Michal Doležal jest o krok od swojego pierwszego dużego sukcesu w roli głównego trenera polskiej kadry. Czech wierzy, że Dawid Kubacki może wygrać Turniej Czterech Skoczni...
Czeski szkoleniowiec Polaków przyznał, że cieszy się z odczuć Kubackiego po drugim - nie do końca udanym - skoku:

- To ważne, że Dawid czuł, iż drugi skok mógł być lepszy - pozycja nie była prawidłowa i to spowodowało, że skok nie był tak dobry, jak w pierwszej serii - ocenił trener, który dodał: - Pierwszy skok był bardzo czysty, wszystko było bardzo dobre. Forma jest, Dawid jest pewny siebie - dlatego mimo błędu zakończył na drugim miejscu. Była szansa na zwycięstwo.

Przed nami zmagania w Bischofshofen - jak Doležal ma zamiar podejść do tych zawodów?

- Na pewno będę się denerwował, bo Dawid jest liderem. Musimy jednak dalej robić to samo - Dawid czuje wszystko, wie, co robić; trzeba utrzymać ten poziom.

Mimo błędu popełnionego dziś przez podopiecznego Doležal wierzy w końcowy sukces. Jego zdaniem nie przeszkodzi w tym narastające z każdym dniem zmęczenie:

- Przerwa jest krótka. Cały Turniej przeleciał bardzo szybko, pracujemy prawie każdego dnia. Dotrwamy do końca. Dawid ma komfortową sytuację. Wszyscy są mocni, ale jeśli Dawid sam sobie nie przeszkodzi, to się uda - zakończył.