Domen Prevc wygrał sobotni konkurs Pucharu Świata w Wiśle. Słoweniec wyprzedził Philippa Raimunda i Ryoyu Kobayshiego. Najlepszy z Polaków, Piotr Żyła, był czternasty.
Konkurs rozpoczął się przy siedemnastej belce startowej, a rywalizację otworzył Maciej Kot - Polak uzyskał 120,5 metra (wiatr 0,41 m/s w plecy), co raczej nie dawało mu szans na awans do finału. Zakopiańczyk przez kilka minut utrzymywał się na prowadzeniu, jednak wkrótce o 0,3 punktu wyprzedził go Ilja Mizernych (125 m - 0,2 m/s pod narty). Taką samą odległość osiągnął Jonas Schuster - a ponieważ wiało mu w plecy (0,27 m/s), to w wyjściu na pierwsze miejsce nie przeszkodziły nawet bardzo niskie noty za nieudane lądowanie.

Austriak przez pewien czas nie opuszczał pierwszego miejsca; prowadzenia nie pozbawił go także drugi z Polaków, Paweł Wąsek - 122 metry (0,29 m/s w plecy) wystarczało w tym momencie na piąte miejsce. Co innego kolejny na liście startowej Kevin Bickner - on uzyskał 124,5 m (0,23 m/s w plecy) i wyprzedził Schustera o 2,9 punktu.

Znacznie lepiej od kolegów z drużyny spisał się Piotr Żyła - wiślanin nie lądował najdalej (123,5 m), ale zrobił to w stosunkowo trudnych warunkach (0,36 m/s w plecy) i w miarę przyzwoitym stylu. Po zsumowaniu wszystkich składowych okazało się, że Polak objął prowadzenie, a kilka minut później zapewnił sobie awans do drugiej serii.

Zanim jednak to stało się faktem, musiał uznać wyższość Halvora Egnera Graneruda - Norweg wyszedł na prowadzenie, skacząc na odległość 123,5 metra (0,46 m/s w plecy). Dobry rezultat uzyskał także Jason Colby (125 m - 0,23 m/s w plecy), który rozdzielił Graneruda i Żyłę.

Tuż za Żyłą znalazł się natomiast Dawid Kubacki (123 m - 0,25 m/s w plecy) - mieliśmy zatem już dwóch Polaków w finale.

Granerud długo utrzymywał się na prowadzeniu, choć blisko jego rezultatu był Niko Kytosaho (123 m - 0,57 m/s w plecy). Norwega zmienił dopiero jego rodak, Kristoffer Eriksen Sundal (124,5 m - 0,54 m/s w plecy).

Trzecim Polakiem, jaki zapewnił sobie awans do finału, był Kacper Tomasiak. Nasz młody zawodnik uzyskał 122 metry (0,21 m/s w plecy) i w tym momencie zajmował czternastą lokatę.

Prowadzenie Sundala próbowali atakować Timi Zajc (127 m - 0,07 m/s w plecy) i Marius Lindvik (125,5 m - 0,52 m/s w plecy), jednak obaj musieli zadowolić się drugimi miejscami. Przed Norwegiem (choć nieznacznie - o 0,8 punktu) znalazł się za to Władimir Zografski (127 m - 0,37 m/s w plecy).

Bułgar nie cieszył się z prowadzenia zbyt długo - wkrótce wyraźnie lepszy rezultat osiągnął Philipp Raimund (129 m - 0,47 m/s), który miał wyraźną (5,2 punktu) przewagę nad rywalem.

Zaskakująco słaby skok oddał Jan Hoerl, który niespełna godzinę temu był najlepszy w serii próbnej - tym razem uzyskał 124 metry (0,16 m/s w plecy) i zajmował dopiero piętnaste miejsce. Znacznie lepiej zaprezentował się jego młodszy kolega, Daniel Tschofenig (129,5 m - 0,13 m/s w plecy; drugie miejsce). Trzecią lokatę zajmował natomiast Ryoyu Kobayashi (130,5 m - 0,08 m/s w plecy).

Wiatr odwrócił się w najlepszym momencie dla Domena Prevca - Słoweńcowi dmuchało pod narty z prędkością 0,11 m/s. A zawodnik potrafił to wykorzystać - doleciał do 136. metra i o 4,3 punktu wyprzedził Raimunda.

