Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Już po treningach i kwalifikacjach można było przypuszczać, że w Zhangjiakou Marius Lindvik powalczy o medale. Na skoczni normalnej nie wyszło, ale na większym obiekcie Norweg zgarnął najcenniejsze trofeum.

Lindvik z pewnością nie był przypadkowym zdobywcą złotego medalu - wygrał kwalifikacje do obu konkursów indywidualnych, nieźle spisywał się także na treningach. Wysoką dyspozycję prezentował również przed igrzyskami - w tym sezonie osiem razy stawał na podium, trzykrotnie na jego najwyższym stopniu. Status faworyta przełożył się dziś na wygraną w konkursie indywidualnym na dużej skoczni.

- To szaleństwo! Jestem bardzo szczęśliwy! - mówił Lindvik tuż po zwycięskim konkursie. - Nie wiem, co powiedzieć. To niewiarygodne, że wygrałem!

Norweg nie zaskakuje, mówiąc, że podium najważniejszej imprezy czterolecia od dawna było jego celem:

- Praktycznie odkąd zacząłem skakać, marzyłem o zdobyciu medalu igrzysk olimpijskich. Ta wygrana smakuje niesamowicie dobrze.

Nie tak dawno istniała obawa, że Lindik może nie przyjechać do Pekinu - miał bowiem kontakt z zakażonym wirusem SARS-CoV-2 Danielem Andre Tande, przez co opuścił zawody Pucharu Świata w Titisee-Neustadt. Ostatecznie Lindvik nie zaraził się, a przerwa najwyraźniej wyszła mu na dobre.

- To był bardzo nerwowy czas. Miałem wiele szczęścia, że uniknąłem zakażenia i przyjechałem do Chin - stwierdził.

Na półmetku dzisiejszego konkursu Lindvik był drugi - z Ryoyu Kobayashim, mistrzem ze skoczni normalnej, przegrywał o 2,2 punktu. Ostatecznie pokonał Japończyka o 3,3 punktu.

- Pomiędzy mną i Ryoyu była bardzo mała różnica. Wiedziałem, że jest mocny, gdy prowadzi na półmetku - w drugiej serii zawsze pokazuje się z dobrej strony. Wierzyłem jednak, że mogę wygrać. Musiałem dać z siebie 110% i myślę, że mi się to udało. Oba skoki były bardzo dobre, na moim najwyższym poziomie - ocenił, dodając: - Właściwie to ciężko powiedzieć, co zaważyło o tym, kto zwyciężył. Naprawdę nie mam pojęcia - zakończył 23-latek.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« luty 2022 - wszystkie artykuły
Komentarze
MariuszLindvik
Zasłużył jak mało kto, szkoda Kamila było naprawdę blisko, ale i tak wielkie brawa dla niego.
fajnie, że czołówka PŚ stanęła na podium.
(13.02.2022, 11:51)
TomaszJ
A ja mam nadzieję, że Chiny zostaną w PŚ, chyba że po igrzyskach Chińczykom zgaśnie zapał na skoki co też jest możliwe. Do tego przewija się temat USA, gdyby jeszcze Kazachowie ubiegali się o organizację konkursu i Japończycy by przestali pajacować z odwoływaniem co roku, mielibyśmy prawdziwy Puchar Świata a nie Europy.

(13.02.2022, 08:52)
SaraT
Warunki faktycznie były super. Dawno nie oglądałam takiego konkursu.
(13.02.2022, 08:33)
Marcin81
Rekord nie wiadomo czy się długo ostanie, zapomniałeś chyba że jutro drużynówka. Przy takich warunkach jak wczoraj ktoś może ten rekord pobić.
(13.02.2022, 08:07)
marmi
Gratulacje dla sympatycznego Norwega, niewątpliwie zasłużył, zwłaszcza perfekcyjnym drugim skokiem. A wydawałoby się, że Kobayashi po tym co pokazał w I skoku będzie nie do wyprzedzenia...
Na pocieszenie został mu rekord skoczni chociaż. Możliwe, że na zawsze zresztą (jakoś nie widzę tam zawodów PŚ czy MS w następnych sezonach).
(12.02.2022, 23:48)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Lindvik: Musiałem dać z siebie 110% i myślę, że się udało
Lindvik: Musiałem dać z siebie 110% i myślę, że się udało

Lindvik: Musiałem dać z siebie 110% i myślę, że się udało

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich