Dziś o 12:00 miał rozpocząć się się 15 konkurs na dużej skoczni w MŚ. Jednak z powodu dużego wiatru przełożono konkurs na 17:00. O 16:00 rozpocznie się seria treningowa. W konkursie zabraknie kilku czołowych zawodników PŚ m.in.: Dmitri Vassilieva (dyskwalifikacja za doping), Andreasa Widhoelzla (szok po śmierci Lipburgera), Jussi Hautamaekiego (choroba). 2 lata temu Mistrzem został Martin Schmitt, ale wczorajsze jego skoki nie zapowiadały, że może obronić tytuł (dodać trzeba, że jedynym skoczkiem, który obronił tytuł MŚ był Birger Ruud NOR - średnia skocznia).
O 17:05 mimo silnego wiatru, przy sztucznym oświetleniu rozpoczęła się I seria skoków w Lahti. Wcześniej odbył się trening, na którym najlepiej skakał Andreas Goldberger AUT - 124.0 m (z 10 belki). Adam Małysz był szósty (z 8 belki) - 114.0 m, Skupień (10 miejsce na treningu), Noriaki Kasai JPN tylko 84.0 m. To zapowiadało, że konkurs może być loterią. Prawie 80.000 kibiców zgromadziło się pod skocznią. Wilgotność 70%, a temperatura -3.3 C. Jako pierwszy na rozbiegu pojawił się Szwed Rickard Froeier i poleciał blisko - 80.0 m. Wiatr był zmienny, raz wiał bardzo mocno, raz wcale. Często skoczkowie musieli czekać na oddanie skoku. Po raz 1 w "50" zobaczyliśmy Estończyka Jaana Jurisa, który skoczył 50.0 m i uzyskał notę ujemną (w takich przypadkach zawodnicy uzyskują 0 pkt). Pierwszy barierę 100 metrów przekroczył młody Norweg Bjoern Einar Hosle Romoren - 101.0 m. Pierwszy Polak - Marcin Bachleda skoczył słabo 82.5 m, przy oczekiwaniu na jego notę słyszeliśmy kawałek przeboju Golec Uorkiestry "Słodycze". Z nr 14 nie skakał Johan Munters SWE. Bardzo długo skoczkowie nie mogli osiągnąć przyzwoitego wyniku. Do skoku Szwajcara Sylvaina Freiholza- 108.0 m, tylko Francuzi Chedal - 101.5 m i Dessum 102.5 m skoczyli poprawnie. Jednak żaden z zawodników skaczących do tej pory nie przekroczył 100 pkt. Z nr 25 przewrócił się Henning Stensrud NOR - wiatr dał się mu we znaki, przez to doleciał tylko na 60 metr. Pierwsz napradę przyzwoity skok w konkursie oddał Niemiec Alexander Herr - 112.5 m (107.2 pkt), który wyparł z reprezentacji Niemiec Duffnera i Jaekle. Po Niemcu skakał Wojciech Skupień POL, który musiał trochę poczekać na swój skok (silny wiatr) i znowu grali Golce. Wojtek po klepnięciu się w kolana, odbił się od belki, lecz kiepsko wybił się z progu i doleciał tylko na odległość 73.5 m. Pierwszy z Austriaków skakał Andreas Goldberger, który skakał rewelacyjnie na treningach i w kwalifikacjach, ale tym razem pech chciał, że Goldi wywrócił się i skończyły się jego marzenia o sukcesie w dzisiejszym konkursie (tylko 52 metry). Po jego skoku rozgorzały dyskusje, czy nie odwołać dzisiejszego konkursu. Po kilku minutach konsultacji Hofera z sędziami ustalono, że konkurs zostanie przerwany i cała I seria zostanie unieważniona.
Konkurs przełożono na jutro na 17:00.