Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Kolejna część zapisków "Z notatnika statystyka". Tym razem bohaterami są m.in. Janne Ahonen, Gregor Schlierenzauer i Thomas Morgenstern. Nie są nimi natomiast Polacy... Zapraszamy do lektury!

1.

Na Schattenbergschanze rozegrano już, w ramach Pucharu Świata, aż 35 konkursów. 33 jako części składowe Turnieju Czterech Skoczni plus dwa dodatkowe, które miały miejsce w sezonie 2006/07, kiedy to duża skocznia z konieczności zastąpiła lokalnego mamuta - ten, ze względu na aurę, obowiązkom gospodarza konkursu podołać nie mógł.

Mimo tak dużej liczby rozegranych konkursów historia tego obiektu nie notuje skoczka któryby, tak jak choćby ma to miejsce np. w Oslo czy Sapporo, bił na głowę całą resztę. Owszem, są tacy, którzy w liczbie wygranych przewodzą, ale ta przewaga jest niewielka i w niedługim czasie może zostać zniwelowana. Po trzy zwycięstwa mają tutaj na koncie dwaj zawodnicy gospodarzy - Dieter Thoma i Martin Schmitt. Przy czym innych pudeł rzeczeni dwaj panowie nie zanotowali.

Natomiast taki, na ten przykład, Jens Weissflog wygrał tu tylko dwa konkursy, ale za to na pozostałych stopniach podium stał też po dwa razy. Tylko o jedno drugie podium słabszy jest z kolei Janne Ahonen. Inny mocarz, Matti Nykaenen, ma tutaj bilans 1-3-1. Nasz Adam Małysz zwyciężył tu też tylko raz. Ponadto dwukrotnie był trzeci. Konta innych naszych reprezentantów dalej puste.

2.

Gdyby klasyfikować skoczków według zdobytych tu pucharowych punktów, to najwięcej do powiedzenia miał tutaj Janne Ahonen. Startował w Oberstdorfie, w ramach PŚ, osiemnaście razy (z czego piętnastokrotnie punktował) i, gdyby wszystkie jego starty przeliczyć na nowy system, zdobył tutaj aż 736 punktów. Przewodzi też, gdyby stosować się do starych zasad punktacji (tylko najlepsza piętnastka konkursu zdobywa punkty i są to inne wartości). „Mruk”, licząc w ten sposób, uzbierałby 178 oczek. Również on byłby liderem, gdyby przyjąć „moją” punktację, która przyznaje 30 punktów za zwycięstwo i tak o jeden mniej za każde następne miejsce aż do trzydziestego, które premiuje się jednym punktem. Wtedy na koncie Ahonena byłyby 373 punkty. Natomiast gdyby wziąć pod uwagę jeszcze te dwa konkursy z sezonu 2006/07, o których wspomniałem wyżej, to Ahonen miałby tu zdobyte równe 800 punktów w dwudziestu konkursach. To tak na marginesie, bo 800 to piękna liczba :)

W każdym przypadku na drugim miejscu w Oberstdorfie byłby Weissflog, przy czym Niemiec zaliczył na Schattenbergschanze trzy pełne występy mniej (pamiętny pierwszy, kiedy był 90-ty), a różnica między oboma asami jest naprawdę niewielka. Szczególnie jeśli chodzi o pierwsze dwie punktacje. W nowym systemie Weissflog uzbierał w Oberstdorfie 723 punkty, w starym 158. Jedynie w „mojej” wersji przewaga Ahonena jest jednak dość wyraźna (zawodnik z byłego NRD ma na koncie 329 takich punktów), co świadczy - moim zdaniem - że Fin był tutaj regularniejszy, ale jednak wyraźnie mniej błyskotliwy od Niemca.

Adam Małysz plasuje się zarówno w nowej (380 pkt), jak i w starej (79 pkt) klasyfikacji za Oberstdorf w drugiej dziesiątce i miejsca już, niestety, nie poprawi. W „moim” rankingu, który premiuje regularność, jest zdecydowanie lepiej. Polak (250 pkt) jest, na dziś, piąty. Wyprzedzają go tylko Aho, Weissflog, Dieter Thoma i Kasai.

3.

W piątkowy wieczór dokonała się historyczna zmiana. W klasyfikacji największych w historii Pucharu konkursowych zwycięzców Ahonena wyprzedził Schlierenzauer. Zanotował 37-mą wygraną w karierze i od tej pory to on, a nie Fin, stoi na podium najlepszych pucharowych skoczków. Od drugiego Małysza dzielą go już tylko dwa zwycięstwa. Myślę, że przy jego umiejętnościach, szczęściu i sympatii sędziów, jest to kwestia góra kilku tygodni. Jeśli nie paru dni, bo jak wejdzie na obroty i się nakręci, to może być tak jak trzy lata temu. A wtedy to i Nykaenen nie zdzierży.

4.

Największy rywal Schlierenzauera w austriackiej reprezentacji wywalczył za to w Oberstdorfie dziewięć tysięcy pięćsetny punkt w karierze. Nawet dziewięć tysięcy pięćset siódmy. I to wszystko w ledwie 204 konkursach. Jak tak dalej pójdzie, to przed końcem kariery Morgenstern wyprzedzi nie tylko drugiego w tym zakresie Małysza, ale i zdecydowanie liderującego Ahonena. Już niedługo, mam nadzieję, w „Notatniku” zestawienie na ten temat.

5.

Tom Hilde, mimo że upadł, zdobył dziś pucharowe punkty i przekroczył barierę 3 000 zdobytych w PŚ punktów. Ma ich teraz 3007. Potrzebował na to udziału w 122 konkursach.

6.

Jubileuszu doczekał się również Koudelka. Sobotnie punkty spowodowały, że Czech może się chwalić zdobyciem łącznie 1500 pucharowych oczek. Żeby nie skłamać, to 1518. Skoczek naszych południowych sąsiadów nie jest tak efektywny, jak Hilde. Ma ledwie połowę punktów Norwega, a skakał już w 97 zawodach.

7.

Kolejne „okrągłości” wiążą się z Jakubem Jandą. W swoim 255 konkursowym występie zapunktował po raz 170-ty. Przy czym 47 razy kończył zawody w dziesiątce, a na podium stał dwudziestokrotnie (6-7-7). Czasy świetności ma jednak zdecydowanie za sobą. Ostatni raz w dziesiątce był Czech w Willingen w sezonie 2009/10, a na podium widziano go w czasach wręcz prehistorycznych, bo sześć lat temu. Od tego czasu jak nożem odciął.

8.

Już drugi raz w sezonie Austriacy zajęli całe podium. Była to zresztą ta sama trójka, co w Kuusamo, tyle że w innej kolejności. Rekordową ilość razy całe podium zajmowali Austriacy w sezonie inaugurującym Puchar Świata, czyli w sezonie 1979/80. Taki fakt miał wtedy miejsce aż czterokrotnie. Myślę, że taki wynik będzie bardzo ciężko powtórzyć. Ale, jak wiemy, austriacki skoczek potrafi.

9.

Dla Martina Schmitta konkurs w Oberstdorfie to był już 280 start w Pucharze Świata. Nie przyniósł Niemcowi nic poza frustracją z powodu zaprezentowanego przed liczną publicznością totalnego braku formy. Obawiam się, że jak to tak dalej będzie wyglądać, to w Ga-Pa będziemy „świętować” 50 konkurs Schmitta bez punktów.

10.

Polonica. Ciszej nad tą trumną. Chociaż nie. Trzeba to napisać. Każdy dzień selekcjonera na urzędzie to pogłębianie kryzysu. Ten sztab szkoleniowy na każdym kroku udowadnia, że jego możliwości się wyczerpały. Nie jest w stanie zaproponować drużynie i każdemu skoczkowi z osobna niczego, co spowoduje zniwelowanie pogłębiającej się z każdym miesiącem pracy tego sztabu, ogromnej różnicy nie tylko do najlepszych, ale i do tych, którym do najlepszych daleko. Nigdy nie myślałem, że przejdzie mi to przez klawiaturę, ale napiszę. W ramach pokuty. Kuttinie, WRÓĆ!!!

więcej statystyk na blogu autora »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« grudzień 2011 - wszystkie artykuły
Komentarze
Polonus
@piotr 186
100 razy, mówisz? A może 102? Wiesz, miałem o Twojej znajomości przedmiotu lepsze zdanie.
Problem ze znalezieniem pracy? Ja też kiedyś miałem. Mimo, że nie jestem najgorszy. Więc to żaden argument.
Kuttin miał niewątpliwie wiele wad, ale porównywac go z Kruczkiem to tak, mniej więcej, jak Piszczka z Wasilewskim. Piszczek jest taki sobie, ale Wasyl to prawdziwe drzewo.
(02.01.2012, 17:11)
piotr186
Harem -Kutine wróć?? O ile pamiętam to za jego czasów była jedna wielka zapasać.. Kruczek jest sto razy lepszym trenem od Kuttina. Ten świetny" trener Kuttin po powrocie do Austrii mail problem ze znalezieniem pracy...
(02.01.2012, 12:01)
Polonus
@fan skoków 85
Po prostu mało czytasz. gdybyś czytał więcej to bys parę pozytywnych moich rzeczy na temat kruczka znalazł. Po drugie - Kuttina krytykowałem, bo robił błędy. Ale stwierdzam, że w porównaniu z Kruczkiem był wręcz genialny.
Wielu trenerów Polaków miało liczne walory. Mieli też niemało wad. Kruczek, jako trener, jest z wszystkich trenerów kadry Polski zdecydowanie najsłabszy. Co nie znaczy, że odmawiam mu jakichkolwiek atutów.
Zamiast zastanawiać się nad tym czy coś przeczytasz mógłbyś po prostu skonstatować, że totalna krytyka się Kruczkowi po prostu należy. Tyle. Bez odbioru
(01.01.2012, 17:20)
fan skoków85
@Polonus
Uwielbiam czytać twoje artykuły, bo zawsze jestem ciekaw co tym razem napiszesz na Kruczka, co chyba robisz przy każdej okazji.
Nawet już doszedłeś do wniosku, że Kuttin to ten dobry. Ciekaw jestem czy jak przyjdzie nowy trener to czy po 6 latach napiszesz Kruczek wróć??
Ciekaw jestem nawiasem mówiąc czy był jakiś trener naszych skoczków, który był twoim zdaniem naprawdę dobry, bo poza tym jednym zdaniem pod tym artykułem nie wiem czy kiedyś przeczytałem coś dobrego na temat trenera polskiej kadry.
(01.01.2012, 13:42)
Polonus
to niżej to do @marmirgo
(31.12.2011, 16:55)
Polonus
Niezwykłe czyli jakie? Że Polacy w kwalifikacjach zajmą cztery ostatnie miejsca? Przy Tajnerze to może być i tak, że nawet jak na MP Polaka nie będzie na podium to i tak nie będzie powodu:)
(31.12.2011, 16:55)
Polonus
@OtokoNoHito
Masz wątpliwości że w połowie sezonu? Nie miej. W wypadku Kruczka każda pora jest dobra. Np. dziś o 12 w nocy. Swietny czas na remanent. I to nie roczny tylko trzy i pół letni.
(31.12.2011, 16:52)
uskotko
Przed przebudowa Schattenbergschanze nalezala do najmniej ulubionych skoczni Janne Ahonena - zawsze tutaj zajmowal najgorsze miejsce turniejowe. Dla odmiany wowczas byl to ulubiony obiekt Martina Schmitta, ktory wygrywal tu trzy razy z rzedu: 1998, 1999 i 2000. Po przebudowie Janne triumfowal niemal niepodzielnie: w sezonie 04-05 wygral zarowno konkurs TCS, jak i pozniejszy mistrzostw swiata, jak rowniez powtorzyl sukces na inauguracji nastepnego TCS, w 2005.
(31.12.2011, 14:41)
marmi
No ja myślę, że Kruczek to do Soczi ze stołka nie spadnie jeśli nie nastąpią jakieś niezwykłe okoliczności.
(31.12.2011, 14:11)
OtokoNoHito
Na utratę posady przez Kruczka zaraz po TCS nie ma szans - nie ten prezes, zresztą nawet mam wątpliwości czy w połowie sezonu, po okresie przygotowawczym, byłoby to dla polskich skoczków dobre i cokolwiek poprawiło. I tylko Kruczek miałby alibi, że 'forma by jeszcze przyszła'. Ale tak czy owak jak ten sezon tak dalej pójdzie, a nic poprawy nie zapowiada, to po trzeźwej analizie trudno sobie wyobrazić wystawienie mu pozytywnej oceny na koniec.
(31.12.2011, 13:37)
bolek
mam nadzieje ze po TCS Kruczek wyleci z posady trenera !!!
(31.12.2011, 12:11)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Z notatnika statystyka - Oberstdorf
Z notatnika statystyka - Oberstdorf

Z notatnika statystyka - Oberstdorf

Kalendarium
Sabirżan Muminow
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich