Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

W roku 2015 przypada piętnasta rocznica powstania naszego portalu. W cyklu artykułów, przypominających wydarzenia z przeszłości, czas na czterdziesty tydzień roku...

Na przestrzeni tych piętnastu lat sporo działo się na rynku telewizyjnym. Czterdziesty tydzień roku był czasem startu kilku stacji: TVP3 (2000), Superstacji (2006), TVP Info (2007), Polsat Cafe i Polsat Play (2008). Od telewizji nie tak daleko do kina, więc wspomnijny o premierach filmów "Zemsta" Andrzeja Wajdy (2002) i "Komornik" Feliksa Falka (2005) oraz o emisji pierwszego odcinka serialu "Plebania" (2000). A skoro już przy kinie jesteśmy - w 2003 roku aktor Arnold Schwarzenegger został wybrany na stanowisko gubernatora stanu Kalifornia.

Co poza tym? W 2000 roku otwarto warszawski Most Świętokrzyski, a rok później oddano do użytku nowe (i nowoczesne) skrzydło Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie. Z kolei w roku 2009 delegaci MKOl wybrali Rio de Janeiro na organizatora letnich igrzysk w 2016 roku.

W tym czasie na tamten świat przeniosło się sporo zasłużonych osób - m.in. dziennikarz sportowy Ryszard Dyja (2002), grafik i ilustrator Zbigniew Lengren (2003), architekt Janusz Ingarden, znany m.in. z krakowskich budynków: hotelu Forum, Teatru Ludowego czy Centrum Administracyjnego Huty im. Lenina (2005), leksykograf, tłumacz, wydawca Władysław Kopaliński, znany autor słowników (2007), lekarz, działacz polityczny i społeczny Marek Edelman, bohater książki "Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall (2009), amerykański pisarz Tom Clancy (2013), pisarka Joanna Chmielewska (2013), rzeźbiarz Igor Mitoraj (2014) i aktorka Anna Przybylska (2014).

Czas na skoki, w których powoli (a może wcale nie tak powoli?) kończył się sezon letni. Niektórzy skoczkowie rywalizowali o mistrzostwo swojego kraju. Tak było w 2001 roku w Austrii, gdzie wśród seniorów wygrał Andreas Widhölzl przed Martinem Höllwarthem i Wolfgangiem Loitzlem, w grupie juniorów (!) - Martin Koch, a w konkursie pań najlepsza była Daniela Iraschko.

Trwała również walka o mistrzostwo Norwegii - na dużej skoczni triumfował Roar Ljoekelsoey przed Tommym Ingebrigtsenem i Davidem Andersenem, a na normalnej - Morten Aagheim przed Andersem Bardalem i Bjoernem Einarem Romoerenem. Wśród pań z dużą przewagą zwyciężyła Anette Sagen.

W roku 2002 przynosiliśmy wiadomości sponsorskie z Japonii - to wtedy, po dziesięciu latach współpracy m.in. z Kazuyoshim Funakim - z finansowania sportów zimowych zrezygnowała firma Epson.

Rok 2003 to kolejne mistrzostwa krajów. Najlepszym skoczkiem Słowenii został wtedy Primoż Peterka, który pokonał Primoża Pikla i Roka Benkovica, wśród juniorów złoty medal wywalczył Benkovic. Z kolei w Norwegii kolejny raz na najwyższym stopniu podium stanęli Bjoern Einar Romoeren (przed Roarem Ljoekelsoeyem i Sigurdem Pettersenem) i Anette Sagen.

A skoro już przy Norwegii jesteśmy - tamtejsza federacja żyła w niepewności, bo Mika Kojonkoski wciąż nie zadeklarował, czy chce z nimi dłużej współpracować. Fiński trener twierdził, że musi poważnie przemyśleć swoją decyzję, rozważał zajęcie się polityką.

O trenera przestali się za to martwić Japończycy - nowym szkoleniowcem reprezentacji Kraju Kwitnącej Wiśni został wtedy Katsushi Tao, wcześniej asystent Hirokazu Yagiegio.

O zostaniu trenerem pewnie już wtedy myślał także Jakub Jiroutek. Doświadczony Czech zakończył karierę po dwudziestu latach uprawiania skoków, a z kibicami pożegnał się przy okazji mistrzostw swojego kraju w Harrachowie. W trakcie tej samej imprezy na skoczni można było zobaczyć Vladkę Pustkovą, którą przedstawialiśmy wtedy na naszych łamach.

W 2004 roku Jakub Janda wygrywał w otwartych mistrzostwach Czech - najpierw indywidualnie (wyprzedził Jana Maturę i naszego Grzegorza Sobczyka), a następnie drużynowo (w parze z Janem Mazochem). W kategorii juniorów Piotr Żyła przed Stefanem Readem, wśród juniorów młodszych - Jakub Kot przed Romanem Koudelką.

Po zakończeniu letniego sezonu skoczkowie znajdowali sobie różne zajęcia - Austriacy strzelali z łuku, Adam małysz testował sprzęt w tunelu aerodynamicznym, Klimek Murańka zastanawiał się, czy wystartuje w mistrzostwach Polski, a zakopiańscy działacze przygotowywali się do modernizacji Wielkiej Krokwi - bez nowego wyciągu, kabin komentatorskich i sal konferencyjnych mogli bowiem stracić prawo do organizacji konkursów Pucharu Świata.

To, co wyprawiali nasi reprezentanci podczas zawodów Pucharu Kontynentalnego w Park City w 2005, niektórzy pamiętają do dziś - pierwszy konkurs wygrał Wojciech Skupień przed Stefanem Hulą, dzień później triumfował - i to z rekordem skoczni - Marcin Bachleda. Ten ostatni tym samym zapewnił sobie wygraną w klasyfikacji generalnej cyklu; mimo to do sukcesu podchodził z lekkim dystansem, powtarzając, że najważniejsza jest zima.

Na tym samym kompleksie skoczni startowały panie, a prym wiodły zawodniczki z Ameryki Północnej. Pierwszego dnia wygrała Lindsey Van, drugiego - Atsuko Tanaka.

W niemieckim Oberstdorfie trwała z kolei rywalizacja w Alpen Cup. Wygrywali Mario Innauer i Andreas Wank, a na podium stawali także Andreas Strolz i Arthur Pauli.

Warto wrócić również do bardzo ciekawego artykułu o współpracy Pekki Niemeli z japońskim klubem Team Tsuchiya. Fin mówił m.in. o tym, jak dogadywał się z tamtejszymi skoczkami (oni nie znali angielskiego, on nie znał japońskiego), o towarzyszącej zawodnikom ekipie telewizyjnej i o tym, jakie znaczenie ma ręka, którą daje sygnał do startu.

W 2006 roku wciąż trwała Letnia Grand Prix - i dobrze, bo Adam Małysz miał okazję do poprawienia sobie samopoczucia. Przed konkursem w Oberhofie Polak popełniał błędy i był - jak sam mówił - wkurzony. Podczas zawodów nie zawiódł - zwyciężył, zdecydowanie wyprzedzając Andersa Bardala i Janne Ahonena; jednocześnie po raz trzeci w karierze wygrał klasyfikację generalną LGP.

Sukcesywne wydłużanie Letniej Grand Prix wzbudzało pewne kontrowersje - głośno mówił o tym Mika Kojonkoski, który postulował zmniejszenie liczby letnich konkursów. Fin motywował to znikomą popularnością skoków na igelicie, przynajmniej w Finlandii i Norwegii. Cóż, liczba konkursów nie zmalała - ale w tamtych rejonach zawodów LGP od dawna nie mamy.

