Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

W końcówce sezonu Kamil Stoch zaczął swoimi wynikami ogrzewać serca polskich kibiców. Z sympatycznym zawodnikiem porozmawialiśmy na temat jego startów i celów na przyszłość. Zapraszamy do lektury wywiadu!


Skokinarciarskie.pl: Jak nastroje w ekipie po Libercu?

Kamil Stoch: Ogólnie dobrze, z tego co widziałem.

Skokinarciarskie.pl: Czy cele, które zapewne stawialiście sobie jak każda drużyna, zostały osiągnięte?

Kamil: Ja sobie jakichś celów wygórowanych nie stawiałem. Ten sezon jest dla mnie bardzo trudny, nie skakałem całe lato i moje przygotowania bardzo późno się zaczęły. Dlatego ciężko było mi wejść w cykl i złapać rytm zawodów. Ja chciałem tylko dobrze skakać, więc swój cel osiągnąłem. Miałem bardzo dobre skoki i miejsca przyszły same.

Skokinarciarskie.pl: Czy podczas konkursu na małej skoczni, kiedy wciąż awansowałeś i przesuwałeś się w klasyfikacji do przodu, nie pomyślałeś w pewnym momencie, że może być podium?

Kamil: Rzeczywiście, miałem takie myśli, szczególnie po skokach Finów i przed skokami ostatniej trójki. Nikomu oczywiście źle nie życzyłem, ale jeśli ktoś z trójki skoczyłby bliżej, nie miałbym nic przeciwko. (śmiech)

Skokinarciarskie.pl: Co z zawodami na dużej skoczni?

Kamil: To była loteria. Kto ten los wygrał, zajmował dobre miejsca. Ja oddałem całkiem dobry pierwszy skok, ale w ogóle nie trafiłem z warunkami.

Skokinarciarskie.pl: A czy Twój upadek miał może jakiś wpływ?

Kamil: Nie, to nie był nawet upadek, ale przejażdżka po śniegu raczej.

Skokinarciarskie.pl: Ale stłukłeś sobie bark...

Kamil: Nie stłukłem, choć na początku to tak wyglądało. Trochę mnie bolało, ale później przeszło i było dobrze.




Skokinarciarskie.pl: Teraz mamy Turniej Skandynawski. Powiedz, jak Twoja forma?

Kamil: Początek był dosyć trudny. W Lahti było fatalnie...

Skokinarciarskie.pl: Ale to pogoda znowu pomieszała szyki?

Kamil: Nie, to moje skoki były nieciekawe. Musiałem się oskakać z tą skocznią, bo jest dość trudna. Byłem też trochę przeziębiony i dopiero po konkursach w Lahti doszedłem trochę do siebie. Natomiast na konkurs drużynowy wiedziałem, że muszę się skupić, bo sobie mogłem zawalić w indywidualnym, ale już w drużynie trzeba dobrze skakać. No i udało się.

Skokinarciarskie.pl: Co takiego jest w psychice zawodnika, że na drużynówkę jest w stanie wykrzesać z siebie ostatnie siły, a podczas konkursu indywidualnego brakuje już takiej motywacji?

Kamil: Rzeczywiście, na drużynówkę byłem bardziej zmotywowany. Ja przyjechałem tu niepotrzebnie z większymi nadziejami. Chciałem dobrze wypaść. Wiedziałem, że w Libercu było dobrze i tutaj mogło być jeszcze lepiej. Były to trochę niepotrzebne ambicje.

Skokinarciarskie.pl: Czy ambicje przeszkadzają Ci w osiąganiu celów?

Kamil: Tak, w moim przypadku akurat przeszkadzają, bo zamiast skupić się na swoim skoku, na swoim zadaniu, zacząłem kombinować niepotrzebnie.

Skokinarciarskie.pl: Lubisz skocznię Puijo? Bo niektórzy zawodnicy, jak na przykład Janne Ahonen, nie przepada za nią. Natomiast Adam Małysz wiele razy tu wygrywał...

Kamil: Chyba raczej niewielu zawodników przepada za tą skocznią. Dużo zależy tu od warunków, ale ja ją lubię. Jest dosyć specyficzna, jest tu długa bula i jeśli się nad nią przeleci mając jaką taką szybkość i wysokość, to można na dole jeszcze trochę odlecieć. Ale jeśli coś się zepsuje na progu, lub się zostanie trochę za bardzo za nartami, to już nie ma szans.

Skokinarciarskie.pl: Czy czujesz już zmęczenie sezonem?

Kamil: Nie, jeszcze nie.

Skokinarciarskie.pl: Czyli w Planicy pełna motywacja i rekordy...

Kamil: Czekam na Planicę, ale mamy jeszcze jedne loty przed Velikanką - w Vikersund.

Skokinarciarskie.pl: Rozumiem, że lubisz loty. Jaki jest twój rekord?

Kamil: Uwielbiam loty, jak większość skoczków. Mój rekord to 210,5m.

Skokinarciarskie.pl: Norwegowie mówią, że w Vikersund po przebudowie można skakać nawet 235m...

Kamil: Kiedy byłem tam ostatni raz dwa lata temu, można było skakać najwyżej 220m.




Skokinarciarskie.pl: Na pewno zależy to od warunków i od jury czy pozwoli daleko skakać ustawiają belkę na odpowiedniej wysokości. Czy nie uważasz, że czasami belka ustawiona jest za wysoko i najlepsi zawodnicy mogą mieć potem problem przy lądowaniu na wypłaszczeniu? Na przykład konkurs w Planicy w 2005, kiedy Ahonen nie ustał skoku na 240m.

Kamil: No ale przecież rozbieg jest dla wszystkich taki sam i to wyłącznie od zawodnika zależy, jak daleko poleci, a loty są właśnie po to, aby sobie polatać. A jeśli zawodnik jest w formie, to nie ma dla niego znaczenia, czy idzie jedną belkę wyżej czy niżej. A dla skoczków to przecież lepiej, kiedy może dalej skoczyć. Jeśli chodzi o konkurs w 2005, to nie skakałem wtedy, ale wiem od innych zawodników, że wpływ na wyniki miały też warunki. W Planicy, kiedy jest słońce, jest wiatr z przodu, kiedy zachodzi, robi się cisza albo wiatr z tyłu. No i kto miał ten dobry wiaterek, mógł naprawdę daleko polecieć. Gdyby Romoeren miał choć trochę wiatr w plecy, nigdy by tak daleko nie poleciał. Janne również trafił na dobre warunki i stąd ten jego skok na 240m.

Skokinarciarskie.pl: Czy skoczek ma jakiś wpływ na moment lądowania i na przykład przyspieszyć lądowanie?

Kamil: Może, ale zależy to też w pewnej mierze od ewentualnych błędów popełnionych na progu.

Skokinarciarskie.pl: Jak układa się współpraca z trenerem, czy znajdujesz jakieś różnice w sposobie trenowania Kruczka w porównaniu z Lepistoe?

Kamil: Współpraca układa się bardzo dobrze. Różnice może nie są jakieś znaczące, ale jednak są. Nie skupiamy się teraz tak bardzo na dynamice. Jest mniej skakania przez płotki na rzecz treningu szybkościowego z niewielkim obciążeniem mięśni. Plan treningowy jest bardzo dobrze ułożony i ja czuję tego efekty. Mam więcej mocy i szybkości, w tym się znacznie poprawiłem. W przyszłym sezonie planuję popracować nad techniką i myślę, że kiedy wszystko się zgra, będzie naprawdę dobrze.

Skokinarciarskie.pl: Jakie jest Twoje zdanie na temat Teamu Małysza? Jak ekipa przyjęła pomysł, że jeden spośród nich jest bardziej faworyzowany od reszty i że stwarza się specjalne warunki tylko dla niego?

Kamil: Na początku nie byłem tym pomysłem zachwycony, nie wiedziałem, co się dzieje. Teraz jednak myślę, że Adam jest na tyle doświadczonym zawodnikiem, że sam najlepiej wie, czego potrzebuje do osiągania najlepszych wyników. Ja się z nim zgadzam. Jeśli wie, że właśnie to mu pomoże, to dlaczego nie?

Skokinarciarskie.pl: A jaka jest rola Lepistoe? Czy ma on jakiś wpływ na resztę teamu, czy tylko zajmuje się Małyszem?

Kamil: Rolą Lepistoe jest przygotowanie Adama. Do reszty ekipy się nie wtrąca.




Skokinarciarskie.pl: Jak podsumowałbyś ten sezon? Mówiłeś, że początek był trudny, potem jednak szło Ci coraz lepiej i było to widoczne. Jesteś zadowolony z tego sezonu?

Kamil: Nie robiłem jeszcze takich podsumowań, sezon przecież wciąż trwa. Jeśli chodzi o Mistrzostwa Świata, jest to dla mnie sezon zdecydowanie najlepszy. Jeśli chodzi o punktację PŚ, to nie jest najgorzej, ale bywało lepiej. Rzeczywiście, z powodu kontuzji sezon ten nie był dla mnie łatwy. Siłę i energię miałem dużą, ale brakowało techniki na progu, którą można wypracować tylko poprzez dużą ilość skoków. Więc im dłużej trwa sezon, tym skoków mam więcej i technika na progu wychodzi coraz lepiej i lepiej synchronizuje się z siłą i szybkością.

Skokinarciarskie.pl: Jakie masz cele na przyszły sezon? Na przykład że chcesz być w 20 PŚ...

Kamil: Nie. W poprzednich sezonach faktycznie wyznaczałem sobie takie cele, ale przez kontuzję moje zamierzenia się rozmyły. Teraz chcę po prostu skakać jak najlepiej i się tym bawić. Wiadomo, że dobrze bawi się skakaniem tylko ten, któremu to skakanie dobrze wychodzi. Jeśli uda się nam zrealizować cały plan treningowy, to naprawdę będzie bardzo dobrze, bo stać nas wszystkich, nie tylko mnie, na osiąganie dobrych wyników.

Skokinarciarskie.pl: Jakbyś określił swoje mocne i słabe strony jako skoczka?

Kamil: Myślę, że teraz mam już więcej mocnych stron niż słabszych. Bardzo dużo pracowałem nad swoją psychiką z psychologiem i dużo udało mi się zrealizować, ale wciąż jeszcze wiele przede mną. Nie spalam się już tak na zawodach, nie napinam, nie napalam na wyniki, mając równocześnie motywację i ambicję. Poprawiłem ogromnie cała motorykę. Natomiast popracować muszę jeszcze nad techniką.

Skokinarciarskie.pl: Z kim się trzymasz w ekipie, z kim najlepiej dogadujesz?

Kamil: W naszej ekipie nie ma podgrup, każdy się trzyma z każdym, nastroje i atmosfera są dobre i nie mamy problemów z porozumiewaniem się między sobą.

Skokinarciarskie.pl: Opowiedz coś o sobie prywatnie.

Kamil: Studiuję na AWF w Krakowie. Interesuję się muzyką, motoryzacją i sportem. Słucham w zasadzie wszystkiego, ale sam niestety nie gram na żadnym instrumencie. Co do planów na dalszą przyszłość, to zamierzam tak długo skakać, jak się da. Nie zadecydowałem jeszcze, co będę robił po zakończeniu kariery sportowej.

Skokinarciarskie.pl: Może, jak Janne Ahonen, po zakończeniu kariery znowu powrócisz do skakania? Co sądzisz o tej jego zaskakującej decyzji?

Kamil: Myślę, że Janne bardzo tęsknił za skokami, a kiedy zobaczył tego amerykańskiego kombinatora norweskiego, Todda Lodwicka, który po dwóch latach przerwy powrócił do sportu i wygrał złote medale w Libercu, to zainspirowało go i pomogło podjąć decyzję o powrocie.

Skokinarciarskie.pl: Ostatnie pytanie: jak byś się określił w trzech słowach?

Kamil: Nie określę się, nie ma szans. (śmiech)

Skokinarciarskie.pl: Dziękujemy za rozmowę i życzymy powodzenia w kolejnych zawodach!


Rozmawiały Elken Jalowska i Katarzyna Clio Gucewicz, zdjęcia Martyna Szydłowska.


Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« marzec 2009 - wszystkie artykuły
Komentarze
Piotr
Kamil jest na pewno dobrym skoczkiem. Warto mu kibicować. Z pewnością w Planicy da z siebie wszystko.
(18.03.2009, 15:20)
Kamilofan
Ci, którzy tak ganią Kamila, bardzo mnie wkurzają. Ja jestem wielkim fanem Kamila (chyba widac po moim nicku). On jest świetnym skoczkiem, a w przyszłości będzie jeszcze lepszym!
(14.03.2009, 21:44)
Ania J.
oj ludzie. Dajcie już spokuj, przecież nie każdy wraca w super formie po kontuzji tak jak Simi. Zresztą jak po tak krótkim przygotowaniu nie jest tak, źle. przeciez mogło być gorzej. Proszę nie szukajcie dziury w całym.
(14.03.2009, 15:50)
Miałem
A 3 rzay z rzędu poza 30 to nie przypadek, 1 konkurs - tak, ale nie 3
(14.03.2009, 15:47)
Ania J.
Dzięki za wywiad. Ja i tak wiem swoje. Skoki to trudna dyscyplina sportu, czasem niesprawiedliwa, tak jak wczoraj. Kamil miał pecha ostatnio. No może trochę za ambitny jest. I nie powiecie mi, że w tym sporcie trzeba mieć jednak trochę szczęścia.
(14.03.2009, 15:44)
Evill
No to kariery skoczków mamy podobne. Wszystko to prawda i w ten bardziej rozwinięty sposób ma sens.
(14.03.2009, 12:40)
Mały
Evill ->
Nie zawsze jest forma i najlepsza dyspozycja. Stoch zajmując 4 miejsce na mś miał ogromnego farta z wiatrem + niefart konkurentów, stąd to czwarte miejsce. Równie dobrze mógł nie trafić w warunki i skończyć na 25 miejscu. Ci którzy uprawiali jakikolwiek sport powinni moim zdaniem wiedzieć, że nie codziennie jest najlepsza forma. Nawet Rosjanie sprawiają wrażenie, jakby porównując do poprzedniego sezonu się zwyczajnie cofnęli w rozwoju. Na formę składa się wiele czynników, nie zawsze się wszystko udaje.
Co do moich skoków na nartach, to można powiedzieć że skakałem na malutkich skoczniach, ale ze skokami narciarskimi to nie ma chyba nic wspólnego :)
Nie chodziło mi bynajmniej o skoki narciarskie, ale o spróbowanie jakiegokolwiek sportu. Bo menele spod sklepu też krzyczą że małysz to niech ************ i nie umie skakać. ;P
(14.03.2009, 12:37)
Sadzio105
Widać co skoki robią z człowiekiem. Na zdjęciach Kamil wygląda na strasznie wychudzonego ale przede wszystkim powodzenia!
(14.03.2009, 12:21)
Miałem
Talent ma, ale aktualnie formy nie ma
(14.03.2009, 12:21)
lipi100
mowilem ze racje ma mały
(14.03.2009, 12:19)
lipi100
zgadzam się z opinią poniżej.On jest młody ma jeszcze kilka lat skakania , wiem że nie to samo co Małysz ,ale Małysz jest jż historiątrzeba szukac następców i Stoch jest najlepszy z nich ale nierowny .On nie umnie się zmotywowac ale wierze ze stoch bedzie kiedys dobry jak malysz

I wierze ze malysz jeszcze pokaze klase zawodnika ktory na podium stal 75 razy .\

W przyszlym roku licze na rutka i hule

i to prawda co innego jest skakac w dsj3 a co innego jezdzic naa nartach

na nartach nauczylem sie jezdzic rok temu
(14.03.2009, 12:19)
Evill
Jak każdemu Polskiemu skoczkowi też życze Kamilowi jak najlepiej, ale najgorsze to uwierzyć ze jest się w wyższej formie niż rzeczywista.
(14.03.2009, 12:18)
Skoczek120
Powodzenia Kamilu!!!
(14.03.2009, 12:16)
Evill
@Mały
A ja niestety uważam, ze rację mają ci, co ich porównujesz do komentatorów z onetu. Jak w Libercu miał owe moc i szybkość to było dobrze, a teraz: 3 konkursy i 3 porażki. A czy Ty kiedyś skakałeś na nartach? Bo z Twojego posta wynika że uważasz, ze jest to dyscyplina tak masowa jak piłka nozna czy biegi, ze oceniamy ją bo sami uprawiamy. Skakać w Polsce umie pewnie pareset ludzi, a prawo wypowiedzi mają też ci co jako kibice mają jakieś pojęcie a takich jest w Polsce bardzo dużo. Zresztą nie trzeba byc znawcą zeby wiedzieć że jak sie jest 4 to jest dobrze a 40 to nie dobrze.
(14.03.2009, 12:16)
Mały
Zabawne jest to, że ludzie, którzy ze skokami mieli tyle wspólnego, co w grze na komputerze oceniają sportowca. :)
Może odejdźcie od komputera, spróbujcie jakiegokolwiek sportu różniącego się od klikania myszką i zacznijcie się wtedy wypowiadać. Poziom komentarzy niczym na onecie...
(14.03.2009, 12:08)
kiepasa
niech z nim pogadają jak bedzie miałe na tyle mocy i szybkosci zeby zajmował lepsze miejsca niz 40
(14.03.2009, 10:36)
ha
E!
(14.03.2009, 10:23)
Miałem
Co za fenomen Stoch ma więcej mocy i szybkosci i dlatego nie kwalifikuje się do 30 lub nawet do 50
(14.03.2009, 10:16)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Kamil Stoch:
Kamil Stoch: "Mam więcej mocy i szybkości" - wywiad

Kamil Stoch: "Mam więcej mocy i szybkości" - wywiad

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich