Jak podaje portal Onet.pl prawdopodobnie podczas Turnieju Czterech Skoczni w tym sezonie, na obiekcie w Innsbrucku nie zasiądą kibice. Przewidziany na 4 stycznia 2002 roku konkurs skoków w austriackim mieście odbędzie się bez publiczności z powodu przedłużenia terminu oddania nowej skoczni. Jak wiemy na początku 2001 roku skocznia Bergisel w Innsbrucku została zburzona. Wybudowanie nowej miało zakończyć się w grudniu 2001. Jednak mimo usilnych starań organizatorów, okazało się, że budowniczowie mogą nie zdążyć z wybudowaniem trybun. Byłby to pierwszy przypadek w historii TCS, gdzie kibice nie mieliby okazji zobaczyć skoczków w akcji. Tę wiadomość częściowo potwierdził dyrektor skoczni Bergisel, pan Dietmar Hemerka - "W pierwszym tygodniu października zapadnie decyzja. Jeśli nie zdążymy wybudować trybun, będziemy skakać bez widzów" - powiedział.
Pozostaje jednak nadzieja, że Austriacy zdążą z wybudowaniem trybun, albo przyjdzie nam obejrzeć konkurs w telewizji. Może dzięki temu pobity zostanie rekord oglądalności. W ubiegłym roku triumf Adama Małysza w TCS oglądało 8 mln 800 tys. widzów!