I to właśnie Prevc prowadził na półmetku - nie zdołał go wyprzedzić kończący pierwszą serię Anze Lanisek (129,5 m - 0,14 m/s w plecy), który zajmował piąte miejsce ze stratą 6,7 punktu do rodaka.
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Domen Prevc Słowenia 136.0 140.6
2 Philipp Raimund Niemcy 129.0 136.3
3 Daniel Tschofenig Austria 129.5 135.2
4 Ryoyu Kobayashi Japonia 130.5 134.2
5 Anze Lanisek Słowenia 129.5 133.9
6 Vladimir Zografski Bułgaria 127.0 131.1
7 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 124.5 130.3
8 Marius Lindvik Norwegia 125.5 129.3
9 Felix Hoffmann Niemcy 125.5 128.8
10 Timi Zajc Słowenia 127.0 127.2
11 Halvor Egner Granerud Norwegia 123.5 126.3
12 Stephan Embacher Austria 124.5 125.8
13 Niko Kytosaho Finlandia 123.0 125.6
14 Valentin Foubert Francja 124.0 125.0
15 Naoki Nakamura Japonia 125.0 124.9
16 Jason Colby USA 125.0 123.7
17 Piotr Żyła Polska 123.5 122.6
18 Manuel Fettner Austria 124.5 122.4
19 Jan Hoerl Austria 124.0 122.3
20 Dawid Kubacki Polska 123.0 121.9
21 Kevin Bickner USA 124.5 121.8
22 Antti Aalto Finlandia 122.0 121.5
23 Ren Nikaido Japonia 122.5 121.4
24 Pius Paschke Niemcy 124.5 120.2
25 Johann Andre Forfang Norwegia 122.0 119.9
26 Jonas Schuster Austria 125.0 118.9
27 Kacper Tomasiak Polska 122.0 118.0
28 Roman Koudelka Czechy 121.5 117.9
29 Artti Aigro Estonia 120.0 117.5
30 Ilyja Mizernykh Kazachstan 125.0 117.3
31 Maximilian Ortner Austria 120.0 117.0
  Maciej Kot Polska 120.5 117.0
33 Tomofumi Naito Japonia 123.0 116.9
34 Paweł Wąsek Polska 122.0 116.3
35 Vilho Palosaari Finlandia 123.5 114.6
36 Sakutaro Kobayashi Japonia 118.0 114.3
37 Tate Frantz USA 121.0 114.2
38 Alex Insam Włochy 119.5 113.8
39 Andreas Wellinger Niemcy 118.0 113.7
40 Rok Oblak Słowenia 119.0 112.7
41 Ziga Jancar Słowenia 121.0 111.4
42 Giovanni Bresadola Włochy 117.5 110.8
43 Felix Trunz Szwajcaria 118.0 110.6
44 Erik Belshaw USA 119.0 107.9
45 Gregor Deschwanden Szwajcaria 118.0 107.5
46 Danil Vassilyev Kazachstan 118.0 107.0
47 Simon Ammann Szwajcaria 116.0 105.8
48 Sandro Hauswirth Szwajcaria 118.0 104.7
49 Yukiya Sato Japonia 116.0 102.1
50 Vitaliy Kalinichenko Ukraina 113.5 97.8
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Przed drugą serią rozbieg wydłużono do osiemnastej bramki. Pierwsze skoki nie należały do najdalszych, choć zawodnicy - z małymi wyjątkami - lądowali za punktem K. Lepiej niż godzinę temu spisał się Kacper Tomasiak, który w trudnych warunkach (0,64 m/s w plecy) doleciał do 123. metra. Dało mu to prowadzenie, ale tylko na chwilę - szybko wyprzedził go Jonas Schuster (123,5 m - 0,7 m/s).

Kolejnymi liderami zostawali Pius Paschke (126,5 m - 0,41 m/s) i Ren Nikaido (129,5 m - 0,29 m/s), natomiast bardzo dużo do prowadzenia brakowało Dawidowi Kubackiemu. 119 metrów (wiatr 0,56 m/s) oznaczało siódmą lokatę, za Tomasiakiem.

Dobrą odległość (129,5 m) osiągnął Jan Hoerl - cóż z tego, skoro po uwzględnieniu wiatru (0,13 m/s w plecy) Austriak nie zdołał wyprzedzić Nikaido i nie mógł liczyć na znaczącą poprawę wyniku w porównaniu z pierwszą serią? Za Japończykiem znalazł się również Piotr Żyła, jednak wiślanin był zadowolony ze skoku na odległość 126,5 metra (0,5 m/s).

Nikaido awansował aż o siedem pozycji - dopiero wtedy został pozbawiony prowadzenia przez swojego rodaka, Naokiego Nakamurę (132 m - 0,46 m/s). Ten oparł się atakom ze strony Valentina Fouberta (126,5 m - 0,47 m/s) i Niko Kytosaho (125,5 m - 0,42 m/s), ale uległ Stephanowi Embacherowi (126 m - 0,78 m/s).

Po słabszych skokach Halvora Egnera Graneruda (120 m - 0,69 m/s) i Timiego Zajca (124,5 m - 0,56 m/s) młody Austriak awansował do czołowej dziesiątki - zrobił to po raz czwarty w sezonie i piąty w karierze. Wtedy zluzował go Felix Hoffmann - 126,5 metra przy wietrze 0,69 m/s i w dobrym stylu złożyło się na przewagę 4,5 punktu nad Embacherem.