Wspomnijmy jeszcze o innych konkursach, jakie wtedy się odbywały - FIS Cup w Einsiedeln (wygrał Stefan Innerwinkler, dziesiąty był Wojciech Gąsienica-Kotelnicki) i mistrzostwach Niemiec (zwycięstwo Michaela Uhrmanna przed Nico Fallerem i Andreasem Wankiem; dopiero 22. był Martin Schmitt).

W tamtym okresie pisaliśmy również o powstaniu dwóch małych skoczni w Gilowicach oraz o podobieństwie "małyszomanii" i "kubicomanii". To ostatnie było podyktowane debiutem krakowianina w Formule 1. Wtedy zastanawianie się, jak Robert wypadnie w zawodach, miało inny sens niż dzisiaj...

W 2007 roku prorokowaliśmy z kolei zjawisko "stochomanii". Było to podyktowane świetnymi występami Kamila Stocha w końcówce Letniej Grand Prix. W Oberhofie był drugi w dwóch seriach treningowych, później najlepszy w kwalifikacjach, serii próbnej i konkursie. Polak zdecydowanie pokonał wtedy Jerneja Damjana i Thomasa Morgensterna. Bardzo dobrze było również w Klingenthal - tam Polak zajął piąte miejsce. Zwyciężył Gregor Schlierenzauer, który wyprzedził Pawła Karelina i Andersa Jacobsena. Dodajmy, że z powodów rodzinnych ze startów w obu konkursach zrezygnował Adam Małysz.

Przenosimy się do Einsiedeln, gdzie zawody FIS Cup wygrywali Gerald Wambacher i Daniel Lackner. Polacy nie zachwycili - najlepszymi miejscami naszych reprezentantów było siódme Kamila Kowala, dwunaste Jana Ziobry i Wojciecha Gąsienicy-Kotelnickiego oraz czternaste Gąsienicy-Kotelnickiego i Kowala.

Ostatnie konkursy Letniej Grand Prix 2008 przebiegały pod dyktando Gregora Schlierenzauera. Austriak dwukrotnie wygrał - w Klingenthal pokonał Simona Ammanna i Martina Kocha, a w Libercu znaleźli się za nim Daiki Ito i Koch. Nic dziwnego, że Schlieri zwyciężył również w klasyfikacji generalnej. Polacy? W Niemczech Łukasz Rutkowski i Adam Małysz zameldowali się w drugiej dziesiątce; w Czechach wiślanin był dziewiąty.

W Libercu rywalizację o punkty letniego CoC kończyły panie. Tam dwa razy najlepsza była Ulrike Graessler, obok której na podium stawały Izumi Yamada, Magdalena Schnurr, Nata De Leeuw i Alissa Johnson. Graessler tym samym wygrała klasyfikację generalną.

W 2009 roku wiele się nie działo - finałowy konkurs Letniej Grand Prix w Klingenthal wygrał Gregor Schlierenzauer. Za Austriakiem uplasowali się Robert Kranjec i Harri Olli. Polacy zawiedli - w trzeciej dziesiątce znaleźli się Marcin Bachleda, Grzegorz Miętus i Krzysztof Miętus; jeszcze niżej - Kamil Stoch, Stefan Hula i Rafał Śliż. Na starcie w Niemczech nie stanął Simon Ammann, który mimo to uzbierał najwięcej punktów do klasyfikacji generalnej.

Z wielką przyjemnością śledziliśmy konkursy Letniej Grand Prix w 2010 roku. W Libercu wyraźnie wygrał Adam Małysz, któremu na podium towarzyszyli Tom Hilde i Kamil Stoch, a w piętnastce zameldowali się także Rafał Śliż i Łukasz Rutkowski.

Dwa dni później w Klingenthal to Stoch stanął na najwyższym stopniu, nieznacznie wyprzedzając Thomasa Morgensterna i Gregora Schlierenzauera. Przez chwilę czwarte miejsce na półmetku rywalizacji zajmował Adam Małysz, jednak wkrótce zdyskwalifikowano go za przekroczenie czasu przeznaczonego na start.

Polacy dobrze radzili sobie również podczas Pucharu Kontynentalnego w Wiśle. Wygrać co prawda się nie udało - tej sztuki dwa razy dokonał Anders Fannemel - ale na podium stanął Stefan Hula, a w czołowej dziesiątce plasowali się Grzegorz Miętus, Krzysztof Miętus, Maciej Kot, Klemens Murańka i Andrzej Zapotoczny.

W zawodach tej samej rangi - w Libercu - walczyły panie. Tam triumfowała Elena Runggaldier przed Jacqueline Seifriedsberger i Line Jahr.

Donosiliśmy wtedy o kilku zmianach, szykujących się w skokach narciarskich. Karierę zakończył Arthur Pauli, a Anssi Koivuranta zrezygnował z kombinacji norweskiej i postanowił skupić się wyłącznie na skokach. Dzień przed oficjalnym ogłoszeniem tej decyzji z Koivurantą i Laurim Asikainenem rozmawiała nasza reporterka, a efektem był długi wywiad na naszych łamach.

Bohaterami końcówki Letniej Grand Prix 2011 byli ci sami zawodnicy, co w 2010 roku. W Hinzenbach wygrał Gregor Schlierenzauer przed Daikim Ito i Romanem Koudelką; Maciej Kot był dziesiąty, a Kamil Stoch - piętnasty. Szóstą lokatę zajął Thomas Morgenstern, który tym samym po raz trzeci wygrał klasyfikację generalną LGP.

To sprawiło, że Austriak do Klingenthal już nie musiał jechać - i nie pojechał. Pod jego nieobecność cały splendor przypadł Kamilowi Stochowi. Polak spisywał się na Vogtland Arena wyśmienicie, pokonując Gregora Schlierenzauera i Romana Koudelkę o ponad 25 punktów! Gdyby tego było mało, czwarte miejsce zajął Piotr Żyła, a w czołowej dwudziestce znaleźli się jeszcze Maciej Kot i Aleksander Zniszczoł.

Cztery lata temu swoje piętnastolecie obchodził polski Eurosport. Podczas imprezy, na której byli obecni znani komentatorzy, sportowcy, a także skromna reprezentacja naszej redakcji, ogłoszono zdobywcę nagrody dla najlepszego polskiego sportowca ostatniego piętnastolecia. Mimo że niektórzy typowali wtedy Roberta Mateję i Tomasza Pochwałę, zwyciężył inny skoczek - Adam Małysz.

Część poświęcona wydarzeniom z 2012 roku będzie długa - bo i zawodów było dużo. Na przykład Letnia Grand Prix w Klingenthal. Ten konkurs okazał się udany zwłaszcza dla Severina Freunda. Niemiec triumfował przed własną publicznością, wyprzedzając Taku Takeuchiego i Thomasa Morgensterna. Czwarty był Maciej Kot, jedenasty - Kamil Stoch. Z wygranej w klasyfikacji generalnej cieszył się natomiast Andreas Wank, piętnasty tego dnia.

Bez Polaków odbywały się konkursy FIS Cup w Einsiedeln, gdzie wygrywali Michał Maksimoczkin i Pascal Kaelin, a na podium stawali także Pascal Sommer, Pascal Egloff i Sacha Gardet.

Mieliśmy wiele krajowych mistrzostw. W Niemczech indywidualnie wygrał Severin Freund, drużynowo - Bawarczycy (Wellinger, Wenig, Kraus, Geiger). W Austrii najlepsi okazali się Wolfgang Loitzl (duża skocznia), Manuel Fettner i Daniela Iraschko (skocznia normalna), a w drużynie - zawodnicy z Górnej Austrii (Schiffner, Diethart, Stefan i Michael Hayboeck). Najlepszymi Słoweńcami okazali się Jurij Tepes, Katja Pozun i klub SK Triglav (Kranjec, Cene i Peter Prevc, Judez), w Szwajcarii triumfował Simon Ammann, a w Szwecji - Alexander Mitz.

