Ludwig Zajc, trener reprezentacji Norwegii podał się do dymisji, po słabym występie swoich podopiecznych w dotychczasowych konkursach 50. Turnieju Czterech Skoczni. Zajc miał podpisany kontrakt do końca sezonu 2001/2002. Przyczyną była kiepska postawa jego podopiecznych. W drugim konkursie TCS, w Garmisch - Partenkirchen żadnemu z Norwegów nie udało się zakwalifikować do finałowej trzydziestki. Bardzo szybko zareagował na tę wieść Toni Innauer - aktualny trener reprezentacji Austrii. Zgłosił on swoją kandydaturę do norweskiego związku narciarskiego (NSF). Kierownik reprezentacji Norwegii, Hroar Stjernen ocenił, że "słabe wyniki norweskich skoczków są między innymi wynikiem chciwości władz miasta Lillehammer, które żądają aż 25.000 koron za każdy dzień treningu". Poza Innauerem brany jest pod uwagę obecny trener reprezentacji Finlandii, Mika Kojonkoski. "Obaj są bardzo dobrymi fachowcami i jeżeli wybierzemy Kojonkoski to według fińskich mediów i działaczy, Innauerem poważnie zainteresowana jest właśnie Finlandia" - powiedział Stjernen.