Niezłej pozycji z pierwszej serii nie utrzymał Marius Lindvik (zaledwie 119,5 m - 0,69 m/s); znacznie lepiej spisał się Kristoffer Eriksen Sundal (127 m - 0,44 m/s), ale i on nie zdołał wyprzedzić Hoffmanna. Niemiec utrzymywał się na czele także po skoku Władimira Zografskiego (122 m - 0,64 m/s).

Niemca wyprzedził za to Anze Lanisek - Słoweniec co prawda nie lądował daleko (tylko 123 m), ale zrobił to w trudnych warunkach (0,8 m/s w plecy). Jego przewaga nad Hoffmannem wynosiła zaledwie 0,1 punktu - ale jednak to zaważyło o prowadzeniu.

Jeszcze mocniej (0,9 m/s) wiało w plecy Ryoyu Kobayashiemu. Ten nic sobie z tego nie robił i doleciał w to samo miejsce, co chwilę wcześniej Lanisek. To oznaczało prowadzenie Japończyka.

I to właśnie Kobayashi kako pierwszy zapewnił sobie miejsce na podium. Na "pudło" wpuścił go Daniel Tschofenig - Austriak uzyskał tylko 121,5 metra (wiatr 0,89 m/s). Z kolei Philipp Raimund zdecydowanie odskoczył rywalom - 130,5 metra (0,72 m/s) było atakiem na wygraną w konkursie, bo Niemiec miał aż 12,2 punktu przewagi nad Japończykiem.

A o tym, czy ten atak był udany, miał zadecydować kończący konkurs Domen Prevc. Słoweniec miał jeszcze silniejszy wiatr w plecy (0,87 m/s), ale doskonale sobie z nim poradził - 130 metrów dało mu wygraną!
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Domen Prevc Słowenia 136.0 130.0 286.2
2 Philipp Raimund Niemcy 129.0 130.5 279.4
3 Ryoyu Kobayashi Japonia 130.5 123.0 267.2
4 Anze Lanisek Słowenia 129.5 123.0 265.8
5 Felix Hoffmann Niemcy 125.5 126.5 265.7
6 Daniel Tschofenig Austria 129.5 121.5 265.3
7 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 124.5 127.0 264.5
8 Stephan Embacher Austria 124.5 126.0 261.2
9 Naoki Nakamura Japonia 125.0 127.5 256.9
10 Valentin Foubert Francja 124.0 126.5 256.8
11 Vladimir Zografski Bułgaria 127.0 122.0 256.1
12 Timi Zajc Słowenia 127.0 124.5 255.9
13 Ren Nikaido Japonia 122.5 129.5 255.7
14 Piotr Żyła Polska 123.5 126.5 254.9
15 Niko Kytosaho Finlandia 123.0 125.5 254.3
16 Jan Hoerl Austria 124.0 129.5 251.5
17 Pius Paschke Niemcy 124.5 126.5 251.0
18 Marius Lindvik Norwegia 125.5 119.5 250.1
19 Jason Colby USA 125.0 123.0 248.5
20 Antti Aalto Finlandia 122.0 122.0 248.3
21 Halvor Egner Granerud Norwegia 123.5 120.0 248.0
22 Jonas Schuster Austria 125.0 123.5 247.5
23 Johann Andre Forfang Norwegia 122.0 121.0 246.1
24 Manuel Fettner Austria 124.5 123.0 245.8
25 Kacper Tomasiak Polska 122.0 123.0 244.8
26 Dawid Kubacki Polska 123.0 119.0 239.7
27 Ilyja Mizernykh Kazachstan 125.0 122.5 237.6
28 Artti Aigro Estonia 120.0 122.5 234.4
29 Roman Koudelka Czechy 121.5 119.5 234.1
30 Kevin Bickner USA 124.5 118.5 233.1
31 Maciej Kot Polska 120.5   117.0
  Maximilian Ortner Austria 120.0   117.0
33 Tomofumi Naito Japonia 123.0   116.9
34 Paweł Wąsek Polska 122.0   116.3
35 Vilho Palosaari Finlandia 123.5   114.6
36 Sakutaro Kobayashi Japonia 118.0   114.3
37 Tate Frantz USA 121.0   114.2
38 Alex Insam Włochy 119.5   113.8
39 Andreas Wellinger Niemcy 118.0   113.7
40 Rok Oblak Słowenia 119.0   112.7
41 Ziga Jancar Słowenia 121.0   111.4
42 Giovanni Bresadola Włochy 117.5   110.8
43 Felix Trunz Szwajcaria 118.0   110.6
44 Erik Belshaw USA 119.0   107.9
45 Gregor Deschwanden Szwajcaria 118.0   107.5
46 Danil Vassilyev Kazachstan 118.0   107.0
47 Simon Ammann Szwajcaria 116.0   105.8
48 Sandro Hauswirth Szwajcaria 118.0   104.7
49 Yukiya Sato Japonia 116.0   102.1
50 Vitaliy Kalinichenko Ukraina 113.5   97.8
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »