Wywiad przeprowadziła Martyna Szydłowska
Dla skoczkiń mistrzostwa ¶wiata w Falun dobiegły już końca. Ze Szwecji najszczę¶liwsza - bo z dwoma złotymi kr±żkami - wyjeżdża Carina Vogt. Niemka zdradziła nam swój przepis na sukces...
Skokinarciarskie.pl: Carina - gratulacje. Jak się czujesz jako podwójna mistrzyni?
Carina Vogt: To wspaniałe, wręcz niewiarygodne. Po prostu cieszę się z tych idealnych dla mnie mistrzostw. Nie wiem, jak to się stało. Je¶li kilka tygodni temu kto¶ powiedziałby mi, że zdobędę dwa złote medale, nie uwierzyłabym.
Przypomina się sytuacja sprzed roku, kiedy w Soczi - podobnie jak tutaj - zaskoczyła¶ wszystkich...
Wtedy zaskoczenie, przede wszystkim dla mnie, było zdecydowanie większe.
W obu przypadkach okazała¶ się lepsza od głównych faworytek - Sary Takanshi i Danieli Iraschko-Stolz. Jaki jest Twój przepis na złoto?
My¶lę, że po prostu robię te same rzeczy, co podczas rywalizacji w Pucharze ¦wiata. I uważam, że czynnik psychologiczny jest tutaj najważniejsz± czę¶ci± moich zwycięstw. Inne dziewczyny popełniaj± pewne błędy podczas tych zawodów - tak było w Soczi, podobnie tutaj w Falun - a ja po prostu daję z siebie wszystko. Oddaje najlepsze skoki, na jakie mnie stać, i nie my¶lę o tym, co może się stać po konkursie - po prostu skupiam się na swoich skokach. Tak to po prostu robię, to mój przepis.
Wczoraj, kiedy czekała¶ na swoich kolegów z drużyny, wydawało się, że denerwowała¶ się bardziej niż w pi±tek...
Tak, to prawda. Kiedy czekałam na dole, było mi trudniej niż gdy siedzę na górze, na belce, czy czekam na swój skok.
Jeste¶ już mistrzyni± olimpijsk±, mistrzyni± ¶wiata indywidualnie i w drużynie. Jaki jest kolejny cel? Kryształowa Kula?
Zwycięstwo w klasyfikacji generalnej jest kolejnym krokiem, który chciałabym wykonać. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie. Rok temu byłam druga, teraz mam nadzieję, że będę trzecia w klasyfikacji generalnej. Może więc w przyszłym roku uda mi się być pierwsz±. To jedno z moich marzeń.
Nie szkoda Ci, że mistrzostwa dla Was - zawodniczek - dobiegły już końca? Uważasz, że w kolejnych edycjach powinny¶cie - jak mężczyĽni - rywalizować również na dużej skoczni?
Oczywi¶cie, że byłoby idealnie, gdyby¶my mogły skakać na mistrzostwach również na dużej skoczni. Ale my¶lę, że to zajmie kilka kolejnych lat. W całym sezonie Pucharu ¦wiata tylko raz mamy szansę startować na dużej skoczni. Moim zdaniem powinno się dodać do naszego kalendarza więcej startów na dużych obiektach i kiedy będzie ich - powiedzmy - pięć czy siedem, dodać taki konkurs również do programu mistrzostw.
Dziękujemy za rozmowę i powodzenia w kolejnych startach.
Rozmowa i zdjęcia: Martyna Szydłowska« powrót do listy wywiadów