Tydzień temu, zapowiadając zawody w Val di Fiemme, podkreślaliśmy, jak dobrze czują się tam polscy skoczkowie. Powiedzieć to samo przed nadchodzącym weekendem to jakby nic nie powiedzieć... Czas na Zakopane!

Najlepsi skoczkowie świata pojawią się w naszym kraju już po raz drugi w tym sezonie (i, niestety, ostatni...) - poprzednio polscy kibice mogli oglądać swoich ulubieńców dwa miesiące temu w Wiśle. Tamte zawody zakończyły się zwycięstwem Jewgienija Klimowa i polskiej drużyny.

O tym, jak będzie tym razem, przekonamy się w ciągu kilkudziesięciu najbliższych godzin. Nie ma jednak wątpliwości, że zawody w Zakopanem będą się różnić od tych wiślańskich - i nie chodzi tylko o zupełnie inny klimat samej stolicy polskich Tatr, legendarne miejsce rywalizacji czy znacznie bardziej pojemne trybuny. W tym roku dwa pierwsze dni zmagań na Wielkiej Krokwi będą odbywać się podczas żałoby narodowej, związanej z tragicznymi wydarzeniami w Gdańsku - nie będzie więc takiej zabawy, jak zazwyczaj. Polscy kibice jednak już dwukrotnie (albo nawet trzykrotnie, jeśli doliczymy dzień po groźnym upadku Jana Mazocha) pokazywali, że potrafią dopingować skoczków również zachowując odpowiednią powagę.


Harmonogram rywalizacji w Zakopanem nie zaskakuje niczym nowym - jest podobny i do tego, co widzieliśmy w minionych latach, i do programu zawodów w Wiśle. Piątek to tradycyjnie dzień przeznaczony na treningi i kwalifikacje; w sobotę skoczkowie dopiero drugi raz tej zimy będą walczyć w drużynach, a w niedzielę (już przy gorącym dopingu) - indywidualnie.

Puchar Świata Zakopane
18 stycznia 2019 (piątek)
11:00	odprawa techniczna
16:00	oficjalny trening (dwie serie)
18:00	kwalifikacje
19 stycznia 2019 (sobota)
15:00	seria próbna
16:15	konkurs drużynowy
20 stycznia 2019 (niedziela)
15:00	seria próbna
16:00	konkurs indywidualny

Ponieważ zawody odbywają się w Polsce, po raz drugi w tym sezonie możemy skorzystać z prawa gospodarza do wystawienia kwoty narodowej. Dzięki temu w piątkowych kwalifikacjach wystąpi aż dwunastu naszych zawodników. Nie może tu oczywiście zabraknąć tzw. żelaznej szóstki Stefana Horngachera, czyli Kamila Stocha, Piotra Żyły, Dawida Kubackiego, Jakuba Wolnego, Stefana Huli i Macieja Kota. Dołączy do nich pięciu skoczków kadry B (Aleksander Zniszczoł, Tomasz Pilch, Paweł Wąsek, Klemens Murańka i Przemysław Kantyka) oraz trenujący poza kadrą Andrzej Stękała.

Tylko czterech spośród powyższych będzie mogło powalczyć w sobotniej drużynówce o drugi w tym sezonie triumf. O ile Stoch, Kubacki i Żyła wydają się pewniakami, to nie wiadomo, kto będzie czwartym skoczkiem - o tym zapewne rozstrzygną jutrzejsze treningi i kwalifikacje. Gra toczy się prawdopodobnie pomiędzy Jakubem Wolnym, Stefanem Hulą i Maciejem Kotem, choć nie można wykluczyć, że włączy się np. Aleksander Zniszczoł czy inny podopieczny Macieja Maciusiaka.


Czego mogą spodziewać się w Zakopanem kibice i skoczkowie? Tego, że w górach pogoda może zmieniać się bardzo szybko i do prognoz nie należy się przywiązywać. Z dziennikarskiego obowiązku jednak spojrzymy na to, co przygotowali meteorolodzy.

Gdyby organizatorom brakowało śniegu (choć jest zupełnie przeciwnie), to na piątek zapowiadane są przejściowe opady białego puchu. Przez całe trzy dni rywalizacji pod Tatrami będzie zimno - temperatura nie przekroczy 0°C, a podczas niedzielnego konkursu (oraz nocami) zbliży się do -10°C (imprezujących w niedzielny wieczór ostrzegamy, że będzie jeszcze zimniej - nawet -16°C!). Na szczęście niskich temperatur nie będzie potęgować wiatr - co prawda w piątek jeszcze może trochę mocniej zawiać (3 m/s z porywami do 6-7 m/s), ale w sobotę i niedzielę podmuchy się uspokoją (1 m/s z porywami do 2 m/s). Z drugiej strony można powiedzieć, że ten piątkowy wiatr może jednak pozostawić swój efekt na dłużej - gdy zawieje, to część kibiców może pozostać zawiana przez kolejne dni...


Zawody Pucharu Świata w Zakopanem polscy kibice będą mogli oczywiście śledzić przed telewizorami - i to wyjątkowo obficie. Całość rywalizacji - piątkowe kwalifikacje oraz sobotni i niedzielny konkurs - pokaże zarówno Telewizja Polska, jak i Eurosport. Obie stacje, rzecz jasna, będą miały pod Wielką Krokwią swoje studio oraz reporterów, którzy zapytają skoczków o odczucia w locie czy atmosferę na stadionie (ci z kolei z pewnością opowiedzą o pracy do wykonania, ewentualnie ze śmiechem stwierdzą, że dziennikarze zadają trudne pytania).

Kibice, którzy nie będą mogli oglądać zawodów w TV, z pewnością chętnie skorzystają z internetowej usługi Eurosport Player oraz z powtórek, które od piątku będzie pokazywać Eurosport.

Przy okazji zapraszamy do odnowionego działu Skoki w TV, w którym prezentujemy program telewizyjny związany ze skokami narciarskimi. Harmonogram jest aktualizowany co 20 minut, zawiera dokładne godziny planowego rozpoczęcia i zakończenia emisji, a także czytelne oznaczenie tego, co akurat jest nadawane w telewizji. Przetestujcie i dodajcie do zakładek! program transmisji telewizyjnych ze skoków »
Gruntownej przebudowie poddaliśmy także naszą relację LIVE, dzięki której - jak zawsze - będzie można śledzić wyniki serii treningowych, próbnych, kwalifikacji oraz obu konkursów. Zachęcamy wszystkich do komentowania wydarzeń na skoczni w nowym, wygodnym czacie, który towarzyszy tabeli wyników i liście startowej. skoki narciarskie na żywo - relacja LIVE »
Rywalizacja toczy się nie tylko na skoczni. Nie słabnie popularność Typera - naszego konkursu dla kibiców skoków narciarskich! Wszystkich, którzy jeszcze nie wytypowali wyników zawodów w Typerze, zapraszamy do wzięcia udziału w zabawie! Na zgłoszenie swoich typów macie jeszcze trochę czasu - przyjmowanie ich zamykamy na dziesięć minut przed rozpoczęciem zawodów. typuj wyniki skoków - typer.skokinarciarskie.pl »