Natomiast z nowości warto wspomnieć o umowie, jaką zawarł z niemiecką firmą Nowak Communication. Będzie ona dbać o wizerunek reklamowy Ahonena w Niemczech, gdyż - jak mówi sam skoczek - zostały mu już ostatnie lata na zarabianie skokami na chleb. "Wiem na pewno, że w następnym sezonie skaczę zupełnie normalnie - ale nie mam pojęcia, czy potem kolejny rok czy cztery."

Ahonenowi życzymy powodzenia w kolejnych zawodach drag racing oraz owocnych przygotowań do następnego sezonu zimowego!


Zdjęcia do obejrzenia w galerii.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« maj 2006 - wszystkie artykuły
Komentarze
G
Aho to może być słodki tylko jak cytryna.
(25.05.2006, 13:16)
uskotko
słodki jak truskawki czy jak czekolada? :>
(23.05.2006, 18:02)
Fanka finów
Janne sobie nie poradził, ale i tak go podziwiam jest boski i słodki. Mniam...
(23.05.2006, 17:36)
daf
@svt
Prosze bardzo: ten serwis jest profinski.
No, i napiecie opadlo, juz to powiedziano (napisano). Teraz znow mozna zaczac normalnie zyc...
(23.05.2006, 08:53)
uskotko
gorzej - z gory powiedziano, ze o wedkarstwie i golfie NIE zamierzaja pisac! Moim zdaniem to juz nie tylko profinskosc, ale i jawna anty-norweskosc!
(23.05.2006, 08:43)
svt
czekam, az ktos posadzi znowu ten serwis o profinskosc :D w koncu zamiast pisania o "norweskim" wedkarstwie i golfie, zostal poruszony temat "finskich" dragsterow :)
(23.05.2006, 07:01)
daf
"Dyscyplina (...) cieszy się ogromną popularnością w wielu krajach."
"W międzyczasie nieliczna publiczność bawiła się przy dźwiękach muzyki (...)"
No cóż, jakkolwiek byłaby to fascynująca dyscyplina sportowa, zarówno w Finlandii jak i Polsce wielką popularnością się nie cieszy.

A swoją drogą - hehe - skoro liczy się tylko i wyłącznie refleks to czy nie można bawić się taniej? Np. wciskając guziczki na czas?
(23.05.2006, 05:22)
Toola
Naprawde powalający artykuł...sama bym chętnie czegoś podobnego spróbowała...w takich sytuacjach wydaje mi się, że zupełnie zmienia się poziom postrzegania...wszystko dzieje się tak szybko i jesteś po prostu tu i teraz...maximum koncentracji...i nie ma odwrotu...niesamowite!!!...
(22.05.2006, 22:54)
Clio
one są niestety bardzo krótkie. Taki dragster Ahonena przejeżdża trasę w 8 sekund (albo szybciej) i po zabawie. Skoki wygrywają o kilka długości :P
Dziękuję za miłe słowa na temat artykułu :)
A moc rzeczywiście jest, oj jest. Człowiek nie jest w stanie uchwycić momentu przejścia: w jednej chwili stoi z autem, a w drugiej wciścięty już w fotel :| Niesamowite.
(22.05.2006, 21:50)
123
takie wyscigi wedlug mnie sa superszybkie,ale krotkie(tak uwazam).
(22.05.2006, 21:41)
spiderman
Świetny artykuł, wielkie dzięki :-)
Proszę innych forumowiczów o nie oburzanie się, że znów artykuł o Janne itp. ;]
Bardzo wiele nowych informacji dowiedziałem się o tym sporcie. Najbardziej niesamowite jest to, że te auta przyspieszają do "setki" w niecałą sekundę!!! Aż trudno sobie to wyobrazić. Jaka to musi być olbrzymia moc! :D
(22.05.2006, 20:40)
Elken
No nie! Clio dorwała biednego Janne nawet na Dragsterach heheeh
(22.05.2006, 20:39)
basiek
...fajnie byloby sie przejechac takim samochodem. szkoda,ze w Polsce nie jest to popularna dyscyplina
(22.05.2006, 19:35)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Skoki narciarskie a wyścigi
Skoki narciarskie a wyścigi

Skoki narciarskie a wyścigi

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich