Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
maj 2025
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony
Wywiad przeprowadziła Katarzyna Kajzerek
Cykl wywiadów z Andreasem Küttelem. Rozmowa poruszająca teoretyczne aspekty skoków narciarskich, które przybliżaliśmy wam przez niespełna rok. Rozpoczęliśmy od przedstawienia sylwetki szwajcarskiego skoczka, potem poprosiliśmy by opisał co czuje w każdej fazie skoku, wreszcie rozmawialiśmy na temat sponsoringu sportowego. Dziś przeczytacie o wszystkim, co powinniście wiedzieć na temat sprzętu narciarskiego.

Część 1: "Nigdy nie zmieniaj butów przed ważnymi zawodami"



To już ostatni z cyklu wywiadów z Andreasem Küttelem. To także ostatnia rozmowa poruszająca teoretyczne aspekty skoków narciarskich, które przybliżaliśmy wam przez niespełna rok. Rozpoczęliśmy od przedstawienia sylwetki szwajcarskiego skoczka, potem poprosiliśmy by opisał co czuje w każdej fazie skoku, wreszcie rozmawialiśmy na temat sponsoringu sportowego. Dziś przeczytacie o wszystkim, co powinniście wiedzieć na temat sprzętu narciarskiego.

- Która część sprzętu narciarskiego jest według Ciebie najważniejsza?

Według mnie? Buty.

BUTY

- Buty? Dlaczego właśnie buty, a nie na przykład narty?

Bo nie ma takiej możliwości, by skoczek dostał od producenta naprawdę złe narty. Jeden model nie różni się wiele od drugiego. Schemat produkcji każdej pary nart przebiega podobnie. Inaczej jest z butami. Są one niezwykle ważne, bo ciągle na nich stoisz. Mają znaczenie przy uzyskiwaniu dobrych prędkości na rozbiegu, wpływają również na moment wybicia oraz sylwetkę w locie, a więc na to, jak poruszasz się w powietrzu.

- Ile firm obecnie produkuje buty?

W tej chwili buty produkują trzy firmy: Jalas, Rass i Adidas. Dwie pierwsze są najbardziej popularne w świecie skoków narciarskich. Jednak żadna z nich nie wybija się na plan pierwszy. Rass produkuje kilka modeli butów, zaś Jalas specjalizuje się w jednym typie.

- A jaka jest różnica pomiędzy butami różnych firm?

To zupełnie inne buty. Różnią się wszystkimi parametrami.

- Z jakiego materiału są zrobione buty?

Ze sztucznej skóry, zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. Ten materiał nie trzyma jednak ciepła. Ważna jest też podeszwa – to jak pracuje. Adidas ma małe wypustki na podeszwie, Jalas – długie. To wszystko wpływa na to, jak skoczek czuje narty. Każdy musi sprawdzić sam, który model najbardziej mu pasuje. To ważne, bo buty mogą dodać pewności siebie, ale mogą ją też odebrać, jeśli są źle dopasowane. Jeśli skaczesz słabo to nie wiesz czy to twoja wina, czy złych butów.

- Często można zauważyć, że szczególnie młodzi skoczkowie (a ostatnio również Sigurd Pettersen) bardzo cieszą się z większego rozmiaru stopy. Twierdzą, że to umożliwi im bardziej stabilne lądowanie.

Muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie spotkałem się z podobnymi wypowiedziami. To nieprawda. Rozmiar buta nie ma żadnego wpływu na lądowanie.

- Podczas Turnieju Czterech Skoczni Dieter Thoma próbował tłumaczyć fenomen znakomitego wówczas Jakuba Jandy tym, że ten nie wiąże prawie wcale swoich butów. To umożliwia mu tak znaczne położenie się na nartach, co w konsekwencji wpływa na sukces skoczka.

Nie jestem pewien czy to właściwe wytłumaczenie. Ja też nie sznuruję butów do końca. Mało tego, niektórzy skoczkowie wkładają z tyłu butów najprzeróżniejsze rzeczy tylko po to, by narty szybciej się do nich dopasowywały. Ale ja takich rzeczy nie używam. To sprawa indywidualna i chyba najlepiej potwierdza dlaczego buty są tak ważne.

NARTY

- Z jakiego materiału są zrobione narty?

Nie jestem ekspertem w tych sprawach. (śmiech) To chyba jakaś mieszanka węgla, kolorowego szkła, drewna, plastiku...

- I dzięki temu są elastyczne?

Tak. Wystarczy spojrzeć na moment lądowania.

- Są na tyle podatne, że przy upadkach może dojść do ich złamania.

To zdarza się niezwykle rzadko. Każdy materiał ma swoją częstotliwość. W chwili wybicia z progu narty poruszają się ruchem sprężystym. Jedne szybciej, inne mocniej - i tym różnią się poszczególne modele.

- A do czego służą wiązania?

One nie mają większego znaczenia. Wiązania mają wpływ na to, w jaki sposób dochodzą do ciebie narty. Wszystkie części narciarskiego sprzętu są ze sobą powiązane.

- Na wiązaniach jest jakaś skala długości?

Tak, ale nie ma ograniczeń co do ich długości. Skoczek zmienia ją bardzo często. Jest to uzależnione od warunków jakie panują na skoczni, a także samych skoczni.

- Słyszałam, że masz trzy pary nart – każdą na inne warunki pogodowe.

Zgadza się. Jedne dochodzą do mnie szybciej, więc sprawdzają się dobrze przy wietrze z tyłu. Jeśli zaś wieje wiatr z przodu, mam model, który umożliwia mi większą prędkość.

- A jeśli warunki są zmienne?

To musisz skakać w tych nartach, które masz. (śmiech) To nigdy nie jest problemem. Mam jedne narty, które dobrze funkcjonują w każdych warunkach.

- I to na nich najczęściej skaczesz?

Tak. Każde z moich nart są szybkie i to jest najważniejsze. Mogę je zmieniać ze skoku na skok.

- Długość nart zależy od wzrostu zawodnika. Masz 182 cm, na jak długich nartach skaczesz?

2,66 m. To dobra długość. Na tak długich nartach skaczą również Michael Uhrmann i Martin Höllwarth. Obaj korzystają też z tej samej marki, Rossignol, więc gdy firma wypuszcza na rynek nowy model – prototyp – to on zawsze na mnie pasuje i mogę go też przetestować.

- Jak mówiłeś, skaczesz na nartach marki Rossignol. Tymczasem niedawno do Polski dotarła wiadomość, że firma kończy z produkcją nart skokowych.

To nie do końca jest prawdą. Rossignol nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Takowa ma zapaść po igrzyskach olimpijskich. Wtedy też zastanawiać się będę, co robić dalej.

- A jaka jest różnica między nartami Rossignola a innych firm?

Zatkałaś mnie tym pytaniem... Właściwie nie wiem. Wiosną zeszłego roku miałem okazję wypróbować inne marki. Dostałem jednak zaledwie kilka par i nie pasowały mi. Skupiłem więc całą swą uwagę na Rossignolach i zrobiłem ogromny postęp w poszukiwaniach odpowiedniego modelu. Myślę, że gdybym miał więcej czasu to znalazłbym dla siebie odpowiednie narty Atomica, Fischera czy Elana.

- Wróćmy jednak do zależności długości nart od wzrostu... Jeśli mam 180 cm, jak długie narty mogłabym mieć?

Jakieś 2,63 m. Może 2,64 m.

- Czyli taka sama skala obejmuje zarówno mężczyzn, jak i kobiety?

Tak. Przynajmniej tak mi się wydaje. Ale musiałabyś jeszcze ważyć jakieś 64 kilogramy. (śmiech)

- Nie wierzę, że waga kobiet jest zrównana z męską...

No dobrze. Przyznaję się bez bicia. Tak naprawdę nie wiem, bo nigdy nie zaglądałem na listy startowe kobiet.

- Czy długość nart zależy tylko od wzrostu czy waga też ma przy tym znaczenie?

Długość nie zależy od wagi. Każdy skoczek chce mieć jak najdłuższe narty, stąd trzeba było wprowadzić jakieś reguły. Myślę, że nikt nie jest na tyle lekki, żeby mieć krótsze narty. Jeśli tracisz dużo wagi to po prostu nie masz wystarczająco energii by skakać.

- Na nartach często widoczne są symbole L (left), R (right). Czym różni się prawa narta od lewej? Z daleka wyglądają identycznie.

Jeśli spróbujesz wsadzić prawy but w wiązanie lewej narty to odczujesz, że nie wchodzi on dobrze. Długość wiązania z tyłu także różni się (przynajmniej u mnie) w zależności czy jest to lewa czy prawa narta. Wiązanie mojej prawej narty jest o 2 mm dłuższe niż lewej, bo nigdy nie lecę idealnie prosto. Każdy skoczek ma nieco inne ustawienia.

- Adam Małysz po nieudanym Turnieju Czterech Skoczni zdecydował się zmienić cały sprzęt, na którym skakał dotychczas. Twoim zdaniem była to słuszna decyzja?

Myślę, że jest to dobre jeśli masz czas, by wszystko przetestować. Ale ja osobiście odradzałbym zmianę butów podczas sezonu.

- Adam to zrobił...

Tak... Buty to bardzo delikatna sprawa. Możesz zmieniać kombinezony, narty, ale nie buty. Sam zawsze próbuję zakończyć ich testowanie już w październiku i wtedy wybieram odpowiadający mi model na całą zimę. I nigdy nie zmieniam go w trakcie sezonu ! To bardzo ryzykowne.

Cz.2. "Najważniejsze są sukcesy. Bycie trendy na skoczni schodzi na dalszy plan."

KOMBINEZON

- Jak opisałbyś materiał, z którego zrobione są kombinezony?

Materiał ten jest trochę sztywny, ale taki właśnie powinien być. Po jakimś czasie mięknie, co jest konsekwencją użytkowania. Staje się wygodniejszy, ale tym samym gorszy do skakania. Dlatego dobrze jest co jakiś czas go wymieniać.

- Z ilu części się składa?

Cztery części na nogawkach plus rękawy zazwyczaj z dwóch części. W sumie jakieś 10 części jest ze sobą pozszywanych.

- Często skaczecie w bardzo niskich temperaturach. Czy odczuwacie chłód panujący na zewnątrz?

Nie. Pamiętam, że tylko raz zdarzyło mi się marznąć. Było to w zeszłym roku w Kuusamo. Stałem wtedy długo na górze, bo konkurs się opóźniał. Gdy wszystko odbywa się według planu niskie temperatury nie są dla nas problemem.

- Dzieje się tak dlatego, że chronią was kombinezony czy po prostu jesteście zahartowani i przywykliście do mrozów?

Często znajdujemy się w takich sytuacjach. Na treningach też jest zimno a oddajemy nieraz po 6-7 skoków dziennie. Jesteśmy przyzwyczajeni do takich warunków. A podczas konkursów co chwilę się przebieramy, więc w samych kombinezonach długo nie przebywamy.

- Ile wynosi obecnie dopuszczalna wolna przestrzeń pomiędzy kombinezonem a ciałem skoczka?

Zarówno w tym sezonie, jak i w zeszłym wynosiła ona 6 cm. To nie jest dużo, choć mogłoby się tak wydawać. Weźmy na przykład rękaw. Załóżmy, że obwód ręki to 20 cm. Dodajesz 6 cm i wychodzi 26 cm – to bardzo dużo, prawie 30 procent materiału więcej. Z drugiej jednak strony popatrz na talię. Powiedzmy, że masz 75 cm, dodajesz 6 i wychodzi "zaledwie" 81 cm. To niewielka różnica. Dlatego właśnie ta reguła jest trochę dziwna.

- A co sądzisz w ogóle o nowych regułach dotyczących kombinezonów?

Ogólnie zasady są dobre, ale sposób mierzenia ciągle jest problematyczny i budzi kontrowersje. Jak patrzę na kombinezony to odnoszę wrażenie, ze z roku na rok stają się coraz większe, choć każdy z osobna jest zgodny z ogólnie przyjętymi regułami. Naprawdę trudno jest znaleźć nad nimi właściwą kontrolę. Warto zwrócić przy okazji uwagę na fakt, że nie wszyscy podążają tą samą – zgodną z przepisami - ścieżką. Gdy ktoś oszukuje i zostanie złapany to musi wrócić w poszukiwaniach do punktu wyjścia. Ale niektórzy znowu próbują oszukiwać. (śmiech)

- Gdzie Twoim zdaniem jest granica eksperymentowania w tym zakresie?

Im bardziej ostre są zasady, tym więcej próbuje się eksperymentować. Każdy chce mieć przecież coś oryginalnego, czego inni nie mają.

KASK

- Czy kształt kasku jest ważny?

Myślę, że tak. Ale tak długo, póki nie jest zbyt wielki i jest okrągły, jest w porządku. (śmiech)

- Kilka lat temu drużyna niemiecka skakała w kaskach stylizowanych na hełmy z filmu "Gwiezdne Wojny". Ta sama drużyna jako pierwsza zaprezentowała narty z nadrukiem tygrysa. Jak ważny jest wygląd sprzętu dla zawodnika?

Oryginalny wygląd sprzętu może być dla skoczka dobrą motywacją. Jednak jeśli pytasz o moje zdanie, to dla mnie nie ma on większego znaczenia. Po prostu nie pokocham pięknych nart, jeśli nie będzie mi się na nich dobrze skakać. To samo tyczy się kombinezonów. Mój nowy model wygląda paskudnie i chyba dlatego tak bardzo go lubię. Wyglądam w nim trochę jak papuga. Dobrałem trzy nie pasujące do siebie kolory, bo przyśniło mi się, że lecę właśnie w takim stroju.

- Zdradź nam jakie to kolory.

Nie. Mam nadzieję, że będziecie mieli okazję zobaczyć. Ale to kombinezon rezerwowy.

- No to wywołałeś moje kolejne pytanie. Czy sportowcy chcą być modni na skoczni?

Tak. Trochę na pewno. Każdy chce się wyróżniać. Dla jednych jest to mniej, dla innych bardziej ważne.

- A dla Ciebie?

Dla mnie najważniejsze jest odnoszenie sukcesów. Oczywiście chcę nie tylko dobrze, ale i pięknie stylowo skakać czy lądować, ale na przykład nie maluję twarzy czy układam włosów po to, by dobrze wyglądać na skoczni. To nie jest moim celem. Co innego, gdy się gdzieś wybieram...

Ale wiesz z czego jestem dumny?

- Z czego?

Z tego, że Janne Ahonen skopiował mój kombinezon.

- Jak to skopiował?

Przyjrzyj się uważnie. Ma teraz taki sam jak ja (przynajmniej te same kolory), ale to ja miałem go pierwszy! (śmiech)

GOGLE

- Każdy skoczek ma inny rodzaj gogli – jasne, ciemne, transparentne czy odbijające światło. Jaka jest pomiędzy nimi różnica?

Jeśli chodzi o mnie to skaczę w tych samych goglach od lat. Nowy model Carrery jest nieco większy niż stary. Nie widzę przez niego wystarczająco dobrze, dlatego korzystam ze starszego.

- Dlaczego jest większy? Czemu to służy?

Nie mam zielonego pojęcia. Nie rozumiem dlaczego wypuszczono taki model na rynek. Dlatego też do tej pory nie przerzucałem się na nowsze modele. Nie wiem jednak czy pozostanę przy Carrerze, bo chciałbym coś w tej kwestii zmienić. Tyle tylko, że firma nie jest w stanie zaproponować mi takiego modelu, w którym będę się czuł dobrze i który będzie mi wystarczająco dobrze pasował. Preferuję też przezroczyste, białe szkła, a nie ciemne.

- W innych widoczność maleje?

Tak. W białych jest znacznie lepsza. Ciemne gogle sprawiają problem szczególnie podczas wieczornych konkursów.

- Jak ważny jest dobry wzrok dla skoczka?

Jest bardzo ważny. Przynajmniej dla mnie. Mam nawet specjalny trening oczu, by lepiej widzieć.

- Niewiele ludzi wie o tym, że przed pierwszym skokiem w Oberstdorfie odkleiło się szkiełko z twoich gogli. Jak do tego doszło?

Zmieniłem szkła tuż przed konkursem. Robię to rzadko, właściwie tylko kiedy są już mocno porysowane i niewiele przez nie widać. Włożyłem więc nowe szkła. Na nich była taśma zabezpieczająca. Pobiegłem do góry. Przygotowując się do skoku zerwałem taśmę i okazało się, że szkła nie były przyczepione na całej linii. Zbiegłem na dół, wziąłem trochę taśmy przeznaczonej do nart i pokleiłem je. Potem znowu popędziłem na górę i skakałem.

- I nikt nie mógł przynieść ci nowych gogli albo taśmy?

Nie. To zdarzyło się na pięciu skoczków przede mną. Nie było już czasu. W pewnej chwili nawet pomyślałem, że może poproszę o kilku przedskoczków, ale w końcu zdecydowałem się sam skleić szkła. Udało się, tyle tylko, że nie byłem przygotowany do skoku. Nie byłem wystarczająco zrelaksowany. I to doświadczenie czegoś mnie nauczyło: nigdy nie wchodzę na górę póki nie sprawdzę gogli. Już nie robię tego na belce. Człowiek powinien uczyć się na własnych błędach.

- Gdzie jest przetrzymywany sprzęt po zawodach?

Wszystko oprócz nart zabieramy ze sobą do domów.

- A bezpośrednio po zawodach?

Najczęściej zostawiamy wszystko na skoczni. Potem przynoszą nam sprzęt do pokojów. Buty są zwykle mokre i chłodne, więc kładę je blisko kaloryfera. Podobnie z innymi rzeczami. Po ostatnim konkursie zostawiamy je w kabinach, bo w środku jest dosyć ciepło. Mamy tu oczywiście specjalny pokój, ale jest w nim wiele bagaży. Gdybyśmy wzięli jeszcze stroje to zrobiłby się duży bałagan.

Cz.3: "Nigdy się nie poddawaj"

- Na deser kilka trudnych pytań. Pamiętasz kiedy udzieliłeś nam pierwszego wywiadu?

Tak. W maju zeszłego roku.

- Jak wiele się od tej pory w twoim życiu zmieniło?

[Po chwili...] Myślę, że niewiele się zmieniło. Nadal robię to, co najbardziej lubię tyle tylko, że robię to trochę lepiej niż przedtem.

- Zeszły sezon zakończyłeś na siedemnastym miejscu, teraz jesteś na trzecim. Sukces musi w jakimś stopniu odmienić człowieka...

Nie jeśli chodzi o mnie. To tylko miejsca na liście.

- A prywatnie też się nie zmieniłeś?

Myślę, że nie...

- Pojawił się kiedyś moment, w którym myślałeś, że twoje życie potoczy się inaczej, że będziesz kimś innym niż skoczkiem?

Po mistrzostwach świata w Predazzo miałem chwilę załamania. Wiedziałem, że dłużej nie może być tak, jak było. Że muszę coś zmienić i to zrobiłem. Nigdy jednak nie było takiego momentu, że myślałem, by rzucić skakanie. Ale kto wie, po kolejnym tak słabym sezonie jak wtedy, może bym odszedł.

- Jak znaleźć i utrzymać dystans do skoków narciarskich?

Dla mnie ważne jest to, że mam wielu przyjaciół, którzy nie są związani ze skokami. Z drugiej strony, gdy wracam do domu czeka na mnie wiele rzeczy do zrobienia, które nie mają nic wspólnego ze skokami. Ostatnio na przykład znowu studiuję.

- Tak? Co?

To taka mała sprawa. Studiuję na kierunku, który nazywa się "sport management". To studia uzupełniające to, co robiłem do tej pory. Zajęcia odbywają się raz w tygodniu. Chcę wznowić naukę wiosną, ale nie wiem czy zdołam ukończyć studia z powodu mojego trybu życia.

- A jak odnaleźć motywację do pracy?

Moja motywacja wypływa z wewnątrz, sama z siebie. Jeśli kochasz to co robisz, to nie jest trudno się zmotywować. Kiedy jestem na krańcu możliwości, najlepszą motywacją jest dobry trening. Ogromną przyjemność czerpię z samego trenowania pełną mocą. Potem mówię sobie: "tak, wreszcie mogę tego dokonać", i wiem, ze będę czuł się potem lepiej. Nie mogę sobie odpuszczać treningu, bo źle się z tym uczuciem czuję. To proste, przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Warto też dodać, że jeśli skoczek przyjeżdża na takie zawody jak na przykład w Zakopanem i nie jest zmotywowany to lepiej byłoby dla niego, by został w domu. Sama fantastyczna publika jest ogromną motywacją.

- W ostatnim czasie właśnie z braku motywacji kilku młodych skoczków zdecydowało się zakończyć swoje kariery.

Kto na przykład?

- Florian Liegl czy Akseli Kokkonen.

Szkoda, bo to dwaj moi najlepsi przyjaciele ze skoczni. Flo rzeczywiście zakończył karierę, jeśli zaś chodzi o Axu to wznowi on treningi następnego lata.

- Ale napisał na swej oficjalnej stronie internetowej, że być może pożegna się na dobre ze skokami.

Nie, nie zrobi tego. Możesz mi wierzyć. Mam wiadomości z pierwszej ręki.

- Dziękuję za rozmowę.« powrót do listy wywiadów
Wywiad z Andreasem Kuettelem
Wywiad z Andreasem Kuettelem

Wywiad z Andreasem Kuettelem

Kalendarium
Ondrej Vaculik
Dziś urodziny obchodzą:
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2025 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich