W ostatnich dniach podopieczni Alexandra Stöckla trenowali w Lillehammer. Po zakończonym zgrupowaniu sztab szkoleniowy podał nazwiska siedmiu zawodników, którzy wezmą udział w zbliżającym się Turnieju Czterech Skoczni.
- Mieliśmy udane treningi w Lillehammer, chłopcy zdobyli na nowo moje zaufanie. Dużo zmieniło się w zespole od pierwszego konkursu drużynowego w Kuusamo - powiedział Stöckl.

Dwa dni temu, przed treningami Clas Brede Braathen tłumaczył, że zawodnicy rywalizują jeszcze o dwa miejsca na TCS.

- Wygląda na to, że pewni są Anders Bardal, Tom Hilde, Vagard Sklett, Rune Velta i Atle Pedersen Roensen. Treningi w Lillehammer zadecydują o dwóch ostatnich miejscach - stwierdził Clas Brede Braathen.

Dzięki dobrej postawie na treningach do drużyny na TCS dołączyli również Bjoern Einar Romoeren i Johan Remen Evensen.

- Jestem przebiegłym lisem, który teraz wraca - stwierdził Evensen, który od zawodów w Lillehammer nie startował w PŚ.

- Johan potrzebował więcej czasu, aby ustabilizować swoją formę. Trenował w Lillehammer, podczas gdy reszta startowała w Pucharze Świata. Jego ostatnie treningowe skoki pozwoliłyby mu plasować się około 15. miejsca w zawodach Pucharu Świata - ocenił Stöckl.

Komentujący skoki narciarskie w norweskiej telewizji Arne Scheie był bardzo zadowolony z ogłoszonego składu.

- Wydaje się, że jest to bardzo silny zespół. Jestem podekscytowany tym, co mogą osiągnąć młodzi zawodnicy, szczególnie Atle Pedersen Roensen. Znamy już wszystkie siedem części naszego zespołu na Turniej Czterech Skoczni i czuję, że dawno nie mieliśmy tak silnego zespołu - powiedział Scheie.

W rozpoczynającym się 30. grudnia 60. Turnieju Czterech Skoczni Norwegię będą reprezentowali: Anders Bardal, Johan Remen Evensen, Tom Hilde, Bjoern Einar Romoeren, Atle Pedersen Roensen, Vagard Sklett i Rune Velta.