Martin Schmitt zmienił narty na "bardziej miękkie". Niemiec testował w Schonwaldzie swoje nowe narty, podczas kiedy Małysz wygrywał w Salt Lake City. W swoim najdłuższym skoku Schmitt poszybował aż na 135 metrów. "Mam nowe, wspaniałe narty i bardzo dobrze mi się na nich skacze" - powiedział Schmitt. Niemieccy działacze i trenerzy zapewniają nam, że walka z Małyszem o odzyskanie żółtej koszulki lidera klasyfikacji Pucharu Świata będzie wciąż trwała.