Lokalny konkurs w Lake Placid wygrał tymczasem Peter Frenette, a zakopiański Puchar Solidarności - Kamil Stoch. Późniejszy mistrz olimpijski pokonał kolegę z ekipy zaledwie o 0,1 punktu; trzeci był Jan Ziobro, a czwarty - Piotr Żyła.

W Polsce głośno było jednak o pomyśle rozegrania zawodów Pucharu Świata na warszawskim Stadionie Narodowym - impreza na tymczasowej skoczni miała odbyć się na początku sezonu 2013/2014.

Finał Letniej Grand Prix w 2013 roku łączył młodość i doświadczenie. Młodość reprezentował Andreas Wellinger, który wygrał konkurs w Klingenthal i cały cykl. Na drugim stopniu podium stanął Andreas Kofler, natomiast trzecią lokatę zajął niezwykle doświadczony Janne Ahonen. Dobrze radzili sobie Polacy - Dawid Kubacki był szósty, Maciej Kot - siódmy, Stefan Hula - dziewiąty, Klemens Murańka - jedenasty, a Jan Ziobro - trzynasty.

Tradycyjnie trochę doniesień z mistrzostw - w Austrii złote medale zawisły na szyjach Andreasa Koflera i Danieli Iraschko, w Niemczech ze zwycięstwa cieszyli się Marinus Kraus i Katharina Althaus, a mistrzami Słowenii zostali Peter Prevc i Ema Klinec.

I ostatni akcent tego odcinka - rok 2014, w którym z wygranej w Klingenthal cieszył się Richard Freitag. Niemiec pokonał Romana Koudelkę i Rune Veltę, a szósty był Piotr Żyła. W konkursie nie wystartował Jakub Wolny, który dzień wcześniej upadł po dalekim skoku na treningu.

W Zakopanem nasi skoczkowie rywalizowali o Puchar Prezesa PZN. Na Wielkiej Krokwi najlepszy okazał się Andrzej Zapotoczny, który pokonał Jana Ziobrę i Krzysztofa Miętusa, ale zwycięstwo w klasyfikacji generalnej należało do Jakuba Kota.

O czym jeszcze wtedy pisaliśmy? O problemach słoweńskich skoczków, którzy długo nie mogli podpisać umów z tamtejszą federacją - a także o zakończeniu tego sporu. O tym, że Phillip Sjoeen, który mógł wygrać Letnią Grand Prix, wbrew własnej woli nie pojechał na finałowe zawody. O rezygnacji norweskiego rządu ze starań o igrzyska olimpijskie w 2022 roku. O wizycie Svena Hannawalda w studiu "Rozmów w toku". I wreszcie o zapowiedzianej przez Janne Happonena przerwie od skoków...

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« październik 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
fan skoków85
Kilka uzupełnień:
1.Oberhof 2006: Małysz nie wygrał tak zdecydowanie, gdyż po I serii przegrywał z Bardalem.
2.Klingenthal 2008:
13.Ł.Rutkowski i 18.Stoch.
3.Liberec 2008:
21.Bachleda.
4.K lingenthal 2009:
21.Bachleda, 28.G.Miętus i 30.K.Miętus.
5.Liberec 2010:
10.Śliż i 14.Ł.Rutkowski.
6.Klingen thal 2010:
15.Śliż i 28.Kubacki.
7.Hinzenbach 2011:
25.Zniszczoł i 26.Żyła.
8.Klingenthal 2011:
13.M.Kot i 17.Zniszczoł.
9.Klingenth al 2012:
27.Żyła.
10.Au tor zapomniał dodać kogo Stoch pokonał o 0,1 pkt. w Pucharze Solidarności- Maćka Kota.
(25.10.2015, 10:47)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Skok w przeszłość: 1-7 października
Skok w przeszłość: 1-7 października

Skok w przeszłość: 1-7 października

Kalendarium
Sabirżan Muminow
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich