Severin Freund triumfował w pierwszym konkursie Pucharu Świata 2012/2013. Choć po pierwszej serii zanosiło się na sensację (prowadził mało znany Andreas Wellinger), to po drugiej rundzie do głosu doszli wyjadacze. Za Niemcem uplasowali się bowiem Thomas Morgenstern i Anders Bardal. Warto zwrócić uwagę na wysoką czwartą lokatę powracającego Andersa Jacobsena. Z kolei na występy Polaków nie da się patrzeć z optymizmem - Maciej Kot był 25., Kamil Stoch - 30., a pozostali nie zakwalifikowali się do finału...
Konkurs rozpoczęli Norwegowie z grupy narodowej. Reprezentanci gospodarzy poradzili sobie bardzo dobrze - każdy z nich, startując z dziewiątej belki, przekroczył punkt K położony na tym obiekcie na dziewięćdziesiątym metrze. Zdecydowanie najlepszy okazał się Anders Jacobsen, który uzyskał aż 100,5 metra.
Norweg prowadził jednak tylko krótką chwilę - kolejny na liście startowej Andreas Wellinger spisał się jeszcze lepiej, lądując na 103 metrze. Jego przewaga nad Jacobsenem nie była jednak duża - wynosiła tylko 1,6 punktu.
Pierwszym z pięciu Polaków w konkursie, Dawid Kubacki, przeskoczył punkt K o półtora metra (91,5 m). Jego siódma pozycja w tym momencie nie dawała powodów do optymizmu - szanse na awans do drugiej serii były niewielkie...
Przez dłuższy czas nie mieliśmy zmian na czołowych lokatach. Tę falę krótszych skoków przerwał Noriaki Kasai, który z odległością 94,5 metra wszedł na trzecie miejsce. Liczyliśmy, że podobnie spisze się Krzysztof Miętus - niestety, zawodnik AZS AWF Krak Zakopane wylądował metr przed czerwoną linią i był dopiero czternasty.
Lepiej spisał się Maciej Kot. Podopieczny Łukasza Kruczka wylądował na 93 metrze i zajmował ósme miejsce, dające dużą nadzieję na punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Po kilku minutach mieliśmy już zresztą pewność, że Polaka zobaczymy w finale.
Zdecydowanie poniżej naszych oczekiwań spisał się Piotr Żyła - odległość 90,5 metra dała mu dopiero 23. lokatę, a o jego ewentualnym awansie do drugiej serii można było tylko pomarzyć.
Swoje skoki rozpoczęła już czołowa dziesiątka poprzedniego sezonu, tymczasem na pierwszych dwóch miejscach cały czas pozostawali Andreas Wellinger i Anders Jacobsen - startujący z numerami piątym i czwartym! Do ich wyników zbliżył się dopiero Severin Freund, jednak 99 metrów w bardzo dobrym stylu to było nieco za mało, aby rozdzielić tę dwójkę - Niemiec był trzeci. W tym samym miejscu wylądował Thomas Morgenstern (czwarte miejsce).
Bardzo słabo spisał się Kamil Stoch. Odległość 91,5 metra sprawiła, że zaczęliśmy się zastanawiać, czy Polaka zobaczymy w drugiej serii. Po chwili mogliśmy odetchnąć z ulgą - zajmował 27. miejsce, a więc rzutem na taśmę awansował do finału.
Kończący serię zawodnicy nie zdołali wyprzedzić Wellingera i Jacobsena Andreas Kofler uzyskał 94 metry (16.), Gregor Schlierenzauer - 96 metrów (ósmy), a broniący Pucharu Świata Anders Bardal - 98 metrów (czwarte miejsce).
Wyniki po I serii
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Andreas Wellinger
103.0
134.9
2
Anders Jacobsen
100.5
133.3
3
Severin Freund
99.0
131.9
4
Anders Bardal
98.0
129.9
5
Thomas Morgenstern
99.0
129.0
6
Manuel Fettner
97.0
124.7
7
Anders Fannemel
96.0
124.0
9
Gregor Schlierenzauer
96.0
123.0
10
Michael Hayboeck
96.0
122.5
11
Richard Freitag
95.5
122.4
12
Michael Neumayer
95.5
122.2
13
Simon Ammann
94.5
121.6
14
Taku Takeuchi
94.0
120.3
15
Noriaki Kasai
94.5
118.6
16
Wolfgang Loitzl
92.0
118.4
17
Lukas Hlava
93.5
118.2
18
Andreas Kofler
94.0
117.3
20
Karl Geiger
94.0
116.5
21
Janne Happonen
91.5
116.1
Sebastian Colloredo
92.5
116.1
Reruhi Shimizu
93.0
115.3
26
Ole Marius Ingvaldsen
93.5
114.8
27
Andreas Stjernen
92.5
114.7
28
Kento Sakuyama
93.0
114.2
29
Anton Kalinitschenko
93.5
113.9
30
Kamil Stoch
91.5
113.6
32
Vegard Swensen
92.0
113.3
33
Roman Koudelka
91.0
113.1
34
Dawid Kubacki
91.5
112.5
37
Andreas Wank
90.0
110.6
38
Martin Koch
90.0
110.3
39
Danny Queck
91.0
110.0
40
Vladimir Zografski
90.0
108.6
41
Jurij Tepes
89.5
108.4
Gregor Deschwanden
90.0
108.4
43
Robert Kranjec
89.0
107.8
44
Krzysztof Miętus
89.0
107.1
45
Atle Pedersen Roensen
89.0
106.0
Junshiro Kobayashi
89.0
106.0
47
Fredrik Bjerkeengen
89.5
105.4
48
Peter Frenette
88.0
104.1
49
Denis Kornilov
92.0
94.6
Drugą serię z dziesiątej belki rozpoczął Kamil Stoch - Polak skoczył niestety w jeszcze słabszym stylu, niż w pierwszej serii. 87,5 metra sprawiło, że nasz zawodnik spadał w klasyfikacji po występach każdego kolejnego sportowca.
Po Stochu na prowadzenie wychodzili Anton Kalinitschenko (89 m), Kento Sakuyama (89,5 m) oraz Norwegowie - Andreas Stjernen (91,5 m), Ole Marius Ingvaldsen (92 m) i Rune Velta (92 m). Ten ostatni prowadził przez kilka chwil - na pierwszym miejscu nie zmienił go nawet Janne Happonen, który wylądował na 94 metrze.
Świetny skok oddał Jaka Hvala. Słoweniec poleciał na odległość 98 metrów i objął wyraźne prowadzenie. Jeszcze lepiej spisał się Andreas Kofler - 100 metrów!
Zawodnicy wyraźnie się rozkręcili - tuż przed linią setnego metra lądowali Lukas Hlava (99 m) i Wolfgang Loitzl (99,5 m), dokładnie na tej linii zeskoku dotknął Taku Takeuchi - i to Japończyk przez kilka minut był liderem, awansował też do czołowej dziesiątki.
Miejsce w czołówce utrzymał też Gregor Schlierenzauer, jednak 98,5 metra to chyba mniej, niż oczekiwał utytułowany Austriak. Ta odległość wystarczyła mu, aby wyjść na pierwsze miejsce, ale nie pozostawał na tej pozycji długo. Wkrótce na setnym metrze wylądował bowiem Anders Fannemel, który odebrał prowadzenie Schlierenzauerowi.
Schlierenzauer nie był jednak ostatnim podopiecznym Alexandra Pointnera w tym konkursie. Rewelacyjnie skoczył Thomas Morgenstern - 102 metry w pięknym stylu dały mu wyraźne prowadzenie. Blisko poprawienia tego wyniku był Anders Bardal (101 m), stracił jednak do Austriaka 0,2 punktu.
Na odległość 100,5 metra poleciał Severin Freund - to był nowy lider. Bliżej, bo na 99 metrze, lądował Anders Jacobsen - w tym momencie dawało to dopiero czwarty wynik.
Wiedzieliśmy już więc, że zawody wygra reprezentant Niemiec, bowiem na górze skoczni pozostał już tylko Andreas Wellinger. 98,5 metra wystarczyło tylko na piątą lokatę. Pierwszym indywidualnym triumfatorem w sezonie 2012/2013 został więc Severin Freund!
Wyniki końcowe
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Severin Freund
99.0
100.5
268.5
2
Thomas Morgenstern
99.0
102.0
267.2
3
Anders Bardal
98.0
101.0
267.0
4
Anders Jacobsen
100.5
99.0
266.4
5
Andreas Wellinger
103.0
98.5
266.1
6
Anders Fannemel
96.0
100.0
256.4
7
Manuel Fettner
97.0
99.5
255.8
8
Gregor Schlierenzauer
96.0
98.5
255.2
9
Taku Takeuchi
94.0
100.0
252.9
10
Peter Prevc
95.5
97.5
251.7
11
Richard Freitag
95.5
97.0
251.6
Wolfgang Loitzl
92.0
99.5
251.6
13
Simon Ammann
94.5
96.5
249.2
14
Lukas Hlava
93.5
99.0
248.6
15
Andreas Kofler
94.0
100.0
247.5
Michael Hayboeck
96.0
95.5
247.5
17
Jaka Hvala
94.0
98.0
246.3
18
Michael Neumayer
95.5
96.0
245.8
19
Noriaki Kasai
94.5
95.0
241.2
20
Rune Velta
92.0
92.0
237.5
21
Karl Geiger
94.0
93.5
234.7
22
Janne Happonen
91.5
94.0
234.5
23
Sebastian Colloredo
92.5
92.0
232.2
24
Ole Marius Ingvaldsen
93.5
92.0
232.0
25
Maciej Kot
93.0
92.0
231.1
26
Andreas Stjernen
92.5
91.5
230.8
27
Kento Sakuyama
93.0
89.5
225.1
28
Reruhi Shimizu
93.0
88.5
224.5
29
Anton Kalinitschenko
93.5
89.0
224.1
30
Kamil Stoch
91.5
87.5
220.0
32
Vegard Swensen
92.0
113.3
33
Roman Koudelka
91.0
113.1
34
Dawid Kubacki
91.5
112.5
37
Andreas Wank
90.0
110.6
38
Martin Koch
90.0
110.3
39
Danny Queck
91.0
110.0
40
Vladimir Zografski
90.0
108.6
41
Jurij Tepes
89.5
108.4
Gregor Deschwanden
90.0
108.4
43
Robert Kranjec
89.0
107.8
44
Krzysztof Miętus
89.0
107.1
45
Atle Pedersen Roensen
89.0
106.0
Junshiro Kobayashi
89.0
106.0
47
Fredrik Bjerkeengen
89.5
105.4
48
Peter Frenette
88.0
104.1
49
Denis Kornilov
92.0
94.6
klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »