Fiński skoczek Janne Ahonen i jego partnerka życiowa Tiia Jacobsson spodziewają się dziecka w połowie listopada. Wówczas rozpoczyna się zimowy sezon narciarski, bardzo ważny dla Ahonena, bo przecież jest sezonem olimpijskim. Janne zapowiada jednak, że będzie uczestniczył w obozie przygotowawczym na północy Finlandii oraz w zawodach PŚ. Uważa, że przyjście dziecka na świat stanie się dla niego jeszcze jednym powodem, dla których powinien
skakać lepiej - "To całkiem normalna sprawa, ludzie na całym świecie mają dzieci, więc dlaczego nie ja i nie teraz?" - żartuje. "Dziecko sprawi, że zyskam nowy punkt widzenia no to co robię, na moją pracę".
Kilka tygodni temu pojawiły się pogłoski o rozstaniu Ahonena z narzeczoną, okazały się one jednak tylko bezpodstawnymi plotkami rozsiewanymi przez fanki. Janne zapewnia, że jeśli zawody będą kolidowały z porodem Tii, postara się dotrzeć na czas do szpitala i uczestniczyć w tym wspaniałym wydarzeniu. "To będzie pewnie najszczęśliwszy moment mojego życia".