'Miniony rok należał do bardzo wymagających w mojej karierze trenerskiej.' - przyznał Pekka Niemelä, fiński szkoleniowiec drużyny Francji, podczas wczorajszej konferencji prasowej trenerów. 'Miniony sezon planowałem poświęcić na zapoznanie się z systemem we Francji, na zgranie się z zawodnikami, ocenę ich możliwości i ustalenie konkretnego planu na kolejne sezony. Tymczasem okazało się, że tak naprawdę we Francji nie istnieje żaden system wyszkolenia, że musimy wszystko zbudować od podstaw, biorąc pod uwagę nie tylko aktualną kadrę, lecz również pokolenie młodych zawodników, obecnie 13-18 letnich i ich rozwój.'
Niemelä ocenił swoją współpracę z Francuzami jako bardzo dobrą acz stresującą: 'Będę miał teraz jednak wielkie wsparcie ze strony Nicolasa Dessuma, który postanowił zająć się również trenerstwem. Dotychczas największym problemem było to, że poświęcając się kadrze nie miałem już wystarczająco dużo czasu żeby zająć się młodzieżą. Ponadto pracujemy teraz praktycznie w 2 ośrodkach: w Courchevel oraz w Kuopio, gdyż jako wieloletni trener tamtejszego klubu uzyskałem zgodę na przeprowadzanie stałych treningów swoich drużyn w ośrodku Puijo.' - stwierdził Fin.

'Francuzi są zdolni, należy im nadać tylko właściwy kierunek, ustalić priorytety i zbudować system' - zakończył Niemelä.