Była treningowa baza polskich reprezentantów, czyli austriackie Ramsau, gości obecnie skoczków z Czech. 17 listopada Czesi opuścili Planicę, by odbywać tam treningi w bezwietrznych warunkach i na naturalnym śniegu. Z dwóch możliwości, czyli St. Moritz w Szwajcarii i Ramsau w Austrii wybrali tę drugą. Według trenera Davida Jiroutka, czescy zawodnicy oddali wiele bardzo dobrych skoków. Po Ramsau Czesi planuja przenieść się prosto do Kuusamo by tam wreszcie zacząć zimowe treningi na obiekcie K-120.
Michal Dolezal patrzy optymistycznie na nadchodzący sezon. W Ołomuńcu poddawany był ostatnio testom wytrzymałościowym. Jak mówi trener Bajc, niewiele mu już brakuje do optymalnej formy, a sam skoczek zarzeka się, że wraz z kolegami pokaże wszystkim, że Czeskie skoki to nie tylko Jakub Janda. Również w przypadku Mazocha i Jandy testy wykazały zwyżkę formy, już niedługo przekonamy się zatem czy treningi czeskiej ekipy zaowocują dobrymi wynikami w Pucharze Świata.