Najlepszy skoczek narciarski w historii tego sportu, Fin Matti Nykänen, znów skacze. 44-letni Nykänen po latach sięgnął po kask i narty i zamierza ponownie rywalizować z najlepszymi. Jako cel postawił sobie Mistrzostwa Świata Weteranów, które najbliższej zimy odbędą się w fińskim Taivalkoski.
Nykänen od kilku dni ćwiczy na obiekcie K-65 w Kuopio, na razie zadowalając się próbami po 30 metrów. Skoczek ma czas, by dojść do formy - zawody weteranów odbędą się dopiero na przełomie lutego i marca. "Moja forma fizyczna nie jest na tyle dobra, by skoki w tej chwili sprawiały mi przyjemność. Muszę najpierw schudnąć jakieś dziesięć kilo, a później wprowadzić intensywne treningi siłowe" planuje Fin.

"Tak naprawdę jeszcze nawet nie skaczę, nie odbijam się na progu. Muszę przyzwyczaić się do prędkości, a pierwszy skok oddam może za jakieś dwa tygodnie" mówi Nykänen. "Mam nadzieję, że w którymś momencie będę się mógł cieszyć lotem i czuć się dobrze na skoczni."

Nykänen zdobył w skokach wszystko, co było do zdobycia - medale olimpijskie, mistrzowskie i kryształowe kule. Teraz Fin cieszy się na nadchodzące mistrzostwa weteranów. "Bardzo chcę tam wystąpić, to dla mnie ważna sprawa. Szykuje się naprawdę świetne widowisko, na którym będę miał możliwość spotkać starych znajomych" wyjaśnia Nykänen.