Dwa dni trwało zgrupowanie ochotników wezwanych przez głównego trenera Słoweńców Matjaza Zupana, które miało na celu przygotowanie planickich skoczni do zimowego skakania. Dzięki śniegowym armatkom i obfitemu naśnieżaniu w nocy, udało się ukończyc przygotowanie obiektu K-90 w dolinie pod Poncami. Specjalnie dla trenera drużyny czeskiej, Vasji Bajca nasypano aż 40 cm świeżego śniegu. W niedzielę rozpoczęły się treningi słoweńskich reprezentantów, którzy będą tam skakać do środy, następnie zaś pojadą na północ, by w Skandynawii próbować swych sił na większych skoczniach zanim rozpocznie się Puchar Świata.
Treningi w Słowenii odbędą też reprezentanci Czech. Jakub Janda pojechał do Planicy sam już w niedzielę, a reszta drużyny dojedzie tam busem z Liberca. Jeśli tylko pozwolą na to warunki pogodowe, Czesi zostaną w Planicy do końca tygodnia, a potem przeniosą się już prosto do Kuusamo by tam pozostać aż do pierwszych pucharowych zawodów 26 listopada.