Najpierw tunel aerodynamiczny, potem testy kombinezonów w Villach, następnie pierwsze skoki w Ramsau (K-90), Stams (K-105) i Velenje. Tak zaczęły się przygotowania do sezonu letniego naszej reprezentacji w skokach narciarskich. Po kilkudniowej przerwie, Polacy odlecieli na kolejne zgrupowanie, tym razem do Oberhof. W tej niemieckiej miejscowości po raz pierwszy oddadzą skoki na obiekcie 120 metrowym. Z wyników treningowych w Ramsau trener Apoloniusz Tajner był bardzo zadowolony. Najlepiej prezentował się oczywiście Małysz. Dobrze skakali także Pochwała, Skupień, Mateja i Tonio Tajner. Nieco od kolegów odstawał Grzegorz Śliwka.
Teraz trener sprawdzi jak jego podopieczni prezentują się na większym obiekcie. Do Letniej Grand Prix w Hinterzarten Polska może wystawić tylko 4 zawodników, a więc jest się o co "bić".