Marius Lindvik po raz kolejny zdecydowanie triumfował w zawodach Pucharu Kontynentalnego. W niedzielnym konkursie w Klingenthal Norweg pokonał Jakuba Wolnego i Anze Laniska.

Z powodu trudnych, zmiennych warunków pogodowych dzisiejszy konkurs rozpoczął się wcześniej niż planowano - o godzinie 9:00 (organizatorzy postanowili zrezygnować z serii próbnej). Nie uchroniło ich to jednak całkowicie przed problemami związanymi z wiatrem - ten osiągał prędkość tylko 1,2 m/s, ale zmieniał kierunek.

Podobnie jak wczoraj najlepiej poradził sobie Marius Lindvik, który był niepokonany w obu seriach konkursowych - skoki na odległość 140 i 141 metrów dały mu ponad dwadzieścia punktów przewagi nad rywalami.

Na drugim stopniu podium - a więc o jedno oczko wyżej niż wczoraj - stanął dziś Jakub Wolny. Na półmetku rywalizacji Polak był dopiero szósty (128 m przy niekorzystnym wietrze - 0,44 m/s w plecy), ale druga próba (138 m - wiatr 0,75 m/s pod narty) pozwoliła mu awansować. Trzecie miejsce zajął z kolei Anze Lanisek (132,5 i 134 m - przesunął się z ósmego miejsca zajmowanego na półmetku).

W czołówce znaleźli się także Halvor Egner Granerud (135,5 i 131 m), Andreas Wank (131,5 i 133,5 m) oraz Ulrich Wohlgenannt (142,5 i 126 m).

Punkty do klasyfikacji generalnej wywalczyło także czterech innych reprezentantów Polski - dziesiąty był Paweł Wąsek (123 i 128,5 m), szesnasty - Tomasz Pilch (127 i 129,5 m), a dwudziesty drugi - Klemens Murańka (118,5 i 122,5 m). Poza trzydziestką znalazł się jedynie Przemysław Kantyka (109 m - 37.).

Początkowo panowie startowali z dziewiętnastej belki, jednak dla ostatnich piętnastu skoczków pierwszej serii rozbieg skrócono do siedemnastej bramki; tak pozostało już do końca konkursu.


klasyfikacja generalna Pucharu Kontynentalnego »
wirtualna klasyfikacja Kontynentalnej Listy Rankingowej (CRL) »