Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Daniel Andre Tande odniósł w Ruce drugie w tym sezonie zwycięstwo. Obok niego na podium stanęli P. Aschenwald i A. Lanisek. Z konkursu zapamiętamy także dyskwalifikacje Mariusa Lindvika, Petra Prevca, Roberta Johanssona i Johanna Andre Forfanga...

Na początku konkursu wiatr wiał z przodu z prędkością nieznacznie przekraczającą 1 m/s, w związku z czym belkę startową ustawiono w pozycji czternastej. Już druga próba była całkiem udana - Niko Kytösaho przekroczył czerwoną linię, lecąc na odległość 124,5 metra (wiatr 0,81 m/s).

Fin prowadził przez kilka minut - do momentu, kiedy pierwsze miejsce odebrał mu pierwszy z Polaków, Stefan Hula. Nasz zawodnik przy wietrze 1,07 m/s skoczył na odległość 127,5 metra. Dużo do podobnego rezultatu zabrakło Klemensowi Murańce (zaledwie 102 metry przy wietrze 0,5 m/s), który zajmował w tym momencie ostatnie miejsce.

W tej fazie konkursu ośrodek beskidzki wygrywał z zakopiańskim - do prowadzącego Huli w górnej części tabeli dołączył Piotr Żyła. Wiślanin zajmował drugie miejsce po skoku na odległość 123,5 metra (wiatr 0,45 m/s) i mógł myśleć o awansie do drugiej serii.

O tym samym - i to bardzo śmiało - mógł już myśleć Anze Semenic. Słoweniec w podobnych warunkach (0,54 m/s) lądował dużo dalej - 131,5 metra dało mu prowadzenie z przewagą prawie trzynastu punktów nad Hulą.

Podczas następnych skoków siła wiatru nie imponowała, a kolejni skoczkowie lądowali sporo przed czerwoną linią. Bez problemu przekroczył ją za to czwarty z Polaków - Jakub Wolny (127 m - 0,8 m/s). Chwilę później nasz zawodnik był już pewien udziału w finale - podobnie jak Semenic, Hula i Żyła. A także Gregor Schlierenzauer, który wszedł na drugie miejsce skokiem na odległość 125,5 m (0,38 m/s).

Nie zawiódł też Maciej Kot - Polak w słabych warunkach (0,13 m/s) doleciał do punktu K, położonego tu na 120. metrze. W tym momencie to wystarczało na ósmą lokatę - awans nie był więc pewny, ale dość prawdopodobny.

Na takie rozstrzygnięcie zakopiańczyk jednak musiał poczekać - dobre skoki oddawali m.in. Richard Freitag (128 m - 0,77 m/s), Thomas Aasen Markeng (125 m - 0,39 m/s) oraz dwaj Austriacy, którzy kolejno obejmowali prowadzenie: Stefan Kraft (131 m - 0,41 m/s) i Daniel Huber (134,5 m - 0,41 m/s); niewiele bliżej wylądował jeszcze inny podopieczny Andreasa Feldera - Philipp Aschenwald (129 m - 0,41 m/s).

Po kilku minutach (i kilku słabszych skokach) Kot wreszcie znalazł się powyżej kreski - podobnie jak reprezentujący gospodarzy Kytösaho.

Bardzo przyjemnie oglądało się skoki Johanna Andre Forfanga (137 m przy wietrze 0,43 m/s - prowadzenie, które później okazało się złudne - Norweg został bowiem zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon), powracającego do wielkiej formy Petra Prevca (139 m, wiatr 0,51 m/s - drugie miejsce ze względu na brzydkie lądowanie) i Mariusa Lindvika (136,5 m, wiatr 0,65 m/s - trzecia lokata). Nie inaczej było w przypadku należącego do grona faworytów Roberta Johanssona - 137 metrów (wiatr 0,43 m/s) w połączeniu z wysokimi notami za styl oznaczało pierwszą pozycję. Jednak również i on nie przeszedł kontroli!

Nieszczególnie wyszedł skok Dawidowi Kubackiemu. Polak co prawda awansował do drugiej serii, ale 123,5 metra (0,26 m/s) dawało dopiero piętnaste miejsce. Do czołówki dołączył za to Timi Zajc (137,5 m; wiatr 0,51 m/s - drugi), który wobec dyskwalifikacji Norwegów wyszedł na prowadzenie.

Po skoku Kamila Stocha (128 m - 0,23 m/s) wiedzieliśmy, że na półmetku rywalizacji nie będziemy mieli żadnego Polaka w czołowej dziesiątce - mieszkaniec Zębu plasował się na jedenastym miejscu. Wyżej sklasyfikowano natomiast kończących serię Anze Laniska (136,5 m - 1 m/s; piąty) i Daniela Andre Tande (131 m - 0,15 m/s), który - w przeciwieństwie do kolegów - uniknął dyskwalifikacji i był siódmy.
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Timi Zajc Słowenia 137.5 140.0
2 Peter Prevc Słowenia 139.0 138.7
3 Marius Lindvik Norwegia 136.5 137.6
4 Daniel Huber Austria 134.5 136.3
5 Anze Lanisek Słowenia 136.5 134.0
6 Ryoyu Kobayashi Japonia 134.0 133.1
7 Daniel Andre Tande Norwegia 131.0 133.0
8 Jan Hoerl Austria 132.0 129.0
  Stefan Kraft Austria 131.0 129.0
10 Karl Geiger Niemcy 132.5 128.4
11 Robin Pedersen Norwegia 130.0 126.4
  Anze Semenic Słowenia 131.5 126.4
13 Kamil Stoch Polska 128.0 125.7
14 Philipp Aschenwald Austria 129.0 125.4
15 Junshiro Kobayashi Japonia 129.5 124.8
16 Gregor Schlierenzauer Austria 125.5 118.5
17 Thomas Aasen Markeng Norwegia 125.0 117.9
  Richard Freitag Niemcy 128.0 117.9
19 Jakub Wolny Polska 127.0 116.2
20 Dawid Kubacki Polska 123.5 114.8
21 Domen Prevc Słowenia 123.0 113.9
22 Stefan Hula Polska 127.5 113.5
23 Piotr Żyła Polska 123.5 112.0
24 Pius Paschke Niemcy 123.5 111.7
25 Niko Kytoesaho Finlandia 124.5 110.6
26 Maciej Kot Polska 120.0 110.5
27 Simon Ammann Szwajcaria 123.5 109.8
28 Dominik Peter Szwajcaria 121.0 109.0
29 Markus Eisenbichler Niemcy 121.5 108.6
30 Constantin Schmid Niemcy 120.5 107.6
31 Moritz Baer Niemcy 121.5 104.4
32 Yukiya Sato Japonia 121.0 103.5
33 Stephan Leyhe Niemcy 120.0 102.2
34 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 117.5 99.3
35 Daiki Ito Japonia 117.5 99.0
36 Michael Hayboeck Austria 118.0 96.9
37 Roman Koudelka Czechy 116.0 95.6
38 Artti Aigro Estonia 116.0 95.4
39 Roman Sergeevich Trofimov Rosja 116.0 92.5
40 Antti Aalto Finlandia 113.5 88.3
41 Andreas Schuler Szwajcaria 110.5 81.8
42 Jarkko Määttä Finlandia 111.5 80.8
43 Naoki Nakamura Japonia 105.5 79.1
44 Vladimir Zografski Bułgaria 107.0 77.5
45 Kevin Bickner USA 107.0 75.6
46 Klemens Murańka Polska 102.0 71.2
47 Andreas Alamommo Finlandia 100.0 65.8
48 Killian Peier Szwajcaria 98.0 57.9
49 Robert Johansson Norwegia DSQ DSQ
50 Johann Andre Forfang Norwegia DSQ DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Przed drugą serią rozbieg wydłużono do bramki piętnastej, wiatr był bowiem wyraźnie słabszy (na początku uśredniony pomiar wykazywał poniżej 0,5 m/s). W takich warunkach nie poradzili sobie Constantin Schmid (116,5 m - 0,37 m/s), Markus Eisenbichler (114,5 m - 0,05 m/s) czy Dominik Peter (112 m - 0,00 m/s), za to lepiej poszło Simonowi Ammannowi (127 m - 0,27 m/s) i Maciejowi Kotowi (126 m - 0,19 m/s), którzy kolejno wychodzili na prowadzenie.

Daleko - aczkolwiek w bardzo korzystnych warunkach (1,02 m/s) - poleciał Niko Kytösaho. Fin uzyskał 128,5 metra, ale ze względu na rekompensaty przegrywał z Polakiem i Szwajcarem. Jeszcze dalej lądował Piotr Żyła (136 m - 0,52 m/s), który tym samym został liderem i mógł mieć nadzieję na kilkumiejscowy awans.

Tak dobrze nie poszło Stefanowi Huli (121,5 m - 0,24 m/s), za to świetnie spisał się Domen Prevc - 135 metrów (0,18 m/s) wystarczyło, by Słoweniec o 2,6 punktu wyprzedził Żyłę. Przed wiślaninem znalazł się także Dawid Kubacki (135,5 m - 0,59 m/s), za to fatalny występ zaliczył Jakub Wolny - po lądowaniu na 112. metrze (0,44 m/s) zajmował ostatnie miejsce wśród uczestników drugiej serii.

Kolejnymi liderami zostawali Thomas Aasen Markeng (137 m - 0,81 m/s) i Philipp Aschenwald (aż 143 metry przy wietrze 0,77 m/s). Tak dobrze nie poszło Kamilowi Stochowi, który w słabych warunkach (0,12 m/s, ale w plecy) nie mógł wiele zrobić - uzyskał tylko 118,5 metra i był ósmy.

Kolejni zawodnicy skakali w kratkę - po długim skoku Anze Semenica (136 m - 0,56 m/s) oglądaliśmy nieudaną próbę Robina Pedersena (109,5 m - 0,57 m/s), ale i dobre występy Karla Geigera (136,5 m - 0,86 m/s) oraz Stefana Krafta (138 m - 0,43 m/s), którzy wchodzili na drugie miejsce.

Znakomitą formę potwierdził siódmy po pierwszej serii Daniel Andre Tande. Norweg osiągnął rozmiar skoczni, lądując na 142. metrze - po uwzględnieniu warunków (0,48 m/s) i zasłużonych, wysokich not za styl lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata plasował się na szczycie tabeli wyników.

I pozostawał tam po skokach Ryoyu Kobayashiego (133 m - 0,32 m/s), Anze Laniska (135 m - 0,35 m/s) i Daniela Hubera (133,5 m - 0,37 m/s). Sposobu na kolegę z reprezentacji nie znalazł również Marius Lindvik, który w znakomitych warunkach (1,26 m/s) poleciał na odległość 142,5 metra - po odjęciu punktów za wiatr tracił do Tande 3,1 punktu.

Tande pozostawał na prowadzeniu po skoku Petra Prevca (134 m - 0,39 m/s), nie wyprzedził go także kończący konkurs Timi Zajc (127 m - 0,25 m/s). Tym samym drugie zwycięstwo w sezonie odniósł Daniel Andre Tande!

Wydawało się również, że pierwszy raz w karierze na podium stanął Marius Lindvik, a powrót na "pudło" zaliczył Peter Prevc - po konkursie jednak zostali zdyskwalifikowani za nieregulaminowe kombinezony, a skorzystali na tym Philipp Aschenwald i Anze Lanisek.
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Daniel Andre Tande Norwegia 131.0 142.0 282.5
2 Philipp Aschenwald Austria 129.0 143.0 273.3
3 Anze Lanisek Słowenia 136.5 135.0 272.4
4 Stefan Kraft Austria 131.0 138.0 271.4
5 Daniel Huber Austria 134.5 133.5 270.3
6 Ryoyu Kobayashi Japonia 134.0 133.0 267.3
7 Karl Geiger Niemcy 132.5 136.5 263.5
8 Timi Zajc Słowenia 137.5 127.0 262.2
9 Jan Hoerl Austria 132.0 131.0 259.3
10 Thomas Aasen Markeng Norwegia 125.0 137.0 253.0
11 Domen Prevc Słowenia 123.0 135.0 252.8
12 Dawid Kubacki Polska 123.5 135.5 251.3
13 Piotr Żyła Polska 123.5 136.0 250.2
14 Gregor Schlierenzauer Austria 125.5 133.0 246.5
15 Richard Freitag Niemcy 128.0 126.0 237.3
16 Kamil Stoch Polska 128.0 118.5 236.7
17 Junshiro Kobayashi Japonia 129.5 123.5 236.4
18 Maciej Kot Polska 120.0 126.0 231.6
19 Simon Ammann Szwajcaria 123.5 127.0 230.7
20 Pius Paschke Niemcy 123.5 129.0 228.0
21 Niko Kytoesaho Finlandia 124.5 128.5 227.5
22 Stefan Hula Polska 127.5 121.5 224.9
23 Markus Eisenbichler Niemcy 121.5 114.5 209.1
24 Robin Pedersen Norwegia 130.0 109.5 208.8
25 Constantin Schmid Niemcy 120.5 116.5 208.0
26 Dominik Peter Szwajcaria 121.0 112.0 205.6
27 Jakub Wolny Polska 127.0 112.0 205.2
28 Peter Prevc Słowenia 139.0 DSQ 138.7
29 Marius Lindvik Norwegia 136.5 DSQ 137.6
30 Anze Semenic Słowenia 131.5 DSQ 126.4
31 Moritz Baer Niemcy 121.5   104.4
32 Yukiya Sato Japonia 121.0   103.5
33 Stephan Leyhe Niemcy 120.0   102.2
34 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 117.5   99.3
35 Daiki Ito Japonia 117.5   99.0
36 Michael Hayboeck Austria 118.0   96.9
37 Roman Koudelka Czechy 116.0   95.6
38 Artti Aigro Estonia 116.0   95.4
39 Roman Sergeevich Trofimov Rosja 116.0   92.5
40 Antti Aalto Finlandia 113.5   88.3
41 Andreas Schuler Szwajcaria 110.5   81.8
42 Jarkko Määttä Finlandia 111.5   80.8
43 Naoki Nakamura Japonia 105.5   79.1
44 Vladimir Zografski Bułgaria 107.0   77.5
45 Kevin Bickner USA 107.0   75.6
46 Klemens Murańka Polska 102.0   71.2
47 Andreas Alamommo Finlandia 100.0   65.8
48 Killian Peier Szwajcaria 98.0   57.9
49 Johann Andre Forfang Norwegia DSQ   DSQ
50 Robert Johansson Norwegia DSQ   DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« listopad 2019 - wszystkie artykuły
Komentarze
Polonus
@Fanka
Ale, poza tym, wszystko w porzadku?
Jeśli tak, to sie cieszę.
(01.12.2019, 18:26)
marmi
@Fanka
No ja myślę, że Joju cię akurat obchodzi. Nawet jestem przekonany.
W sensie takim, że czym gorzej będzie skakał tym będziesz bardziej zadowolona. Jeżeli zaś prawdą jest, że Schallert jest złym trenerem a trener klubowy ma w Japonii decydujący wpływ na formę zawodnika to powinnaś być z takiego obrotu spraw zadowolona.
(01.12.2019, 15:56)
b
@stoch Kamil już zdobył wszystko co jest możliwe więc nawet 3 miejsce nie jest zadyskwacjonujące dla niego, i muszę się zgodzić z Tobą, że również licze na solidne skoki a raczej teraz sobie skacze dla przyjemności ;)
(01.12.2019, 15:01)
Tomek18
Wczoraj dyskwalifikacje Lindvika i Prevca uratowały mi Typera! (Krafta obstawiłem na 4 miejsce i dzięki temu zdobyłem 100 punktów)
A wam jak poszło?
(01.12.2019, 14:23)
Fanka
@ Polonus
Co mnie obchodzi Kobayashi, który zawiódł (tak, zawiódł) podczas najważniejszej imprezy poprzedniego sezonu, nie zdobywając choćby jednego medalu indywidualnie. Odkąd pamiętam, zdobywca KK podczas imprez rangi mistrzowskiej (IO, MŚ, MŚwL) zdobywał choćby jeden medal indywidualnie (np. K. Stoch w 2018 r., S. Kraft w 2017 r., P. Prevc w 2016 r., S. Freund w 2015 r., K. Stoch w 2014 r. itd..., wcześniej przykładowo - S. Ammann w 2010 r., J. Ahonen w 2005 r., Adam Małysz w latach 2001-2003).
Japoński klub tak wybrał (bo chciał), a już starożytni mawiali, że chcącemu nie dzieje się krzywda, więc i Kobayashiemu krzywda się nie dzieje. A jak mu trener nie odpowiada - może zmienić klub. Tak jak każdy człowiek, który zmienia pracę, szkołę, czy nawet miejsce zamieszkania, jeżeli mu nie pasuje.
(01.12.2019, 13:59)
Eee...
PARODIA JAKAŚ
(01.12.2019, 13:30)
Hej
Przypominam że to Schallert wyrzucił z czeskiej kadry Dolezala i SEDLAKA i zastąpił mlodymi. Wiec powiem szczerze też nie wierzę że coś ze swoimi podopiecznymi osiągnie...
(01.12.2019, 12:28)
Polonus
@Fanka
No i bardzo źle, że sobie nie zaprzątasz.
Ja jestem, oczywiscie stonowanym, ale kibicem Kobajasziego. I jestem zainteresowany tym, zeby osiągał wyniki na miare swoich, niezbadanych jeszcze do końca, mozliwości.
Jeżeli jego trenerem jest Schallert to szanse Kobajasziego na świetne wyniki i poprawienie różnych statystyk maleją w stopniu znakomitym. Nie rozumiem decyzji japonskiego klubu, który wybrał na trenera kogoś takiego jak Schallert. Rozłożył jandę, rozłożył Koudelkę, teraz już widać, że rozkłada Kobajasziego.
A co trenerów. Każdy ma prawo interesować sie tym, czym chce. Również tym, kto jest czyim trenerem klubowym. Mnie, na przykład, specjalnie nie interesuje kto jest trenerem kadry Niemców, Norwegów czy Austriaków. Wiem to, ale na zasadzie, że wiem. Znacznie bardziej interesują mnie trenerzy jako osobowości niz trenerzy ze względu na reprezentacje, które trenują. A to, że ty nie rozumiesz tego, że ktoś jest inny od ciebie to już jest twój problem. Musisz z nim żyć.
(01.12.2019, 10:47)
cedryk
Znacie może powód fatalnej formy Klimowa?
(01.12.2019, 10:07)
CzarnyBaron
Patrząc na japońskie skoki to trener klubowy jest WAŻNY, a nawet WAŻNIEJSZY niż trener kadry. W związku z tym nie wiem z czym masz problem.
(01.12.2019, 09:48)
Fanka
@ Polonus
Nie rozumiem, jak można przejmować się tym, kogo zatrudniono jako trenera jednego z klubów w Japonii? Czy to dla nas, jako kibiców z Polski, jest takie ważne, kto jest trenerem w klubie, którego nazwy wielu z nas zapewne nie byłoby w stanie wymówić? Jeszcze rozumiem zainteresowanie trenerami kadr narodowych, ale JEDNEGO klubu?!
Mam sporo zagranicznych zawodników, którym kibicuję, ale nawet nie zaprzątam sobie głowy tym, by pamiętać, że Norweg jest z klubu X, w którym trenuje go Y, z kolei Słoweniec jest członkiem klubu Z, a tam pracuje z trenerem XY. Pamiętam dosłownie jednego zagranicznego skoczka i nazwę jego klubu (chyba łatwo zgadnąć, o kogo mi chodzi ;-).
(01.12.2019, 08:45)
Tomek
Może w końcu Norwegowie oduczą się oszukiwania z kombinezonami. Sami strzelili sobie dziś w stopę i stracili szansę nawet na norweskie podium, bo Johansson spokojnie mógłby znaleźć się w czołówce. Bardzo dobrze się stało. Słoweńców zresztą też się to tyczy, mimo że u nich takie dyskwalifikacje rzadziej się zdarzały. Może ktoś pójdzie po rozum do głowy. Samych zawodników nie ma co za bardzo obwiniać, bo oni skaczą w takim stroju jaki dostaną od swojego sztabu.
(01.12.2019, 08:38)
Polonus
@Fanka
Schallert to jest problem.Dla każdego.
Nie wiem co za idi.ta go zatrudnił, ale zatrudnienie Schallerta dla Rioju to cos jeszcze gorszego niz Kruczek dla Stocha. kruczek Stochowi przynajmniej nie przeszkadzał.
(01.12.2019, 07:53)
Fanka (ta prawdziwa)
@ CzarnyBaron
Naprawdę to taki problem? Chciałabym mieć tylko takie problemy w życiu.
(01.12.2019, 07:25)
Polonus
Tak sobie czytam teksty tych , którzy po dwóch mniej udanych konkursach naszych skoczków plują na nich, jakby ich cały dorobek w jednej chwili wpadł do szamba, a to miało oznaczać, że go nigdy nie było.
Ludzie! Trochę umiaru. Bo za miesiąc któryś z nich wygra zawody i znów bedziecie mieli ręce w nocniku.
(01.12.2019, 07:16)
Polonus
Mam na ten temat jednoznaczną opinię.
Jak ktos chce ją poznać to zapraszam na swoje blogi na Salonie 24 i wordpressie.com.
Tylko proszę nie szukać Polonusa:)
Tam funkcjonuję jako HareM.
(01.12.2019, 07:04)
sebinweb
@marmi.
W drugim skoku Kamil mial +1,7, ale i w pierwszym z -2.7 nie mial duzo lepszych warunkow. Inni Polacy meli przynajmniej w jednym skoku troche lepsze warunki a Kamil wzadnym. Biorac obydwa skoki razem mial zdecydowanie najgorsze warunki z calej pierwszej 30-stki !!!
Przed Geigerem i ostatnia 10-tka zawodnikow to czekali prawie 2 minuty, zeby warunki sie "ustabilizowaly", a Kamila to w piec sekund sposcili, mimo ze jego poprzednik mial ok. -9,0 a on -1,0 a w koncu nawet +1,7 !!!
Jezeli chca byc tacy sprawiedliwi (Ci z FIS, jak mowia), to powinni u tych zawodnikow, ktorzy mieli juz pecha w pierwszej serii, przynajmniej pare sekund poczekac, tak jak to nieraz robia u Niemcow, Austriakow lub Norwegow !
Ale Polacy, Czesi, Rosjanie, Kasachstan i.t.p. to tak jak generalnie tez i w polityce juz wiadomo...
(01.12.2019, 02:15)
marmi
@Danek
Przeczytaj następne wiadomości :)
@Fanka
Dzisiejszy konkurs pod względem warunków był stosunkowo sprawiedliwy. Jedynie Stoch miał pecha w jednym skoku, gdy wiatr się odwrócił. Swoją drogą ciekawe, czy jak zapalali zielone miał pod narty (mam nadzieję, że tak i nie został puszczony na stracenie a po prostu miał pecha). Jeśli odliczyć ten skok Stocha to różnice duże nie były.
(01.12.2019, 00:36)
Fanka
Skoki to będą jak wkońcu będą normalne,równe i sprawiedliwe warunki,a jak narazie jeszcze ani jednego takiego konkursu nie było!czekam na normalny konkurs,ale na jutrzejszy nie ma co liczyć niestety.Szkoda tylko,że jeden skoczek ma 1.5 m/s pod narty a drugi tak jak np Stoch w drugiej seri w plecy i gdzie tu jest sprawiedliwość.
(01.12.2019, 00:22)
Danek
Ogólnie przeciętny występ naszej drużyny . Tylko Kubacki i Żyła oddali swoje dobre skoki w drugiej serii reszta przeciętnie . Zastanawiające są te dyskwalifikacji , takiej sytuacji żeby aż tyle zostało zdyskwalifikowanych i to jeszcze czołowych zawodników tego konkursu . To chyba nie jest przypadek Norwegowie ewidentnie coś kombinowali , nie wierze by nagle wszyscy trzej źle staneli na kontroli sprzętowej .
(01.12.2019, 00:06)
jb
Ciekawe, że każdy z punktujących Polaków oddał po jednym dobrym skoku w tym konkursie: Stoch, Hula i Wolny w I serii, Kubacki, Żyła i Kot w drugiej. Wyraźnie brak jeszcze stabilizacji.
(30.11.2019, 23:56)
DojczBoy
tatus przygotowal prezent na pożegnanie
mogą byc niezle cuda w tym sezonie
(30.11.2019, 23:33)
DojczBoy
ale ciągną austryjaków za jaja
oni ich pewnie tez
(30.11.2019, 23:14)
Paweł
Przestańcie ludzie jest dobrze jak jest, kiedyś był tylko Małysz, a teraz 6 Skoczów i nie muszą być zawsze w 10 lub wygrywać, inne kraje też chcą wygrywać i nie tylko polacy, pamiętacie jak Austriacy ciągle wygrywali nie było kraju by znimy wygrać teraz widzę, że się znowu poprawiają (był tylko Małysz i ammann), byli trochę w dołku. Raz ktoś jest na górze drugi raz na dole., Lindvik ma czas więc niech szanuje ten sport i niech gra zgodnie z przepisami.
(30.11.2019, 22:16)
CzarnyBaron
W ogóle to mnie zastanawia czy Ryoyu w tym sezonie odpali i będzie chociaż w TOP 3 na koniec. Wiem, że dopiero dwa konkursy, ale patrząc kto jest jego trenerem klubowym to obawiam się, że może być o to trudno. Bądźmy szczerzy - Schallert to kiepski trener.
(30.11.2019, 21:32)
Areq
@Areq
skaczą w tym samym stroju w pierwszej serii*
(30.11.2019, 21:27)
Areq
I to jest właśnie pewien bezsens techniki pomiaru kombinezonów:
Prevc, Semenic, Lindvik tak jak Żyła kiedyś w Wiśle skaczą w tym samym stroju i raz jest ok, a raz nie...
(30.11.2019, 21:25)
ffffffffffffffffffffffffffffff
LINDWIK SIĘ NIE DOSTAŁ! NIE DOSTAŁ SIĘ!
(30.11.2019, 21:20)
znawca skoków
Powiem tak po tych dwóch konkursach widać że nasi są bez dobrej formy nie wiem czy to wina złych przygotowań do sezonu dziwię się że PZN zamiast poszukać trenera z doświadczeniem to wybrał przeciętnego Czecha pewnie chodziło o kasę i odbije się to im czkawką już w tym sezonie myślę że nasi nic nie osiągną oczywiście będą punktować i wchodzić do drugiej serii czasami zdarzy się miejsce w pierwszej dziesiątce ale nie oszukujmy się nasi już nie będą osiągać takich wyników jak w poprzednich sezonach będzie powolny zjazd w dół bo już są po trzydziestce i jeszcze kilka sezonów i to będzie koniec skoków w Polsce młodych nie widać nikt z kadr B i C nie wyskoczy jakoś z formą szkoda bo zobaczcie ilu młodych zdolnych mają inne kraje nie chcę być czarno widzem ale może powtórzyć się sytuacja z przed 20 lat gdzie cieszyliśmy jak w ogóle ktoś wszedł do drugiej serii
(30.11.2019, 21:08)
skifan
1. Tak to już teraz będzie normalnie. Druga dziesiątka, trzecia dziesiątka. Trzeba się przyzwyczajać. Jesteśmy na nierówni pochyłej. Szybko zjeżdżamy w dół.
2. Czy ktoś z Szanownych Państwa, użytkowników i uczestników dyskusji na tym forum, wie może cokolwiek o znakomitych butach siedmiomilowych, jakie przed sezonem zapowiadano jako naszą "wunderwaffe". Czy nasi dzielni chłopcy skakali dzisiaj w tym fantastycznym obuwiu?
3. Czy ktoś z Szanownych Państwa ma może jakieś wiadomości o tym, kogo dzisiaj po konkursie ojciec naszego skoczka Murańki uznał za godnego szczególnej pochwały sprawcę sukcesu swojego syna?
Zazwyczaj ktoś taki był z pasją nominowany do serdecznej podzięki za staranie o sukcesy utalentowanej latorośli z tej zacnej rodziny.
(30.11.2019, 20:56)
marmi
Jeszcze drobne ciekawostki.
Wolny już po konkursie pomnożył swój dorobek punktowy w czwórnasób!
Dużo lepiej brzmi niż o 3 punkty :)
Jest 2 debiutantów na liście punktujących w PŚ: Kytosaho i Peter. Ten drugi jest drugim skoczkiem urodzonym w XXI wieku na tej liście (pierwszym był Zak Mogel) i obecnie najmłodszym.
Niemniej ma już 18,5 roku a pamiętamy przecież młodszych zdobywców Kryształowej Kuli (Nieminen, Peterka) a Schlieri miał niewiele więcej...
(30.11.2019, 20:20)
marmi
@Pawmak
W pierwszym zdaniu zabrakło słowa "z punktami", sorry :)
(30.11.2019, 20:05)
marmi
@Obserwator
Ta radość to pojedyncze wpisy, a może wynikać z podejrzeń i tego, że "sprawiedliwości stało się zadość". Natomiast dotychczasowe wyniki wymienionych skoczków w sezonie - może częściowo wynikały właśnie z nieprzepisowych kombinezonów, co wcześniej uszło płazem (udało się naciągnąć przy kontroli)? Nie wiemy, ale to prawdopodobny scenariusz a w takim przypadku należałoby raczej żałować, że nie złapano ich wcześniej.
Co do Polaków to o ile nie można powiedzieć, że jest dobrze, to przesadzasz z czarnowidztwem. Owe zaś legendarne buty równie dobrze mogły być zagrywką marketingową czy psychologiczną Małysza przed sezonem (osobiście widziałem tylko jedną informację na ten temat). Nawet jeżeli pokładano w nich jakieś nadzieje to być może okazało się, że w boju (sezonie, na śniegu) bardziej przeszkadzają niż pomagają.
(30.11.2019, 20:05)
Pawmak
@ marmi
Przecież Johansson skakał w konkursie, więc zaliczył występ (tylko nie został sklasyfikowany). Zresztą jakby go dysknęli przed skokiem, to też miałby udział w konkursie zaliczony. Natomiast passa punktowa została przerwana pewnie właśnie taka, to fakt.

Ale się maksymalnie wnerwiłem, bo miałem go na 1. miejscu w typerze... A tak 0 pkt - nawet dyskwalifikacji za mało, żeby do piątki weszli RK i KG.
(30.11.2019, 19:57)
M.
Słabszej formy Polaków jednak nie upatrywałbym w zmianie trenera, złych przygotowaniach, czy innych czynnikach, które można zmienić. Myślę, że największym problemem jest czynnik, którego nie można zmienić - wiek. Obecnie w skokach dominują skoczkowie o kilka lat młodsi od naszych zawodników, rówieśnicy nasi z innych nacji również radzą sobie przeciętnie. Nie możemy zakłamywać rzeczywistości - polskie skoki upadają, nasi zawodnicy powoli przestają dorównywać młodszym, a następców nie ma.
(30.11.2019, 19:52)
Run
@Obserwator - A co tu rozumieć. Oszuści zostali ukarani, stąd radość!
(30.11.2019, 19:46)
Obserwator
Nie rozumiem tej radości z DSQ Prevca, Johanssona czy Lindvika... Skakali dość równo, dość daleko - i to nie tylko w Ruce, ale również w Wiśle. Wiadomo, że na starcie sezonu nikt nie ma jeszcze stabilnej formy, ale łatwo zauważyć, że właśnie Kraft, Prev, Tande, Johansson itd. niezależnie od niby loteryjnych warunków niemal w każdej serii są w czołówce.

Nasi kompletne dno względem poprzednich sezonów. Kosmiczne dysproporcje w skokach Wolnego, Stoch jeździ chyba wolniej niż w poprzednim sezonie, zaś Kubacki czy Żyła zdecydowanie ustępują swojej ubiegłorocznej formie. Czasem zdarzy się im niezły skok, ale jest to taki jeden strzał na cztery kolejne chybione.

Zastanawia mnie coś innego - skoro dostali nowe buty dające pewną technologiczną przewagę, to gdzie byliby dzisiaj bez nich ? Może Żyła i Kubacki lądowaliby w drugiej serii, ale reszta raczej max, to zaliczone kwalifikacje.

Biorąc pod uwagę wyniki z ostatnich konkursów letnich, to widzę idealną analogię do poczynań Kruczka z końca jego trenerskiej kariery - latem bardzo ok, zimą kaplica.
(30.11.2019, 19:42)
Paweł
No jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie i się bardzo cieszę że ten lindvik został zdyskwalifikowany, dobrze że sprawdziłem.
(30.11.2019, 19:33)
marmi
Johansson stracił szansę na pobicie rekordu kolejnych konkursów w PŚ z rzędu, po 63. dyskwalifikacja.
Nadal prowadzi więc Peter Prevc z 69 konkursami z rzędu, który ma jeszcze inne osiągnięcie w tym względzie 116 konkursów z 1 tylko bez punktów. Żeby lepiej zobrazować ten wyczyn trzeba dodać, że owa seria zaczęła się 15.12.2012 w Engelbergu a zakończyła 18.12.2016 tamże (konkurs bez punktów 7.03.2014 Trondheim gdzie był 45), czyli 4 lata!
Norwegowie w konkursie trochę pozmiatani (Tande się wybronił). Ciekawe czy wprowadzą zmiany w kombinezonach czy będą ćwiczyć naciąganie przy mierzeniu...
Polacy z jednej strony dobrze jeśli chodzi o ilość punktujących, z drugiej żadnego w 10. Kuusamo to nie jest dobra skocznia dla naszych, ale może jutro będzie lepiej :)
Jeśli chodzi o kraje to najbardziej pozytywnie zaskakuje Słowenia, nawet pomimo DSQ P.Prevca. Japończycy już słabiej, prócz Joju gorzej od naszych. Niemcy mają obecnie tylko Geigera. Świetnie Austriacy i Norwegowie (ci co przeszli kontrolę lol).
(30.11.2019, 19:24)
Haha
Halo semenic też dsq Kubacki jest 12 żyła 13
(30.11.2019, 19:18)
Fan
Gratuluję wszystkim skoczkom i cieszę się, że nie zdyskwalifikowano całej pięćdziesiątki. Klemens ;-((
(30.11.2019, 19:16)
Fanka
@ Paweł
No i Marius Lindvik już nie ma podium, cieszysz się?
Gratulacje dla Najlepszych: Daniela Andre, Philippa (pierwsze indywidualne podium w PŚ, a pamiętamy jego dobry wynik podczas MŚ na normalnej skoczni) oraz Anže za kolejne podium w PŚ i to w miejscu, gdzie w 2014 r. miał ciężki upadek.
Dla Polaków konkurs niestety mocno przeciętny - najlepszy z nich dopiero 13. Ale ja cieszę się, że w konkursie nie było żadnych niebezpiecznych sytuacji, czego niestety nie udało się uniknąć wczoraj - widziałam w necie upadek Markusa i naprawdę miałam poważne obawy (po upadku trafił do szpitala na badania), czy będzie mógł wystartować w konkursie. Na szczęście dał radę skoczyć i zdobył też punkty.
Daiki i Naoki :-(.
(30.11.2019, 19:03)
Zbigniew
Nieloty szroty latają po całym świecie za naszą kasę i nawet w tak niszowej dyscyplinie gdzie nie ma konkurencji się ośmieszają.
(30.11.2019, 18:58)
???
Semenic DSQ
(30.11.2019, 18:57)
Pawmak
Skoro przegiął, to czemu akurat jego nie :/
(30.11.2019, 18:48)
hololomat
Prevc i Lindvik dsq
(30.11.2019, 18:29)
chillwagon
zaktualizujcie bo prevc i lindvik dsq
(30.11.2019, 18:29)
Pytający
Prevc DSQ?
(30.11.2019, 18:26)
Zniesmaczony
Dobrze tym Norwegów!!! Za te naciągane kombinezonow na belce. Tańce to już przegrał. Nie chce się tego oglądać.ponoc przepisy mówią że ma usiąść i oddać skok i nie się przeciągnąć...
(30.11.2019, 18:24)
Paweł
To nie sprawiedliwość że taki lindvik skacze napiero 2 + kontynentalny sezon, a ma już podium, a taki murańka nawet nie wszedł do drugiej serii, a skacze 10 lat. już dla mnie mógł być ten schlierenzauer będę mówił do na niego dinozaur.
(30.11.2019, 18:22)
fan skoków 886
słaby dzień może jutro będzie lepiej
(30.11.2019, 18:17)
Tfuj Stary po trzech zubrach
Będzie zobaczysz
(30.11.2019, 18:15)
Eve
Szkoda... czułam że tak będzie w tym sezonie. Niemcy też słabiutko
(30.11.2019, 18:14)
stoch
Cofam to co powiedziałem. Stoch będzie poza pietnastką na koniec sezonu.
(30.11.2019, 18:01)
Trollznafca
Ale ten Stoch słabiutki ... pora najwyższa zakończyć karierę. Magiczne buty dzisiaj nie pomogły...
(30.11.2019, 17:57)
Trollznafca
Oj słabo... Nasi skoczkowie ewidentnie bez formy. Najlepszy z nich -Stoch nawet nie doleciał do 130m. Stoch powinien pobierac nauki u mistrza wąsacza.
(30.11.2019, 17:39)
Paweł
Gdyby nie dyskwalifikacja Norwegów to by Niemców było tylko 3, fanka pewnie zadowolona, wiedziałem od zawsze że coś ci norwedzy kombinują jak lepiej skakać i po co, tak by tych Austriaków sprawdzili, tak by już było tylko 4 kraje rywalizacji, a tak 5: Polska, Słowenia, Norwegia, Austria i Niemcy, Japonia klapa.
(30.11.2019, 17:35)
stoch
Wierzę w nasz młody talent Murańkę !
(30.11.2019, 17:31)
stoch
Stoch już lepszy nie będzie. Lata mijają i będzie coraz słabiej. Liczę na solidne skoki w jego wykonaniu ale podium czy walka o medale to już nie dla niego.
Myślę że powinien sezon zakończyć w pierwszej piętnasce.
(30.11.2019, 17:29)
PeeJoot
Wreszcie Rudy Wąs poza 30!!!Po 63 konkursach z punktami!
(30.11.2019, 17:28)
Matek
Balonik napompowany do czerwoności pęka na naszych oczach
(30.11.2019, 17:26)
Itoyashi
Sześciu "miszczów" awansowało i żaden nie skoczył nawet 130 m. Za jakiś czas wszyscy oni się znajdą w Pucharze Kont.
(30.11.2019, 17:26)
Muranka
Muranka i tak brawa za odwage i sama kwalifikacje nie kazdy 13 latek by podolal.
(30.11.2019, 17:24)
CzarnyBaron
Jeszcze Tande DSQ i norwescy kryminaliści może się uspokoją.
(30.11.2019, 17:22)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Ruka: Drugie zwycięstwo Tande, dyskwalifikacje Lindvika, Prevca, Johanssona i Forfanga
PŚ Ruka: Drugie zwycięstwo Tande, dyskwalifikacje Lindvika, Prevca, Johanssona i Forfanga

PŚ Ruka: Drugie zwycięstwo Tande, dyskwalifikacje Lindvika, Prevca, Johanssona i Forfanga

Kalendarium
Sabirżan Muminow
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich